Przed nami dwa mecze finałów konferencji. Na polu bitwy zostały już tylko cztery drużyn, z których każda ma ochotę na zdobycie Super Bowl. Przekonamy się, kto zostaniem mistrzem AFC i NFC, a tym samym awansuje do finału w Nowym Jorku.

New England Patriots vs Denver Broncos niedziela 19 stycznia, godzina  21:00 czasu polskiego

Do 15. pojedynku pomiędzy Tomem Brady’m, a Peytonem Manningiem dojdzie w niedziele w Denver. W tym sezonie

Czy Peyton Manning zrewanżuje się Patriots za ostatnią porażkę?

Broncos grali już z Patriots. Po dramatycznym spotkaniu górą byli gracze z Nowej Anglii. Ani P.Manning, ani zespół z Kolorado nie mają w ostatnim czasie dobrych bilansów w rywalizacji przeciwko T. Brady’emu. Jednak nie statystyki będą się liczyć, a aktualna forma i umiejętności obu drużyn. W zeszłym tygodniu Patriots i Broncos nie pozostawili złudzeń swoim przeciwnikom (Colts i Chargers). Zespół z Denver to przede wszystkim genialna formacja ataku i najlepszy rozgrywający w NFL – Peyton Manning, który jest jak wino. Czym starszy tym wydaje się być lepszy. Do pomocy ma fantastycznych skrzydłowych, takich zawodników jak: Wes Welker, Eric Decker, Julius Thomas i Demaryius Thomas, których nie trzeba bliżej nikomu przedstawiać. Mankamentem w ataku może być gra biegowa. Młody Montee Ball czy Knowshon Moreno może nie zdobywają aż tak wielu jardów, ale gdy trzeba potrafią wydatnie pomóc drużynie. Piętą achillesową Broncos jest formacja obronna. W jej szeregach znajdują się bardzo solidni gracze jak: Von Miller (kontuzjowany), Dominique Rodgers-Cromartie czy Danny Trevathan, ale są i tacy, którzy powodują więcej kłopotów niż zadowolenia w drużynie. Defensywa przypomina dziurawy ser szwajcarski, przez który łatwo przejść. Przeciwnik Broncos czyli zespół New England Patriots także posiada solidną ofensywę i kiepską defensywę. Atak prowadzi fantastyczny Tom Brady, który ma do dyspozycji Juliana Edelmana, Danny’ego Amendole czy LeGarrette Blounta. Umiejętności zawodników Patriots są gorsze niż Broncos. Gdyby jednak dodać nieobecnych w tym sezonie z różnych powodów Roba Gronkowskiego i Aarona Hernandeza sytuacja wyglądałaby inaczej. Defensywa Patriots jest jedną z gorszych w lidze. Pozwalają swoim rywalom na bardzo wiele. Na szczęście Aqib Talib, Logan Ryan czy Chandler Jones trzymają solidny poziom. Tu także Broncos wydają się lepsi. Dodając do tego grę na swoim boisku, zespół z Kolorado powinien ten mecz wygrać, ale wszystko może się zdarzyć, gdy za przeciwników ma się Toma Brady’ego i Billa Belichicka.

Typ: zwycięstwo Broncos

San Francisco 49ers vs Seattle Seahawks poniedziałek 20 stycznia, godzina  00:30 czasu polskiego

Czy 49ers awansują drugi raz z rzędu do Super Bowl?

To już III starcie w tym sezonie obu ekip z NFC West. Póki co bilans remisowy, po jednym zwycięstwie Seahawks i 49ers. Na korzyść gości z Kalifornii przemawia fakt, że trzeci rok z rzędu udało im się awansować do finału konferencji NFC, a także świetna gra tydzień temu przeciwko Carolina Panthers.  Colin Keapernick spisał się bardzo dobrze, a ozdobą jego gry było zdobycie przyłożenia po 4 jardowym biegu. Wyśmienicie zagrała formacja obronna, która na niewiele pozwoliła zespołowi Panthers, a dodatkowo ich rozgrywający  podawał w ręce defensywy z Kalifornii dwa razy. Seattle Seahawks wygrali natomiast w zeszłym tygodniu z New Orleans Saints. Goście z Luizjany nie mieli wiele do powiedzenia i zostali całkowicie zdominowani przez „Legion of Boom”. Bohaterem tego spotkania była świetna defensywa i Marshawn Lynch. Running Back wybiegał 140 YDS i zdobył 2 TD. Reszta ataku wyglądała raczej słabo. Russell Wilson zagrał kiepskie zawody, a skrzydłowi wyglądali jeszcze gorzej. Nie jest tajemnicą, że gdyby w Seahawks zabrakło Lyncha to nie mieliby czym straszyć przeciwników w lidze. Oczywiście gracze z deszczowego miasta znani są ze świetnej defensywy, a zwłaszcza fantastycznego secondary, które potrafi powstrzymać każdą formacje ofensywną. Przykładem tego są Saints, którzy mimo posiadania Drew Breesa nie mogli przebić się przez szczelne zasieki Seahawks. 49ers także posiadają świetną defensywę,  zwłaszcza przeciwko grze biegowej. Z pewnością Marshawn Lynch nie będzie już miał tak łatwo jak przeciwko graczom z Nowego Orleanu. Jeśli porównać obie formacje obronne to minimalnie wygrywają Seahawks. Sytuacja w ataku wygląda już jednak odmiennie. Zespół ze słonecznej Kalifornii ma do dyspozycji Colina Kaepernicka, który oprócz podań ma w zanadrzu swoją tajną broń czyli bieg, który często kończy się zdobyciem paru jardów dla zespołu. Oprócz młodego rozgrywającego 49ers mogą liczyć na doświadczonego RB – Franka Gore’a czy skrzydłowych – Vernona Davisa, Anquana Boldina czy Michaela Crabtree. Seahawks nie mają takiego bogactwa w ataku. Oprócz Marshawna Lyncha, QB – Russella Wilsona nie ma nikogo kto byłby pomocny w zagraniach ofensywnych. Golden Tate, Doug Boldin czy wiecznie kontuzjowany, niewypał transferowy Percy Harvin nie prezentują odpowiednich umiejętności w stosunku do zespołu, który aspiruje do zdobycia Super Bowl. Podsumowując po stronie Seahawks jest defensywa i własne boisko z fanatycznymi kibicami. Jednak moim zdaniem to 49ers wyjdą zwycięsko z tego pojedynku. Lepszy atak, doświadczenie, znajomość dobrych i złych stron przeciwnika, a także częsta gra w Seattle powoduje, że to gracze z Kalifornii zwyciężą.

Typ: zwycięstwo 49ers

Mateusz Fręś

• O autorze
• Ostatnie wpisy

About Mateusz Fręś

Od Super Bowl XLII w 2008 roku zakochany w futbolu amerykańskim. Wierny fan New Orleans Saints. Sympatyzuje też San Diego Chargers i Cleveland Browns. W redakcji NFL24 od 2013 roku. Piszę także na portalu raportsportowy.pl. Oprócz sportu, z racji wykształcenia interesuję się polityką i mediami.

• NFL 2015: Zapowiedź week 12 i MNF - 29 listopada 2015
• Zapowiedź Thanksgiving Games - 25 listopada 2015
• NFL 2015: Zapowiedź week 10 i MNF - 14 listopada 2015
• NFL 2015: Zapowiedź week 8 i MNF - 31 października 2015
• NFL 2015: Zapowiedź week 7 i MNF - 24 października 2015