Kto jest winny?

Nieco ponad 8 minut do końca Wild Card Game pomiędzy Lions a Cowboys. Pettigrew chce złapać kluczowe podanie od Stafforda, przeszkadza mu w tym Hitchens. Rzucona zostaje flaga, jednak po chwili zostaje… podniesiona. Oprócz tego na boisko wbiega „nieuzbrojony” Dez Bryant z pretensjami do sędziego. Wydarzenie to wstrząsnęło futbolowym światem. Było DPI, czy nie? W tej kwestii spierają się nawet futbolowi eksperci…

Kibice Lions mogą się czuć pokrzywdzeni. Odwołane DPI nie było wszak jedyną kontrowersyjną decyzją sędziów ostatniego meczu. Dochodzi do tego kilka holdingów w ostatnim drive Cowboys, plus wspomniana sytuacja z Dezem Bryantem. Co prawda ich pupili nic nie usprawiedliwia (mogli przecież grać lepiej), jednak od sędziów najlepszej futbolowej ligi świata pewnych rzeczy się wymaga. Nie przeszło to bez echa także w polskim środowisku futbolowym. Dyskusja o błędach sędziowskich zdominowała hasztag #NFLpl na Twitterze. Jako że w tej materii zostało powiedziane niemal wszystko, postarałem się to jakoś zebrać do kupy i uargumentować swoje zdanie na temat tego, kto jest winny temu zamieszaniu. A zaczęło się od tego zagrania.

Co prawda widać na nim, jak Hitchens jest przytrzymywany za facemask, jednak pod innym kątem:

Widać ewidentny defensive holding. Jednak przede wszystkim poszło tu o to, czy było defensive pass interference czy nie. Myślę, że tutaj głos należy oddać wybitnemu ekspertowi od przepisów – Mike’owi Perreira:

Jak słusznie zauważa Perreira: skład sędziowski nie był ze sobą przez cały sezon i wg mnie to niedopuszczalne, by powierzać tak ważny mecz w ręce niezgranego zespołu. Następnie na boisko wbiegł Dez Bryant. Bez kasku, nieuprawniony do wejścia na boisko (nie jest defensorem), podszedł do sędziów i po prostu zaczął się do nich wydzierać. Normalnie byłoby za to 15 jardów kary, możliwe odesłanie do szatni, a tutaj… nic. Sprawę skomentował były sędzia, Jim Daopoulos:

Na tym jednak nie koniec. W przedostatnim, decydującym drive Cowboys, O-Line gospodarzy kilkukrotnie bezkarnie przytrzymywała defensorów za kratki. Jak potem tłumaczył się sędzia główny- Pete Morelli- to nie był holding, tylko face-guarding. Mało kto w tę interpretację wierzy, wygląda to bardziej na próbę wytłumaczenia swojej błędnej decyzji

Czy to przez błędne decyzje sędziów Lions przegrali? Skądże. W drugiej połowie znacznie obniżyli loty i to Cowboys zasłużyli na wygraną. Poza tym sędziowie nie odgwizdali przewinienia dla Cowboys (roughing the kicker), więc nie „drukowali” tego meczu dla gospodarzy, tylko po prostu słabo sędziowali. Dlaczego? Odpowiedź podał Mike Perreira: Skład nie był zgrany. Prawdopodobnie zabrakło komunikacji i „beknąć” za ten mecz powinni nie sędziowie, a ktoś w zarządzie ligi odpowiedzialny za ich przydział.

Takie jest moje zdanie. Zachęcam do dyskusji w komentarzach.

Kuba Tłuczek

About Kuba Tłuczek

Redaktor naczelny NFL24, fan futbolu od 11 lat, od początku kibicuje Delfinom z Miami. Pisze o NFL i CFL. Z portalem związany od kwietnia 2013 roku.

1 thought on “Kto jest winny?

  1. Nie ma tam ani faulu za facemask (złapanie i pociągnięcie), ani za liiegal use of hands (to jest przypadkowy kontakt), ani za holding (samo naciągnięcie koszulki jest niewystarczające). To są już tylko rozpaczania fanów lions, bo wiele z rzeczywistością wspólnego nie mają.

    Natomiast wydaje się, że dobra flaga za DPI… szkoda.

    Z tym faceguardingiem to albo sobie żartują, albo na szybko szukali jakiejkolwiek wymówki. Bez sensu te tłumaczenie całkowicie.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *