Czas zakończyć dziewiątą serie gier. Ostatnie spotkanie tej kolejki zostanie rozegrane na Cowboys Stadium, na którym to Dallas Cowboys podejmą Tennessee Titans. Zapraszamy na zapowiedź Monday Night Football.
Przed nami bardzo ważne spotkanie w kontekście walki o playoffs. Na przeciw siebie staną dwie ekipy z identycznym bilansem 3-4. Porażka w tym spotkaniu nie zamknie drogi do PO, ale znacznie ją utrudni. Gospodarze grają w kratkę. Przeplatają bardzo dobre spotkania z gorszymi. Drużyna z Dallas w zeszły weekend pauzowała. W ostatnim rozegranym spotkaniu przegrała na wyjeździe 20:17 z Washington Redskins. Trener linii ofensywnej Paul Alexander został zwolniony w zeszłym tygodniu, a jego miejsce zajął Marc Colombo. Czy ta zmiana przyniesie oczekiwane skutki? Boisko zweryfikuje w najbliższych spotkaniach. Cowboys grają bardzo dobrze na swoim stadionie. W tym sezonie rozegrali na nim trzy spotkania i wszystkie wygrali. Kowboje mają w swoim szeregach świetnego biegacza. 23-letni RB Ezekiel Elliott z 619 jardami na koncie plasuje się na drugim miejscu wśród biegaczy w NFL. To właśnie on może być tym graczem, który przechyli szale zwycięstwa na korzyść Cowboys. Prócz niego QB Dak Prescott będzie liczył na niezłą postawę skrzydłowego Cole Beasley’a. Bardzo istotną sytuacją będzie debiut nowego gracza. WR Amari Cooper może mieć znaczny wpływ na przebieg spotkania. Koordynator ofensywy Scott Linehan oznajmił, że Cooper nie tylko zagra, ale będzie odgrywał znaczną rolę w tym spotkaniu. Na spotkaniu pojawi się po raz pierwszy po przejściu na emeryturę były gracz Cowboys TE Jason Witten. Fani liczą, że przekaże graczom pozytywną energie i ich ulubieńcy wygrają spotkanie.
Drużyna z Nashville również pauzowała, ale w ich przypadku nie wiadomo, czy taka sytuacja wpłynie korzystnie na zespół. Ekipa ze stanu Tennessee przegrała trzy spotkania z rzędu i jest w przysłowiowym dołku. To spotkanie może ich wskrzesić lub totalnie pogrążyć. Najważniejszym aspektem będzie postawa formacji defensywnej. Kluczem do zwycięstwa może być zatrzymanie rozgrywającego Cowboys i jego odbiorców. Sama defensywa nie wystarczy i dużo będzie zależało od postawy QB Marcusa Marioty, który w tym sezonie spisuje się nie najlepiej. Podopieczni Mika Vrabel’a muszą wznieść się na wyżyny, aby liczyć na zwycięstwo. Moim zdaniem faworytem spotkania są Cowboys, ale w meczu o taką stawkę Titans nie odpuszczą.
Mecz rozpocznie się o godz. 02:15 polskiego czasu. Zapraszamy do oglądania najlepszej futbolowej ligi świata.
- NFL Draft 2019: Ściąga kibica - 25 kwietnia 2019
- NFL Scouting Combine 2019 - 25 lutego 2019
- Free Agency – TOP 10 - 19 lutego 2019
- Zapowiedź Super Bowl LIII - 3 lutego 2019
- NATIONAL FOOTBALL LEAGUE HONORS - 3 lutego 2019
Cowboys V.
Cowboys kleska.
Dallas kolejny sezon w plecy, ile można, ile lat to już trwa. Ten Jones też już chyba powinien sobie dać spokój. Zatrudnić porządnego GM. Garrett też jest do zwolnienia, tyle lat i właściwie poza jednym sezonem same wtopy.
Dokladnie tyle zielonych wpompowal w klub i zero efektow-dupa,dupa, szkoda slow na nich,taka forsa i nic nie graja. Licze na Steelers, Saints, Chiefs, Rams. Panthers i Falcons sie rozkrecaja-pozdrawiam.
Każdy klub wydaje na pensje podobne pieniądze a i tak zarabia… Salary cap definiuje minimalny i maksymalny poziom wynagrodzeń. A mimo to, że kluby wydają te pieniądze i tak są na dużym plusie. Moim zdaniem ten argument nietrafiony.
Bardziej bym się upierał, że pomimo tylu prób znowu nie wychodzi…
Z tego co wiadomo to Cowboys są najdroższą organizacją sportową na Świecie. Generują olbrzymie zyski na pewno. „Team of America” – chociaż nie wiem do końca skąd się to wzięło. Kiedy zaczynałem przygodę z NFL a było to ok 25 lat temu to była potęga tej ligi i można powiedzieć, że przez jakieś 10 lat trzymali poziom a potem ciągle coś im nie idzie. Właściwie to nie pamiętam już kiedy oni na poważnie byli contederem. Skoro tyle lat jest tam po prostu flauta sportowych wyników to potrzebne są zmiany. I to najlepiej od zaraz. Dallas w ciągu ostatnich 10 sezonów raptem 3 razy awansowali do Play Off, wynik po prostu mierny. 8 z tych 10 sezonów pod wodzą Garetta, chyba przyszedł na niego koniec.
Cóż odpowiedź na pytanie:
https://en.wikipedia.org/wiki/America%27s_Team
A co do potęg, to w NFL potęgi były do tej pory po ok dekadę… potem pewnie jakiś genialny zawodnik odchodził. Wyjątek Pats, ale TB12 gra już prawie 20 lat. Pytanie jak będzie, gdy odejdzie. Choć pewnie BB jest ważiniejszą częścią tej układanki.
W NFL nawet Bills byli kiedyś potęgą i bodajże 4 razy pod rząd grali w SB. Często potęgą jest się przez jakiegoś wyjątkowego zawodnika, a jak odchodzi lub ma kontuzję, to zespół popada w przeciętność.