Czas na nasze tradycyjne futbolowe życzenia dla ukochanych i najlepszych drużyn na świecie. Ten rok był niezwykle bogaty w emocjonujące i zaskakujące rozstrzygnięcia. Czego nasi redaktorzy życzą najlepszym futbolowym zespołom z ligi NFL? Przekonajcie się sami.

Kansas City Chiefs

Aby wciąż byli jak Eric Berry (wrócił do gry w 2015 roku po ciężkiej chorobie) – silni, niepoddający się przeciwnościom losu, zmotywowani aby wygrywać wbrew wszystkiemu i aby Kansas City miało w lutym nadchodzącego roku kolejny – po zdobyciu mistrzostwa MLB przez Royals kilka miesięcy temu – powód do świętowania.

Eric Berry Wielki!

New Orleans Saints

Jeszcze kilku sezonów gry Drew Breesa, aby demony dotyczące problemów z salary cap ostatecznie zostały odegnane i aby Saints znaleźli wreszcie koordynatora defensywnego, który przy pomocy mieszanki kunsztu trenerskiego i Voodoo doprowadzi do sukcesu w grze obronnej. Za to wszystkim niesamowicie barwnym kibicom Świętych, aby mieli zawsze wiele radości z oglądania swojego zespołu.

St. Louis Rams

Trzeba życzyć Rams, by znaleźli wreszcie rozgrywającego na miarę potencjału reszty swojej drużyny, wyszli z niekończącej się pętli sezonów z bilansem 7-9 i aby możliwie szybko wyjaśniła się sytuacja z lokalizacją drużyny. Dla Todda Gurleya przesyłam życzenia niekończących się otwartych ścieżek do biegania i tylko wielu jardów zielonej trawy przed sobą.

Baltimore Ravens

Życzę, aby ten sezon – pokrzyżowany przez kontuzje – odszedł czym prędzej w zapomnienie i sympatyczne miasto Baltimore mogło skoncentrować się już na przyszłym roku. Co więcej? Udanego draftu 2016 i decyzji Steve’a Smitha o odłożeniu o rok decyzji o przejściu na sportową emeryturę.

Carolina Panthers

Aby dotychczasowa passa spotkań bez porażki trwała możliwie długo i nie zakończyła się w sezonie zasadniczym. Życzenia specjalne dla Cama Newtona – aby miał wiele powodów do celebrowania przyłożeń w swój niepowtarzalny sposób oraz tego by bardziej dbał o siebie na boisku i ograniczał ilość uderzeń jakie zbiera, bo szkoda byłoby oglądać jego uśmiech wyłącznie zza linii bocznej.

Cleveland Browns

Aby Johny „Football” Manziel, wbrew pozorom dobry rozgrywający, w końcu przestał imprezować i narażać się trenerom, a być może będzie miał przez to więcej okazji do pokazania swojego talentu i przekonania wszystkich, że to właśnie on zasługuje na miano pierwszego i jedynego rozgrywającego drużyny.

New York Giants

By wspaniały, lecz nie bez skazy Odell Beckham Jr. utrzymał przez kilka kolejnych lat swoją dotychczasową świetna formę i by pobił jeszcze więcej drużynowych i ligowych rekordów, a tym samym dał swoim fanom więcej powodów do radości. Całej drużynie życzymy, by wspaniałe występy Beckhama częściej przekładały się na wygraną całego zespołu.

Pittsburgh Steelers

Życzymy przede wszystkim więcej zdrowia dla rozgrywającego Bena Roethlisbergera i running backa Le’Veona Bella, a także drugiego Dicka LeBeau. Trenera, który znowu będzie w stanie poukładać tą utalentowaną defensywę i pomoże jej wrócić do dawnych lat dominacji w lidze.

Washington Redskins

Życzymy żeby Kirk Cousins pozostał na dłużej w stolicy USA i w nadchodzącym offseasonie przedłużył swój kontrakt z klubem nie obciążając za bardzo klubowych funduszy.

Philadelphia Eagles

Życzymy, by Chip Kelly w końcu znalazł receptę na „uzdrowienie” tej drużyny i nie pozbywał się wszystkich swoich najlepszych zawodników na korzyć tych bardziej Oregon’owych. Panie Kelly fani w Filadelfii czekają na swój pierwszy wygrany Super Bowl!

Chicago Bears

Chicago Bears życzymy przede wszystkim zdrowia, bo – za klasykiem – jak jest zdrowie to jest wszystko. Ze szczególnym uwzględnieniem „dzieciaka” Kevina White.

Oakland Raiders

Eliksir młodości nie pomógł Charlesowi Woodsonowi w podjęciu decyzji o kontynuowaniu kariery, ale może warto udać się po eliksir doświadczenia dla Dereka Carra. Jeśli udało by się go dostać na świątecznym „bazarze” między choinkami, to dla Raiders przyszły rok może być  jak – cytując hit formacji Skaner – „pociąg do gwiazd, pociąg do nieba…”.

New York Jets

Życzymy by offseason 2016 był tak bogaty w „antyfutbolowe” wydarzenia jak – co najmniej – ten poprzedni, w końcu kochamy skandale. 😉 Tak już całkiem serio, to skoro Fizpatrick zgolił brodę i dodało mu to punktów do umiejętności, to może jeszcze życzmy by postanowieniem noworocznym było, by zastosowała się do tego – biorąc za wzór postawę rozgrywającego – pozostała część drużyny, dodatkowo z każdej części ciała. Może to w końcu przyniesie upragniony awans do Super Bowl?

San Francisco 49ers

Dobrze by było, gdyby posezonowa epidemia chorobą zwaną „koniec kariery” już więcej organizacji rozgrywającej spotkania Santa Clara nie dotyczył. Naukowcy z NASA podobno mają już prototyp „kosmicznej” szczepionki. Może warto wypróbować ją na członkach 49ers? Pierwszego do eksperymentu typuję Jima Tomsulę, a zaraz za nim Colina Kaepernicka. Potencjalne ryzyko – ze względu na poziom sportowy wymienionych osób – nieduże, a zysk dla drużyny – i całej ligi – potencjalnie wielki, co wyjdzie z korzyścią dla wszystkich.

Indianapolis Colts

Zejścia z marzeniami o sukcesach na poziom najniższy jak się da. Zawsze milej jest zaliczyć progres, bądź stagnację, niż dramatyczny regres… Chociaż w sumie biorąc za wzór polską legendę boksu Andrzeja Gołotę, lepiej spaść z wysokiego konia – niż nigdy na niego nie wejść.

Houston Texans

Jak głosi legenda, w wieku dziecięcym Vince Wilfork – niczym słynny Obeliks z bajki – wpadł do wielkiego kociołka druida, przez co już od dzieciaka ma nadludzką siłę i posturę. A może dobrym pomysłem byłoby gdyby Wilfork udostępnił odrobinę „eliksiru” dla innych liniowych z Texans? Przydało by się wykąpać – przede wszystkim –  Jadeveona Clowney’a, ale z doświadczenia wiem, że zapewne każdy zawodnik nie pożałuje podobnego zaszczytu.

Buffalo Bills

Rex Ryan tuż po podpisaniu umowy z Bills powiedział, że potrzebuje scementować szatnię. Niby udało mu się coś z tej „betoniarki” w tym roku wytworzyć, lecz czy nie przydał by się tutaj może element naprawczy? Jedna z polskich firm oferuje podobny produkt, Cement Filler. Proponuję dla fanów Bills wrzucić worek pod choinkę dla trenera głównego i sprawdzić czy przyniesie to w przyszłym sezonie podobny skutek tego opisywanego przez producenta.

Jacksonville Jaguars

Całej masy prezentów za obecny rok od swoich kibiców, bo super ich się oglądało, nawet mimo braku awansu do fazy playoff. Może za rok? Poza tym utarcia nosa w pozostałych dwóch spotkaniach sezonu dla wszystkich którzy zdecydowali o braku Allena Robinsona w pierwszym rozdaniu Pro Bowl.

Minnesota Vikings

Życzymy by na nowym obiekcie grało im się podobnie dobrze jak w tym roku na stadionie Uniwersyteckim. Poza tym zrobienia w „bałwanów” wszystkich ekspertów jak najdłuższym uczestnictwem w tym sezonie, nie tylko w barze z lokalnym browarem, ale również na boisku.

Tampa Bay Buccaneers

Życzymy, aby talent Winstona i Evansa eksplodował z każdym meczem, oraz oczywiście rychłego powrotu do playoffs.

Denver Broncos 

Tej drużynie życzymy zdrowego Peytona Manninga i dalszego rozwoju świetnego back-upu jakim jest Brock Osweiler, aby Osweiler był godnym następcą Szeryfa.

Cincinnati Bengals

Miło by było, gdyby ktoś podłączył do zbiornika z wodą pod prysznicem farbę do włosów z każdym innym kolorem niż rudy, oczywiście dla „szeryfa” Andrew Daltona. Może opuści go fatum nieudanych playoffów i przez to Bengals wywalczą coś więcej niż tylko awans do styczniowej rywalizacji?

Dallas Cowboys

Na pewno nie życzymy obsługi NFZ. Powrotu do zdrowia oraz sprowadzenia mocniejszego running backa. Spokoju Tony’ego Romo i dominacji Deza Bryanta.

New England Patriots

Życzymy – jak członkowi rodziny – zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia. Zdrowie jest najważniejsze tak w przypadku rodziny jak i drużyny z Nowej Anglii.

Miami Dolphins

Dan Campbell nie dokonał cudów i prawdopodobnie nie zostanie zatrudniony w przyszłym sezonie jako HC. Delfinom życzymy zatem, aby ich niesamowity zmysł echolokacji wykrył jakąś grubą rybę, która mogłaby zostać ich nowym HC.

Seattle Seahawks

Seattle słynie z burz i znakomitych połowów. Jastrzębiom życzymy, aby pod choinką znaleźli zapas ryb do końca sezonu, aby syci mogli walczyć w PO do końca.

San Diego Chargers

Prawdopodobnie mecz z Dolphins był ostatnim meczem w San Diego dla Chargers. „Ładowarkom” życzymy, aby nawet po ewentualnych przenosinach napięcie wynosiło nadal 110 V (a częstotliwość 60 Hz – na amerykańską modłę).

Green Bay Packers

Ostatnimi czasy nie wszystkie trybiki w maszynie Packers działały tak jak trzeba. Dlatego też „Serogłowym” życzymy, aby w ich serze znalazło się jak najmniej dziur.

Arizona Cardinals

Kardynały grają świetnie, pod warunkiem że są zdrowi. Dlatego też życzymy, aby w karmnikach dla ptaków oprócz zboża znaleźli także garść medykamentów, które pomogą im dotrwać w zdrowiu do końca sezonu.

Detroit Lions

W Motor City to był jeden z najgorszych sezonów od blamażu w 2008 roku. Lwom życzymy tego, aby Eddie Murphy nie wstydził się założyć bejsbolówki z ich emblematem, tak jak to miało miejsce w „Policjantach z Beverly Hills”.

Tennessee Titans

W Tennessee przed świętami powszechne jest pędzenie miejscowego bimbru – „księżycówki”. Życzymy Tytanom, aby podczas przygotowywania tego trunku nie zmienił się on w trujący metanol, tak aby w następnym sezonie mogli wraz ze swoim nowym QB przebijać się w kierunku postseason.

Atlanta Falcons

Prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym nie jak zaczyna, ale jak kończy. W związku z tym życzymy Sokołom, by w następnym sezonie nikt nie podciął im tak szybko skrzydeł i ponadto kubełka lodu dla Matta Ryana na jego gorącą głowę.

A Wy, czego życzycie swoim drużynom na święta?

W imieniu całej redakcji NFL24 życzymy też wszystkim naszym czytelnikom zdrowych, wesołych i rodzinnych świąt Bożego Narodzenia, a także szampańskiej zabawy w Sylwestra. Niech ten czas będzie wyjątkowy dla Was wszystkich.

• O autorze
• Ostatnie wpisy

About NFL24

Największa polska strona fanowska poświęcona futbolowi amerykańskiemu. Od 2009 roku dostarczamy fanom w Polsce najświeższych newsów, analiz oraz podsumowań z aren amerykańskich (NFL, NCAA, AFL) i kanadyjskich (CFL). Za główny cel stawiamy sobie promocję futbolu w Polsce – dyscypliny którą z roku na rok interesuje się coraz więcej naszych rodaków.

• Da Bears 1985, czyli jak Grabowscy i ich wąsy podbili USA - 11 maja 2019
• Draft 2017 i Draft Fest w Baltimore - 12 kwietnia 2019
• Od zera do Bohatera - 11 kwietnia 2019
• Problemy techniczne!!! - 1 kwietnia 2019
• NFC North – analiza salary cap - 12 marca 2019