Pisząc o drużynach, samym wydarzeniu i innych ciekawostkach, warto przyjrzeć się samej arenie, która gości tegoroczne Super Bowl. U.S. Bank Stadium to architektoniczna perełka, której dorównać może tylko Mercedes-Benz Arena w Atlancie. Jak powstała, jaka jest jego historia? Zapraszamy.
U.S. Bank Stadium to nie tylko stadion, budowla, przeznaczona do rozgrywania zawodów różnych dyscyplin sportowych oraz innych masowych imprez widowiskowych. To duma Minneapolis zaprojektowana z dbałością o najmniejsze szczegóły. Ma odzwierciedlać dziedzictwo kulturowe nie tylko Minnesoty Vikings, ale i całego miasta, w którym jest położony. Od pierwszych chwil stał się znakiem rozpoznawczym całego stanu, śmiałbym nawet stwierdzić, że obiektem pożądania dla całego świata, na który patrzy się z maślanymi oczami oraz rozanielonymi minami.
https://www.youtube.com/watch?v=1jPDZVC1p9Y
Historia całego projektu ma swój początek w 2012 roku, kiedy to jeszcze wewnątrz „The Dome” (były stadion Vikings, który przestał egzystować rok później), kiedy to włodarze – zdając sobie sprawę ze starości dotychczasowego obiektu – zaczęli przyjmować propozycje nowej areny od różnych firm architektonicznych. Jedną z nich była HKS, pochodząca z Dallas w stanie Texas, dla której tego typu budowle nie są obce. W swoim dorobku mają już takie zlecenia jak: Miller Park w Milwaukee, AT&T Stadium w Dallas oraz Lucas Oil Stadium w Indianapolis, dzięki czemu ich franczyza odznacza się reputacją doskonałości, jeśli chodzi o tego typu projekty. John Hutchings (główny architekt w HKS oraz kierownik projektu U.S. Bank Stadium), w rozmowie z ArchitecturalDigest.com zdradza, iż do swojej pracy zawsze podchodzi z maksymalnym zaangażowaniem:„Pracę nad tak ważnym kompleksem sportowym zawsze rozpoczynamy od głębokiego zanurzenia się w kulturze miasta. Stajemy się bardziej antropologami niż architektami. Jeśli dobrze przestudiuje się nasze, dotychczas wybudowane, stadiony, łatwo zauważyć, że każdy odznacza się inną, własną charakterystyką.” Taki wybór mógł być niespodzianką, ponieważ dotychczas ten rynek był zdominowany przez jeden koncern, HOK Sports, jedną z gałęzi giganta architektury – HOK (od 2009 roku pod nową nazwą Populous). W latach 1987 – 2006 zbudowali 13 stadionów dla klubów z NFL, m.in. Gillette Stadium (New England Patriots) i Heinz Field (Pittsburgh Steelers). Jak się później okazało, był to strzał w dziesiątkę.
Skąd pomysł na taki, a nie inny kształt U.S. Bank Stadium? Firma zaprezentowała trzy koncepty. Jeden z nich przedstawiał olbrzymi łuk i jasny dach, który zakrzywiał się do ziemi, niczym palec u nogi gigantycznego szklanego pantofla. Inny domagał się podziału dachu na sześć spadzistych wstążek. Ostatni był silną, pochyłą konstrukcją, skierowaną w kierunku nieba, a dla niektórych przypominała okręt. Wygrała ta ostatnia. Główną inspiracją do tego projektu dla Hutchingsa i jego współpracowników okazały się bryły lodu tworzące się zimą na wodospadach św. Antoniego. Co więcej, aby nawiązać do charakterystyki samego klubu, Minnesoty Vikings, architekci przyjrzeli się również starożytnej architekturze nordyckiej, w której zauważyli tendencję do budowania bardzo stromych dachów, które wówczas pomagały w usuwaniu nadmiaru śniegu. Takie rozwiązanie okazało się nie tylko efektowne, ale i dużo bardziej ekonomiczne, gdyż pozwoliło im zużyć mniej stali w konstrukcji dachu niż zamierzali.
Początkowo dach miał być wysuwany, zgodnie z oczekiwaniami zleceniodawcy, jednakże i tutaj bezcenny okazał się „research” HKS. „Przeszukaliśmy, ile razy areny z rozsuwanymi dachami w Ameryce faktycznie je otworzyły” – opowiada Hutchings. „Liczba była bardzo mała, prawdopodobnie ze względu na brak możliwości regulacji temperatury, tj. robi się bardzo zimno albo bardzo ciepło, co powoduje duży dyskomfort u widza.” Aby uniknąć tego typu dylematów, firma stworzyła projekt wykorzystujący technologię szkła ETFE (obejmującą około 60 procent stadionu), pozwalając fanom czuć się jakby siedzieli na zewnątrz ze względu na przezroczystość szkła. ETFE (Etylen Tetrafluoroetylen) to przeźroczysty polimer, który pod wieloma względami przewyższa plastik i szkło. Jest wytrzymały, w pełni przeźroczysty i bardzo lekki w porównaniu do szklanych struktur. Jego zaletami są: niespotykanie wysoka przepuszczalność światła (od 90% do 95%) z możliwością przenikania promieniowania UV; kontrola nasłonecznienia/zaciemnienia; elastyczność (do 600% przez zerwaniem); trwałość (nie niszczy się pod wpływem zanieczyszczeń środowiska, promieniowania UV, surowych warunków chemicznych lub ekstremalnych zmian temperatury); przenikalność dźwięku (przepuszcza ok. 70% dźwięku); wydajność energetyczna.
Stadion może pomieścić do 70,000 kibiców, jak również jest niezwykle ekonomiczny. Oprócz naturalnego oświetlenia przez szklane ściany i plastikowy dach, zespół wprowadził oświetlenie sportowe LED, które znacznie zmniejsza zużycie energii. Co więcej, mniejsze jest również zużycie wody, co pozwala zaoszczędzić ok. 5,67 milionów galonów rocznie. To pozwoliło nadać arenie prestiżowy certyfikat „LEED Gold” przyznawany przez US Green Building Council (organizacja handlowa non-profit zajmująca się promowaniem zrównoważonego budownictwa).
Problemem nie jest również transport na i spod stadionu. Choć sam obiekt posiada tylko 200 miejsc parkingowych, które i tak przeznaczane są dla zawodników, właścicieli, etc., to w obrębie 20 minut spacerowym tempem znajduje się 32,000 publicznych miejsc przeznaczonych dla samochodów. Ponadto, ok. 3716.122m² dodatkowej przestrzeni wokół stadionu pozwala gościom na szybki i bezproblemowy dostęp do transportu publicznego.
Ciekawostka: Firma HKS, Inc. odpowiedzialna jest również za budowę kolejnego stadionu, tym razem w Los Angeles dla tamtejszych Rams. Stadion będzie miał prawie 278,700 metrów kwadratowych.
Informacje ogólne:
Adres: 401 Chicago Avenue, Minneapolis, Minnesota
Pojemność: 66,655 (z możliwością powiększenia do 73,000)
Ilość apartamentów do wynajęcia: 131
Koszt: 1.129 miliardów dolarów
Super Bowl w Minneapolis w liczbach:
Według szacunków sporządzonych przez agencję rozwoju gospodarczego Minneapolis-St. Pauli, Super Bowl wniesie do kasy regionu 343 miliony dolarów, w tym 29 milionów przychodów z podatków. To ogromna kwota, do której jednak trzeba podchodzić z rezerwą. Victor A. Matheson, ekonomista sportowy w College of the Holy Cross w Worcester, Massachusetts, w przeszłości szeroko opisywał, tzw. „efekt Super Bowl” dla miast-gospodarzy. Odkrył, że generują one zazwyczaj od 30 do 130 milionów dolarów, a więc coś pomiędzy 1/4 a 1/10 oficjalnych obliczeń.
Aby móc zorganizować tak dużą imprezę, Minneapolis musiało zagwarantować, m.in. 240 000 pokojów w odległości maksymalnej 60 minut od stadionu, zdolnych do przyjmowania gości podczas całego 10-dniowego święta. W związku z tym, w raporcie dotyczącym oceny ekonomicznej, Super Bowl wygeneruje 230 000 noclegów. Co więcej, miasto musi również zagwarantować organizacji NFL 35,000 miejsc parkingowych, setki autobusów i limuzyn, billboardy, ochronę, żywność i zwolnienie od płacenia wszystkich podatków od sprzedaży. Wyrażenie, które najczęściej używane jest w liście specyfikacji – „bez żadnych kosztów dla NFL”.
Wszystkie te koszty, przynajmniej teoretycznie, ponosi gospodarz. Komisja organizacyjna zebrała 30 milionów dolarów od sektora prywatnego, zanim jeszcze złożyli projekt do ligi. Według regionalnej agencji rozwoju gospodarczego, komisja odpowiedzialna za organizację zebrała ponad 50 milionów dolarów na sam mecz. Wystarczy, aby zapłacić również za nadgodziny policji, awaryjne odśnieżanie lub jakiekolwiek inne dodatkowe wydatki. Jeśli to prawda, to jest to rzadka sytuacja, w której komitet dysponuje tak wystarczającym budżetem.
- Super Bowl LIII: Historia pewnej znajomości… - 1 lutego 2019
- Super Bowl LII: U.S. Bank Stadium, czyli architektoniczna perełka - 30 stycznia 2018
- NFL 2017: Niewzruszone pożegnanie z Thursday Night Football - 14 grudnia 2017
- NFL 2017: Cowboys jakich znamy i pamiętamy - 1 grudnia 2017
- NFL 2017: Eagles nadal na czele, hit kolejki spełnił oczekiwania - 29 listopada 2017
Z innej beczki – QB Alex Smith wylądował w Waszyngtonie, pytanie gdzie pójdzie Cousins, wszystko wskazuje na Denver ale chyba Arizona się włączy?
Na ocenę trade’u przyjdzie czas po Drafcie. Nie mniej, wydaje mi się, że Andy Reid jest lepszym GM niż trenerem. Jeśli zgarnąłby Cousinsa to byłby mocny steal, ale nie musi bo Mahomes pokazał, że może być solidnym zastępcą Smitha. Po za tym, kwota Redskins dla Smitha jest już śmiesznie wysoka… Max 4,5 lat grania, żadnej przyszłości na choćby ławce i skoro mieli takie pieniądze, to powinni zatrzymać Kirka za wszelką cenę. Najwięcej na tym zyskał Reid i Cousins. Redskins poszli „va banque”, myśląc tylko o PO i włączeniu się do gry choćby o mistrzostwo konferencji, ale brak myślenia o przyszłości może ich przywrócić do punktu wyjścia.
Ja myślę, że wymagania Cousinsa były sporo powyżej tego, co sobą reprezentował wg sztabu Redskins. Miał problemy ze stabilnością i wydaje się, że nie był wstanie wejśc na wyższy poziom.
Kirk to nie jest rozgrywający, o którym będziemy mówić w kontekście HoF czy elitarności. Ja bym go zaszufladkował do miana „bardzo dobry”. Waszyngton o tyle był dla niego niekorzystny, iż mam wrażenie, że tam zbyt mocno utożsamia się bilans z pozycją rozgrywającego. Przez te trzy lata Redskins zrobili niewiele, by mu pomóc albo – inaczej – oczekiwano po nim umiejętności ponadprzeciętnych. Defensywa daleka jest od perfekcji, stabilności, a co za tym idzie jest niezdolna do bycia oparciem dla ofensywy. Podobnie biegacze – Kirk nie miał regularnego, systematycznego wsparcia w backfield. Przez to był zmuszany do oddawania 30-40 rzutów w meczu, do czego nie jest stworzony. By móc wygrywać potrzebujesz przynajmniej tych dwóch elementów. Chyba, że posiadasz ponadprzeciętny talent jak Brady, Rodgers, Manning, etc., ale o tym nie mówimy, nie traktuje go z tego poziomu.
Jego największą siłą jest etyka pracy. Nie ma nikogo, kto nie powiedziałby, że jest tytanem pracy. Jest pierwszy na treningu, zostaje po nim, rozmawia z trenerami, godzinami ogląda nagrania i analizuje je na przeróżne sposoby. Posiada wszystkie wartości „niematerialne”, których szuka się u franchise QB. Jestem przekonany, że w Jacksonville Jaguars zagrzał by miejsce i osiągał co roku pozytywny bilans. Daj mu odpowiedni system, wsparcie, a da Ci to czego oczekujesz.
Czy 4 lata grania dla QB to mało? Cousins nie chciał grać dla Redskins i tu mam pytanie:
– jak długo można nakładać franchise tag na zawodnika?
bo zapewne od odpowiedzi na to pytanie zależy, co by było dalej z Cousinsem.
Smith jest zastępcą od razu. W przypadku młodego QB z draftu nie zawsze się udaje, a po drugie mija trochę czasu zanim zawodnik zacznie grać tak jak się od niego oczekuje (zmiana z NCAA na NFL nie jest taka prosta).
Jeśli Smith zagra te 4 lata na odpowiednim poziomie, to moim zdaniem decyzja ok. Ostatni sezon pokazał, że należy do czołówki i w zasadzie problemem była obrona KC, która potrafiła zaprzepaścić wyniki ofensywy.
Z tego,co mi wiadomo,to nie ma zasady mówiącej o tym ile razy można nakładać franchise tag na jednego gracza.Tylko pamiętajmy,że w kolejnym roku jego gaża wyniesie około 120 procent i tak dalej z każdym rokiem ( średnie zarobki 5 najlepiej zarabiających graczy na tej pozycji ). Co więcej są to pieniądze,które muszą być całkowicie wypłacone,także parę lat z rzędu tagowanie takiego gracza to dla klubu średni biznes.
Ten stadion jest fantastyczny, co za perła. Doczekali się w Minneapollis, nie wiem czy przypomiacie sobie jak jeszcze całkiem niedawno śnieg wpadł przez dach do ich starej hali. To juz wymagało zmiany.
Robi niesamowite wrażenie.Paradoksalnie,to może i dobrze,że ten dach im się zawalił.
Stadion fajny. Ale grając w środku Vikings tracą swoją przewagę zimową, którą daje im pogoda.