Przychodzi marzec i dla niektórych fanów NFL to właśnie ten miesiąc jest początkiem nowego sezonu. W NCAA rozgrywki koszykarskie na przełomie zimy i wiosny nazywane są „March Madness”, a kibice najlepszej futbolowej ligi mogą nazwać „szaleństwem” to, co zacznie się dziać sekundę po 21 (czasu polskiego). Wszystkie portale, blogi i fanpage traktujące o NFL będą pękać w szwach od ilości newsów na temat transferów i nowych umów dla zawodników. Na nfl24.pl w cyklu „Dzień Dobry Futbol” także mogliście się już wiele dowiedzieć na temat ruchów kadrowych poszczególnych drużyn. Czas na artykuł, który na naszej stronie najszybciej staje się… nieaktualny.
Chyba nikt nie zazdrościł decyzji, jaką musieli podjąć włodarze Dallas odnośnie tego na kogo nałożyć franchise tag. Decyzja padła na Deza Bryanta. Tym samym na rynek wolnych agentów trafił inny czołowy zawodnik Kowbojów – RB DeMarco Murray. Jaguars, którzy chcą zbudować odpowiedni atak dla młodego QB pytali o tego zawodnika, ten jednak pozostaje póki co niewzruszony i czeka na decyzję obecnej ekipy. W kuluarach mówiło się podobno o tym, że Colts chętnie by widzieli w swoich szeregach byłego zawodnika Collegu Oklahoma, ale szybko te plotki zostały zdementowane.
DeMarco Murray zawodnikiem, który chwilę po starcie free agency najszybciej znajdzie nowego pracodawcę?
Innym ciekawym graczem z pozycji RB jest C.J. Spiller, dla którego zrobiło się bardzo ciasno w Buffalo za sprawą transferu LeSean McCoy’a. Mówi się aż o siedmiu drużynach, które są zainteresowane 27-latkiem. Do tych ekip należą: Jets, Patriots, Dolphins, Cardinals, 49ers, Redskins i Lions. Trzeba przyznać, że jest w czym wybierać. Spiller mógł liczyć po cichu na kontrakt w Eagles, lecz ci postanowili postawić na Franka Gore’a z 49ers.
Mowa o dwóch RB, a teraz czas na … nie, nie QB. W tym roku pozycja QB nie jest mocno obsadzona i generalnie większość rozgrywających ma już podpisane nowe umowy.
Żeby nie było tak, że zaniedbujemy graczy OL, to warto wspomnieć o czołowym graczu z pozycji Tackle. Bryan Bulaga byłby mile widziany w szeregach Bills. O 25-latka pytali także Jaguars, Redskin i Buccaneers.
Andre Johnson, reprezentant „starej gwardii” i symbol Houston Texans, który bardzo szybko powinien znaleźć nowy dom.
Na skrzydłach do wyciągnięcia są tacy zawodnicy jak chociażby Michael Crabtree, który w San Francisco zostanie zastąpiony przez Torrey’a Smitha. Mówi się, że obecnemu zawodnikowi 49ers nie po drodze z dotychczasowym pracodawcą.
Nie mogło oczywiście zabraknąć „starych wyjadaczy”, a do takich należą bez wątpienia Andre Johnson i Reggie Wayne. Obaj Panowie zawsze będą kojarzeni z drużynami, w których występowali dotychczas. Mówi się, że Johnsona z chęcią widziałby w swoim składzie Gary Kubiak, który miał już wcześniej przyjemność współpracować z 33-letnim zawodnikiem. Z kolei na Wayne’a nie ma jeszcze oficjalnie chętnych.
Wśród QB na rynku pozostają do wzięcia m.in. Jake Locker, Matt Moore, Christian Ponder, Tarvaris Jackson, Michael Vick, czy chociażby Tyrod Taylor. Ten ostatni rozczarował trenera Ravens jeżeli chodzi o progres, co podkreśli trener Harbaugh w jednym z wywiadów, dlatego też mówi się nawet, że do stanu Maryland miałby trafić były numer 1 Draftu z 2001 roku.
Innymi zawodnikami formacji ataku, na których warto zwrócić uwagę są (w nawiasie znajdują się kluby, które są zainteresowane poszczególnym zawodnikiem): Ryan Mathews (Cardinals), Justin Forsett (Redskins), Shane Vereen (Giants), Jerome Felton (re-Vikings), Percy Harvin (Chargers, Packers, Patriots), Kenny Britt (re-Rams), Jordan Cameron (Jaguars), Jermaine Gresham (Browns), Stefen Wisniewski (Bears), Clint Boling (Vikings).
W tym roku bardzo wysokie kontrakty to domena graczy obrony.
Ndamukong Suh jest „finansowym zwycięzcą” tegorocznego free agency. Miami czeka z gwarantowanymi 60 mln dolarów. Czołowy DT może zarobić łącznie nawet 114 mln dolarów w przeciągu 6 lat grając dla ekipy ze słonecznej Florydy.
Przejdźmy teraz do pass rusherów, którzy są dostępni w tym roku. W pierwszej kolejności mówi się o popularnym „Krakenie”, który przez swoje problemy pozaboiskowe stracił niemal cały sezon 2014. Greg Hardy czeka na zielone światło od zarządzających ligą, które umożliwi temu utalentowanemu zawodnikowi negocjacje nad nową umowa i jak tylko takie dostanie kilka drużyn na pewno się po niego zgłosi. W tym przypadku na wygranej pozycji w rozmowach będą włodarze ewentualnego klubu, który zdecyduje się na podpisanie kontraktu z były graczem Panthers.
Falcons nie kryją się z tym, że w gronie ich głównych zainteresowań podczas tegorocznego free agency jest Brian Orakpo. Mówi się także, że były gracz Texas Longhorns jest w kręgu zainteresowań takich klubów jak Colts i Cardinals. Nic oczywiście nie wyklucza scenariusza, gdzie gracz podpisuje nową umowę z Redskins, tym samym zostałby w stolicy USA na dłużej.
Nie mogło też zabraknąć bardziej doświadczonych zawodników. Dwight Freeney uważa, że jeszcze nie powiedział ostatniego słowa i nie myśli o przejściu na sportową emeryturę.
Bardzo mocno obsadzona jest pozycja CB. Wydawać by się mogło, że Panowie Tramon Williams i Antonio Cromartie nie są już młodzi, ponieważ obaj do kampanii 2015 przystąpią jako odpowiednio 32 i 31 latek, jednak wyrobiona marka w dalszym ciągu jest w cenie na boiskach NFL. Mówi się, że Williams pozostanie w Serowym Mieście, a Cromartie wróci do swojej poprzedniej ekipy, Odrzutowców z Nowego Jorku.
O Darrelle’a Revisa pyta kilka klubów.
Nie można oczywiście zapomnieć o najlepszym CB w lidze, lub jak kto woli, jednym z najlepszych – Darrellu Revisie. Zawodnik, który w lipcu skończy 30 lat usiadł do rozmów na temat renegocjacji dotychczasowego kontraktu. Włodarze Pats z chęcią widzieli by tego zawodnika w swoich szeregach lecz nie za cenę 20 mln dolarów.
Jeżeli spojrzymy głębiej w formację obronną, to mamy takich zawodników jak Rahim Moore, który chciałby pozostać w Denver na dłużej. Pytanie, czy obecna drużyna będzie w stanie zaproponować swojemu zawodnikowi satysfakcjonujący kontrakt. Na celowniku Bears znajduje się „Iron Man”, który nie opuścił żadnego spotkania w barwach Giants. Mimo 32 lat na karku to wciąż solidne wzmocnienie dla każdego secondary w lidze.
Warto także wspomnieć o byłym zawodniku Green Bay A.J. Hawk, który odwiedził ostatnio Cincinnati. Do systemu gry jakim grają Tygrysy pasowałby on idealnie.
Tak jak napisałem we wstępie. Artykuł ma bardzo krótki czas „przydatności do spożycia”, dlatego też z tego miejsca chciałbym zaprosić wszystkich do dyskusji na „Ćwierkaczu” – #nflpl i w komentarzach.
- „What is wrong with you?”, czyli rzecz o tym… - 21 kwietnia 2016
- DZIEŃ DOBRY FOOTBALL #326 - 21 listopada 2015
- DZIEŃ DOBRY FOOTBALL #280 - 11 września 2015
- Chip Kelly i jego pomysł na Eagles w sezonie 2015 - 8 września 2015
- DZIEŃ DOBRY FOOTBALL #261 - 23 sierpnia 2015
A Gore to jednak nie do Colts?
w jutrzejszym DDF będziecie mieli co pisać – te wszystkie wymiany aż głowa boli
Dlatego powstała nowa zakładka, gdzie wszystko – w miarę możliwości – na bieżąco jest uzupełniane 🙂