Po raz kolejny odpowiadamy na pytania naszych czytelników. Redaktorzy NFL24 postarają się poszukać odpowiedzi na pytania o Titans, Eagles i Adrianie Petersonie. Zapraszamy.
1. Czy uważacie, ze Titans mimo dość poprawnej gry Mettenbergera sięgną w najbliższym drafcie po QB?
Karol Potaś: Uważam, że następny rok może należeć do Mattenbergera, a Titans powinni odpuścić sobie wybór QB w pierwszych rundach draftu. Sam określiłem absolwenta LSU jako wielki talent podczas jego gry w NCAA – po cichu liczyłem jako fan Raiders, że właśnie trafi do Najeźdźców – ale jego kontuzja pokrzyżowała ambitne plany wyboru w pierwszej czy drugiej rundzie. To może być jego czas i należy dać mu szansę.
Kuba Tłuczek: Myślę że nie – albo postawią na któregoś z obecnych rozgrywających, albo będą szukać wymiany za swój wysoki pick w Drafcie. Z meczu na mecz Mettenberger gra lepiej, więc wątpię żeby Tytani na siłę wymieniali rozgrywającego, podczas gdy mają luki na innych pozycjach.
Dariusz Ankiewicz: Myślę, że to nie w rozgrywającym leży problem. W tej drużynie jest wiele „większych dziur”, które trzeba byłoby załatać w pierwszej kolejności, dlatego nie wydaje mi się, żeby Titans w najbliższym Drafcie zdecydowali się sięgnąć po jakiegokolwiek rozgrywającego no chyba że któryś z lepszych utrzymałby się do 3/4 rundy wtedy mogliby się zdecydować.
2. Czy Eagles są w stanie wygrywać z dobrymi drużynami?
Potaś: Pojęcie „dobra drużyna” jest bardzo ogólne. Osobiście około pół ligi uważam za drużyny dobre i oczywiście Eagles mogą wygrywać z każdą z nich. Mają bardzo solidnych wykonawców, a futbol to sport w którym nie można takich drużyn skreślać, solidna obrona, na PO wróci Folk, coraz lepiej gra rookie Matthews. Przypomnę tylko Giants którzy w 2011 roku skończyli sezon regularny z bilansem 9-7, a finałowo zdobyli Super Bowl, także teraz nie przejmował bym się nadmiernie porażkami Orłów.
Tłuczek: Oczywiście, że tak. Pokazuje to dobitnie przykład St. Louis Rams, którzy w tym sezonie zdążyli pokonać trzy z czterech drużyn, uczestniczących w zeszłorocznych Finałach Konferencji (49ers, Broncos, Seahawks). A skoro Rams mogli stawić czoła najsilniejszym, dlaczego nie mieliby zrobić tego Eagles? Rozumiem pesymizm kibiców po meczu w Green Bay, lecz uważam że Eagles nadal są w stanie rywalizować z najsilniejszymi. Tym bardziej, że sami należą do elity.
Ankiewicz: Pewnie nie będę obiektywny bo od dawna jestem wielkim fanem Eagles, ale wierzę, że są oni w stanie wygrywać z najlepszymi. W tym sezonie „Orły” pokazują, że są mocną drużyną. Co prawda trzy porażki które zaliczyli, były w meczach z tymi dobrymi drużynami (choć dwa z tych spotkań mogli wygrać), mimo wszystko pokazali, że są w stanie wygrywać z z mocnymi Indianapolis Colts, czy zawsze nieprzewidującymi New York Giants. Jestem dobrej myśli i wierzę, że tak wysoka porażka z Green Bay Packers to tylko wypadek przy pracy.
3. Czy Peterson ma jeszcze jakiekolwiek szanse na grę w NFL?
Potaś: Peterson stracił wiele w moich oczach. Chciałbym aby liga była bezwzględna i zabroniła mu występów, za to rzeczywistość jaka będzie jest łatwa do przewidzenia i już niedługo pewnie usłyszymy o powrocie RB do gry, czy podpisania nowego kontraktu z którąś z drużyn NFL.
Tłuczek: Adrian Peterson, pomimo swojego karygodnego zachowania, powróci na boiska NFL. Szczerze wątpię, by dalej biegał w fioletowym trykocie Wikingów (choć włodarze wypowiadają się nie tak ostro, jak na początku tej sprawy), jednak na pewno znajdzie się drużyna, która by go przygarnęła z otwartymi ramionami. Roethlisberger ma więcej za uszami niż Peterson, a mimo to nadal gra dla Steelers, więc myślę że tym bardziej AP28 będzie kontynuował swoją karierę. Jeżeli to ja byłbym na miejscu Rogera Goodella, dałbym byłemu MVP wilczy bilet, zabraniający gry w jakimkolwiek klubie. Pozytywny wizerunek ligi jest ważniejszy od pieniędzy, gdyż będzie procentował w przyszłości.
Ankiewicz: Wydaje mi się, że tak i raczej nie jest to sprawa przekreślona. Peterson póki co został zawieszony do końca sezonu i nic nie wskazuje na to by to zawieszenie przeniosłoby się na kolejny sezon. Sami Vikings którzy jeszcze na początku tej afery byli dość ostrzy w stosunku do swojego biegacza teraz nie wykazują chęci pozbywania się go. Tak więc wielce prawdopodobne jest to, że zobaczymy jeszcze go na boiskach NFL.
- Da Bears 1985, czyli jak Grabowscy i ich wąsy podbili USA - 11 maja 2019
- Draft 2017 i Draft Fest w Baltimore - 12 kwietnia 2019
- Od zera do Bohatera - 11 kwietnia 2019
- Problemy techniczne!!! - 1 kwietnia 2019
- NFC North – analiza salary cap - 12 marca 2019