Zapowiedź MNF

Ochłonęliście już po pierwszej niedzieli z NFL? Kapitalne spotkania pełne wspaniałych zagrań i emocjonujących końcówek. Komu mało? Kolejka jeszcze się nie skończyła! Zapraszamy na zapowiedź MNF.

Jets @ Lions

Sztab szkoleniowy postanowił nie zwlekać i Sam Darnold zostanie najmłodszym w historii NFL rozgrywającym, który rozpocznie sezon, jako starter. Ponieważ Jets, trzy z pierwszych czterech spotkań rozegrają na wyjeździe czeka go trudny sprawdzian na początek kariery. W Nowym Jorku doszło do kilku znaczących zmian zarówno w ofensywie, jaki defensywie. Fatalny w zeszłym sezonie center Wesley Johnson opuścił skład i możemy być pewni, że Spencer Long gorszy nie będzie. Debiutant ma do dyspozycji dwóch dobrych biegaczy i solidnych skrzydłowych na czele z Robby Andersonem. Po drugiej stronie piłki jest kilka dziur i ciężko oczekiwać cudów po grze tej formacji. Na jej gwiazdę powoli wyrasta Jamal Adams, którego w najbliższym sezonie wspierać będzie Trumaine Johnson.

Najwyższy czas by Detroit Lions dokonali znacznego postępu w swojej grze, to zadanie otrzymał Matt Patricia.

null

Specjalista od defensywy powinien skupić się na poprawie gry front seven, gdzie rezerwy są w pass-rush i obronie przeciwko biegom. Najlepsi zawodnicy Lions grają w secondary. Glover Quin to czołowy safety w lidze, któremu partneruje Darius Slay. Największy progres spodziewany jest w grze do przodu. Matthew Stafford pierwszy raz może mieć do pomocy porządną linię ofensywną. Rok temu jej prawą stronę obsadzili doświadczeni T.J. Lang i Rick Wagner w tegorocznym drafcie przyszedł Frank Ragnow a po kontuzji wraca Taylor Decker. Rozgrywający Lions mając swobodę powinien efektywnie wykorzystać jeden z najlepszych duetów skrzydłowych. Nadzieje pokładane są również w grze biegowej. Ten aspekt gry kulał w Detroit od dawna, lecz LeGarrette Blount i Kerryon Johnson powinni ten problem rozwiązać.

Rams @ Raiders

Bardzo prawdopodobne, że Los Angeles Rams to na papierze najlepsza drużyna ligi. Ofensywa, którą prowadzi Jared Goff to mieszanka młodości i rutyny. Niekwestionowaną gwiazdą jest Todd Gurley – przełamał kryzys z 2016r. i sezon później został najlepszym zawodnikiem w NFL. W przerwie między rozgrywkami wzmocniono również korpus skrzydłowych. Brandin Cooks to dynamiczny i szybki zawodnik, powinien bardziej odpowiadać rozgrywającemu niż Sammy Watkins. Spore zmiany zaszły w obronie zwłaszcza w secondary, które w 2017 należało do czołówki a zostało jeszcze wzmocnione. Aqib Talib i Marcus Peters zastąpili duet Johnson/Webster, do tej dwójki dołączył również czołowy nickell Robey-Coleman, co sprawia, że gra podaniami przeciwko Rams będzie udręką.

Jako pierwsi przekonają się o tym Oakland Raiders, którzy wyraźnie wzięli się za przebudowę drużyny by walczyć o mistrzostwo.

Stery objął wracający do ligi Jon Gruden a skład wzmocniło kilku ciekawych zawodników. W 2016 linia ofensywna była jedną z najlepszych, na powrót do tamtej formy liczy przede wszystkim Derek Carr. Chroniony rozgrywający będzie mógł pokazać pełnię możliwości, którą dają Amari Cooper i doświadczony Jordy Nelson. Znacznie istotniejsze zmiany zaszły w defensywie. Kalifornię opuścił Khalil Mack i ciekawe jak ułoży się gra tej formacji bez swojego lidera. Dobrą decyzją okazało się wzmocnienie front seven w tegorocznym drafcie. Obowiązek wywierania presji na rywalu powinni z czasem przejąć debiutanci Maurice Hurst i Arden Key.

Avatar

About Szymon Tosik

Pierwsze spotkanie, obejrzane bez znajomości zasad, to Super Bowl XLVI. Później było już z górki. Wierny kibic New Orleans Saints. Od początku przygody z NFL obecny na portalu. W redakcji od 2017r.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *