Poniedziałek, więc czas zebrać wszystko, albo większość rzeczy do kupy. Czas na podsumowanie ostatniej niedzieli z futbolem 2015 roku, w której nie brakowało nieoczekiwanych porażek i miażdżących zwycięstw. Co warto zapamiętać? Zapraszam!

To był mocny tydzień. To była bardzo mocna niedziela. Dużo spotkań, w których zawodnicy popisywali się szybkością strzałów niczym rewolwerowcy, więc jest co oglądać! Bez większego zastanowienia, dzisiejsze podsumowanie zacznę od największej sensacji. Na scenie nie został nikt – Caroline Panthers przegrywają swoje pierwsze spotkanie w sezonie. Drużyna Atlanty Falcons nie zostawiła na nich suchej nitki, bez większych ceregieli, ze spokojem godnym mnicha pokonują Cama Newtona zabijając nadzieje na perfect season. Trzeba tylko zastanowić się, czy czasami nie zrobili czegoś więcej dla Panthers. Pierwsza porażka w sezonie na tym etapie może wpłynąć na drużynę dwojako:

• po pierwsze, bardzo możliwe jest, że grając bez presji zawodnicy Panthers będą czuć się dużo lepiej i pewniej wejdą w post-season.
• po drugie, czy nie jest to coś co wytrąci ich z winning-streak, a przygoda Panthers w post-season nie skończy się na jednym spotkaniu?

Najgorsze w tym wszystkim, dla kibiców(oraz bandwagonów, do których się zaliczam) Panthers jest to, że Cam Newton od kilku spotkań narzeka na ból żeber. Jeżeli to jest początek czegoś gorszego, to nie jest za dobrze.

Zdecydowanie, królowi trzeba oddać co królewskie. Tylko teraz zastanówmy się nad tym królem. Matt Ryan? Dlaczego nie? 23/30, 306 jardów, 1 TD, QBR: 76,9. Dodatkowo 200 podanie na przyłożenie w karierze. Ale cóż to było za podanie! Julio „I AM NOT A HUMAN” Jones wykręcił w meczu przeciwko Panthers 9/11, 178 jardów, 1 TD. ALE JAKI! Takich rzeczy nie robi się w Polskiej telewizji przed 22:00. Króla więc wybierzcie sobie sami.

Panthers notują pierwszą porażkę w sezonie. Zwycięski skład Miami Dolphins z 1972 roku otwiera szampana.

Kolejne rozczarowanie tej kolejki. Porażka Pittsburgh Steelers z… Baltimore Ravens! Do tej pory nie mogę uwierzyć w to co się stało, a przyłożenie Antonio Browna powinno być uznane! Mniejsza. Wynik, jest wynik. Drużyna z Pittsburgha wyglądała, jakby ktoś odciął jej układ wydechowy, albo włożył go do ich gardła. Wszystko było nie tak jak zwykle, mechanizm po prostu nie działał. Honor drużyny starał się ratować DeAngelo Williams, który w 17 próbach zdobył 100 jardów oraz 2 przyłożenia. Dodatkowo, był drugim najlepszym WR’em (ahh ta pozycja routebacka), zdobył 53 jardy w 6 chwytach. Nie upuścił ani jednej piłki! Na cóż to skoro rozgrywający Ravens, Ryan Mallet czuł się jak ryba w wodzie. 274 jardy, jedno przyłożenie. QBR: 83. Robi wrażenie jak na pierwszy start tego zawodnika w sezonie. Zdecydowanie ozdobą tego spotkania może być ten chwyt Kyle’a Juszczyka:

Baltimore Ravens wydają się grozić palcem i krzyczeć, że nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Właściwie, to może się okazać, że jednak powiedzieli. Ostatni mecz grają z Bengals, więc na pewno będzie ciężko. Jeżeli chodzi o drużynę Steelers mam nadzieję, że to tylko chwilowe zatrucie pokarmowe, z którego szybko się wyleczą i wrócą na właściwy tor.

Wielu na pewno czekało na to spotkanie, ja natomiast nie byłem nim szczególnie zainteresowany. Mowa o meczu NE Patriots vs NY Jets. Wszystko było „normalnie”, dopóki nie usłyszeliśmy decyzji Patriots odnośnie kopania piłki po tym, jak wygrali rzut monetą na otwarcie dogrywki. Tak. Nie przeczytaliście źle. Patriots zdecydowali się odkopywać piłkę. I tak, dam sobie głowę odstrzelić, że była to decyzja Patriots, a nie pomyłka. Problem jest jeden. Slater, który rozmawiał z sędzią, chciał wybrać stronę w którą chcieli kopać zawodnicy z Nowej Anglii. Sędzia natomiast stwierdził, że ma ich w nosie i zapytał zawodników Jets, z której strony chcą wracać.

Dowód: https://streamable.com/1qwm

Czy to mogło zmienić losy dogrywki? Dla Patriots oraz ich kibiców na pewno, znane są przypadki, w których BB wygrywał mecze w OT po odpowiednim kopnięciu piłki. Ja natomiast nie wierzę, aż tak w magię Belichicka.

Co do samego spotkania. Na zwycięstwo zdecydowanie zasłużyli Jets i tego nie można im odebrać. Patriots próbowali wszystkiego, co widać tutaj(https://streamable.com/uoy8). Ryan Fitzpatrick odstawił Toma Bradyego zdobywając 3 przyłożenia oraz notując 0 przechwytów. TB12 odpowiednio 1TD/1INT. Patriots nie mieli pomysłu na grę a ich arsenał akcji ofensywnych był bardzo okrojony. New York Jets natomiast, popisywali się zagraniami wszelkiej maści. Szczególnie warte zaznaczania są fakty związane z Brandonem Marshallem i Erickiem Deckerem. Ten pierwszy ustanowił rekord organizacji w chwytach/sezon – ma ich ponad 100. Na spółę z Deckerem 8 raz w tym sezonie rozegrali spotkanie, w którym obaj zdobyli przyłożenie – to akurat jest rekord NFL. No i Marshall jest pierwszym zawodnikiem w historii NFL, który ma 6 sezonów, w których złapał piłkę 100 razy. Czy to jest najlepsze duo WR w lidze? Deal with it. Oczywiście wywołujemy nową aferę, którą w internecie ktoś już pięknie nazwał #coingate.

Szok, niedowierzanie. Tak można określić to co stało się w meczu Green Bay Packers vs Arizona Cardinals. I nie to, że przesadzam – wystarczy popatrzeć na wynik spotkania. 8-38. To jest dominacja pełną piersią. Mam wrażenie, że A-Rod i spółka zmówiła się z drużyną Patriots, bo opis ich spotkania można skopiować. To nie miało prawa się stać – jednak. Rodgers był bezradny, w prawie 30 próbach zdobył 151 jardów, 1TD/1INT. Ale nie to jest najgorsze. Uwierzcie, albo nie, ale Aaron Rodgers został w tym meczu zsackowany 8 RAZY. Autorem 3 z tych sacków jest Dwight Freeney. Co stało się z tą piekielnie mocną linią ofensywną Packers? Kontuzje? Taka odpowiedź jest najmniej krzywdząca. Jeżeli chodzi o grę dołem to Eddie Lacy zdobył 60 jardów w 12 próbach. James Jones, najlepszy WR, w 5 chwytach(na 11 rzucanych) zdobył 46 jardów. To podsumowuje grę Packers w tym spotkaniu.

Cardinals zagrali koncertowo. 265 jardów Carsona Palmera, 2TD/1INT. Michael Floyd 6/8, 111 jardów. Przyłożenia zdobywali Larry Fitzgerald i John Brown. Jedno dołem dorzucił David Johnson.

Wisienka na torcie? Proszę bardzo!

Cory Redding: Scoops up the fumble ✔ Stiff arms Eddie Lacy to the ground ✔ Does a Ric Flair strut in the end zone ✔ https://t.co/JBLWPukl2c

— NFL (@NFL) December 27, 2015

Piękne, prawda?

Musiałem wybrać miedzy spotkaniem Rams vs Seahawks, oraz Jaguars vs Saints. To drugie spotkanie jednak było bliższe mojemu sercu oraz bardziej efektowne. Dodatkowo, to co zrobił DREW BREES jest wyczynem godnym jakiegoś pomnika, albo co najmniej marszu w Warszawie. Co ten gość gada? Proszę bardzo: Drew Brees: 25/36, 412 yd, średnio 11,4 yd/pass, 3 TD/0INT, QBR: 97,3. I niech mi ktoś spróbuje powiedzieć, że Drew Brees się skończył…

Drew Brees recorded 7th career game with 400 Pass yds, 3 Pass TD & 0 Int – most in NFL history. (via @EliasSports) pic.twitter.com/UEaf7kj02M

— SportsCenter (@SportsCenter) December 28, 2015

Boom, baby!

Wiem, wiem. Przeciwko Jaguars. Wiem, raz na 5 lat. No i? Widzimy w tym meczu jakim piekłem dla obrony jest sama postać Drew Breesa, który zdecydowanie jest one of the greatest to ever play QB. Czy jakoś tak. Ale nie tylko tą statystyką ten mecz stoi. Rushing game? Proszę bardzo! Tim Hightower w 27 próbach przenosi piłkę łącznie o 122 jardy w przód. Pass game? A jakże! 123 jardy w 5 chwytach Brandina Cooksa.

Genialny mecz do obejrzenia, dużo przyłożeń oraz małych błędów dodających smaczek temu spotkaniu.

Jak zwykle nie da się wszystkiego opisać po prawie nieprzespanej nocy, zapraszam jednak do odwiedzania portalu nfl24.pl na którym w tygodniu pokaże się kilka dokładniejszych opisów spotkań z przed ostatniego tygodnia rozgrywek sezonu regularnego NFL!

Wyniki spotkań W16:
Eagles 24:38 Redskins
Falcons 20:13 Panthers
Ravens 20:17 Steelers
Bills 16:6 Cowboys
Lions 32:17 49ers
Chiefs 17:13 Browns
Dolphins 12:18 Colts
Jets 26:20 Patriots (OT)
Buccaneers 21:26 Bears
Titans 6:34 Texans
Saints 38:27 Jaguars
Cardinals 38:8 Packers
Seahawks 17:23 Rams
Vikings 49:17 Giants

• O autorze
• Ostatnie wpisy

About Kamil Słonka

Autor portalu o Oakland Raiders, którym kibicuję od 2009 roku. Moim ulubionym zawodnikiem jest Mike Vick. Lubię ostry, siłowy i szybki futbol. Poza futbolem destyluję rapu z Kalifornii i nie pogardzę piwkiem przy meczu Boston Celtics.

• Witamy na pustyni – LV Raiders - 30 marca 2017
• Julio Jones i jego rola w niedzielnej potyczce - 4 lutego 2017
• Dzień Dobry Football #520 - 4 listopada 2016
• Dzień Dobry Football #516 - 29 października 2016
• Panthers gorsi od Buccaneers w Monday Night Football! - 11 października 2016