O ile Mecz Galerii Sław sprzed tygodnia dał nam przedsmak tego co nas czeka przez kolejne miesiące i rozbudził futbolowe apetyty, o tyle w ten weekend przygotowania ruszyły już pełną parą. To już ostatnia prosta i mimo, że spotkania przedsezonu nie rzutują jako tako na sukces klubu w sezonie, to znów możemy się cieszyć z oglądania naszej ulubionej drużyny w akcji. Jedni poradzili sobie lepiej, drudzy gorzej – jedni dostarczyli emocji, drugim to się niestety nie udało. Zapraszam na przegląd pierwszego futbolowego tygodnia w tym sezonie.

Cowboys 17:19 Raiders

Po stronie Kowbojów dało się zauważyć pracę jaką wykonał z nimi nowy koordynator defensywy, Monte Kiffin – po groźnej, kończącej jego sezon konuzji na boisko wrócił linebacker Sean Lee. Z dobrej strony po raz kolejny pokazał się defensive tackle  Jeris Pendleton, który widocznie utrzymał formę z zeszłego tygodnia. W szeregach Raiders wykazał się Brice Butler, zdobył przyłożenie zaliczając 25 jardów po złapaniu piłki. Zawodnik ma szansę załapanie się do składu, dlatego, że w offseasonie z Oakland odszedł inny skrzydłowy Darius Heyward-Bey. Matt Flynn nie pokazał się ani z dobrej ani ze złej strony.

Patriots 31:22 Eagles

Patrioci pokazali swoją głębię składu szczególnie jeśli chodzi o linię defensywną, oprócz Justina Francisa, Marcusa Forstona i Kyle’a Love’a, z dobrej strony zaprezentował się Joe Vellano, który powalił rozgrywającego przeciwników tuż przed końcem meczu. Za to linia ofensywna spisała się niegorzej, tutaj trzeba odnotować nazwiska Brice’a Schwaba i R.J. Mattesa, mimo, że drugi z nich dopuścił do 1 sacka. Na plus spisał się też pozyskany niedawno przez Pats, biegacz LeGarette Blount. W Eagles wyróżniał się Michael Vick, w szczególności przy długim podaniu na przyłożenie do DeSeana Jacksona, Nick Foles nie pokazał nic szczególnego, a Matt Barkley zagrał rozczarowująco.

Texans 27:13 Vikings

Trzeba tutaj wspomnieć o dwóch zmiennikach Matta Schauba, którzy spisali się nad wyraz dobrze – T.J. Yates i Case Keenum, pokazali oni, że są w stanie konsekwentnie ‘przesuwać łańcuchy’. Ofensywny liniowy Terrell McClain może okazać się przydatnym uzupełnieniem drużyny z Houston, wyglądał o klasę lepiej w starciu z rezerwowymi Wikingów, po niedawnym zwolnieniu przez Panthers. W ekipie z mroźnej Minnesoty brylował wybrany w pierwszej rundzie Shariff Floyd. Najlepiej szło mu zatrzymywanie gry biegowej, a również powodował, iż QB przeciwników musiał szybciej pozbywać się piłki. Inny aktualnie nabyty debiutant, Cordarelle Patterson przebiegł 50 jardów w czasie kick returnu, przy pierwszym dotknięciu piłki.

Bears 17:24 Panthers

Fatalny start ma za sobą guard James Brown z Bears i wygląda na to, że jego miejsce zajmie Kyle Long. Tak samo nie spisała formacja tight endów, ale być może to z powodu całkowitej wymiany w tej części składu – do Windy City przybyli Kellen Davis, Matt Spaeth i Martellus Bennett. Mieli oni problemy z ochranianiem akcji biegowych, a Speath był przecież specjalistą w tym względzie podczas zeszłego sezonu. Cały mecz wypełniony był nieporozumieniami między rozgrywającymi, a skrzydłowymi, w zespole z Charlotte momentami wyglądało to jakby gracze byli zapoznani z zupełnie różnymi planami gry. Nowicjusz Star Lotulelei wziął udział jedynie w 13 akcjach, a co za tym idzie – nie udawało mu się przebić przez ofensywną linię rywali i zdecydowanie nie był w centrum wydarzeń.

Jets 17:26 Lions

Mark Sanchez zaczął przygotowania do sezonu, tak jak skończył poprzedni, co znaczy, że szło mu jak krew z nosa. Już podczas trzeciej próby podania, jego podanie po zasłonie przechwycił liniowy (!)  Ezekiel Ansah i wbiegł do pola punktowego. Za to, Geno Smith skompletował 6 z 7 podań, jednakże musiał opuścić boisko wskutek kontuzji kostki. Linia defensywna Lwów nie dawała chwili odpoczynku rywalom – Ndamukong Suh i Nick Fairley grali ze szczególnym zacięciem. Co więcej, nigdzie nie widać dodatkowych opcji dla Matta Stafforda poza Calvinem Johnsonem, powrót Nate’a Burelsona i Ryana Broyles’a pomógł, niestety i to nie wystarczyło.

Chiefs 13:17 Saints

Kibice z Kansas City mieli zapewniony dreszcz emocji przez Knile’a Davisa, 78-jardowe przywrócenie piłki może robić i definitywnie robi spore wrażenie. Z tyłu ich obrony lepiej od reszty zagrał Tysyn Hartman i mimo, że wcześniej zawsze miał pewne miejsce w składzie to teraz jeszcze to przypieczętował przechwytując jedno z podań. Saints w offseasonie pracowali najpilniej nad grą liniowych i widać było postępy, gdyż ‘blind side’ Drew Breesa było zdominowane przez Charlesa Browna. Po obronnej stronie, linia grała w kratkę z klasowym występem Camerona Jordana (wybór 1 rundy w 2011) i niezbyt dobrym Willa Smitha.

Bengals 34:10 Falcons

Świeżo draftowana gwiazda Notre Dame, tight end Tyler Eifert zaprezentował swój atletyzm solidnymi blokami, oprócz tego nie dostając ani jednego podania. BenJarvus Green-Ellis może chyba czuć się bezpiecznie na pozycji pierwszego biegacza, jako że poniżej oczekiwań spisał się jego potencjalny zastępca Giovanni Bernard. Ciekawie zapowiada się walka o pozycję zastępcy Andy’ego Daltona pomiędzy Johnem Skeltonem (wcześniej Cardinals), a Joshem Johnsonem. Podczas tego spotkania to drugi z nich otrzymał dłuższą szansę na grę i wydaje się faworytem w tym wyścigu. W zespole Sokołów bardzo źle radził sobie Desmond Trufant, który był ich celem w drafcie i nawet tradeowali  w górę byle tylko go zdobyć.

• O autorze
• Ostatnie wpisy

About Kuba Bieganowski

• Zapowiedź: Week 4 i MNF - 28 września 2013
• NFL 2013: Zapowiedź Week 1 - 7 września 2013
• NFL a sprawa Los Angeles - 31 sierpnia 2013
• Podsumowanie: Preseason – Week 1 - 12 sierpnia 2013
• Będą zmiany w Pro Bowl - 31 lipca 2013