Jak zwykle podsumowujemy dzisiejszy Monday Night Football, ale również przyglądamy się najnowszym wieściom, a dzieje się sporo. Wymiana na lini 49ers – Broncos, znamy przyszłość Kaepernicka, a NFL będzie szukała brudów w papierach Colts.
W strugach deszczu
Dla Caroliny Panthers miał być to kolejny mecz, w którym zwiększą swój dotychczasowy dorobek, a dla Indianapolis Colts spotkaniem prawdy, czy są w stanie uratować ten sezon? Szatnia Colts nie wygląda za ciekawie, a wręcz depresyjnie, bo ani trener, ani rozgrywający nie mogą znaleźć sposobu na wygrane. Za to „Pantery” są jedną z niepokonanych drużyn, która z tygodnia na tydzień pokazuje swoją siłę, choć na początku sezonu nikt ich się specjalnie nie obawiał.
Niestety mecz rozpoczął nam się w strugach ogromnego, rzęsistego deszczu, który nieco zepsuł nam widowisko, bo w pierwszej połowie mieliśmy wiele niekompletnych podań, niewymuszonych błędów, choć Panthers popełnili ich mniej, dlatego schodzili do szatni ze skromnym prowadzeniem. Goście obudzili się dopiero w czwartej kwarcie zdobywając 17 punktów (choć przez cały mecz zdobyli jedynie sześć), dzięki czemu doprowadzili do dogrywki (w ostatnich sekundach mogło dojść do przechwytu, lecz piłki nie złapał we własnym end zone Luke Kuechly). Co nie udało się w czasie podstawowym, to ziściło się w doliczonym i dzięki 50-jardowemu kopnięciu na bramkę „Pantery” nadal są niepokonane. Na co jednak warto zwrócić uwagę po tym spotkaniu?
1. W Indianapolis frustracji ciąg dalszy
Po meczu Andrew Luck nie ukrywał zażenowania i na pytanie, dlaczego Colts zaczęli grać dopiero w IV kwarcie odpowiedział krótko: „Nie chcę się w to teraz zagłębiać.” Z jednej strony jakby nie chciał nikogo okłamać, a z drugiej powiedzieć prawdy, jak źle dzieje się w szatni jego drużyny. Chuck Pagano nadal wierzy w playoffs i nie ma co się dziwić, gdyż w dywizji nadal plasują się na pierwszym miejscu, z identycznym bilansem co Houston Texans. Jeśli jednak ich gra znacznie się nie poprawi, to możemy być świadkami jego zwolnienia, tuż po sezonie.
2. SuperCam
Co ten chłopak wyczynia w tym sezonie, to przechodzi ludzkie pojęcie. Nawet jeśli nie zagrał swojego najlepszego meczu w tym sezonie, to i tak stać go było na kilka kluczowych i niebywałych akcji. Jak chociażby to poniżej:
Just when you think you’ve sacked Cam Newton.. He spins out of pressure & jumps over 2 defenders 1st DOWN! #INDvsCAR https://t.co/YIEQZH0LGY
— NFL (@NFL) listopad 3, 2015
Nie wiem, czy jest aktualnie w lidze jakiś rozgrywający, który nadrabiał by taką atletycznością, a i w grze podaniowej wygląda bardzo dobrze. W drugiej połowie zanotował statystyki na poziomie 10/18, 160 jardów i głównie dzięki niemu Panthers wyglądają tak dobrze w ofensywie. Oby tak dalej (i bez kontuzji)! 3. Ahhh ten deszcz… Jak wspominałem na początku, większość meczu zdominowała pogoda, która nie pozwalała na skuteczne akcje podaniowe po obu stronach. Dowodem tego jest fakt, że Newton wraz z Luckiem – w pierwszej połowie – zdołali tylko 6 razy skutecznie podać na 55 jardów i dodatkowo zanotować po jednym INT. Jednak to Colts gubili piłkę niedaleko swojego end zone, co sromotnie wykorzystywali gospodarze. Ale takich zagrań, jak te było nie mało:
Oh wow. #INDvsCAR #MNF pic.twitter.com/spR9ZnuyHj — NFL (@NFL) listopad 3, 2015
4. Josh Norman – jeden z najlepszych CB w lidze
Defensywa z Caroliny gra w tym sezonie poprawnie i dzięki dobrej postawie, ta drużyna wygrywa mecz za meczem. Jednak najjaśniejszą jej postacią (tuż obok Luke’a Kuechly) jest CB Josh Norman. W każdym tygodniu pokazuje swoją wielkość, nie ustępując na krok skrzydłowym rywali. Dziś w nocy nie było inaczej…
„No catch for you.” #LakeNorman pic.twitter.com/6hOvPNTCvg
— NFL (@NFL) listopad 3, 2015
Kolejny mecz na wyjeździe czeka ich z Green Bay Packers i to będzie największy, jak do tej pory, sprawdzian dla tego zespołu. Z takimi zawodnikami jak: Kuechly, Norman, Thomas Davis, czy Kawann Short są w stanie realnie powalczyć o kolejne zwycięstwo, a to już będzie wyraźny alarm dla pozostałych zespołów.
WYNIK: Colts 26 – 29 Panthers (OT)
Pozostałe informacje z NFL:
Ostatni dzień możliwości wymiany zawodników okazuje się dużo bardziej zaskakujący niż się spodziewano. Do Denver Broncos powędrował TE Vernon Davis, który dotychczas grał w San Francisco. Jednak patrząc na aktualną formę tej drużyny postanowił zmienić otoczenie, na czym, mam nadzieję, zyska Peyton Manning.
Natomiast w samym San Francisco doszło do rzeczy nieuniknionej. Colin Kaepernick ląduje na ławce, a w najbliższym spotkaniu za centrem ujrzymy Blaine’a Gabberta. 49ers będą „walczyć” o jak najwyższe rozstawienie w Drafcie (?)
Dobre wiadomości z Chicago! John Fox oficjalnie podał informację, że ani Matt Forte ani Eddie Royal nie doznali kontuzji, które miałyby ich wykluczyć z tego sezonu, jak również wymagałyby operacji. Więcej mamy się dowiedzieć w przeciągu tygodnia.
Steelers podpisali nowego zawodnika, który miałby zastąpić Le’Veona Bella, a jest nim Isaiah Pead, który jednak nie ma osiągnięć na miarę Bella, ale być może będzie kolejnym odkryciem sezonu…
New Orleans Saints running back Khiry Robinson niestety musi pożegnać się z futbolem do końca sezonu, gdyż zdiagnozowano u niego złamanie prawego piszczela. Na szczęście w zanadrzu jest Mark Ingram i świetnie spisujący się C.J. Spiller.
Marcus Mariota ma wziąć udział w pełnych treningach i zagrać przeciwko New Orleans Saints.
Rzecznik NFL, Brian McCarthy, zapowiedział, że liga sprawdzi, czy nie doszło do zatajenia urazu Andrew Lucka. Spekuluje się, że rozgrywający Colts grał przez pierwsze tygodnie z połamanymi żebrami, o której nie wspomniano w raporcie kontuzjowanych, choć między 4-6 tygodniem przesiedział za linią boczną dodatkowo z kontuzją barku. Zapis mówi jasno: „Każdy zawodnik, nawet z najmiejszym urazem, nie wykazując niedyspozycji w treningach i chociażby zespół był przekonany, że wystąpi w nadchodzącym meczu, musi zostać wpisany w raport o kontuzjach.” Oczywiście GM Ryan Grigson zaprzecza takim pogłoskom.
- Super Bowl LIII: Historia pewnej znajomości… - 1 lutego 2019
- Super Bowl LII: U.S. Bank Stadium, czyli architektoniczna perełka - 30 stycznia 2018
- NFL 2017: Niewzruszone pożegnanie z Thursday Night Football - 14 grudnia 2017
- NFL 2017: Cowboys jakich znamy i pamiętamy - 1 grudnia 2017
- NFL 2017: Eagles nadal na czele, hit kolejki spełnił oczekiwania - 29 listopada 2017
yyyy no nie wiem, moim zdaniem to Mark Ingram się świetnie spisuje, nie C.J. Spiller…
Oczywiście. Mark Ingram to samodzielny lider wśród RB, szczególnie jeśli chodzi o biegi. Bardziej miałem na myśli, że C.J. Spiller daje drużynie dużo więcej niż na początku sezonu, gdzie krytykowano go za małą agresywność i dynamiczność w grze.
pantery następny mecz grają na swoim z terenie z Packers
Pingback: PP spunbond nonwoven
Pingback: Drug Metabolism and Pharmacokinetics (DMPK) services
Pingback: Pharmacokinetic Screening services
Pingback: PK studies in Netherlands
Pingback: Teen Chat
Pingback: Google Chrome
Pingback: 24hrdental.net
Pingback: cheap web hosting
Pingback: Pharmacokinetics Outsourcing
Pingback: 13india.com.au
Pingback: GVK bio sciences new news
Pingback: gvk bio company news
Pingback: cutanplast
Pingback: ikona micha³a archanio³a
Pingback: GVK BIO contract research
Pingback: Gvk bio Hyderabad
Pingback: gvk biosciences
Pingback: electronic purchase orders
Pingback: pharmacology models
Pingback: www.nymetrodryervent.com