W poniedziałkowym DDNFL przede wszystkim o jednostronnym meczu w Waszyngtonie, jak również kilka newsów spoza boiska. Zapraszamy!
Spotkanie w ramach Monday Night Football od samego początku zapowiadało się przewidywalne i jednostronne. Z jednej strony Seattle Seahawks, którzy są w bardzo dobrej formie (i od 8 spotkań na w ramach MNF są niepokonani), a z drugiej Washington Redskins, którzy bez RGIII nie mogą złapać wiatru w żagle (i ich bilans u siebie podczas MNF wynosi 1-12 licząc od 1998 roku). Na ten mecz powstała nawet nowa inicjatywa zwana „Monday Night Fitness”, gdzie za każde dobre zagrania Seahawks można było robić odpowiednie ćwiczenie. Ostatecznie niespodzianki nie było i wszystko poszło po myśli gości, którzy wygrali 27-17. A o to ważniejsze fakty z tego meczu:
1) Defensywa Seattle niczym mur w blokowaniu biegów
Alfred Morris w tym meczu sobie nie pobiegał… Na 13 prób zdołał „przebiec”, a raczej przepchać się na 29 jardów. Linia ofensywna nie była w stanie pomóc swojemu najlepszemu biegaczowi, który przez cały mecz nie mógł znaleźć sposobu na świetnie zorganizowaną i szczelną defensywę Seahawks.
2) Porozrzucana po boisku defensywa gospodarzy
To, że Russell Wilson biega przy każdej możliwej okazji nie powinno nikogo dziwić, dlatego trudno mi było uwierzyć, że tak łatwo gubił defensywę swoich przeciwników. Zasada „contain” praktycznie u nich nie istniała, co znacznie pomogło rozgrywającemu gości. A ten wybiegał 122 jardy, czyli najwięcej w MNF kiedykolwiek. Podawał na 2 TD, ale zdołał jeszcze jednego zdobyć po swoim biegu i tym samym stał się dwunastym QB w historii, który w swojej karierze zaczął od bilansu 4-0 w spotkaniach poniedziałkowych.
3) Słaba postawa linii ofensywnej… gości
Z pewnością nie był to najlepszy mecz w wykonaniu OL Seahawks . Left tackle Russell Okung był karany trzy razy (2 razy przez „holding”, a raz przez „false start”). Center Max Unger również nie wytrzymywał presji i dwa razy zdarzyło mu się ruszyć przed snapem. Left guard James Carpenter – główny winowajca straty dwóch przyłożeń przez swoje flagi. Nie wiem, czy była to oznaka lekkiego zlekceważenia przeciwnika, czy granie na „pół gwizdka”, ale najlepiej to nie wyglądało.
4) Złe decyzje linii bocznej Redskins
Pierwsza to była decyzja o field-goal (jeszcze w pierwszej połowie), kiedy piłka znajdowała się w okolicy 10 jarda gości, a do zdobycia był… 1 jard. Jeśli chcesz pokonać aktualnych mistrzów NFL, to musisz być bardziej agresywny i pewny swoich umiejętności, a tego brakowało. A druga to onside kick, który lekko mówiąc nie wyszedł…
Następnym przystankiem dla „Czerwonoskórych” będzie Arizona, gdzie mają się zmierzyć z tamtejszymi Cardinals, co zapowiada kolejny jednostronny mecz. Natomiast aktualni mistrzowie zmierzą się z będącymi w gazie Dallas Cowboys, co zapowiada nam ciekawy i pełen emocji mecz.
Wiadomości spoza boiska:
– Tony Sparano przyznał, że DE LaMarr Woodley pełni od teraz bardzo ważna rolę w jego drużynie. Nowy trener chcąc pokazać swojej drużynie, że jeszcze sezon nie jest dla nich stracony bierze za wzór swojego zawodnika, który grał rok temu w Pittsburgh Steelers, gdzie zaczynając z tym samym bilansem 0-4 zdołali jeszcze prawie awansować do playoff
– Ray-Ray Armstrong przekonał się na własnej skórze, że Jeff Fisher to ostry trener, który nie toleruje nieprzemyślanych zachowań na boisku. Jak pamiętamy w meczu z Eagles, Armstrong zachował się niesportowo przez co drużyna straciła 15 jardów i ostatecznie 3 punkty. Po tym incydencie zawodnikowi rozwiązano kontrakt w poniedziałek.
– QB Geno Smith przeprosił swoich kolegów za to, że nie pojawił się na imprezie pomeczowej. Hmmm… Miło z jego strony
– Titans S Bernard Pollard nie zagra już do końca sezonu z powodu kontuzji Achillesa
– Problemy w Baltimore: DE Chris Canty I CB Asa Jackson kontuzjowani przez co może ich zabraknąć w niedzielnym meczu.
- Super Bowl LIII: Historia pewnej znajomości… - 1 lutego 2019
- Super Bowl LII: U.S. Bank Stadium, czyli architektoniczna perełka - 30 stycznia 2018
- NFL 2017: Niewzruszone pożegnanie z Thursday Night Football - 14 grudnia 2017
- NFL 2017: Cowboys jakich znamy i pamiętamy - 1 grudnia 2017
- NFL 2017: Eagles nadal na czele, hit kolejki spełnił oczekiwania - 29 listopada 2017
Pittsburghowi rok temu nie udało się wejść do play-off choć brakło im bardzo niewiele.
Brakuje mi wzmianki o trzech TD Percy’ego Harvina anulowanych przez kary. Przy tym trzecim już czekałem na flagę.