NFL 2017: Ostatni moment, aby wyjść spod topora

Posileni indykiem, uraczeni przez stacje Eleven trzema spotkaniami Thanksgiving Day zasiądźmy wygodnie do niedzielnych pojedynków. Ciekawych starć nie brakuje. Wiele ekip ma nóż na gardle i będzie walczyć o życie. Czekają nas wielkie emocje. Zapraszamy na zapowiedź niedzieli z NFL.

Bills @ Chiefs

Tydzień temu napisałem, że Chiefs po przerwie mają łatwe spotkanie by wejść w rytm meczowy. Cóż, rzeczywistość okazała się inna. Niespodziewana porażka z Giants sprawiła, że zespół zaczął czuć oddech rywali na karku. Wygrana z Bills jest absolutnie konieczna by odzyskać spokój. Zespół z Buffalo również będzie walczył o przetrwanie. Eksperyment ze zmianą rozgrywającego okazał się klapą. Popsuła się nie tylko atmosfera w drużynie, ale wypadli również z drabinki pucharowej. Mecz będzie zacięty i ważny dla obu stron, ale na wielkie zdobycze punktowe raczej nie ma co liczyć.

Buccaneers @ Falcons

NFC South to aktualnie najsilniejsza dywizja w lidze. Wszystkie drużyny mają na koncie serię zwycięstw (od 2 do 8), a trzy z nich realne szanse na play-off. O ile w Tampie raczej nie myślą już o awansie to w Atlancie jest odwrotnie. Po lekkim kryzysie Sokoły odzyskały formę i płynność w grze. Imponuje zwłaszcza defensywa, to jak wywierają presję na rozgrywającego robi wrażenie. Jakby nie patrzeć na postawę Falcons kluczem jest i będzie postawa Ryana. Dwa ostatnie spotkania rozgrywający może zaliczyć do udanych. Jeżeli nadal będzie unikać strat misja „awans” powinna zakończyć się sukcesem, choć kalendarz ich nie rozpieszcza.

Panthers @ Jets

Obie ekipy odpoczywały w poprzedniej kolejce. Jets zadziwili całą ligę i bilansu 4-6 na pewno nie muszą się wstydzić. Jednak faworytem są Panthers, którzy po odejściu Benjamina wyraźnie odżyli. Widać to zwłaszcza po Newtonie, który zaczął więcej biegać z piłką. Więcej daje z siebie również Devin Funchess. Jednak najważniejsza wiadomość przed tym spotkaniem to powrót Olsena. Tight end pauzował od trzeciego tygodnia rozgrywek a wszyscy wiedzą jak ważną jest postacią w układance Rona Rivery. Jets potrafią zaskoczyć, ale „złota jesień”, którą przeżywa Josh McCown to zbyt mało na dobrze dysponowane Pantery.

Seahawks @ 49ers

Drużyna z Seattle bez play-off!! Nie do pomyślenia a jednak jest to scenariusz, który ku rozpaczy wielu kibiców może się ziścić. Trzeba szczerze powiedzieć, że Hawks mają wyjątkowo pod górkę w tym sezonie. Przez kontuzje Legion of Boom praktycznie przestał istnieć, a linia ofensywna ani myśli chronić swojego rozgrywającego, ewentualnie wesprzeć biegaczy. Przegrana z Falcons sprawiła, że drużyny zamieniły się miejscami i teraz Sokoły są bliżej awansu. Nadzieję na awans podtrzymuje… NFC South. Przed ekipami z tej dywizji aż osiem bezpośrednich spotkań, w tym cztery między Saints, Falcons i Panthers. Prawdopodobnie jedna z tych drużyn odpadnie z rywalizacji, a wtedy już wszystko w rękach i nogach Seahawks by ją zastąpić.

Czy Wilson, niczym Tom Cruse, dokona "misji niemożliwej"?

Czy Wilson, niczym Tom Cruise, dokona „misji niemożliwej”?

Saints @ Rams

Kto sądził przed sezonem, że pojedynek tych drużyn będzie hitem kolejki? Chyba nikt. Zapowiada się świetne spotkanie i wiele punktów. Każda ofensywa ma się czym pochwalić. Święci prowadzeni przez swojego rozgrywającego i duet biegaczy zbierają kolejne skalpy. Rams dowodzeni przez młodego Goffa grają radosny futbol, zdobywają wiele punktów i pomimo przegranej z Vikings nadal są objawieniem sezonu. Obie defensywy statystycznie są niemal na tym samym poziomie. Tracą sporo jardów i punktów, ale potrafią również wymuszać straty. W tym meczu najciekawiej zapowiadają się właśnie pojedynki rozgrywających z formacjami obronnymi.

Broncos @ Raiders

Dwie ekipy z dywizji AFC West zapewne inaczej wyobrażały sobie ten sezon. Po genialnym starcie Kansas City Chiefs miały stoczyć między sobą bój o drugą lokatę i dziką kartę. Tymczasem, u schyłku sezonu oglądają plecy Chargers, a nieśmiało o awansie mogą marzyć jedynie zawodnicy z Oakland. Broncos rozsypali się kompletnie, co przy braku choćby słabego rozgrywającego nie dziwi. Zmiana koordynatora raczej nie pomoże a bardzo prawdopodobne jest oddanie reszty sezony by mieć jak najwyższe miejsce w drafcie. Raiders chcieli godnie pożegnać Kalifornię, ale z planów raczej nic nie wyjdzie. Posiadanie wielu znakomitych zawodników po każdej stronie piłki nie dało zakładanych efektów. Ofensywa zdobywa mało jardów i punktów, skrzydłowi często upuszczają piłki, a Carr notuje sporo przechwytów. Jednak więcej pretensji można mieć do defensywy, która nie wywiera odpowiednio silnej presji na rywalach i dodatkowo jest fatalna przeciwko grze podaniowej (72,3% podań rywali jest skuteczna – najwięcej w lidze). Przy obecnej formie The Silver and Black raczej nie awansują, ale by podtrzymać nadzieję najbliższy mecz będzie z gatunku „must win”.

Co jeszcze ciekawego w NFL?

  • Titans stracili dystans do Jaguars. Dywizyjny pojedynek z Colts muszą wygrać by utrzymać kontakt z rywalami do awansu.
  • Derby Cincinnati to prawdopodobnie ostatnia szansa na honorowe zwycięstwo w tym sezonie. Chyba, że jak rok temu czekają na Chargers
  • Przed Eagels i Patriots teoretycznie łatwe spotkania z Bears i Dolphins, którzy notują serie odpowiednio 3 i 4 porażek.
  • Cardinals staną do rywalizacji z niesamowicie skuteczną defensywą Jax.
  • W SNF starcie Steelers i Packers, które przy braku Rodgersa i kilku innych ważnych zawodników zapowiada się bardzo jednostronnie.
  • Ravens walczą o powrót do play off.

12 kolejka

Szymon Tosik

NFL24

About NFL24

Największa polska strona fanowska poświęcona futbolowi amerykańskiemu. Od 2009 roku dostarczamy fanom w Polsce najświeższych newsów, analiz oraz podsumowań z aren amerykańskich (NFL, NCAA, AFL) i kanadyjskich (CFL). Za główny cel stawiamy sobie promocję futbolu w Polsce – dyscypliny którą z roku na rok interesuje się coraz więcej naszych rodaków.

4 thoughts on “NFL 2017: Ostatni moment, aby wyjść spod topora

  1. Sainsts nie mieli pomysłu na grę podaniową.Rams całkiem przyjemie zagrali w ofensywie, ale za mało przyłożeń. Gdyby onsite kick się skończył inaczej, kto wie czy by za to nie zapłacili dużej ceny. Spodziewałem się wyższego wyniku. Fajnie, że Rams wyciągnęli wnioski z poprzedniego tygodnia.

    Packers zaskoczyli mnie i kolejny raz w tym sezonie wygrywają po field goalu. 28 pkt. straconych przy silniejszym przeciwniku, kto wie, ale to zawsze tylko spekulacje. Szkoda tej porażki Packers, bo mieliby jeszcze szanse na grę w playoffs. Cieszy stracone tylko 17 punktów. Martwi, że Brady był sackowany za dużo razy. No i o mało nie stracili piłki po puncie Delfinów na własnym 20 jardzie. Nie zmienia to faktu, że byli lepsi i 5 przyłożeń swoje zrobiło.

    Fajnie zagrali Patriots. Dziwiło mnie, że nie wykorzystywali szans na kopnięcia, ale próbowali grać 4-te próby. Może chcą przećwiczyć nerwy przed wejściem w decydującą fazę.

    Szkoda Chiefs, pytanie czy ich rozgrywający jest już całkowicie rozpracowany. Nie martwi 16 straconych punktów, ale tylko 10 zdobytych. Zapowiada się fajna walka pomiędzy Chiefs, Okland i Chargers i kto wie czy to nie klub z LA zamelduje się w playoffs

    Najciekawiej jest w NFC, ale wkrótce zaczną się tam finałowe rozstrzygnięcia (MIN – ATL, CAR – NO, PHI – SEA w week 13).

    • Sack na TB12 był tylko jeden,w wykonaniu Wake’a. Nie zmienia to jednak faktu,że otrzymał sporo uderzeń a OL Pata zagrała przeciętnie.

      • Kwesta terminologi 🙂 Muszę być bardziej szczegółowy, ale generalnie wychodzi na jedno… za dużo uderzeń, a to może się źle skończyć dla Patriots. Rogers też dostał za dużo uderzeń w sezonie, a nigdy nie wiesz, które uderzenie powoduje kontuzję…

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *