Zapowiedź sezonu NCAA-Konferencja ACC

ncaaW zeszłym sezonie uniwersytet Florida State był zdecydowanie najlepszym zespołem w ACC, a jak będzie w tym roku? Zapraszamy na zapowiedź konferencji ACC.

 

 

1384645871000-USP-NCAA-Football-Syracuse-at-Florida-StatePrzed rozpoczęciem zeszłego sezonu faworytów do wygrania konferencji było dwóch, Clemson i Florida State. Jednak bezpośredni pojedynek między tymi uniwersytetami jednoznacznie pokazał, że to Seminoles byli znacznie silniejszym zespołem. Zresztą żadna drużyna w zeszłym roku nie była w stanie zagrozić zespołowi którego gwiazdą jest Jameis Winston. Florida State zagrała w finale BCS i tam pokonała Auburn, a Winston został zwycięzcą nagrody Heisman.

Zeszły rok był udany dla ACC nie tylko z powodu przerwania hegemoni SEC w odnoszeniu zwycięstw w finale BCS. W bowlach zagrało 11 zespołów(żadna inna konferencja nie miała więcej przedstawicieli), a w bowlach BCS, ACC zanotowało bilans 2-0(Florida State i Clemson). Poza tym kolejny raz z ACC do NFL trafiło wielu zawodników. Tym razem 40 zostało wybranych w drafcie(drugi wynik, zaraz po SEC). Pokazuje to, że konferencja rozwija się w dobrym kierunku i ma duże perspektywy na sukcesy w kolejnych sezonach. A jak będzie w tym? Na te pytanie postaram się odpowiedzieć w dzisiejszej zapowiedzi:

Tegoroczny rozkład sił w konferencji można podzielić na trzy stopnie. Na najwyższym znajduje się Florida State, stopień niż Clemson, a na trzecim pozostała część konferencji, która podobnie jak rok temu będzie bardzo wyrównana.

W zespole Seminoles po mistrzostwie nastąpiło kilka nieuniknionych zmian. Do NFL trafili m.in. RB Devonte Freeman, WR Kelvin Benjamin, LB Telvin Smith, CB LaMarcus Joyner czy DT Timmy Jerrigan. Jednak nowy defensywny koordynator Jerremy Pruitt nie będzie mógł narzekać na brak utalentowanych następców, gdyż w zespole są tacy zawodnicy jak Mario Edwards, P.J. Williams czy Ronaldy Darby. Każdy z tej trójki w przyszłości powinien znaleźć miejsce w NFL. Oczywiście na początku sezonu może być widoczny brak doświadczenia w defensywie, zwłaszcza na pozycji Linebackera. Jednak z upływem sezonu Florida State nie powinna mieć problemu z tą zmianą. Liderem formacji powinien być CB P.J. Williams, który jest bardzo dobrze zbudowany, atletyczny i szybki. Przez to już teraz drużyny NFL są nim zainteresowane. Całe secondary Seminoles można porównać do Seattle Seahawks, jeśli weźmiemy pod uwagę warunki fizyczne.

Formacja ofensywna będzie największą siłą zespołu. Jameis Winston po fenomenalnym debiutanckim sezonie kolejny raz jest głównym faworytem do wygrania nagrody Heisman i już teraz należy zacząć się zastanawiać czy to jego ostatni sezon w NCAA przed przejściem do NFL. Moim zdaniem w majowym drafcie Winston zostanie wybrany pierwszej trójce. W tym sezonie Winston będzie miał do dyspozycji najlepszego skrzydłowego w ACC Rashada Greena, który dzięki świetnym warunkom fizycznym powinien zdobyć ponad 1000 jardów, również Tight End Nick O’Leary będzie ważną częścią schematów ofensywnych. Na ten moment wydaje się, że jest to najlepszy Tight End w NCAA. Jedynym znakiem zapytania w formacji ofensywnej jest następca Kelvina Benjamina. Czy będzie to Jesus Wilson czy też może niesamowicie szybki Lavonte Whitfield.

Podsumowując talent zespołu Jimbo Fischera pozwala ponownie oczekiwać zdobycia mistrzostwa konferencji ACC oraz udziału w Playoff. Patrząc na terminarz Seminoles nie mają wielu trudnych spotkań. Rozpoczynają z Oklahoma State, gdzie są 18 punktowym faworytem. Następnym trudny, a zarazem kluczowym pojedynek to spotkanie 20 września z Clemson w Tallahasse, stąd należy uznać, że FSU jest zdecydowanym faworytem i w tym meczu. Później terminarz wygląda bardzo łatwo do 29 listopada i meczu z Florida Gators. Dlatego sądzę, że Seminoles zaliczą kolejny perfekcyjny sezon zasadniczy i znajdą się w Playoff rozstawieni z numerem pierwszym.

1118_dmsp_cu_ncstate_2ndh_edits109_t607 Drugą siłą ACC jest zdecydowanie Clemson, które także straciło kilku kluczowych zawodników. Na pierwszym plan wysuwają się przede wszystkim QB Tajh Boyd i WR Sammy Watkins. W związku z tym nie ulega wątpliwości, że ofensywa nie będzie tak skuteczna jak w ostatnich latach, ale również nie należy się spodziewać drastycznego spadku formy. Boyd zostanie zastąpiony przez doświadczonego Cole’a Stoudta, który jest w Clemson od trzech lat i na pewno dobrze zna wszystkie schematy Tigers. Większym problemem może być zastąpienie Sammy Watkinsa. Te zadanie zostanie powierzone duetowi Mike Williams-Adam Humphries. Rok temu Tigers zdobywali średnio na mecz ponad 500 jardów! Nie należy się spodziewać powtórzenia tego wyniku. W związku z tym odpowiedzialność za sukces w pewnym stopniu zostanie przeniesiona na defensywę. Gwiazdą tej formacji jest DE Vic Beasley, który moim zdaniem jest po części przereklamowany, bo znacznie większą pracę wykonuje DT Grady Jarrett i to on ma większe szanse na sukces w NFL. Beasley jest typowym pass-rusherem, który przez słabe warunki fizyczne słabo spisuje się w obronie przeciwko grze biegowej. Być może w tym sezonie się to zmieni, ale rok temu Beasley był wysoko oceniany przez media, ale czy słusznie? Mam wątpliwości. Presja na tych dwóch zawodnikach będzie duża, bo secondary Tigers nie jest na tyle utalentowane, aby skutecznie walczyć ze skrzydłowymi drużyn przeciwnych.

Początek sezonu będzie dla Tigers bardzo trudny. Wyjazdowe mecz z Georgią oraz Florida State powinny zakończyć się porażkami. Później będzie już znacznie łatwiej, aż do ostatniego meczu sezonu z South Caroliną. Myślę, że bilans 9-3 jest najbardziej realistyczny.

Trzecie miejsce w dywizji Atlantic powinno zająć Louisville, które debiutuje w tym roku w ACC. Jest to trudny rok, aby rozpocząć zmagania w ACC, bo zespół stracił rozgrywającego Teddy Bridgwatera oraz przede wszystkim trenera Charlie Stronga, który został zastąpiony przez Bobby Petrino. Natomiast Bridgewatera ma zastąpić Will Gardnera, ale czy tak się stanie dowiemy się dopiero przed samym rozpoczęciem sezonu. Gdyby Cardinals byli w innej dywizji to mogliby liczyć na wygranie nawet 10 spotkań, gdyż w zespole jest wciąż wielu dobrych zawodników m.in. WR DeVante Parker, DE Lorenzo Maudin i CB Charles Gainers. Na pewno ciekawie zapowiada się zbliżający sezon w Louisville. Wiele zmian na pewno będzie miało wpływ na grę zespołu, ale możliwe jest wygranie 8 spotkań.

Pozostałe trzy zespoły w tej dywizji, a więc NC State, Wake Forest oraz Boston College nie powinny liczyć się w walce o tytuł mistrza konferencji. W Boston College trener Steve Addazio ma przed sobą bardzo trudne zadnie zastąpienia wielu seniorów m.in. Andre Wiliiams i Chase’a Rettiga. W NC State interesującą postacią jest Jacob Brisset porównywany do Cama Newton…ciekawe porównanie, ale bez podstaw. Jeśli Brisset osiągnie chociaż potencjał innego absolwenta NC State Mike Glennona to już to powinno zostać uznane za duży wyczyn.

Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w dywizji Coastal. Tu kandydatów do zwycięstwa jest kilku Miami, Virginia Tech, Duke i North Carolina. Jednak każda z tych drużyn ma także ewidentne braki, które mogą skutkować brakiem sukcesu.

Miami nie ma w swoim składzie żadnego doświadczonego rozgrywającego. Kontuzje i problemy pozaboiskowe kolejnych kandydatów spowodowały, że Al Golden będzie musiał się zdecydować na Gary Crowa, który w swojej karierze zanotował zaledwie 8 podań. Na szczęście nowy rozgrywający będzie mógł znaleźć wsparcie w osobie Running Back Duke’a Johnsona, który jest największą gwiazdą zespołu i być może najlepszym Running Backiem w ACC. W defensywie warto zwrócić uwagę na Linebackera Derrylla Perrymana oraz Defensive Enda Anthony Chickillo. Jednak brak solidnego rozgrywającego nie wróży dobrze na nadchodzący sezon, nawet przy wielu dobrych zawodnikach na innych pozycjach.

Virginia Tech chce powrócić do tzw. „Beamer Bowl”, a więc solidnej gry w special teams, małej ilości strat oraz efektywnej gry biegowej. Czy to się uda? W ostatnich latach ta taktyka się nie sprawdzała. Uniwersytet ukończył Logan Thomas, który nigdy nie osiągnął swego potencjału. W nadchodzącym sezonie najlepszym zawodnikiem ofensywnym powinien być RB Trey Edmunds. Jednak to defensywna kolejny raz będzie fundamentem zespołu. Bud Foster ma do dyspozycji wielu utalentowanych zawodników z których na wyróżnienie zasługuje duet linemanów Luther Muddy oraz Daddy Nicholas. Mimo tego wciąż nie wiadomo czy ofensywa chociaż w niewielkim stopniu poprawi się w stosunku do ostatniego sezonu. Jeśli tak się stanie Hookies mogą wygrać nawet 10 spotkań, jeśli 6 zwycięstw wydaje się być realnym założeniem.

ncf_g_cutk_600x400Duke ma za sobą najlepszy sezon w historii uniwersytetu i już nie jest kojarzone tylko z drużyną koszykarską prowadzoną przez Mike’a Krzyżewskiego. Całą zasługę należy przypisać Dave’owi Cutcliffe’owi, który całkowicie odmienił program futbolowy Blue Devils. Po zeszłorocznym udziale w finale konferencji ACC, kolejnym zadanie jest powtórzenie tego sukcesu. Formuła do odnoszenia kolejnych zwycięstw powinna być podobna, ofensywa, ofensywa i jeszcze raz ofensywa. Dlatego kluczem będzie gra rozgrywającego Anthony Boone’a oraz skrzydłowego Jamisona Crowdera.

Natomiast North Carolina ma wielu solidnych zawodników, ale widoczny jest brak gwiazd. Na pozycji rozgrywającego Larry Fedora może wybierać między Marquisem Williamsem, a Mitchem Trubiskym i na ten moment wydaje się, że zdecyduje się na bardziej doświadczonego Williamsa. Również pozycja Running Back jest silnie obsadzona. Nie ulega wątpliwości, że Tar Heels mają głęboki skład, ale czy brak gwiazd nie powstrzyma zespołu Larry Fedory od wygrania dywizji Coastal.

Na pewno walka o wygranie tej dywizji będzie bardzo ciekawa i kolejny raz wiele zespołów może zakończyć sezon z bilansem 6-6 lub 7-5, ale w ostateczności i tak nie będzie to miało znaczenia, bo mistrzem konferencji może być tylko jeden uniwersytet i będzie nim ponownie Florida State!

 

Paweł Śmiałek

Paweł Śmiałek

About Paweł Śmiałek

Współautor podcastu Pick Six. Zajmuje się głównie NCAA oraz ewaluacją prospectów. Kibicuje przede wszystkim zawodnikom, a nie drużynom, bo ich historie są często wyjątkowo intrygujące.

2 thoughts on “Zapowiedź sezonu NCAA-Konferencja ACC

  1. Tak jest! Kapitalna! Winston raczej na pewno przejdzie w przyszłym roku do NFL. No bo na co ma czekać? W NCAA zdobył już wszystko czyli Heismana i mistrzostwo krajowe. Nadal upieram się, ze pierwszy mecz Seminoles z Cowboys może być decydujący. Jeśli wygrają pójdą jak burza lecz jeśli nie-może być różnie

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *