To już druga kolejka preseason w NFL. Oczy zwrócone były głównie na mecze Baltimore Ravens i New England Patriots. Po wiadomości o kontuzji Toma Brady’ego, kibice z Nowej Anglii zamarli, jednak wszystko wyjaśniło się, kiedy Tom wybiegł na boisko. Zapraszam do lektury.
Falcons 23:27 Ravens
Ravens musieli przystąpić do meczu bez swoich dwóch czołowych zawodników: Dennis’a Pitta oraz Ed’a Dickson’a. Pierwsza połowa była grana pod dyktando Atlanty. „Kruki” zdobyły jedynie 131 jardów w ofensywie, w tym jeden TD, po podaniu J. Flacco do najlepszego w tym meczu skrzydłowego drużyny z Baltimore, Torrey’a Smith’a. Z bardzo dobrej strony pokazał się QB Dominique Davis ( 8 na 10 podań celnych, 98 jardów ). Jeśli utrzyma taką formę to może być silne wzmocnienie dla drużyny. Jednak numerem 1 nadal pozostaje Matt Ryan. Lamar Holmes również zdaje się być przyszłością Falcons, jednak potrzebuje jeszcze sporego doświadczenia. Drużyna z Atlanty to nadal dobrze grająca górą drużyna, która pokazała swoją siłę również grą dołem. – To mniej więcej tak źle, jak możemy grać – podsumował John Harbaugh, kiedy to jego drużyna schodziła po pierwszej połowie zmiażdżona 20-7. Baltimore może podziękować za wygraną swoim młodym zawodnikom. QB T. Taylor w ostatniej kwarcie zdobył 2 TD oraz As Jackson popisał się fenomenalną akcją powrotną. Mimo porażki kibice Falcons mogą być zadowoleni, a „Kruków” zaniepokojeni.
Lions 6:24 Browns
Bardzo dobry mecz w barwach Browns rozegrał QB Brandon Weeden (8 na 12 podań celnych, 117 jardów i 2 TD). Drużyna z Cleveland największy problem ma z kontuzjami (Shawn Lauvao, John Greco, Montario Hardesty, Dion Lewis i nowy nabytek Barkevious Mingo). Jednak to nie przeszkadza im w efektywnych zwycięstwach. Z dobrej strony pokazał się RB Trent Richardson. Tak samo Travis Benjamin daje znać Josh’owi Cribbs’owi, że będzie walczył o miejsce w podstawowym składzie. Niepokojące jest jednak uraz Brandona Bogotay’a, który skarży się na ból pachwiny. Natomiast drużyna z Detroit może być mocno zaniepokojona. Ich jedyne punkty to field goal Davida Akers’a i Havarda Rugland’a. Na nic zdały się dobre podania Stafford’a, gdyż Reggie Bush zdobył jedynie 15 jardów na 8 ataków. Natomiast druga linia defensywy Lions była okropna. Najbardziej swoją grą ‚raził’ Ashlee Palmer. Jedyną dobrą wiadomością dla Lions jest… brak kontuzji.
Panthers 9:14 Eagles
Dobrą wiadomością dla kibiców Panthers jest to, że defensywa zagrała dobry mecz. Josh Norman i Josh Thomas zanotowali po jednym INT. Z dobrej strony pokazał się też DeAngelo Williams, który w poprzednim sezonie nie był tak mocno wykorzystywany, a w tym meczu miał aż 12 ataków. Jeśli chłopak się rozegra może być jednym z najlepszych RB. WR Steve Smith również pokazał swoje możliwości pomimo 34 lat ‚na karku’. Przyzwoity mecz rozegrali również David Gettis i Ted Ginn. Po stronie „Orłów” batalie toczyli QB Michael Vick i Nick Foles. Widać różnicę ich zagrań, Foles gra krótkie piłki, kiedy to Vick dłuższe ale również dokładne. Obaj zanotowali po jednym INT, choć więcej jardów zdobył Vick. Po kontuzji wrócił LeSean McCoy i na 8 prób przebiegł 47 jardów, łapiąc również 3 podania na 16 jardów. Defensywa Eagles również wyglądała o wiele lepiej niż w meczu przeciwko Patriots.
Chargers 28:33 Bears
QB Jay Cutler swoje podania rzucał głównie do Brandona Marshalla, który złapał jego 4 podania na 38 jardów. Co ciekawe to były jego jedyne celne podania. Widać, że Cutler ufa swojemu skrzydłowemu, z którym dobrze się rozumie. Defensywa Bears również spisała się dobrze notując cztery saki. Konkretnie to McClellin, Collins, Tupou i Wootton. Conte doliczył do tego jedno przechwycenie. Dobrze spisał się również Matt Forte, który zanotował najdłuższy bieg na 58 jardów. Po drugiej stronie ze swojego występu może być zadowolony QB Brad Sorensen (8 na 14 podań celnych, 126 jardów, 1TD). Wiele do życzenia pozostaje grze Philipa Riversa. Przechwyt oraz fumble przy saku nie jest dobrą prognozą. Dobrze zapowiada się gra D.J. Fluker’a na pozycji guard. Równie dobrze wygląda gra Ryana Mathews’a (9 ataków, 45 jardów). Z niecierpliwością czekam na grę Danny’ego Woodhead’a, który zagra w następnym meczu wracając po kontuzji.
Vikings 16:20 Bills
W tym meczu również patrzono na grę rozgrywających. Christian Ponder wypadł słabo (5 na 12 celnych podań, 53 jardy, 2 saki). O wiele lepiej wyglądała gra McCleoda Bethel-Thompson’a (10 na 17 celnych podań, 107 jardów i 1TD). Dobrze spisał się Kyle Rudolph oraz RB Joe Banyard. Vikings nadal muszą poprawić swoją grę w ofensywie oraz defensywie. Jednak wszystko to wina dobrej gry QB Kevina Kolba (13 na 21 celnych podań, 111 jardów, 1INT) i E.J. Manuel’a (10 na 12 celnych podań, 92 jardów, 1TD). E.J. pokazał, że może być ważną postacią w drużynie, gra solidnie jednak nadal mu brakuje. Z debiutantów dobrze zagrał też WR Brandon Kaufman. Dużą bolączką Bills są ich przewinienia (aż 14!). Jednak defensywa wygląda dobrze (4 saki na 38 jardów). To zasługa Jerry’ego Hughes’a i Matt’a Cassel’a, który dołożył też fumble. Dobrze zapowiada się gra Chris’a Hogan’a. Może on być „asem w rękawie” drużyny Buffalo.
49ers 15:13 Chiefs
Co jak co, ale Kaepernick w tym meczu się nie popisał. Jedno na dwa celne podanie i -3 jardy. Lepiej zagrał B.J. Daniels (6 na 9 celnych podań, 72 jardy i 1TD). „Wejście smoka” zanotował Frank Gore, który w pierwszym drive’ie pobiegł na dystans 52 jardów. Tak samo dobrze mecz „wybiegał” J. Hampton (19 ATT, 33 jardy). Gwiazdą defensywy drużyny z San Fransisco, w pierwszej połowie, był linebacker Michael Wilhoite (przeciął podanie do Dwayne’a Bowe w „red zone”). Po drugiej stronie piłki rozdawał QB Alex Smith (7 na 16 celnych podań, 62 jardy). Jego konkurencja, czyli Chase Daniel podawał celniej (6 na 6, 51 jardów). RB Knile Davis na 10 ataków, 37 jardów, co dobrze wróży na zbliżający się sezon. Dobrze też zagrał pierwszy wybór Draftu, Eric Fisher.
Buccaneers 21:25 Patriots
Wszyscy bali się o zdrowie największej gwiazdy Patriots, Tom’a Brady’ego. Jednak pokazał, że nic mu nie jest. 11 na 12 celnych podań, 107 jardów i 1 TD to jego statystyki. Równie dobrze zagrał Ryan Mallet (12 na 20 celnych podań, 137 jardów i 1 TD). Po drugiej stronie QB M. Glennon zanotował 12/22 celnych podań, 121 jardów, 2 TD i 1 INT. Podobnie jak Brady, na pewno będzie pierwszym rozgrywającym. Dobrze spisali się też biegacze „Korsarzy”, James (81 jardów) i Hillis (73 jardy). Po drugiej stronie T. Tebow (który raczej grać będzie na tej pozycji) 30 jardów, B. Bolden 38 jardów (autor najdłuższego biegu w meczu, 25 jardów) oraz S. Vereen 29 jardów. Wśród skrzydłowych prym wiódł D. Amendola (71 jardów), po stronie Tampy T. Underwood (43 jardy, najdłuższy bieg 41 jardów), K. Ogletree (36 jardów). Ładny bieg zanotował też C. Denton (29 jardów). Mecz wyrównany, ze wskazaniem na Pats.
Raiders 20:28 Saints
Oby to był ostatni tak beznadziejny mecz w wykonaniu Oakland. Saints wyprodukowali 5 saków w pierwszej połowie, a w defensywie zagrali bardzo dobrze. Szczególnie wyróżniał się Ramon Humber, który zanotował saka. Ma spore szanse, aby regularnie grać w sezonie. Tak samo dobrze zagrali Kenny Stills i Nick Toon. Ten drugi złapał 56-jardowe podanie od Drew Brees’a. Gorzej natomiast wypadł RB Travaris Cadet. QB Drew Brees zagrał wyśmienicie (14/18 celnych podań, 202 jardów i 1TD). Co prawda Matt Flynn wypracował 124 jardy, ale był 5 razy sakowany. Najlepszy skrzydłowy B. Butler uzyskał jedynie 38 jardów. Raiders mają jeszcze sporo do poprawienia w grze defensywnej, jak i też ofensywie.
- Super Bowl LIII: Historia pewnej znajomości… - 1 lutego 2019
- Super Bowl LII: U.S. Bank Stadium, czyli architektoniczna perełka - 30 stycznia 2018
- NFL 2017: Niewzruszone pożegnanie z Thursday Night Football - 14 grudnia 2017
- NFL 2017: Cowboys jakich znamy i pamiętamy - 1 grudnia 2017
- NFL 2017: Eagles nadal na czele, hit kolejki spełnił oczekiwania - 29 listopada 2017