To już prawie koniec sezonu zasadniczego w lidze akademickiej. Nadszedł czas decydujących rozstrzygnięć po których już tylko finały konferencji i bowl season. Ta sobota udzieli większości odpowiedzi na to kto gra dalej a kto spisuje sezon na straty. Wiele ważnych meczów w tym klasyk na Ann Arbor. Zapraszamy na zapowiedź 13 już serii spotkań w NCAA!

Baylor Bears-TCU Horned Frogs

Nowy QB Baylor, Chris Johnson po udanym debiucie z Oklahoma State stwierdził, że O-line Bears jest tak dobra, że będąc rozgrywającym w tym zespole wystarczy się tylko zrelaksować, obrać cel i oddać celny rzut. Za kilka godzin przekonamy się czy Johnson będzie równie zrelaksowany po meczu z TCU na wyjeździe. Szanse na play off dla Baylor są już bardzo nikłe ale jednak są więc jak to w Teksasie nastawmy się na ostrą strzelaninę z obu stron. Słabsza dyspozycja super WR Colemana nie przeszkodziła gościom w triumfie tydzień temu więc i tym razem nie będzie to decydującym czynnikiem. Być może będzie to tak mocna kanonada jak w zeszłym roku kiedy Bears wygrali 61-58 a oba zespoły zdobyły niebotyczną liczbę 1267 jardów. Czy w Teksasie ktoś myśli o obronie? Obie ekipy są już mocno zmęczone tym sezonem. Trevone Boykin prawdopodobnie nie zagra z powodu urazu kostki, Jarred Stidham nie zagra na pewno z powodu złamania kości w nodze a RB Shock Linwood też nie czuje się dobrze wskutek kontuzji kolana.Kto by nie zagrał będziemy świadkami ekstremalnych emocji ofensywnych, dalekich bomb podaniami i dużej ilości jardów. Witajcie w Teksasie!

Iowa Hawkeys-Nebraska Cornhuskers

Gdyby ktoś obstawiał przed sezonem, że Iowa będzie w 13 tygodniu na 11-0 większość ekspertów pokiwałaby głową z politowaniem i żalem nad takim fachowcem. A jednak na Memorial Stadium w Lincoln Iowa jedzie z kompletem zwycięstw żeby postawić jeden z ostatnich kroków na drodze do play off. Dla słabej w tym sezonie Nebraski to mecz o być albo nie być w grudniu czyli w sezonie bowli. Po jednej stronie mamy świetnego WR z Iowa Matta VandeBerga z 56 odbiorami w tym sezonie a po drugiej solidnego QB Nebraski Tommy Armstronga, który zajmuje w konferencji drugie miejsce ze średnią 283 jardów na mecz i 27 TD. Hawkeys są mocniejsi jak chodzi o wymuszanie strat bo w tym elemencie Nebraska jest jedną z najsłabszych drużyn w Big Ten a na domiar złego RB Cornhuskers Mikale Wibon zakończył sezon z powodu kontuzji kolana. Biorąc pod uwagę te fakty goście powinni sobie poradzić jeśli trema i stawka meczu nie sparaliżuje ich umiejętności. Są blisko przejścia do historii bo Iowa nigdy nie miała perfekcyjnego sezonu regularnego z bilansem 12-0.

Clemson Tigers-South Carolina Gamecocks

Mówiąc krótko i dobitnie, jak chodzi o Gamecocks to ideał sięgnął bruku. Legendarny coach Steve Spurrier ewakuował się w porę z tonącego okrętu i dzięki temu nie sygnuje teraz swoim nazwiskiem coraz gorszej gry Gamecocks okraszonej ostatnio porażką z zespołem z niższej dywizji. Warto jednak wspomnieć, że rywalizacja pomiędzy obiema drużynami jest jedną z najstarszych w NCAA i będzie to już ich 107 spotkanie. Nie ma to jednak większego znaczenia dla QB Clemson Deshaun Watsona, który będzie chciał dokonać egzekucji na przeciwniku i którego być może wkrótce zobaczymy jako laureata Heisman Trophy. Jedyne co mają do zaoferowania gospodarze to niezły WR w osobie Pharoha Coopera, który jest drugi w SEC ze średnią ponad 80 jardów na mecz. To jednak nie wystarczy żeby powstrzymać dobrze funkcjonującą i idącą do przodu jak maszyna parowa drużynę Tigers. Może obejdzie się bez blowout jednak prędzej ja zajdę w ciążę niż Clemson tego nie wygra.

Jadeveon Clowney nie wierzy, że jego była drużyna gra aż tak słabo.

Alabama Crimson Tide-Auburn Tigers

Słynny Iron Bowl może w tym roku być wyjątkowo mało zaciętym meczem. Auburn jest niewątpliwie w kryzysie a Bama w dużym gazie. Derrick Henry walczy o Heismana i prowadzi w kraju mając na koncie już 21 TD a front seven zespołu Sabana przyprawia o drżenie kolan kolejnych oponentów. Owszem. Auburn ma kilka argumentów takich jak np. RB Jovon Robinson z 442 jardami w ostatnich 4 meczach czy też kicker Daniel Carlson finalista Groza Award, który nie pomylił się ani razu podczas 14 ostatnich kopnięć na bramkę, jednak Alabama ma odpowiedź na tych dwóch zawodników. Ostatnim razem było 55-44 dla Crimson Tide jednak w tę sobotę mało kto wierzy w zbliżony wynik. Owszem- może być 55 punktów po stronie Alabamy ale 44 po stronie Tigers to już raczej nie tym razem.

Oklahoma Sooners-Oklahoma State Cowboys

Ostateczny eliminator play off zostanie rozegrany na stadionie Boone Pickens Stadium w Stillwater w stanie Oklahoma. W zeszłym roku Cowboys wygrali w dramatycznych okolicznościach po dogrywce co dało im awans do bowla a w tym roku mogą zniszczyć marzenia lokalnego rywala o play off. Ten mecz jest równocześnie o mistrzostwo konferencji BIG 12 gdyż oba zespoły maja w niej na dzień dzisiejszy identyczny bilans 7-1. Wiele zależeć będzie od tego czy wystąpi idący w tym roku jak burza QB Sooners Baker Mayfield. W ostatnim meczu doznał niewielkiego urazu głowy jednak najnowsze wieści głoszą , że będzie w pełni sił na sobotę. Nie podejmuję się wytypować zwycięzcy tego meczu bo siły są zbyt wyrównane i nawet przewaga własnego boiska nie jest aż takim atutem biorąc pod uwagę, że Baylor sobie tu poradzili.Oklahoma w serii wszechczasów prowadzi 84-18 a pierwszy mecz grali już w 1903 roku. Walka o mistrzostwo Big12 jest wyjątkowo pasjonująca. Jeśli wygrają Sooners oni będą mistrzami ale jeśli wygrają Cowboys będą mistrzami jeśli przegra Baylor. To co może zgubić Oklakomę State to ich skłonność do comebacków gdyż to co udawało się ze słabszymi rywalami może  nie wyjść z silniejszym przeciwnikiem. Mason Rudolph czy Baker Mayfield? Przekonamy się już w najbliższą sobotę.

Penn State Nittany Lions-Michigan Spartans

Zapowiadając ten mecz skoryguję swój błąd z ostatniego podcastu pick six kiedy powiedziałem, że grają w Penn State. Ten mecz będzie rozegrany na East Lansing na Spartan Stadium co stawia gospodarzy w potencjalnie korzystniejszej sytuacji. Ba! W o niebo lepszej sytuacji niż są w tym momencie Ohio State Buckeyes! W zespole Penn State gwiazdą jest DE Carl Nassib będący liderem FBS w liczbie sacków oraz tackles for loss a z kolei w Spartans Aaron Burbridge lideruje w konferencji z 69 odbiorami na 1083 jardy. Co prawda nadal nie wiadomo czy wskutek urazu barku zagra pierwszy QB Spartans, Connor Cook ale jak się okazało tydzień temu w Columbus, nie jest on niezbędny do wygranej. Gospodarze mają niezwykle solidną obronę i na Spartan Stadium będą chcieli postawić kropkę nad „i”.W futbolu akademickim zdarzały się już różne cuda więc dopóki ten mecz się nie zakończy wynik jest sprawą otwartą.

Notre Dame Fighting Irish-Stanford Cardinal

Wielki mecz dwóch wielkich rywali w którym goście wydają się być nieznacznym faworytem nawet pomimo faktu, że grają w Kalifornii. Szyki Stanford pokrzyżował nieoczekiwanie Oregon aplikując im nieznaczną porażkę dwa tygodnie temu. Zeszły rok to wygrana Notre Dame 17-14 po zaciętym meczu i ostatnim podaniu na TD Golsona, który przeniósł się już do Seminoles. Cardinal dysponują jednym z najniebezpieczniejszych graczy ofensywnych w kraju w osobie Christiana McCaffreya, który wybiegał już 1546 jardów a jest to drugi wynik w całym FBS. Jedna z gwiazd Irish jest Will Fuller na pozycji WR, który w tym roku złapał  podania na łączną odległość 1009 jardów. Kevin Hoogan QB gospodarzy od czasu Rose Bowl wyrósł na wytrawnego rozgrywającego na poziomie 67% skutecznych podań i z dobrymi perspektywami nawet na grę w NFL. Sporym osłabieniem dla Notre Dame będzie absencja ich przebojowego RB. CJ Prosise prawdopodobnie nie zagra z powodu kontuzji kostki. Tak ważnego meczu na koniec sezonu zasadniczego po prostu nie wypada nie zobaczyć. Stanford nadal walczy o finał konferencji Pac 12 natomiast Notre Dame walczy o play off i musi wygrać żeby swój cel osiągnąć. Wielkie emocje i silne wzruszenia gwarantowane.

Ohio State Buckeyes-Michigan Wolverines

Być fanem NCAA i nie zobaczyć tego meczu choć raz to jak być w Warszawie i nie zauważyć pałacu Kultury lub też będąc w Krakowie nie postawić nogi na Wawelu. Absolutny klasyk rozgrywek akademickich z udziałem dwóch wielkich i zasłużonych dla NCAA programów rozgrywany na największym w NCAA stadionie i jednym z największych stadionów futbolowych świata Ann Arbor. Powiem krótko- zobaczyć mecz na Ann Arbor i umrzeć byłoby dla mnie całkiem ok. Jim Harbough w krótkim czasie przywrócił blask drużynie Wolverines wlewając w serca kibiców nadzieję na lepszą przyszłość i świetlane sukcesy jednak ten mecz może wywindować go znacznie wyżej niż można sobie wymarzyć. Przerwanie passy porażek z Ohio State uczyni Jima nowym mesjaszem w stanie Michigan. Przede wszystkim Harbough udowodnił, że ściągnięcie z Iowa Jake Rudocka i uczynienie go starterem było decyzją jak najbardziej słuszną. Dodawszy do tego defensywę rodem z NFL otrzymaliśmy mieszankę wybuchową groźną dla każdej drużyny w FBS. Pozostaje tylko udowodnić to w starciu z mistrzem NCAA. Po raz pierwszy w tym sezonie mistrz jest underdogiem i został postawiony pod ścianą. Pasjonujące spotkanie podczas którego może zdarzyć się dosłownie wszystko no może z wyjątkiem cudu ostatnich 10 sekund wskutek,których Wolverines przegrali ze Spartans. Ohio State będzie starało się dowieść, że ich ostatnia porażka była wypadkiem przy pracy bo mistrz mimo, że zraniony nadal jest żywy i wściekły. To będzie wielki mecz.

Ann Arbor. Mekka futbolu akademickiego.

• O autorze
• Ostatnie wpisy

About Remigiusz Czyżewski

Od około 4 lat zagorzały fan rozgrywek NCAA, choć oczywiście zaczynał od oglądania NFL. Od około 3 lat kibic Ohio State Buckeyes. Jego dewiza brzmi: "Dzień bez meczu futbolowego, to dzień stracony. Chcę codziennie obejrzeć przynajmniej jedną kwartę. Ja po prostu kocham ten sport, to jest lepsze od seksu! Jeśli miałbym wybierać-noc z piękną kobietą lub finał NCAA, to nie mam wyboru- muszę zobaczyć ten mecz!".

• TRENERSKA KARUZELA. CZĘŚĆ 2 - 23 stycznia 2016
• TRENERSKA KARUZELA. CZĘŚĆ 1 - 20 stycznia 2016
• ALABAMA MISTRZEM NCAA!! - 13 stycznia 2016
• ZAPOWIEDŹ FINAŁU NCAA - 9 stycznia 2016
• PODSUMOWANIE OSTATNICH BOWLI - 5 stycznia 2016