Zapowiedź Wild Card Round

nfl_playoffsJuż w ten weekend rozpocznie się walka o Super Bowl w National Football League. Pierwsza runda, tzw. Wild Card Round, powinna przynieść nam sporo emocji. Zapraszamy na zapowiedź pierwszych czterech spotkań fazy posezonowej.

Kansas City Chiefs vs Indianapolis Colts sobota 4 stycznia, godzina  22:35 czasu polskiego

Zespół Colts po raz kolejny występuje w playoff. W zeszłym roku przegrali z Baltimore Ravens 24:9. Chiefs ostatni raz w

Czy fantastyczny sezon Chiefs zostanie przedłużony jeszcze o tydzień?

Czy fantastyczny sezon Chiefs zostanie przedłużony jeszcze o tydzień?

postseason prezentowali się w sezonie 2010-11 i także odpadli z Ravens, a mecz zakończył się wynikiem 30-7. Od tego czasu o wiele więcej zmieniło się w drużynie z Kansas City. Head coachem został Andy Reid, a rozgrywającym jest Alex Smith, a do zespołu dołączyło jeszcze paru wartościowych zawodników. W zeszłym roku o tej samej porze  Chiefs mieli bilans 2-14. To pokazuje skalę pozytywnych zmian i postępu w ekipie z Kansas.

Ostatni raz obydwa zespoły spotkały się 22 grudnia, gdzie Colts pewnie wygrali ten pojedynek. Zespół KC to świetna agresywna defensywa, a także solidna ofensywa, gdzie największą rolę pełni atak dołem i running back Jamaal Charles. Co ciekawe przebiegł On sam więcej jardów (1287) niż dwóch najlepszych pod tym względem razem wziętych w ekipie z Indianapolis – Trent Richardson (458) i Donald Brown (537). Colts o wiele lepiej wyglądają w grze górą. Andrew Luck bardzo dobrze prowadzi w tym względzie swój zespół, choć trzeba przyznać, że Alex Smith w Chiefs też prezentuję się doskonale, a ma do dyspozycji gorszych skrzydłowych.

Defensywa to już domena czerwono-białych. Zawodnicy Chiefs bardzo szybko potrafią wytwarzać presję na rozgrywającym. Colts bardzo słabo grają przeciw zespołom, które stawiają na bieg. Mecz moim zdaniem wygrają zawodnicy z Kansas, gdyż mają lepszą defensywę, przy linii bocznej mają charyzmatycznego Andy’ego Reida, a swoje wybiega Jamaal Charles. Colts na samym Andrew Lucku nie mogą polegać. Gra biegowa wygląda słabo, a sami solidni skrzydłowi mogą nie dać zwycięstwa w playoff.

Typ: zwycięstwo Chiefs

New Orleans Saints vs Philadelphia Eagles niedziela 5 stycznia, godzina 02:10 czasu polskiego

Czy New Orleans Saints są w stanie pokazać swój potencjał poza swoim stadionem?

Czy New Orleans Saints są w stanie pokazać swój potencjał poza swoim stadionem?

W Filadelfii dojdzie do pojedynku miejscowych Eagles z New Orleans Saints. Goście ostatni raz w playoff grali w sezonie 2011/2012, gdzie po dramatycznym spotkaniu ulegli San Francisco 49ers 36:32 w Divisional Round. Eagles w postseason nie występowali od sezonu 2010/2011 . Przegrali wtedy w Wild Card Round z  Green Bay Packers (21:16). Ostatni pojedynek pomiędzy obydwoma zespołami miał miejsce w 2012 roku i wtedy górą byli Saints. Teraz powinno być podobnie.

Będzie to mecz świetnych formacji ofensywnych. Nicka Folesa do Drew Breesa nie ma co porównywać, bo QB Saints to jeden z najlepszych zawodników na tej pozycji w historii, a młody rozgrywający Eagles dopiero w tym sezonie przebił się do pierwszego składu swojego zespołu i świetlana przyszłość dopiero przed nim. Gra górą to domena Saints, choć w składzie Eagles nie brakuje bardzo dobrych zawodników jak: DeSean Jackson czy Riley Cooper. W grze dołem o wiele lepsi są gospodarze. LeSean McCoy ma przebiegnięte trzy razy więcej jardów niż najlepszy running back rywali czyli Pierre Thomas.

Porównując formacje obronne obu ekip o wiele lepsza jest ta Saints. Eagles mają najgorszą defensywę przeciwko grze podaniowej w lidze, o wiele lepiej radzą w obronie biegów, ale tu akurat goście nie mają wielu atutów i nie wiele im to da. Wiadomo nie od dziś, że New Orleans Saints grają o wiele gorzej na wyjazdach, ale playoff rządzą się własnymi prawami, a Eagles na swoim terenie grają w kratkę i o wiele lepiej prezentują się poza Filadelfią. Moim zdaniem doświadczenie Drew Breesa wygra z młodością Nicka Folesa.

Typ: zwycięstwo Saints

San Diego Chargers vs Cincinnati Bengals niedziela, 5 stycznia, godzina 19:05 czasu polskiego

Cincinnati Bengals dość często dochodzi do fazy playoff, ale ich przygoda kończy się zawsze dość szybko. W zeszłym sezonie przegrali

Czy Cincinnati Bengals to drużyna na miarę Super Bowl?

Czy Cincinnati Bengals to drużyna na miarę Super Bowl?

z Houston Texans 19:13. San Diego Chargers ostatni raz w postseason grali w 2010 roku, gdzie ulegli New York Jets  17:14. Obydwa zespoły w tym sezonie grały ze sobą nie tak dawno, bo w grudniu. 17:10 wygrali wtedy Bengals. Tym razem może być podobnie, choć Chargers, którzy cudem awansowali do playoff nie są na straconej pozycji.

Jeśli chodzi o atak to w mojej opinii wygrywają goście z San Diego. Philip Rivers rozgrywa najlepszy sezon w karierze, a do pomocy ma tak utalentowanych graczy jak: Keenan Allen, Antonio Gates czy Ryan Mathews. Bengals także posiadają świetną ofensywę, bo Giovani Bernard, A.J. Green czy Marvin Jones to klasa sama w sobie. Jedynym minusem jest sam rozgrywający Andy Dalton, który dobre zawody przeplata z fatalnymi, gdzie bardziej pomaga przeciwnikom niż swojemu zespołowi. Na całe szczęście dla QB gospodarzy, San Diego Charges posiada bardzo słabą formacje obronną. Jak porównamy ją z defensywą gospodarzy to zespół z Kalifornii wygląda dość kiepsko choć trzeba przyznać, że w obronie przeciwko biegom już tak fatalnie nie wyglądają. Kiepskie secondary często psuje wysiłek swoich kolegów z ofensywy, która jest jedną z lepszych w lidze. Wydaję mi się, że będzie to bardzo wyrównany mecz, ale zwycięsko wyjdą z tego pojedynku Bengals.

Typ: zwycięstwo Bengals

San Francisco 49ers vs Green Bay Packers niedziela, 5 stycznia, godzina 22:40 czasu polskiego

Czy Packers zemszczą się za zeszłoroczną porażkę z 49ers?

Czy Packers zemszczą się za zeszłoroczną porażkę z 49ers?

Obydwa zespoły uczestniczyły rok temu w fazie playoff, gdzie zmierzyli się w Divisional Round. Górą byli wtedy 49ers, którzy później awansowali do Super Bowl przegrywając z Ravens. Do rewanżu doszło już na początku tego sezonu. Green Bay Packers ponownie ulegli drużynie z San Francisco. Moim zdaniem faworytem są 49ers. Ich defensywa jest jedną z lepszych w lidze, zarówno w obronie górą i dołem, a ofensywa po powrocie Michaela Crabtree prezentuje się już znaczenie lepiej.

Colin Kaepernick mimo, że stracił trochę ze swej zeszłorocznej magii i już nie jest tak nieprzewidywalny dla rywali nadal posiada duże umiejętności. Jeśli dodamy do tego fenomenalnego Anquana Boldina i zdobywcę 13 przyłożeń w tym sezonie Vernona Davisa to 49ers naprawdę mają kim straszyć. Green Bay Packers, którzy rzutem na taśmę awansowali do playoff wygrywając z Chicago Bears posiadają fantastyczną ofensywę, ale także dosyć przeciętną formacje obronną, a na domiar złego jest ona pozbawiona Claya Matthewsa. Dodając do tego wielką niewiadomą w postaci formy Aarona Rodgersa, który wrócił dopiero po długiej kontuzji, zespołu z Green Bay z pewnością nie można uznać za faworyta, nawet jeśli posiadają przewagę gry na swoim stadionie. Moim zdaniem lepszym zespołem są San Francisco 49ers i to oni wygrają tą rywalizacje.

Typ: zwycięstwo 49ers

Mateusz Fręś

 

 

Mateusz Fręś

About Mateusz Fręś

Od Super Bowl XLII w 2008 roku zakochany w futbolu amerykańskim. Wierny fan New Orleans Saints. Sympatyzuje też San Diego Chargers i Cleveland Browns. W redakcji NFL24 od 2013 roku. Piszę także na portalu raportsportowy.pl. Oprócz sportu, z racji wykształcenia interesuję się polityką i mediami.

18 thoughts on “Zapowiedź Wild Card Round

  1. Fajna zapowiedź:-),oby tak się stało jeżeli chodzi o Saints bo lubie tą drużyne od dawna a Eagels są przypałowi,gdzie to można obejrzeć poza tv(jak zawsze)ja na necie śledze od lat na livie,hehe.Powinna być dogrywka bo stawka wydaje się wyrównana,tylko który mecz?.Pozdro i go!vamos! SAINTS:-)

  2. Czemu wszyscy piszą, że faworytem są Niners? Ja tak nie uważam. Wygra Green Bay Packers. Dlaczego? Ano dlatego, że będą grać na takim mrozie, że chłopaki z Kalifornii wymiękną. Gra dołem im może trochę pomóc, ale nie na tyle by zwyciężyli w mroźnym Wisconsin. Za bardzo się sugerujecie statystykami. Rok temu mecz odbywał się w San Francisco i tam rzeczywiście faworytem byli Niners. A Rodgers? Da radę. Dochodzi tu przecież czynnik psychologiczny. Packs startują z pozycji underdoga i nie muszą niczego udowadniać. Rodgers podbudował się po ostatnim meczu i wyjdzie pewniejszy. A Niners nie są tacy znowu mocni jak rok temu. I gdyby nie brak Mathewsa to byłbym o wynik spokojny. Gospodarzom pomagają ściany a to jest Green Bay, nie żadne cieniasy.

    • 🙂 Cudowne podsumowanie!!!
      To jest Green Bay!!!
      Przed tygodniem 17-tym ktoś w Stanach napisał – „Green Bay to nie jest zespół, z którym ktokolwiek (włączając Seattle i San Francisco) chce się potykać w styczniu, szczególnie na Lambeau Field”.

  3. Tu nie chodzi o przewagę własnego boiska,san fran jedzie tam jak po swoje…gra biegowa dołem,defensywa o niebo lepsza, a co najwazniejsze linia ofensywna z atakiem,którego nikt nie ma tak mocnego w calej lidze!!! Fakt jest taki, jezeli green bay nie znajdzie recepty jak ochronic swojego rozgrywajacego moze byc bardzo jednostronny mecz..rodgers zacznie grac szybkie podania nie stojąc długo w kieszeni, Lacy bedzie esploatowany raz po raz i gra zacznie byc bardzo czytelna. Nie wiem tylko jak zareaguje rodgers po każdym kolejnym sacku na nim( kontuzja moze szybko wrócić0. Zaznaczam ,że jestem fanem San Diego,wiec moja opinia jest bezstronna

    • Ja jednak będę obstawiał przy swoim. Jasne, że Niners na papierze wyglądają lepiej. Jasne, że statystyki są po ich stronie…ale na Boga to są play offy i wszystko jest możliwe. Rok temu też jak jeden mąż twierdziliście przed każdym meczem, że takie Ravens odpadnie. A bo to Broncos a bo to Patriots. A oni byli w takim gazie, że nawet Brady nic nie wskórał. Więc naprawdę poczekajcie do niedzieli bo coś mi mówi, że się mylicie. Jeśli się pomylę to to odszczekam.

    • Widziałeś finałowe zagranie Rodgersa z Chicago? Jego w Stanach czasami nazywają „Czarodziej” (escape wizard). Chodzi o umiejętność wyskoczenia z kieszeni. Nie twierdzę, że Gren Bay dadzą radę, ale mając czterech dobrych i sprytnych skrzydłowych (Cobb, Nelson – jeden z najlepszych w lidze, nawet bez Rodgersa, Jones i bardzo sprytny Boykin) plus mocny i sprawny TE a z tyłu Lacy i wcale nie gorszy Starks, Rodgers ma czym straszyć obronę 49rs. Myślę, że jeśli Green Bay przegra ten mecz, to raczej przez trochę za miękką obronę przeciw biegowi i kiepsko grających w tym sezonie safeties.
      Ale będzie zimno…

  4. Problemem dla Saint może być pogoda. Co prawda prognozy nie przewidują opadów śniegu, jednak ma być około minus dziesięć stopni. Eagles pomimo, iż nie są faworytem to stawiam na ich wygraną. Drużyna, która przeszła bardzo dużą metamorfozę w tym sezonie mogą okazać się czarnym koniem PO.

  5. Na dzień dzisiejszy 49rs mają zespół lepszy futbolowo. Cały urok futbolu polega jednak na tym, że to nie zawsze wystarcza. Jadą na legendarny stadion, gdzie wygrywanie w playoffach nigdy nie jest łatwe. Podczas meczu temperatura będzie jakieś minus 16-18 stopni celsjusza. Takie niskie temperatury zawsze wpływają na grę w futbol. Chłopcy z Kaliforni teoretycznie są na tyle dobrzy, że powinni sobie poradzić i w takich warunkach. I chociaż w Stanach wszyscy przyznają, że faworytami są 49rs, to nikt nie mówi, że ich zwycięstwo jest pewne. Ton wypowiedzi jest generalnie taki – „powinni wygrać, ale…”.

  6. No i szanowna redakcjo pierwszy typ w plecy 😉 nie wiem dlaczego tak nisko u Was w typach są gospodarze. Jeszcze Saints polegnie choć tego akurat bym nie chciał.

    • maniek a pamietasz ten sezon sprzed dwoch lat kiedy green bay przegrali jeden albo dwa mecze w sezonie reguralnym przyjachali do nich giants i co sie wtedy wydarzylo hehhe

      • Pamiętam 😉 zdarza się, to jest sport. Dali ciała, ale wtedy byli murowanymi faworytami. Ja zresztą nie twierdzę, że Green Bay NA PEWNO to wygra z Niners. Twierdzę, że ma szansę po prostu.

  7. i jeszcze jedno to jest play-off lubie rodgersa bo to fantastyczny qb ale wydaje mi sie san fracisko to wygra.a tak ogolnie to kibicuje colts i andrew luck bo jego wczorajszy comeback to mistrzostwo swiata i ten jego touchdown hehe

  8. A jednak SAF…zwracam honor, tym którzy tak pisali. Musicie jednak przyznać, że pojedynek był wyrównany i wcale nie było oczywiste kto wygra. Rodgers grał dobrze, ale nie mogę się pozbyć wrażenia, że brakowało mu jednak nieco ogrania. Packs mają przyszłość, jeśli poprawią defensywę. Ewidentnie brakowało Mathewsa. Co do Niners to w play off widać, że to ich czas, niemniej jednak myślę, że do Super Bowl nie dojdą. Pozdrawiam wszystkich.

  9. mecz byl fajny obaj qb zagrali dobre zawody ale kaepernick sial zamet swoimi akcjami biegowymi co do san francisko to tez mysle ze poplyna i nie wygraja super bowl.do boju colts heehhe pozdrawiam

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *