W tym roku Big Ten ma tylko jednego faworyta-Ohio State, ale czy będą w stanie wygrać wszystkie mecze w sezonie?
Konferencja Big Ten ma w tym roku tylko jednego faworyta-Ohio State. Ciężko się nie zgodzić z taką opinią. Już rok temu Buckeyes nie zanotowali żadnej porażki. Teraz na kolejny rok powraca QB Braxton Miller, który na pewno będzie liczył się w walce o nagrodę Heisman. W zeszłym sezonie Miller popisywał się bardzo efektownymi akcjami, ale w przerwie między sezonami pracował nad tym, aby stać się bardziej efektywnym zawodnikiem. Był to jego największy problem. Często zamiast podawać do swoich skrzydłowych decydował się na scramble. Trener Meyer liczy, że Miller będzie podejmował w trakcie meczu lepsze decyzje.
Na pewno w ofensywie Buckeyes nie brakuje utalentowanych zawodników. RB Carlos Hyde czy też duet skrzydłowych Corey Brown- Devin Smith.
Defensywa również powinna być silna. Liderem będzie LB Ryan Shazier. Jest to prawdziwy playmaker i oglądając mecz OSU wydaje się, że jest wszędzie na boisku. Zeszły rok zakończył na drugim miejscu w BIg Ten w ilości tackles. Bardzo dobrze spisuje się zarówno w pass-coverage jak i jako pass-rusher.
Poza nim na wyróżnienie zasługuje Bradley Roby. Najlepszy CB w konferencji dysponujący olbrzymim potencjałem. Niestety problemy z prawem mogą negatywnie wpłynąć na jego dalszą karierę. Jak na razie został zawieszony na pierwszy mecz sezonu z… Buffalo.
Warto zwrócić uwagę na sytuację prawną oraz zachowanie wszystkich zawodników znajdujacych się pod „opieką” Urbana Meyera. Za czasów jego tenury na uniwersytecie Florydy zanotowano około 50 aresztowań…
Michigan
Powinien być to najgroźniejszy rywal Buckeyes. Wolverines będą mieli szansę w ostatnim meczu sezonu regularnego przerwać perfekcyjny sezon OSU. Jednak nie będzie to łatwe. Drużyna Bradie Hoke’a wciąż jest w odbudowie po fatalnej kadencji Richa Rodrigueza.
W tym roku nowym starterem na pozycji QB jest Devin Gardner, a co za tym idzie wprowadzony zostanie nowy system ofensywny typowy dla drużyn NFL. Gardner zastąpi efektownego, ale momentami mało efektywnego Denarda Robinsona. Gardner na pozycji QB to powrót do tradycji Michigan. Swoją karierę w Michigan rozpoczął jako skrzydłowy, ale w zeszłym sezonie pokazał, że jest bardzo dobrym rozgrywającym dysponującym silnym ramieniem i dokładnie podającym. Dodatkowo jest na tyle szybki, aby zdobywać przyłożenia biegami. Na kolejny sezon powraca także OT Taylor Lewan będący najlepszym O-linemanem w NCAA. Przed sezonem Lewan zmienił swoją dietę. Obniżył poziom tłuszczu w organiźmie do 19% wzmacniając przy tym swoją masę mięśniową. Lewan jest również interesującą osobą poza boiskiem. Wystarczy wspomnieć, że przed sezonem postanowił zakupić sobie… świnie.
W defensywie największym problemem jest kontuzja Jake Ryana, ale jego rehabiliacja przebiega lepiej niż zakładano i jest szansa, że straci tylko cztery pierwsze spotkania. Poza Ryanem ważną postacią jest inny LB Desmond Morgan.
Nebraska
Kolejny kandydat do pokonania Ohio State. Największą gwiazdą Cornhuskers jest Taylor Martinez dla którego będzie to czwarty, a zarazem ostatni sezon. Przez ten czas Martinez znacznie się rozwinął poprawiając technikę swych podań, która na początku wyglądała fatalnie. Jednak to gra biegowa jest wciąż największym atutem Martineza.
Poza Martinezem ofensywa ma dwóch groźnych playmakerów RB Ameer Abdullah oraz WR Kenny Bell. Pod szczególną presją będzie Abdullah, który zastąpi uwielbianego w Nebrasce Rexa Burkheada.
W defensywie Bo Pellini ma ciężkie zadanie zastąpienia siedmiu starterów, ale wiedząc jak dobrym trenerem jest Pellini Nebraska nie powinna mieć z tym wiele problemów. Kluczem będzie pass-rush Cornhuskers i w tym aspekcie największy potencjał ma DE Jason Ankrah.
Michigan State
Niezależnie od tego jacy zawodnicy odchodzą z MSU każdego roku Spartans są groźnym zespołem. Tak też będzie w tym sezonie. Po odejściu do Pittsburgh Steelers LaVeona Bella większa presja będzie spoczywać na defensywie, która jest bardzo doświadczona. Poza stratą Williama Gholstona formacja jest praktycznie bez zmian. Znakomite Back 7 oraz duet Linebacker’ów Bullough-Allen. Zwłaszcza Max Bullough wyróżnia się olbrzymim potencjałem. Dobre warunki fizyczne oraz umiejętność czytania gry pozwalają mu na dominację na boisku. Pod koniec sezonu na pewno będzie jednym z kandydatów do nagroody Dicka Butkusa.
Niestety bez Bella formacja ofensywna nie prezentuje się już tak dobrze. QB Andrew Maxwell mając do dyspozycji dobrą grę biegową i tak nie był w stanie efektywnie prowadzić ofensywy Teraz będzie na nim spoczywać jeszcze większa presja i osobiście mam wątpliwości czy Maxwell jest w stanie dać Spartans szansę na mistrzostwo Big Ten. Jednak możemy być pewni, że defensywa da MSU szansę na wygranie każdego meczu, a szczególnie ważny będzie wyjazd do Nebraski 16 listopada oraz mecz z Michigan u siebie.
Northwestern
Wildcats zawsze byli postrzegani jako bardzo słaby program. Nic dziwnego w latach 1972-1994 nie zanotowali zwycięskiego sezonu. W 1995 niespodziewanie zagrali w Rose Bowl, ale później znów zaczęli przegrywać. Do czasu przybycia nowego trenera Pata Fitzgeralda, który całkowicie odmienił drużynę. Już zeszłoroczne zwycięstwo w bowlu nad Miss. State pokazało, że program idzie w dobrym kierunku. Zwycięstwo drużyny z Big Ten nad drużyną z SEC w ostatnich latach jest rzadko spotykane. Ten rok może być jeszcze lepszy. Fitzgerald będzie znów miał do dyspozycji dwóch równych rozgrywających Kaina Coltera oraz Trevora Siemiana. Zapewne obaj znajdą miejscu na boisku nawet w tym samym czasie. Jest to możliwe dzięki atletyzmowi Coltera, który może grać jako RB czy WR.
Jednak to nie rozgrywający są najbardziej efektownymi zawodnikami ofensywnymi. Zdecydowania to miano należy przypisać Venrickowi Mack’owi, który jest prawdziwym playmakerem w ofensywie oraz w special temas. Dyscponujący niesamowitą szybkością oraz zwinnościa jest groźny dla przeciwnych drużyn przy każdym kontakcie z piłką. Takie umiejętności pozwolą mu w przyszłości na grę w lidze zawodowej w formacjach special teams.
W defensywie na ostatni sezon powraca LB Damien Proby, który w zeszłym sezonie był najlepszym zawodnikiem tej formacji. Olbrzymi potencjał pokazał także pass-rusher Tyler Scott i jeśli w tym sezonie będzie dalej tak się rozwijał może zostać najbardziej wartościowym zawodnikiem defensywy.
Wildcats ponownie będą chcieli wygrać 10 meczów, ale czekają ich trudne mecz z Ohio State i Wisconsin oraz wyjazd do Nebraski.
Na co jeszcze warto zwrócić uwagę w Big Ten?
1. Odbudowa Penn State
Rok temu zastanawialiśmy się czy Nittany Lions przestaną się liczyć przez najbliższe lata. Jednak stało się zupełnie inazej. Po słabym początku trener Bill O’Brien odmienił drużynę i dzięki temu został uznany trenerem roku w NCAA. Oczywiście sankcje nałożone przez NCAA będą jeszcze odczuwalne przez wiele lat, ale jak na razie wygląda na to, że Penn State nie zniknie z futbolowej mapy. W tym roku bardzo ciekawie zapowiada się sytuacja na pozycji rozgrywającego, gdyż do drużyny przybył Christian Hackenberg uważany za najlepszego freshmana w NCAA, a pod wodzą trenera O’Briena może wiele osiągnąć. Przypomnijmy, że O’Brien to był trener Toma Brady, a jak dobrym jest trenerem rozgrywających mogliśmy się przekonać w zeszłym roku, gdy Matt McCgloin był jednym z najlepszych QB w Big Ten.
2 Odejście Bretta Bielema z Wisconsin.
To właśnie Badgers przez ostatnie lata reprezentowali B1G w Rose Bowl, ale po odejściu Bielemy może się to zmienić. Nowym trenerem został Gary Andersen, który będzie miał do dyspozycji silny zespół. Szczególnie należy wyróżnić Linebackera Chrisa Borlanda.
- Jim Harbaugh przyszłym trenerem Michigan Wolverines? - 26 września 2014
- Sobotnie Menu - 26 września 2014
- Sobotnie Menu - 19 września 2014
- Burzliwy tydzień w futbolu akademickim. - 18 września 2014
- Sobotnie Menu - 12 września 2014