Dziś startuje akademicka liga futbolu amerykańskiego. Rozpoczynamy kolejny sezon, dlatego warto przyjrzeć się najlepszym zawodnikom nadchodzącego sezonu i sprawdzić, który z nich ma największe szanse na zdobycie najbardziej prestiżowej nagrody przyznawanej w NCAA czyli nagrody Heisman. Zapraszam.
Będzie to nie lada wyzwanie, by wybrać tego, kto okaże się pewniakiem do wygrania tej nagrody. Z pewnością w czołówce tego zestawienia znalazłby się rozgrywający Ohio State, Braxton Miller. Jednak pechowa kontuzja ramienia, której nabawił się podczas treningu wykluczyła go z gry na cały nadchodzący sezon. Wielka strata dla rozgrywek i przede wszystkim dla Ohio State.
Czy będzie to kolejny sezon gdzie nagroda będzie przyznana pierwszoroczniakowi? Pamiętajmy o tym, że Manziel kiedy zdobywał nagrodę w 2012 roku tak naprawdę był znany tylko największym fanom A&M, natomiast Winston swoją nagrodę zgarnął po rewelacyjnym sezonie, który zaczynał dopiero jako starter wybrany zaraz po rookie mini campie. Otworzyli oni furtkę, która kiedyś była bardzo mocno i pewnie zamknięta. Czy i w tym roku będzie podobnie?
Zeszłoroczny zwycięzca Jameis Winston będzie starał się zostać kolejnym zawodnikiem, który wywalczy to prestiżowe trofeum dwa razy z rzędu. Ostatnim, który tego dokonał był fenomenalny Archie Griffin w 1974 i 75 roku.
Winston ustanowił wiele rekordów jako freshman w zeszłym sezonie. Najważniejsze z nich to rekordy NCAA w wyrzuconych jardach (4,057y) oraz podań na przyłożenie (40). Te 40 TD dało ustanowiło również rekord w konferencji ACC. Nie da się ukryć, że to własnie on jest faworytem do wygrania tej nagrody. Bardzo dobry, wszechstronny zawodnik z jeszcze lepszą poukładaną drużyną, która posiada najlepszą linie ofensywną w lidze. Czego chcieć więcej?
Najważniejsze statystyki Jameisa Winstona:
4,057 passing yards, 40 przyłożeń, 10 przechwytów, 4 biegów z przyłożeniem.
Zaraz za nim po piętach będzie mu deptać rewelacyjny Marcus Mariota.
Mariota przez długi okres czasu stawiany był jako pewniak do wygrania w 2013 roku. Jednak późniejsza kontuzja i dwa słabe mecze, gdzie zanotował poniżej 50% udanych podań, skreśliły go z kandydatury na najlepszego zawodnika minionego sezonu. Mariota żeby wygrać, będzie musiał mocno popracować nad systematycznością gry. Jeśli marzy o zwyciestwie w lidze i podniesieniu trofeum Heismana jego forma będzie musiała utrzymywać się przez cały sezon, a nie tylko w kilku spotkaniach. Oczywiście mimo wszystko Mariota jest najlepszym rozgrywającym Ducks i najlepszym w całej konferencji PAC-12. System gry na jakim opiera się gra Oregonu czyli tzw. power spread offense da mu wiele potrzebnych cyferek na tablicy punktowej jak i zawodniczej w nadchodzącym sezonie.
Najważniejsze statystyki Marcusa Marioty:
3,665 passing yards, 31 przyłożeń, 4 przechwyty (!) 715 wybieganych jardów, 9 biegów z przyłożeniem.
Za nimi uplasowywuje się kolejny rozgrywający. Tym razem Bryce Petty z uniwersytetu Baylor.
Wszyscy wiemy, że statystyki Pettyego w zeszłym sezonie były wręcz niesamowite. Wielka w tym zasługa schmetów ataku, którymi gra Baylor. Art Briles Head Coach Baylor stworzył perfekcyjne schematy ofensywne z których coraz częsciej korzystają trenerzy z NFL. W pierwszej połowie sezonu Petty dzięki spotkaniom z niżej notowanymi zespołami uzyskiwał oczywiście najlepsze statystyki, druga połówka sezonu nie była już taka dobra. Jeśli tylko utrzyma i polepszy swój procent udanych podań (62.0% w ostatnim sezonie) będzie w stanie walczyć o z najlepszymi o wygranie trofeum Heismana.
Najważniejsze statystyki Bryce Petty:
4,200 (!) passing yards, 32 przyłożeń, 3 przechwyty (!) 14 biegów z przyłożeniem.
Kolejnym zawodnikiem, który może mocno powalczyć w nadchodzącym sezonie będzie freshman running back LSU Leonard Fournette.
Media Hype jaki został utworzony na Fournetta jest wręcz niesamowity. Nazywany drugim Petersonem, Fournette będzie miał nie lada wyzwanie aby powalczyć i przede wszystkim zwyciężyć w nadchodzącym sezonie w walce o Heismana. Na pewno nie można odmówić mu talentu. W swoim pierwszym sezonie w collegu wybiegał ponad 2,500 jardów oraz 30 przyłożen. Jednak czy będzie w stanie wybiegać na tyle przyłożeń aby zdobyć trofeum? Trener Les Miles wręcz uwielbia grać dołem i stosować power rush attack, dzięki temu i dodatkowo bardzo silnej lini ofensywnej LSU, Fournette będzie miał wiele pracy w nadchodzącym sezonie.
Ameer Abdullach grający na pozycji running backa zawodnik Nebraski to kolejny kandydat do zdobycia trofeum.
Silent Killer (Cichy Zabójca) – taki tytuł nadali mu dziennikarze po sezonie w 2013 roku. Zakończył sezon na pierwszym miejscu w ilości wybieganych jardów w konferencji BIG TEN. Ameer jest bardzo uzdolnionym zawodnikiem, posiadającym atletyczną budowę ciała pozwalającą mu na twarde uderzenia dzięki, którym przebija się przez obronę przeciwnika. Oprócz wybieganych jardów otrzymuje wiele podań górą. Myślę, że w nadchodzącym sezonie bariera 2,000 jardów zostanie przez Ameera pobita. Niestety na minus musimy spisać linie ofensywną Nebraski przez co szanse Abdullaha na zwycięstwo w wyścigu o trofeum bardzo zmalały. Dodatkowo piętą achillesową Ameera jest problem wypuszczania piłek.
Najważniejsze statystyki Ameera Abdullaha:
1,690 wybieganych jardów, 9 przyłożeń dołem , 26 złapanych piłek zamienionych na 232 jardy oraz 2 przyłożenia.
Jako, że jesteśmy już przy RB rzućmy okiem na kolejnego zawodnika grającego na tej pozycji.
Todd Gurley, reprezentujący uniwersytet z Georgi to kolejny kandydat do trofeum. Mimo tego, iż z powodu kontuzji stracił 3 mecze sezonu zasadniczego a w kilku innych nie mógł grać na 100% swoich możliwości, Gurley rozegrał świetny sezon w barwach Bulldogs. Jest potężnym power runnerem. Jego umiejętności łapania piłek pozwoliły mu polepszyć swoje statystyki o 441 jardów i 6 dodatkowych przyłożeń. Dzięki wszechstronności jest świetnym uzupełnieniem formacji ataku Bulldogs. Wraz z odejściem Aarona Murraya (wybrany w 5 rundzie przez KC Chiefs) , Gurley będzie z pewnością częściej wykorzystywany w nadchodzącym sezonie. Niestety jest bardzo podatny na kontuzje. Jeśli tylko zdoła je ominąć będzie z pewnością jednym z czołowych zawodników do wygrania trofeum Heismana.
Najważniejsze statystyki Todd Gurley’a:
989 wybieganych jardów, 10 przyłożeń dołem , 37 złapanych piłek zamienionych na 441 jardy oraz 6 przyłożeń.
- NCAA 2014: Podsumowanie piątego tygodnia - 1 października 2014
- NCAA 2014: Podsumowanie czwartego tygodnia - 23 września 2014
- DZIEŃ DOBRY NFL #34 - 11 września 2014
- NCAA 2014: Podsumowanie week 1 - 2 września 2014
- Zapowiedź sezonu NCAA: Kandydaci do nagrody Heisman. - 28 sierpnia 2014
Myślałem, że Mariota miał najmniej INT a to jednak Petty. Szacuneczek.Abdullah zapowiada, że Nebraska zdobędzie mistrzostwo w tym roku. Tu chyba trochę przesadził:) Bardzo jestem ciekaw gry freshmanów na pozycji QB i czy pojawi się ktoś klasy Manziela czy Winstona. Fournette może być godny obserwacji, pierwszy mecz LSU gra z Wisconsin więc niech się koleś wykaże:) Ostatnim zawodnikiem, który zdobył Heismana a nie był QB był Ingram w 2009, RB z Alabamy. Dzięki za fajny artykuł! Jak chodzi o Braxtona to wydaje mi się, że odnowiła mu się kontuzja, której doznał w Orange Bowl z Clemson (ale mogę się mylić), podobno operacja przebiegła ok no ale i tak zobaczymy gościa dopiero za rok.