Czy dla nich jeszcze wyjrzy słońce? Cz.1

Pierwsza część cyklu obrazująca najbliższą przyszłość w Top 5 najgorszych obecnego sezonu. Zapraszam.

 

 

Tampa Bay Buccaners. Fanom Buccaners niestety nie przewiduję by w przyszłym sezonie bilans końcowy znacząco się zmienił. Ale po kolei…

Draft: #1 W tym roku jest to skarb wyjątkowo cenny, bo do wzięcia jest Marcus Mariota. Jednak czy naprawdę największym problemem Bucaners są ich rozgrywający? Szczerze, moim zdanie nienajważniejszym. O wiele bardziej przydałby się jakiś OL czy pass rusher. Poza tym, można by spróbować wymienić się i zejść niżej, bo wiele drużyn ma ochotę na #1. Chociaż śledząc ostatnie doniesienia, widać, że w Tampa Bay decyzja jest już raczej podjęta i na pokład w pierwszej rundzie wsiądzie QB Oregon.

Salary Cap: Obecnie na przyszły sezon wynosi 28.528.433 dolarów, co klasyfikuje ich na 7.miejscu w stawce. Kierownictwo Tampy będzie miało więc możliwości by wykazać się na rynku wolnych agentów. Tylko czy Lovie Smith jest odpowiednim HC Tampy po tak beznadziejnym sezonie? Spodziewałem się jego zwolnienia, ale jak widać sternicy dali mu kolejną szansę.

Obecna kadra: Po sezonie kontrakt wygasa m.in. DE Claybornowi (pierwsza runda w roku 2011), DB Jenkinsowi (najlepsze lata, ten były Pro Bowler, ma już chyba za sobą) oraz LB Fosterowi (10 występów w minionym sezonie). Większość podstawowych graczy ma długoterminowe kontrakty włącznie z QB Mikem Glenonem i Joshem McCownem.

Przyszłoroczny terminarz: To może być największy problem Buccaners w przyszłym sezonie. Oprócz tego, że mają wyrównaną dywizję, to dochodzą im jeszcze bardzo silni rywale z pozostałych i na dzisiaj nie wróżę im więcej niż 5 wygranych spotkań.

Tennesse Titans. Ten rok był słaby m.in. przez kontuzje starterów, ale przyszły zapowiada się dla „Tytanów” o wiele lepiej. Szanse na playoffy są i to nawet nie takie całkiem iluzoryczne, więc pospekuluję…

Draft: Pick #2 to z jednej strony duży atut i możliwości, ale z drugiej daje dużo do myślenia. Wydaje się, że najważniejszym dylematem Titans jest rozwiązanie problemu z ich obecnymi rozgrywającymi i określenie, w jakim miejscu plasują ich w przyszłości. Moim zdaniem Mattenberber to QB, który zasługuje na szansę by zagrać cały kolejny sezon, więc swoje potrzeby w pierwszej rundzie skierowałbym na pass rushera Vic Beasley’a z Clemson bądź CB Ifo Ekpre-Olomu z Oregon – ale to w przypadku gdyby udało się zejść niżej, bo TOP3 to zdecydowanie za wysoko dla tej dwójki przyszłorocznych rookie.

Salary Cap: 30.131.655 dolarów wolnej gotówki plasuje ich na 6. miejscu w lidze i pozwala być aktywnym na rynku wolnych agentów. Wielce prawdopodobne jest, że na swoim stanowisku pozostanie Ken Whisenhunt, co uważam za błąd i sądzę, że po ostatnich dokonaniach nie jest warty kolejnej możliwości wykazania się w Titans.

Obecna kadra: Po 10 latach gry w Titans kontrakt kończy się OT Michaelowi Rossowi (ciekawostką jest, że pochodzi z Estonii) oraz WR Nate’owi Washingtonowi – jednemu z lepszych WR ligi. Ten drugi to zazwyczaj starter, który gra już jednak 10. sezon w NFL, co jak na te pozycję i tak jest dużym sukcesem. Dodatkowo, jak dotąd udało mu się rozegrać wszystkie pełne sezony. Kontrakt wygasa jednak przede wszystkim Jake’owi Lockerowi, świetnemu w NCAA, ale niestety w NFL cały czas męczy go „szklane” zdrowie. Nie miał okazji zagrania nawet jednego pełnego sezonu, by pokazać pełnię swoich możliwości. Dlatego myślę, że to odpowiednia pora na rozstanie, chociaż jako backup absolwent University of Washington mógłby jeszcze spełnić swoją rolę.

Przyszłoroczny terminarz: Wydaje się, że w wielu przypadkach Titans będą mieli okazję powalczyć o wygraną i nie przewiduję, by tegoroczny wynik końcowy mógł się powtórzyć. Bilans 8-8 jak najbardziej jest w zasięgu. Na co on wystarczy to pokaże sezon.

Jacksonville Jaguars. Po raz kolejny przewiduję, że za rok spotkają się, mniej więcej gdzieś w tym samym miejscu co obecnie. Mają bardzo nierówny skład, dużo potrzeb na pozycjach i jest konieczne wiele wyborów, by cokolwiek znacząco się zmieniło.

Draft: W tym momencie raczej nie spekuluje się by „Jaguary” miały ochotę na wymianę, więc przy obecnym potencjale ofensywnym (i w końcu zwolnieniu OC) polecałbym im wzmocnienie defensywy np. Leonardem Williamsem z USC. Świetny w NCAA, wykazuje potencjał na zawodnika wielkiej klasy. Poza tym przydałby im się dobry RB, bo od czasu Maurice Jones-Drew na tej pozycji brakuje solidności.

Salary Cap: Na poziomie 36.510.170 dolarów, co daje 3. miejsce w lidze. Przy takim budżecie można wiele zmienić w obecnym składzie, tylko czy zawodnicy będą mieli ochotę podpisywać kontrakt z Jaguarami? W ostateczności na pewno tak, ale przypomina mi się sytuacja, gdy delikatnie mówiąc Luke Joeckel w 2013 r. nie był zachwycony tym, że JAX wybrali go do siebie. Także mimo dużego budżetu może wcale nie być tak łatwo.

Obecna kadra: Po sezonie kontrakt wygasa między innymi podstawowemu LB Geno Heyesowi (zazwyczaj omijają go kontuzje, w obecnej chwili bardzo ważny w def. JAX), Cecilowi Shortsowi –   jednemu z bardziej solidnych, w i tak ubogiej liście WR Jacksonville, ale mającemu wciąż duży ligowy potencjał – a także Willowi Ta’ufo’ou (przez trudną wymowę, zmora jednego z polskich komentatorów ;))

Przyszłoroczny terminarz: Trudny, ale są szanse by zwycięstw było więcej niż w obecnym sezonie. Na swoim domowym stadionie Jaguary będą gościć Texans, Colts, Titans, Dolphins, Falcons, Panthers i Charges, dzięki czemu część fanów będzie miała okazję zobaczyć, z ich stadionowego basenu, całkiem interesujące spotkania. Poza tym czekają ich jeszcze wyjazdy do Houston, Indianapolis, Tennessee, New England, NY i spotkanie z Jets, New Orleans, Tampa Bay, Baltimore, no i oczywiście Londynu na mecz z Buffalo Bills.

Oakland Raiders. Wielka ilość wolnej gotówki w przyszłym roku, do tego nieźle rokujący QB oraz solidne wybory w 2013 i 2014 roku dają nadzieję, że „Najeźdźcom” w końcu „zza chmur wyjrzy słońce”.

Draft: Podstawowym zadaniem powinno być znalezienie kupca na #4. Nie musi to być tak trudne, bo wielu ma ochotę np. na Amarii Coopera (chociażby Jets), a w przypadku gdyby nie udało się znaleźć kontrahenta, to w ostateczności kolejnym zawodnikiem, który mógłby dołączyć do Raiders mógłby być np. wspomniany wcześniej w felietonie Williams bądź Randy Gregory z Nebraski. W dalszych rozważaniach można by jeszcze pomyśleć nad wzmocnieniem składu WR. Jednak tak jak pisałem, to w przypadku, gdy handel z pickami nie dojdzie do skutku.

Salary Cap: Gigantyczne w porównaniu z innymi drużynami „cap space” na poziomie 50.271.163 dolarów, pozwala mieć nadzieję, że do organizacji dołączą mocne nazwiska. Lecz jak na razie „te nazwiska” jakoś się nie pchają się do Raiders. Marka w ostatnim czasie niestety znacznie straciła na wartości, kontrakty często trzeba przepłacać, by ktokolwiek poważny zainteresował się Najeźdźcami, a wiarygodności mógłby dać jej nowy HC, lecz jego nazwisko na razie nie jest znane.

Obecna kadra: Przede wszystkim trzeba zadbać o to, by Charles Woodson został na kolejny sezon w zespole. Buduje klimat, ciągle jest dla młodych zawodników wzorem zaangażowania i oddania dla barw. Poza tym kontrakt wygasa Darrenowi McFaddenowi – mimo osobistej sympatii, niestety jego odejście nie będzie stratą dla zespołu. Kontrakt kończy się również Stefenowi Wisniewski’emu, który nie był może najlepszym centrem w lidze, ale na pewno był solidny i w obecnej chwili, w składzie nie ma innego, który by przynajmniej równał do jego poziomu.

Przyszłoroczny terminarz: Trudny, ale w porównaniu z obecnym, moim zdaniem łatwiejszy. Raiders na swoim domowym stadionie ( którego przyszłość na sezon 2015 jeszcze nie jest znana, chociaż część kibiców podczas ostatnich spotkań wyraziła swoje zdanie na ten temat) podejmą Broncos, Chiefs, Chargers, Revens, Bengals, Packers, Vikings i Jets, a sami odwiedzą Denver, Kansas City, San Diego, Cleveland, Pittsburgh, Chicago, Detroit i Tennessee.

Washington Redskins czyli pick #5. Przyszłość tego zespołu w dużej mierze zależy od tego, czy ktoś pójdzie po rozum do głowy i zwolni HC Redskins. Moim zdaniem zespół już dzisiaj ma możliwości by być w czołówce ligi i zamiast być w TOP najgorszych, znaleźć się wśród tych najlepszych drużyn. Od tego zależy – w dużym stopniu – czy ta drużyna przestanie w końcu rozczarowywać swoich fanów.

Draft: Jako najważniejszą potrzebę Redskins uważam zdecydowanie się na pass ruschera. W tym drafcie będzie kilku solidnych kandydatów na tę pozycję, lecz jeżeli sami nie przesuną się wyżej w drabince, to pewnie pozyskają np. Alvina Dupree z Kentucky. Poza tym, przydałoby się wzmocnić pozycję DB i OT (tutaj mocnym nazwiskiem może być Ronnie Stanley z uniwersytetu Notre Dame).

Salary Cap: Suma w kwocie 13.590.322 dolarów plasuje ich raczej w środku stawki, ale należy pamiętać, że wciąż nie wiadomo, co będzie z Brianem Okrakpo, któremu kontrakt wygasa po sezonie, a jego ewentualne przedłużenie może pochłonąć solidną część wolnej gotówki i od tego zależy, co dalej będzie z innymi wzmocnieniami na pozostałych pozycjach.


Obecna kadra: Tak jak wspominałem wyżej, kontrakt kończy się świetnemu LB Brianonowi Okrakpo. Innymi ważnymi zawodnikami, którym wygasa kontrakt, a są warci wspomnienia, to grający na pozycji T Tyler Polumbus i weteran WR Santana Moss, który jednak z sezonu na sezon obniża swój poziom i raczej nie nawiąże do swoich najlepszych lat m.in z roku 2012.

Przyszłoroczny terminarz: Oprócz tego, że spotkania w dywizji będą – jak co roku – bardzo wyrównane, to u siebie czekają ich jeszcze spotkania z Saints, Buccaners, Bills, Dolphins i Rams. Poza tym wyjazdy do Dallas, na stadion Giants, Philadelphii, Atlanty, Caroliny, New England, znowu Nowy Jork, jednak tym razem z Jets, oraz na koniec Chicago. Raczej w żadnym spotkaniu nie są bez szans i każde jest w zasięgu. Tylko ten ich HC ciągle jest zagadką… Mam nadzieję, że gdyby w Washingtonie obyło się bez zmian, to w przyszłym roku częściej niż ostatnio będzie używał mózgu, bo przy zdrowych obu półkulach nie można marnować w taki sposób potencjału drużyny.

Dużą nadzieją dla Raiders i Titans jest to, że jest kilka drużyn, które zdecydowanie potrzebują pikowania w górę, np. Jets, Texans, Eagles, czy 49ers. Jeżeli potwierdziłyby się przypuszczenia o tym, że Tampa Bay Buccaners z #1 wybiorą Mariotę, to na #2 przypuszczalnie będzie prawdziwy szturm. Tylko czy James Winston jest aż tak dobry, jak opisywany jest w praktycznie wszystkich przyszłorocznych Mock Draftach? Osobiście wątpię i sądzę, że jest na poziomie ubiegłorocznych wyborów QB, jak np. Bortelsa z Jaguars. Poza tym, następnym rozchwytywanym w TOP5 może być Amarii Cooper z Alabamy, także Draft 2015 na pewno będzie bardzo ciekawy. Zresztą jak co roku.

Karol Potaś

About Karol Potaś

Pasjonat futbolu amerykańskiego od 2009 roku i SB XLIII. Oddany Oakland Raiders. Zawodnicy których ceni szczególnie to K. Warner, L. Fitzgerald i C. Woodson. Lubi trudne tematy i wyzwania, a w życiu kieruje się się zasadą "odważni nie żyją wiecznie, ale ostrożni nie żyją wcale".

7 thoughts on “Czy dla nich jeszcze wyjrzy słońce? Cz.1

  1. Ja z kolei nie mogę się całkowicie zgodzić z opinią na temat Redskins: Okrakpo wygasa kontrakt, a wolnych środków wcale tak dużo nie ma, a przecież bez kontraktu są McCoy, a za rok wygasają RG3 i Cousinsa więc robi się dziura na rozegraniu. Dodajmy do tego bardzo przeciętną, żeby nie powiedzieć słabą OL i chyba jeszcze gorsze secondary. Ja w ich przypadku nie widzę powodów do optymizmu. A problemu szukałbym gdzie indziej niż w osobie Jaya Grudena

    • Dokładnie, środków jest stosunkowo mało, więc kluczowe jest to co Redskins postanowią z kontraktem Okrakpo, który obecnie jest na poziomie $11,455,000. McCoy to tylko $635,000 więc raczej w jego przypadku to byłby mniejszy problem. Co do RG3 to chyba w organizacji powoli wszyscy dochodzą do wniosku, że jego czas po pierwszych sezonach minął, także wydaje mi się, że ten problem już się rozwiązuje i w przyszłości zawita do którejś drużyny potrzebującej QB np. Titans.

      • Myślę że McCoy po niezłym… a raczej lepszym niż kilku starterów innych drużyn pokazaniu się w tym sezonie, może jednak oczekiwać podwyżki gdzieś jednak do poziomu 3-4 mln za sezon. Pytanie czy organizacje stać na taki wydatek. Jeśli zostaną tylko RG3 i Cousins to Redskins mają poważny problem za rok. Przehandlowanie RG3 do Titans ciekawe tylko co… draftujemy wtedy Winstona na rozegranie? Jak dla mnie wyjątkowo ciężki draft przed GM Redskins. Dziur dużo, a każdy wybór szalenie ryzykowny.

  2. Redskins poza Orakpo, który wydaje mi się zostanie mają jeszcze Kerrigana (świetny sezon) i rookie Trenta Murphy, który pokazał że ma potencjał.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *