VIII SuperFinał tuż, tuż.. Dlatego zanim spotkamy się na Stadionie Narodowym i przed telewizorami, warto poznać historię finałów Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego. Będzie to drugi rok z rzędu, gdzie mecz rozgrywany jest na Stadionie Narodowym w Warszawie. Zapraszam do lektury.
„SuperFinał”, taką nazwę przybrał ostatni mecz Topligi, który wyłania mistrza Polski w futbolu amerykańskim. Początkowo nazwa brzmiała „Polish Bowl” (od meczu o mistrzostwo NFL ‚Super Bowl’). Jednak nie chcemy plagiatu, bądźmy bardziej oryginalnym państwem. Dlatego powstała nazwa „SuperFinał”.
Pierwszy mecz odbył się 12 listopada 2006 roku. To był początek wszystkiego, dlatego trudno było o dużą ilość widzów, odpowiednią reklamę i ogromny, profesjonalny stadion. Zresztą w Polsce wtedy nie było dużych stadionów, musieliśmy poczekać do Euro 2012. W tym pierwszym, historycznym finale zagrali Warsaw Eagles i Pomorze Seahawks (od 2011 roku Seahawks Gdynia), czyli 1 i 2 drużyna Topligi po sezonie zasadniczym. Mecz odbył się na stadionie Marymont (ul. Potocka 1, Warszawa). Mimo, że rozgrywał się o 12:30 przyszło 900 osób, co jest sporym osiągnięciem. Pierwsza kwarta była dosyć wyrównana, dlatego zakończyła się wynikiem 6:6. Druga była już pod dyktando Eagles (18 zdobytych punktów i zero „z tyłu”). W końcu grali u siebie. Po pierwszej połowie było 24:6. Druga połowa nie była już tak emocjonująca. 3:0 w 3 kwarcie dla Warsaw i 7:0 w czwartej. Spotkanie zakończyło się wynikiem 34:6 dla Warsaw Eagles. Stali się oni pierwszym w historii Polskiego futbolu amerykańskiego mistrzem Polski. Pierwszym MVP w historii został Adam Zając (zawodnik Eagles).
Drugi mecz miał miejsce na tym samym stadionie, 14 października 2007 roku. Tym razem dwie inne ekipy. Liga w 2007 roku była już o wiele większa. Liczyła dziewięć drużyn. Po trzy w dywizji północnej, centralnej i południowej. The Crew Wrocław, którzy po sezonie zasadniczym zajmowała 1 miejsce w dywizji południowej (10 punktów z tylko jedną porażką). No i Silesia Miners, która była na 2 miejscu dywizji centralnej (dwie porażki). Niestety, tabela ligowa potwierdzała wyższość The Crew. 16:0 do przerwy i 2 punkty w 4 kwarcie dla ekipy z Wrocławia. Porażka była sromotna i bolesna. Zasłużona wygrana i MVP dla Pawła Wojcieszaka. Ile osób przyszło na mecz? Dokładnie 600. O 300 mniej niż rok wcześniej.
Trzeci ‚SuperFinał’ to powtórka z roku 2006. Jednak nie był to już ten sam mecz, co dwa lata wcześniej. Rozgrywany był 18 października we Wrocławiu, na Stadionie Olimpijskim. Spotkanie oglądało 1000 widzów. Na pewno nikt nie żałował przyjścia, ponieważ było to niezwykle zacięte widowisko. Rewanż Seahawks za porażkę w pierwszym ‚Polish Bowl’. 1 kwarta – 0:0. 2 kwarta – już 7:6 dla Gdyni. Trzecia kwarta – znów 0:0. Czwarta kwarta i eksplozja, 20:7 dla Warsaw Eagles. Gdynianie mogli tylko patrzeć (po raz kolejny), jak Eagles cieszą się z kolejnego mistrzostwa. Myślę, że ten mecz był przełomowy dla całego futbolu amerykańskiego w Polsce. Pierwszy raz tak duża ilość widzów i tak duże emocje. Obie ekipy pokazały, że futbol amerykański jest tak samo emocjonujący, co piłka nożna czy siatkówka. Również godzina spotkania miała istotny wpływ na frekwencję (była to godzina 17:00). Trzeba też dodać, że był to pierwszy mecz w historii PLFA, kiedy mecz odbywał się przy sztucznym oświetleniu. Wynikiem tego była też późniejsza godzina. MVP – Wojciech Krzemień.
Czwarty finał PLFA to kolejna ‚powtórka z rozrywki’. Silesia Miners vs. The Crew Wrocław. 17 października i powrót do Warszawy na stadion Marymont. Niestety znowu godzina była dość wczesna.Ale po meczu sprzed roku, nie można było tego przegapić. Frekwencja wyniosła 1200 widzów. Emocje? Tylko w pierwszej połowie. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 6:0 dla Miners. Natomiast druga 7:0 dla The Crew. Widzowie już zacierali ręce na drugą połowę. Druga połowa to jednak dominacja ekipy z Katowic. 12:0 w trzeciej kwarcie i dobra gra w obronie w czwartej (0:0), pozwoliło im zdobyć mistrzostwo i odgryźć się za poprzedni finał. MVP – Grzegorz Suder.
2010 rok to kolejny przełom w Polskiej Lidze Futbolu Amerykańskiego. Po raz pierwszy finał odbył się w lipcu oraz na nowym stadionie Oławka (ul. Niskie Łąki we Wrocławiu). Po roku przerwy ‚SuperFinał’ powraca do Wrocławia. Nie bez powodu. Tegoroczny finał był derbami Wrocławia. Po raz pierwszy Devils zagrali z The Crew, która zaczęła dominować w PLFA. Widzowie również dopisali. Było ich tyle samo co przed rokiem, czyli 1200. Już pierwsza kwarta była bardzo emocjonująca. 7:14 dla The Crew, jednak w drugiej Devils odpowiedzieli wynikiem 10:7. Mimo to do przerwy wynik był korzystniejszy dla The Crew – 21: 17. Patrząc na to co stało się w drugiej kwarcie, można zadać pytanie: Dlaczego, pomimo tak skutecznej gry w pierwszej połowie, The Crew nie zdobyli żadnego punktu w drugiej? Defensywa Devils spisała się znakomicie i nie bez powodu zdobyli 9 punktów, a co za tym idzie, mistrzostwo kraju. Wynik 26:21. MVP – Dawid Tarczyński.
17 lipca 2011 rok, czyli VI SuperFinał. Miasto: Bielawa. Stadion: KS Bielawianka. Godzina 16:00 i 1500 widzów, czyli kolejny rekord. Tak wyrównanego meczu o mistrzostwo Polski jeszcze w polskim futbolu amerykańskim nie było. The Crew Wrocław po raz czwarty w finale, Devils po raz drugi. Kolejne derby. Pierwsza kwarta – 7:0 dla Devils. Druga kwarta – eksplozja, czyli 20:0 dla The Crew. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 20:7 dla The Crew i mogłoby się wydawać, że mecz będzie jednostronny. Nic z tych rzeczy. Już po przerwie Devils zdobyli 11 punktów, nie tracąc żadnego. Czwarta kwarta decydowała o wszystkim. Niezwykle staranna gra w obronie obu ekip. Jednak wynik był korzystniejszy dla The Crew. Mimo przegranej 7:8 w ostatniej kwarcie, wynik spotkania wynosił 27:26 na ich korzyść. Tylko punktu brakowało Devils do drugiego z rzędu mistrzostwa. Niestety liczba 26 stała się ich klątwą nie do przejścia. MVP został pierwszy raz w historii obcokrajowiec – Mark Philmore.
15 lipca 2012 roku. NAC VII SuperFinał – mecz na Stadionie Narodowym, tuż po Euro 2012. TVN Turbo emituje program „Futbol po amerykańsku”, który przybliża zasady tego sportu. Mecz transmitują TVN Turbo, nSport oraz Eurosport 2 HD. Święto Polskiego Futbolu Amerykańskiego! Wyprzedano wszystkie 23 000 biletów! Przed meczem miał miejsce wielki piknik, w którym wzięło udział 12 000 osób. Zawodnicy jeszcze nigdy nie grali przed tak liczną publicznością. A zespoły nie mogły się lepiej dobrać. Powtórka pierwszej edycji ‚Polish Bowl’. Seahawks Gdynia vs. Warsaw Eagles. Świadomi tego, że ich mecz może decydować o tym, czy Polacy pokochają futbol, czy nie. Temperatura idealna, 23 stopnie przy zamkniętym dachu. Już pierwsza kwarta była efektowna – 12:7 dla Gdynian. Druga kwarta również dość wyrównana, bo 20:17 dla Seahawks. Po przerwie ekipa z Gdyni nie odpuściła. 13:6 w trzeciej kwarcie i 7:7 w czwartej. Wspaniała gra Seahawks. Można powiedzieć, że perfekcyjna. Cały mecz zakończył się wynikiem 52:37. Jak napisał Adrian Fulneczek dla plfa.pl – „Seahawks, zdobywając mistrzostwo, wygrali przy okazji najważniejszy mecz w dziejach polskiego futbolu amerykańskiego”. Jednak, żeby takie wydarzenie zorganizować trzeba było solidnie popracować i wydać sporą sumę pieniędzy. Czy się opłaciło? Myślę, że tak choć na to będziemy musieli poczekać.
Kolejny finał już za 5 dni – Trawnik Producent VIII SuperFinał. Po raz kolejny na Stadionie Narodowym i po raz kolejny szansa na promocję tego sportu. Warsaw Eagles będą chcieli odgryźć się za ostatni finał, natomiast Giants Wrocław (dawny The Crew) będą chcieli zdobyć swoje trzecie mistrzostwo. Jednak to nie tylko „ich” finał, ale też wszystkich Polaków. Postarajmy się, aby świat o nas usłyszał. Aby za rok przyjechało BBC, CNN, RTL i inne zagraniczne telewizje. Może nigdy nie dogonimy „Super Bowl”, ale możemy postarać się, aby stworzyć niezapomnianą atmosferę o której będzie mówił cały świat.
- Super Bowl LIII: Historia pewnej znajomości… - 1 lutego 2019
- Super Bowl LII: U.S. Bank Stadium, czyli architektoniczna perełka - 30 stycznia 2018
- NFL 2017: Niewzruszone pożegnanie z Thursday Night Football - 14 grudnia 2017
- NFL 2017: Cowboys jakich znamy i pamiętamy - 1 grudnia 2017
- NFL 2017: Eagles nadal na czele, hit kolejki spełnił oczekiwania - 29 listopada 2017
NAC był sponsorem tytularnym tylko podczas VII SuperFinału. W tekście jest kilka błędów m.in:
– „NAC VI SuperFinał” – pierwsze słyszę, aby Finał w Bielawie nosił taką nazwę
– ” konkretnie, to NAC (nr) SuperFinał” – jak już to (sponsor) (nr) SuperFinał
dokładnie tak. NAC był tylko VII.
Ale się przy…., sami napiszcie tak obszerny artykuł sieroty…
hej mądrale !!! takim mądrym to można być jak się nic nie robi , zająć się meczami a nie sponsorem on meczy nie gra ( jak już ) ogromne dzięki za przybliżanie tak mało znanego tematu w Polsce
Adam, Alicja – wyluzujcie 🙂 Napisałem jakie są błędy, redakcja nfl24 je poprawiła i o to chodziło! Nie wiem po co są Wasze komentarze…