NFL Scouting Combine to jedno z tych wydarzeń, które jest niezbędne, w odpowiednim doborze zawodników do swojego zespołu, dla włodarzy poszczególnych klubów, ale jeszcze mało rozumiane przez kibiców. Głównie dlatego, że oglądamy tylko niewielką część całego wydarzenia.
NFL Scouting Combine, to dla większości kibiców najmniej istotne i efektowne wydarzenie przed rozpoczęciem przygotowań poszczególnych klubów do nadchodzącego sezonu. Jednak dla skautów danych organizacji, to najistotniejsza data w kalendarzu. Ich pracę można śmiało porównać do gry w puzzle, ponieważ równie wiele kawałków składa się na ocenę danego zawodnika. Ich zadaniem jest zebrać ich jak najwięcej, żeby mieć pełniejszy obraz tego, czy dany prospekt nadaje się na zawodnika najlepszej futbolowej ligi na świecie. NFL Combine można podzielić na cztery części, na których kluby najmocniej się skupiają. Są to: testy i ćwiczenia sprawnościowe, rozmowy jeden-na-jeden, ocena medyczna i weryfikacja wyników. Ten tydzień to coś więcej niż tylko bieg na 40 jardów, skoki wzwyż i w dal, etc. Zawodnicy są „rozbierani” na czynniki pierwsze, co daje na niego dużo wyraźniejszy pogląd niż zbiór najlepszych akcji z college’u. Z jakimi ćwiczeniami zmagają się uczestnicy na murawie Lucas Oil Stadium i co w nosi w ostateczną ocenę obecnych skautów? O to krótki przewodnik (z elementami historii) dla nowych, jak i tych starszych kibiców National Football League:
„40-yard dash” (służy do pomiaru prędkości zawodnika i jego przyspieszenia)
Opis ćwiczenia zgodny z wymogami NFL:
1. Zawodnik zaczyna z trzypunktowej pozycji.
2. Po usłyszeniu polecenia „You can go”, zawodnik może startować po dwóch sekundach od usłyszanej komendy (żadnych szybkich lub przeciąganych startów).
3. Osoba mierząca czas rozpoczyna liczenie, gdy zawodnik oderwie rękę od powierzchni boiska.
4. Zawodnik dwukrotnie przystępuje do ćwiczenia.
Klasycznym przykładem zawodnika, który wybił się na dobrym wyniku w tej konkurencji jest WR Darrius Heyward-Bey, który przystępował do Combine bez większych perspektyw, co było spowodowane marnymi statystykami na uczelni Maryland. Ten jednak zadziwił wszystkich swoim 4.25, a Al Davis nie miał wyboru i wybrał go z siódmym numerem w Drafcie w 2009 roku. Inni zawodnicy, którzy poprawili swoje notowania: RB Chris Johnson (4.24 w 2008), CB Dominique Rodgers-Cromartie (4.29 w 2008) czy WR Stephen Hill (4.28 w 2012).
Z drugiej jednak strony są i zawodnicy, którzy nie popisali się w tej konkurencji, choć mogłoby się wydawać, że będą jednymi z najlepszych. Na myśl przychodzi od razu LB Vontaze Burfict, który ostatecznie został wzięty dopiero po Drafcie. Trudno się dziwić, kiedy „40-stkę” wyrobił w 5 sekund, czym nie tylko wzbudził konsternację dotyczącą jego szybkości, ale i też etyki pracy wśród obecnych na stadionie. Kolejnym przykładem może być RB Andre Ellington, który z czasem 4.61 obniżył swoje notowania aż do szóstej rundy, choć ważniejszym powodem były jego skłonności do problemów ze ścięgnem udowym.
„10-yard split” i „20-yard split” (pierwsze 10 i 20 jardów pierwszego ćwiczenia, w których oceniana jest szybkość reakcji i początkowe przyspieszenie)
Opis ćwiczenia, ten sam, co przy „40-yard dash”.
Takie pomiary najcenniejsze są dla zawodników liniowych (choć oczywiście nie tylko), bo przecież wszyscy dobrze wiemy, jak ważna jest szybka reakcja przy linii wznowienia akcji. Zawodnikami z tej pozycji, którzy zrobili wrażenie i podnieśli swoje notowania, to bezapelacyjnie DT Dontari Poe (1.67 na 10 jardów), który później dodatkowo przykuł uwagę przy wyciskaniu sztangi (44 razy). Nie brakuje również liniowych ofensywnych: OT Taylor Lewan (1.71) i OT Greg Robinson (1.72), którzy stali się automatycznie dwoma najlepszymi zawodnikami na swojej pozycji w Drafcie 2014. Natomiast na „20-tce” najbardziej zapamiętamy CB Stephona Gilmore’a, który wynikiem 2.40 pobił rekord rewelacyjnego Chrisa Johnsona. Ostatecznie został wybrany z 10-tym numerem w Drafcie przez Buffalo Bills i błyszczy do dziś.
„20-yard short shuttle” (służy do pomiaru sprawności ruchowej poziomej)
Opis ćwiczenia zgodny z wymogami NFL:
1. Zawodnik ustawia się w trzypunktowej pozycji, a jego obie nogi muszą być położone w tej samej odległości od bocznych znaczników.
2. Taka pozycja musi być przez niego utrzymana przez dwie sekundy.
3. Zawodnik startuje po usłyszeniu komendy.
4. Zawodnik biegnie 5 jardów na lewo (dotykając prawą ręką linii) i 10 jardów na prawo (dotykając lewą ręką linii).
5. Po dotknięciu drugiej linii zawodnik biegnie do miejsca startu i tam kończy swój bieg.
6. Zawodnicy dwukrotnie przystępują do ćwiczenia rozpoczynając bieg zarówno na lewą, jak i prawą stronę.
Przy tej konkurencji najbardziej zwraca się uwagę na zwinność i pracę nóg zawodnika. Niezwykle ważne dla mobilnych pozycji, tj. WR, RB, CB, co potrafił udowodnić CB Dunta Robinson w 2004 roku (3.75). Rekord należy jednak do Kevina Kaspera (3.73) z 2001 roku, skrzydłowego z uczelni Iowa. Historia zna też przypadki nieudanych występów, ale późniejszych sukcesów, czego dowodem jest WR Allen Hurns, który zanotował drugi najgorszy czas w historii wśród skrzydłowych (4.50), co też przełożyło się na brak wyboru w Drafcie, ale gdy znalazł się w ekipie Jaguars zanotował świetny debiut (51 złapanych podań, 677 jardów i 6 przyłożeń).
„Vertical jump” (służy do pomiaru siły dolnej partii ciała i zdolności skokowych)
Opis ćwiczenia zgodny z wymogami NFL:
1. Zawodnik ustawia się do miary prawą stroną swojego ciała i skacze dotykając miary swoją prawą ręką.
2. Zawodnik może skręcać biodra przy skoku.
3. Zawodnik przystępuje do ćwiczenia dwukrotnie.
Najlepszy zawodnikiem na swojej pozycji (TE) w tej konkurencji wcale nie była gwiazda, a raczej mało znany wówczas Vernon Davis, który po Combine był już na ustach wszystkich. 4.38 na „40-stkę” i 106.68 centymetrów w skoku wzwyż, to dwa najlepsze wyniki na tej pozycji podczas Combine w 2006 roku. Najgorszy natomiast wynik oglądaliśmy 2 lata później – RB Mike Hart skoczył na jedynie 71 centymetrów.
„Broad jump” (skok w dal, czyli siła dolnych partii ciała i jego balans)
Opis ćwiczenia zgodny z wymogami NFL:
1. Każdy zawodnik ma dwa podejścia do ćwiczenia.
2. Zawodnik przed skokiem musi mieć dwie stopy ułożone za linią startu.
3. Zawodnik musi wylądować na obu stopach z zachowaniem balansu ciała (nie może się przewrócić).
4. Wyniki przedstawiane są w metrach i centymetrach (czyt. feet and inches).
LB Jamie Collins do Combine przystępował jako nadzwyczaj atletyczny zawodnik, ale z zastrzeżeniami co do jego pozycji. Po swojej prezentacji i rekordzie jaki wykręcił w tej konkurencji (3.53 m) każdy z obecnych skautów chciał go w swojej drużynie. Ostatecznie wybrany został w drugiej rundzie przez Patriots. Jeszcze lepszy okazał się Julio Jones w 2011 roku, gdy skoczył na 3.43 metry, podczas gdy średnia, na pozycji skrzydłowego, z ostatnich pięciu lat wynosiła… 3.03 metry.
„3-cone drill” (test ten służy do pomiaru sprawności, elastyczności i szybkości zmiany kierunku)
Opis ćwiczenia zgodny z wymogami NFL:
1. Cone’y są ustawione na odległość 5 jardów od siebie tworząc literę „L”.
2. Zawodnik rozpoczyna ćwiczenie z trzypunktowej pozycji.
3. Zawodnik rusza na komendę „You can go” i za każdym razem musi dotknąć linii przy znaczniku, prawą ręką (nie musi jej dotykać w przypadku gdy go obiega).
To moje ulubione ćwiczenie, bo sprawdza praktycznie wszystko w jednym ćwiczeniu (szybkość reakcji, zwinność, elastyczność, balans ciała i zdolność do nagłej zmiany kierunku). Najbardziej pamiętliwy występ miał miejsce w 2011 roku, kiedy Buster Skrine wykręcił wynik 6.44, co było trzecim najlepszym wynikiem od 11 lat! Zawodnik, który nie był przewidywany do wyboru w Drafcie znalazł się w piątej rundzie i po czterech sezonach był jednym z najlepszych zawodników z pozycji CB, którzy znaleźli się na liście wolnych agentów.
„Bench press” (czyli, po prostu, wyciskanie sztangi)
Opis ćwiczenia zgodny z wymogami NFL:
1. Zawodnik rozgrzewa się na sztandze o wadze 84 kg lub wykonując pompki
2. Waga sztangi właściwej równa się 102 kg
3. Stopy muszą być „przyklejone do ziemi”, podobnie jak pośladki do ławki
4. Ręce muszą być wyprostowane przy każdej próbie, a sztanga nie może odbijać się od klatki piersiowej
5. Każde dobre powtórzenie liczone jest przez „opiekuna stacji”.
Najlepszy wynik? 51 powtórzeń Justina Ernesta w 1999 roku. Od tego czasu tylko DT Stephen Pae zbliżył się do tego rekordu (49), a było to 5 lat temu, choć w pierwszym podejściu wycisnął 45. Za to najgorszy występ mogliśmy oglądać w 2013 roku, kiedy to DE Damontre Moore (który opuścił swoją uczelnię, Texas A&M, dość szybko z nadzieją na wybór w pierwszej rundzie) wycisnął jedynie 12 powtórzeń, co otworzyło skautom oczy na jego etykę pracy. Żeby było jasne, wymagana minimalna ilość powtórzeń to 15… Moore ostatecznie został wybrany w 3 rundzie przez Giants.
Oczywiście to nie wszystkie testy, którym poddawani są poszczególni rekruci. Zanim wyjdą na murawę w Indianapolis poddawani są przeróżnym testom medycznym, a po opisywanych wyżej stacjach czekają jeszcze na nich: testy pozycyjne, wywiady (60 uczestników na każdy klub z 15-minutową częstotliwością), pomiary fizyczne, podatność na kontuzje, testy na obecność narkotyków oraz testy Cybexa i Wonderlica (o którym pisałem przy okazji szóstego numeru naszego magazynu i artykułu „Pamięć absolutna”). My natomiast widzimy jedynie cząstkę tego, co składa się na końcową ocenę, przez co nie możemy, w stu procentach, ocenić możliwości konkretnego zawodnika. To tylko kilka puzzli w całej układance.
- Super Bowl LIII: Historia pewnej znajomości… - 1 lutego 2019
- Super Bowl LII: U.S. Bank Stadium, czyli architektoniczna perełka - 30 stycznia 2018
- NFL 2017: Niewzruszone pożegnanie z Thursday Night Football - 14 grudnia 2017
- NFL 2017: Cowboys jakich znamy i pamiętamy - 1 grudnia 2017
- NFL 2017: Eagles nadal na czele, hit kolejki spełnił oczekiwania - 29 listopada 2017
Do wyciskania sztangi podchodzą zawodnicy z każdej pozycji? Wszyscy mają założone te 102 kg? Jeśli tak, no to musza to być bestie, jak np. 80 kg skrzydłowy ma taki ciężar wziąć 15 razy.
Akurat to nie Lewan a Jake Matthews z Texas A&M był w oczach skautów najlepszym po Robinsonie OL w drafcie 2014.
To prawda, ale dopiero po wszystkich testach. Mi bardziej chodziło o perspektywy po wynikach tej konkurencji, a w niej Matthews miał wynik 1.75, czyli nieco gorszy 😉 Ale zgadzam się, że może nie najlepszymi, co jednymi z najlepszych 🙂
Pingback: Scouting Combine 2016: Teraz albo nigdy | NFL24.PL
Pingback: non-GLP PK studies
Pingback: Sbobet88 Bola
Pingback: Tam Coc Tours
Pingback: Teen Chat Rooms
Pingback: Newer Movies
Pingback: 24hrdental.net
Pingback: harrison apartments
Pingback: International Moving Company
Pingback: GVK bio sciences nacharam
Pingback: unicc mn
Pingback: monitoring floty
Pingback: GVK bio sciences private limited
Pingback: Gvk bio Hyderabad
Pingback: GVK biosciences
Pingback: purchase order software for small business
Pingback: nj dryer vent cleaning
Pingback: judi poker
Pingback: zespó³ Aspergera diagnoza
Pingback: situs judi online sasaqq
Pingback: http://beautyplanet.pl
Pingback: CBD Gummies
Pingback: ibine sarp
Pingback: EOS
Pingback: Adult Toys
Pingback: dragoste
Pingback: adblock
Pingback: personalised gift
Pingback: merchant account for gambling
Pingback: B&B Roma centro
Pingback: repelis
Pingback: receive sms online
Pingback: Anabole steroide kaufen Deutschland
Pingback: letmejerk.com