Kolejny tydzień rozgrywek w NFL przyniesie dla kibiców futbolu kilka naprawdę smakowitych kąsków  w postaci bardzo atrakcyjnych spotkań pretendentów do Super Bowl. Mecz Denver Broncos z New England Patriots w ten jesienny weekend to wisienka na bardzo smakowitym, futbolowym torcie.

Niedziela:

Mecze, które zaczynają się o 18:00 polskiego czasu:

Tampa Bay Buccaneers (1-6) – Cleveland Browns (4-3)

Po raz pierwszy od siedmiu sezonów zespół Ceveland Browns rozpoczyna listopad z dodatnim bilansem. Niewiele wskazuje na to, by nadchodzący mecz z Tampa Bay Buccaneers miał znacząco popsuć dość dobre nastroje panujące wokół drużyny trenera Mike’a Pettine. Zwłaszcza, że ekipa z Tampy prawdopodobnie spisała już ten sezon na straty i zaczyna patrzeć już głęboko w przyszłość. Świadczą o tym ruchy kadrowe związane z podpisaniem lukratywnej umowy z Geraldem McCoyem oraz przehandlowanie Marka Barrona za kilka wyborów w drafcie. Tak czy inaczej, mający spore kłopoty ze swoją grą Buccaneers nie powinni stanowić dużego problemu da zespołu z Cleveland. Ci jednak muszą się mieć na baczności, gdyż w wielu elementach mają naprawdę wiele do poprawy. Browns posiadają dopiero 29. obronę w lidze, a ich gra dołem spoczywa na barkach bardzo przeciętnego Bena Tate’a. Sporo pochwał zbiera za to rozgrywający Brian Hoyer. Mimo, że wielu nawołuje do postawienia na pierwszoroczniaka Johnny’ego Manziela, Hoyer spisuje się całkiem przyzwoicie jako dyrygent gry w ataku swojego zespołu. W rankingach rozgrywających, który liczy obecnie 33 nazwiska, Hoyer co prawda plasuje się dopiero na 32 miejscu, jednak do tej pory piłkę po przechwytach tracił tylko 2 razy, a licząc spotkania z zeszłego sezonu, Browns z nim w składzie mają bardzo porządny bilans 7-3. Po meczu z drużyną Lovie’ego Smitha ten bilans nie powinien ulec jednak pogorszeniu.

 Loading ...

Arizona Cardinals (6-1) – Dallas Cowboys (6-2)

Ciekawa konfrontacja dwóch bardzo dobrze spisujących się w tym sezonie drużyn. Coraz więcej wskazuje na to, że to jednak team z Arizony wyjdzie z tej konfrontacji zwycięsko. Wszystko za sprawą niepewności, której ziarno zostało zasianie w zeszłym tygodniu w Dallas. Kontuzja Tony’ego Romo prawdopodobnie wykluczy go z udziału w tym spotkaniu. Sztab medyczny robi co może, by doprowadzić Romo do stanu używalności, a sam zawodnik pozostaje dobrej myśli. Jednak myśli to jedno, a fakty to drugie. Romo po zeszłorocznej kontuzji pleców tym razem musi dmuchać na zimne i niewykluczone, że na pozycji rozgrywającego wystąpi w tym spotkaniu Brandon Weeden, który podczas absencji kontuzjowanego startera w ostatnim meczu przeciwko Washington Redskins zebrał kilka ciepłych słów za swoją postawę. Brak Romo może mieć też pozytywne skutki. Mniejsza pewność quarterbacka oznaczać bowiem może przerzucenie większego ciężaru gry na biegacza DeMarco Murraya. Patrząc na aktualną formę Murraya większa ilość prób biegowych w jego wykonaniu może wiązać się z fenomenalnym występem. Cardinals z kolei będą mogli skorzystać z usług powracającego po kontuzji Patricka Petersona, choć ten w tym sezonie nie gra na miarę swych możliwości. Dla Cardinals, przy osłabionych brakiem Romo Cowboys, to spotkanie będzie sytuacją typu „must win”. Dobra gra Carsona Palmera i paradoksalnie kolejna obecność przy linii „Kowbojów” ich właściciela Jerry’ego Jonesa może w tym meczu okazać się gwoździem do trumny dla drużyny z Dallas.

Dwa „czarne konie” tego sezonu staną do walki między sobą. Kto wyjdzie z tego pojedynku zwycięsko?

 Loading ...

Philadelphia Eagles (5-2) – Houston Texans (4-4)

Trudne zadanie czeka w tym meczu rozgrywającego „Orłów” Nicka Folesa i jego kolegów z offensive line. Atak z Philadelphii ma w tym sezonie dość duże kłopoty ze stratami piłki. Konfrontacja z formacją obronną, w której prym wiodą J.J. Watt i Jadeveon Clowney może okazać się bardziej bolesną niż może się początkowo wydawać. Foles co prawda zapowiadał przed meczem, że na kilku ostatnich treningach popracował nad podstawami gry rozgrywającego, nad pracą stóp, nad podejmowaniem decyzji, jednak nawet sumienna chęć naprawienia błędów może okazać się zbyt małym wkładem, patrząc na dwóch wyżej wymienionych obrońców z Houston. Watt bowiem rozgrywa sezon na poziomie MVP, Clowney z kolei powraca do gry po kontuzji, jednak trener Texans Bill O’Brien zapowiada, że numer 1 tegorocznego draftu dostanie przeciwko Eagles więcej minut. W połączeniu z boiskową agresją Watta nie wróży to nic dobrego dla linii ofensywnej ekipy z Philadelphii. Mecz ten może okazać się także całkiem ciekawym pojedynkiem dwóch running backów. Arian Foster z Houston i LeSean McCoy z Philadelphii, wspomagany Darrenem Sprolesem, który prawdopodobnie zagra mimo urazu kolana, mogą stworzyć niezły pojedynek na wysokim sportowo poziomie.

 Loading ...

New York Jets (1-7) – Kansas City Chiefs (4-3)

Ten mecz stanie pod znakiem pojawienia się w wyjściowym składzie Jets Michaela Vicka. Tragiczny występ, jaki ostatnio zanotował dotychczasowy pierwszy rozgrywający ekipy z Nowego Jorku Geno Smith, zmusił trenera Rexa Ryana do roszady na najważniejszej pozycji na boisku. Traf chciał, że powrót Vicka do pierwszego składu drużyny NFL wiąże się z konfrontacją z zespołem, którego trener jest bardzo ważnym człowiekiem w życiu rozgrywającego Jets. Andy Reid, bo o nim mowa, kilka lat temu jeszcze jako trener Philadelphia Eagles ściągnął Vicka do swojego zespołu tuż po tym, gdy ten skończył swój pobyt w więzieniu. Vick przed nadchodzącym meczem nie jest zbyt zadowolony z faktu, że Reid będzie po przeciwnej strony barykady. Pierwsza z przyczyn opisana jest wyżej, druga, bardziej prozaiczna to fakt, że gra obronna drużyny Reida to istna mordęga dla ofensywy przeciwników. Jets, którzy mają potężne kłopoty w ataku, staną przed nie lada wyzwaniem uporania się z Justinem Houstonem. Lider defensywy Chiefs jest równocześnie zarówno liderem ligi w sackach jak i największym koszmarem rozgrywających. Ciekawym aspektem będzie także współpraca Vicka z Percy’m Harvinem oraz powrót do gry po kontuzji kostki safety Erica Berry’ego.

 Loading ...

Jacksonville Jaguars (1-7) – Cincinnati Bengals (4-2-1)

Zapowiada się łatwe zwycięstwo dla drużyny z Cincinnati. Podopieczni trenera Marvina Lewisa, którzy mozolnie od kilku meczów budują swoją siłę, zmierzą się z jedną z najgorszych drużyn w lidze. Rozgrywający Jacksonville Jaguars Blake Bortles może mieć niedzielnego popołudnia bardzo ciężki czas. Mający na swoim koncie aż 12 przechwytów po 6 meczach (najwięcej w lidze) Bortles, powinien być łatwym kąskiem dla utalentowanej secondary ekipy Bengals. Dre Kirkpatrick, Leon Hall, Terrence Newman, Reggie Nelson, George Iloka i Adam „Pacman” Jones będą mieli niepowtarzalną okazję poprawienia swoich statystyk, gdyż Bortles z meczu na mecz podtrzymuje swoją negatywną tendencję do strat po akcjach rzutowych. Ofensywa Bengals z kolei, znów będzie osłabiona brakiem A.J.’a Greena, jednak poziom na jaki pod nieobecność Greena wszedł Mohammed Sanu jest tak wysoki, że rozgrywający Bengals Andy Dalton nie ma kłopotów z ryzykowną grą dalekimi podaniami. To spotkanie pokaże także jak Bengals radzą sobie bez kontuzjowanego Vontaze’a Burficta, lidera defensywy, który boryka się z kontuzją kolana.

 Loading ...

San Diego Chargers (5-3) – Miami Dolphins (4-3)

Po dwóch porażkach z rzędu ekipa San Diego Chargers postara się wrócić na właściwy tor w najbliższym spotkaniu. Mecz z Miami Dolphins może okazać się nie tylko zakończeniem złej passy, ale też doskonałym sprawdzeniem dyspozycji przed ważnymi spotkaniami w drugiej części sezonu regularnego. „Delfiny” z kolei przystąpią do tego meczu po dwóch kolejnych zwycięstwach. Mimo to, gracze Joe Philbina nie mają dobrych humorów w oczekiwaniu na kolejne starcie. Wide receiver Mike Wallace od początku pobytu w Miami narzeka na wszystko, co związane z grą jego zespołu. Rozgrywający Ryan Tannehill ostatnich trzech spotkań na własnym stadionie nie zaliczył do udanych, nic więc dziwnego, że kolejny mecz na Sun Life Stadium budzi spore wątpliwości co do dyspozycji Tannehilla. Chargers z kolei osłabieni będą brakiem cornerbacka Jasona Verretta, który jako rookie odgrywał w tym sezonie znaczącą rolę w grze obronnej swojego zespołu. Jego miejsce powinien zająć Brandon Flowers, który otrzymał pozwolenie na odbycie całej sesji treningowej w tym tygodniu. Ważne spotkanie czeka także rozgrywającego Chargers Phillipa Riversa, który po piorunującym początku sezonu nie może odnaleźć właściwego rytmu po dwóch porażkach swojego zespołu.

 Loading ...

Washington Redskins (3-5) – Minnesota Vikings (3-5)

Powrót Roberta Griffina III. Pod znakiem tego wydarzenia stanie konfrontacja zespołów z Waszyngtonu i Minnesoty. Trener Redskins Jay Gruden przekonuje, że Griffin jest w 100% gotowy do gry, a wszelkie wątpliwości co do jego stanu zdrowia zostały w tygodniu poprzedzającym spotkanie totalnie rozwiane. Pytanie tylko, jak najlepszy zawodnik drużyny z Waszyngtonu – wide receiver DeSean Jackson – odnajdzie się w grze ramię w ramię z Griffinem. Nie wszystko bowiem w tym przypadku może funkcjonować jak w szwajcarskim zegarku. Po przeciwnej stronie Griffina stanie rookie Teddy Bridgewater, który ostatni wygrany mecz z drużyną z Tampa Bay może zaliczyć do bardzo udanych. Bridgewater nie przewiduje jednak dogrywki, jak to było w meczu z Buccaneers. Uważa natomiast, że Vikings w czterech kwartach rozprawią się przeciwnikiem. Statystyki są faktycznie po stronie Vikings, bo ekipa z Minnesoty wygrała trzy z ostatnich czterech konfrontacji tych zespołów.

 Loading ...

Mecze, które zaczynają się o 21:05 i 21:25 polskiego czasu:

St.Louis Rams (2-5) – San Francisco 49ers (4-3)

Wracający do gry po tygodniu przerwy San Francisco 49ers zmierzą się przetrzebionymi kontuzjami Rams z St.Louis. Problem w tym że 49ers również nie narzekają na nadmiar zdrowia w swoich szeregach. Utrata centra Daniela Kilgore’a, którego zastąpić ma rookie Marcus Martin, nie wróży nic dobrego Colinowi Kaepernickowi w najbliższych meczach. Jednak przeciwko Rams 49ers powinni wykonać niezbędną do zwycięstwa pracę. Ten mecz to dobra okazja do obserwacji gry takich zawodników jak Zac Stacy , Benny Cunningham i Tavon Austin, którzy pod nieobecność kontuzjowanego lidera Brandona Quicka będą musieli pokazać, że można na nich liczyć. Nieważne jak dobrze zagra osłabiona ekipa Rams, na 49ers czeka do zebrania łatwe zwycięstwo. Nie wolno im zmarnować takiej okazji.

 Loading ...

Denver Broncos (6-1) – New England Patriots (6-2)

Hit, szlagier, klasyk. Określeń do opisania tego meczu jest wiele, jednak słowa to za mało by opisać rangę, prestiż i oczekiwany poziom sportowy tych zawodów. To może być przedsmak meczu o awans do Super Bowl, gdyż zarówno Broncos jak i Patriots to faworyci do zwycięstwa w konferencji AFC. Ten mecz będzie świetną rywalizacją na wielu płaszczyznach. Od starcia dwóch najlepszych rozgrywających w lidze Toma Brady’ego i Peytona Manninga, przez konfrontację świetnych skrzydłowych Brandona Lafella, Roba Gronkowskiego i Juliana Edelmana z Emmanuelem Sandersem, Demaryusem Thomas, Juliusem Thomasem i Wesem Welkerem, po ciekawą rywalizację obu formacji obronnych, w których prym wiodą Von Miller po stronie Broncos i Darrelle Revis w szeregach Patriots. Niesamowicie trudnym zadaniem jest wytypowanie zwycięzcy tego meczu. Oba zespoły mają bardzo mało słabych stron, wszystko więc będzie zależało od dyspozycji dnia i pomysłów sztabów trenerskich na ogranie przeciwnika.

Kto tym razem wyjdzie zwycięsko z pojedynku gigantów?

 Loading ...

Oakland Raiders (0-7) – Seattle Seahawks (4-3)

Lepszej okazji do odbudowania pewności siebie niż mecz z najsłabszą drużyną ligi zespół Seattle Seahawks mieć nie może. Dotyczy to tzw. „Legion of Boom”, który w tym sezonie nie błyszczy już tak jak robił to w zeszłym, tak udanym dla Seahawks sezonie. Richard Sherman, Earl Thomas i Kam Chancellor na tle pierwszorocznego rozgrywającego Dereka Carra mogą w końcu odzyskać dawny blask. Ten mecz to także okazja dla Marshawna Lyncha, by poprawić swój słaby ostatnio humor. Problem w tym, że na tle swojego vis-a-vis Darrena McFaddena ta sztuka może okazać się bardzo trudna, bowiem Carr mając w perspektywie świetną secondary ekipy Seattle, częściej będzie przekazywał piłkę swojemu biegaczowi. Seahawks jednak nie powinni mieć kłopotów z wygraną, którą powinni osiągnąć sprawdzając jak najwięcej wariantów gry, zwłaszcza ofensywnej.

 Loading ...

Mecz, który zaczyna się o 1:30 polskiego czasu:

Baltimore Ravens (5-3) – Pittsburgh Steelers (5-3)

To kolejne obok meczu Denver – New England bardzo ciekawe spotkanie tej kolejki rozgrywek. Steelers i Ravens mają ten sam bilans meczowy, jednak to Steelers mając za sobą świetny zeszłotygodniowy mecz wystąpią w tym dniu w roli faworytów. Ben Roethlisberger, rozgrywający z Pittsburgha, po świetnym ostatnim meczu ma nadzieję na kolejne show w swoim wykonaniu. Ravens z kolei mogą mieć kłopot z powstrzymaniem zwłaszcza Antonio Browna, mając kłopoty ze zdrowiem na tyłach swoich formacji obronnych. Warto także przyjrzeć się pojedynkowi running backa Steelers Le’Veona Bella z rookie linebackerem C.J.’em Mosleyem z Baltimore. Według analityków NFL będzie to najciekawszy match-up tego tygodnia. Pytanie kto z tej rywalizacji wyjdzie obronną ręką. Wiele wskazuje na to, że zespół Mike’a Tomlina wrócił w końcu na właściwe tory.

 Loading ...

Poniedziałek:

Mecz, który zaczyna się o 1:30 polskiego czasu:

Indianapolis Colts (5-3) – New York Giants (3-4)

Monday Night Football nie zapowiada się tym razem tak ciekawie jak zwykle. Mecz faworyzowanych Colts z falującymi „Gigantami” może okazać się jednostronnym widowiskiem. Zwłaszcza, że ekipa z Nowego Jorku przystąpi do tego meczu bez Victora Cruza i Jona Beasona. Dwie bardzo ważne postaci tego zespołu trapione są przez kontuzje i nie pomogą swoim kolegom już w tym sezonie. To stawia w jeszcze bardziej korzystnej sytuacji ekipę Colts, w której będzie można zobaczyć powracającego po zawieszeniu za używanie niedozwolonych środków safety LaRona Landry’ego. Kibice Giants za dobry omen biorą fakt, że ich quarterback Eli Manning nie oddał piłki w ręce przeciwnika w ostatnich meczach. Jednak ci sami kibice po dłuższym zastanowieniu twierdzą, że ta passa nie potrwa długo.

 Loading ...

Typy redaktorów NFL24:

• O autorze
• Ostatnie wpisy

About Wojciech Lehmann

Futbolem amerykańskim zaineteresowany od 2003 roku. Od tamtej pory mocno rozczarowany kibic zespołu Tampa Bay Buccaneers. Pasjonat gry formacji defensywnych, zwłaszcza zawodników z pozycji cornerback i safety. Futbolowi idole to Ray Lewis, Lawrence Taylor, Deion Sanders i Rod Woodson. Aktywnie zaangażowany także wydarzenia z aren koszykarskich i siatkarskich.

• PODSUMOWANIE DZIĘSIĄTEGO TYGODNIA ROZGRYWEK NCAA - 10 listopada 2015
• NFL 2015: ZAPOWIEDŹ WEEK 9 I MNF - 7 listopada 2015
• ZAPOWIEDŹ DZIESIĄTEGO TYGODNIA ROZGRYWEK NCAA - 7 listopada 2015
• PODSUMOWANIE DZIEWIĄTEGO TYGODNIA ROZGRYWEK NCAA - 3 listopada 2015
• ZAPOWIEDŹ PIĄTEGO TYGODNIA ROZGRYWEK NCAA - 3 października 2015