Polska historia NFL: Victor Felix Janowicz

Rok 1950 to jego najlepszy sezon. Wtedy Ameryka doceniła jego talent na pozycji halfback’a. Zdobył prestiżową nagrodę Heisman Trophy oraz został MVP sezonu. Jego numer #31 został w Ohio State zastrzeżony. Niestety w 1996 roku przegrał walkę z rakiem i zmarł. Bez wątpienia interesujący gracz, który swoje lata świetności zapisuje na okres gry w college’u.

Vic w barwach Ohio State

Vic w barwach Ohio State

Urodził się 26 lutego 1930 roku w Elyrii, w stanie Ohio, jako syn polskich emigrantów. Uczęszczał wpierw do Holy Cross Elementary School, aby potem pójść do Elyria High School. Absolwentami tego liceum są takie osobistości jak: Les Miles (obecny trener Louisiana State University i jeden z trenerów Dallas Cowboys w latach 1998-2000), Tianna Madison (złota medalistka Igrzysk Olimpijskich w Londynie, w biegu 4×100 m), James Kirkwood, Jr. (laureat nagrody Pulitzera). Kolejnym jego „życiowym przystankiem” było Ohio State University. Już jego pierwszy sezon był bardzo dobry. Ohio State zagrało w Rose Bowl przeciwko Californii i wygrali 17-14. Janowicz przechwycił 2 podania oraz zanotował TD po returnie na 41 jardów. Kolejny sezon był niesamowity w wykonaniu Vic’a. Trener Woody Hayes tak wypowiedział się na jego temat: – Vic był zawodnikiem uniwersalnym, sprawdzającym się w każdym elemencie gry. Nie tylko był dobrym biegaczem, ale i też podającym, starterem, kopaczem, blokującym. Sprawdzał się w każdym elemencie gry. – wspominał. Janowicz był bohaterem w każdym meczu, fani go kochali i szanowali. Nazywano go „triple-threat man” co znaczyło, że jest dobrze wytrenowanym podającym, biegaczem i kopaczem, a to często się nie zdarza. W wygranym meczu, 83-21 przeciwko Iowa, Vic zdobył 46 punktów (!) notując 6 TD i 8 „extra points”. Dzięki tym osiągnięciom został nominowany do Heisman Trophy. Jego przeciwnikami byli: Kyle Rote (280 punktów), Red Bagnell (231 punktów), Babe Parelli (214 punktów), Bob Reynolds (174 punkty), Bob Williams (159 punktów), Leon Heath (125 punktów), Dan Foldberg (103 punkty). Vic Janowicz przebił ich bardziej, niż o głowę. Zdobył 633 punkty, wygrywając na wschodzie, środkowym zachodzie i dalekim zachodzie. Victor jest jednym z dwóch laureatów tej nagrody, który grał profesjonalnie w futbol i baseball (drugim był Bo Jackson – 1985 rok). Kiedy trenerem Ohio został, wspomniany wcześniej, Woody Hayes postanowił wystawiać Vic’a głównie w ofensywie, co trochę zredukowało jego rolę w zespole (wcześniej grał i w defensywie, jak i ofensywie).

JanowiczPóźniej nastąpiła przerwa w futbolowej karierze Janowicza. Przez rok służył w armii. W 1952 roku w siódmej rundzie, jako 79. pick został wybrany przez Washington Redskins. Jednak nie grał od pierwszego sezonu. Chciał odpocząć od futbolu i podpisał kontrakt z drużyną ligi MLB, Pittsburgh Pirates. Grał tam przez dwa sezony jako łapacz. Niestety nie poszło mu najlepiej i w 1954 roku został zwolniony. Postanowił zatem, że powróci do futbolu i będzie grał dla Redskins. Został startowym halfback’iem drużyny z Waszyngtonu. Grał z numerem #43. W 1955 roku, na tydzień przed zakończeniem sezonu, był liderem wśród punktujących w NFL. Zdobył 88 punktów, jednak Doak Walker (Detroit Lions) zdobył ich 96 i został najlepszym punktującym ligi. W całym sezonie zdobył 397 jardów i 4 TD. Wtedy nadszedł „czarny rok” dla „Janka”.

W sierpniu 1956 roku Victor Janowicz dowiedział się, że jego córka, Diane, ma porażenie mózgowe. To go strasznie przybiło. Cztery dni później miał wypadek samochodowy. Pierwszą diagnozą było groźne uszkodzenie mózgu. Jego lewa strona ciała została sparaliżowana. Było pewne, że już nigdy nie pojawi się na boiskach NFL. W 1964 roku zmarła jego córka. Na szczęście dzięki fizjoterapeutom i psychologom powrócił do zdrowia. Mógł chodzić, co było dla niego najważniejsze. Przez chwilę był komentatorem meczów Ohio State Buckeyes. Później był na stanowisku account executive w firmie produkcyjnej Columbus. Od 1986 roku był asystentem w administracji. Potrafił sobie poradzić w trudnej sytuacji, w jakiej się znalazł w życiu. Jednak życie mu nie odpuściło i zachorował na raka. Tej walki nie potrafił wygrać. Umarł dzień po swoich urodzinach, w wieku 66 lat, w Columbus (1996 rok).133_Vic_Janowicz_football_card

Nie wątpliwie jest to barwna postać. Jeszcze w 1976 roku został członkiem College Football Hall of Fame. W 1987 roku został również członkiem National Polish-American Sports Hall of Fame. Był wszechstronnie uzdolnionym graczem, który gdyby nie tragedia, myślę że grałby dalej. Mimo krótkiej kariery zyskał szacunek i zdobył wiele nagród. Zapisał się wielkimi literami w historię Ohio State University oraz NFL. Możemy być dumni, że ma polskie korzenie i możemy się z nim utożsamiać.

v_janowicz

Kuba Kaczmarek

About Kuba Kaczmarek

Z futbolem amerykańskim związany od 2006 roku. Redaktor NFL24 od 2013 roku, a od 2014 redaktor naczelny portalu. Kibicuje New England Patriots, jak również ma sympatię do St. Louis Rams. Zawodnik poznańskiego klubu futbolu amerykańskiego - Patriotów Poznań oraz redaktor portalu PiłkarskaPrawda.pl. Miłośnik wszelakich sportów.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *