Czternasty tydzień rozgrywek za nami, a więc czas na podsumowanie. Nasi redaktorzy znów wybierają najlepszych i najgorszych, jak również przedstawiają swoje zdanie na temat poszczególnych wydarzeń.
TOP 3 – na plus:
Najlepsza drużyna:
Dariusz Ankiewicz: Carolina Panthers, która pokonując na wyjeździe New Orelans Saints przedłużyła swoje szanse na awans do playoffów. Panthers w znacznym stopniu zrewanżowali się Saints za przegraną w dziewiątym tygodniu rozgrywek, dodatkowo podtrzymując szanse na awans z najsłabszej dywizji w NFL.
Kuba Kaczmarek: Carolina Panthers rozbili bezradnych New Orleans Saints i zachowali iluzoryczne szanse na postseason. Niemniej jednak takie mecze budują drużynę i dają kibicom wiarę i emocje do końca sezonu. Za to Saints komplikują swoje szanse na playoff i może być im ciężko odnieść jakikolwiek sukces.
Karol Potaś: Oakland Raiders. Wygrywają w wielkiej bitwie o zatokę i robią to w sposób upokarzający 49ers, obdzierając swoich wielkich rywali z marzeń o PO. Sami swoją postawą i zaangażowaniem dali na pewno Harbaugh kolejny powód do przemyśleń, którego przed spotkaniem bardzo serdecznie witał na obiekcie Davis – właściciel Raiders.
Kuba Tłuczek: Pittsburgh Steelers. Raz na wozie, raz pod wozem – tak w skrócie można opisać postawę Stalowych w tym sezonie. Genialne mecze przeplatane są upokarzającymi porażkami, jak ta z Jets. Jednak w tym tygodniu znowu pokazali dlaczego to oni powinni być mistrzami AFC North. 25:0 w samej czwartej kwarcie – ta ekipa jest jak dynamit.
Najlepszy zawodnik:
Ankiewicz: Derek Carr. Młody rozgrywający Oakland Raiders rozegrał najlepsze spotkanie w swojej krótkiej karierze. 3 przyłożenia, 254 jardy i wygrana przeciwko San Francisco 49ers. Całkiem nieźle i oby tak dalej! Na wyróżnienie zasługuje również nasz jedynak w NFL Sebastian Janikowski, który w tym samym meczu popisał się 57 jardowym field goalem.
Kaczmarek: W naszym zestawieniu rzadko pojawiają się zawodnicy, czy w ogóle zespół Oakland Raiders. Natomiast sensacyjna (bo tak to trzeba nazwać) wygrana z 49ers sprawia, że trzeba z tego meczu kogoś wyróżnić. Ja stawiam na Dereka Carra, który zanotował swój najlepszy występ w karierze. Aż trzy przyłożenia i 254 jardy, to statystki nie często oglądane na koncie tego Pana. Szczere gratulacje!
Potaś: Julio Jones. Absolwent Alabamy w ten weekend zaliczył świetne spotkanie z Packers, notując 11 REC, 259 YDS i TD. Szkoda, że jego pozostali koledzy nawet nie próbują równać do poziomu swojego WR.
Tłuczek: I tym razem nagroda leci do Pittsburgha. To w dużej mierze dzięki Bellowi Steelers odnieśli zwycięstwo nad Bengals. Zdobył ogółem 235 jardów i trzy przyłożenia, zarówno dołem (26 biegów), jak i górą (6 złapanych piłek).
Najlepsze wydarzenie:
Ankiewicz: „Zagranie” trenera St. Louis Rams Jeffa Fishera, który do ceremonii rzutu monetą przed meczem przeciwko Washington Redskins wysłał sześciu zawodników, których jego drużyna pozyskała w skutek handlu pickami z draftu 2012. Redskins wybrali wtedy Roberta Griffina III, Rams z kolei zyskali Jenkinsa, Brockersa, Stacy’a, Bailey’a, Robinsona i Ogletreea. Sami oceńcie kto na tym transferze wyszedł lepiej.
Kaczmarek: Trzeba przyznać, że Jeff Fisher ma doskonałe poczucie humoru. „Futbolowy świat” ostatnimi czasy żyje sprawą RGIII, dla którego w Waszyngtonie już powoli nie ma miejsca. Tymczasem podczas meczu z Rams Fisher do rzutu monetą wysyła… zawodników, których wybrał w zamian za pick od Redskins (a Ci pozyskali dzięki temu RGIII). Jakże prosty, inteligentny, choć odrobinę kontrowersyjny żart (?).
Potaś: Zachowanie kibiców Redskins wywołując RGIII. Szczególnie rzucił mi się w oczy jeden z kibiców, który przypuszczam, że nie mógł tego słuchać i oglądać, więc założył sobie papierową torebkę na głowę. Sytuacja zabawna i pokazująca, że potrafią oni zachować dystans nawet w tej „ciężkiej” sytuacji.
Tłuczek: Zagrywka Jeffa Fishera. Przed meczem z Redskins HC Rams wysłał do losowania monety zawodników… których Rams dostali w zamian za pick, w którym wybrano RGIII.
TOP 3 – na minus:
Najgorsza drużyna:
Ankiewicz: San Francisco 49ers. Zastanawiałem się jeszcze nad Washington Redskins, którzy przegrali do zera z St. Louis Rams, jednak od drużyny ze stolicy USA w tym sezonie nie oczekuje się zbyt wiele, dlatego ostatecznie padło na 49ers, którzy ulegli najgorszej w tym sezonie drużynie – Oakland Raiders. Drużynie która aspiruje do wygrania swojej dywizji i awansu do playoffów nie przystoi porażka z takim teamem. Porażka która w dużej mierze zaprzepaszcza jej szanse na awans.
Kaczmarek: Rzadko kiedy zdarza się sytuacja, aby jakakolwiek drużyna w NFL przegrywała spotkanie do „0”. Tym razem tą drużyną okazali się Washington Redskins i ich nominacja jest oczywista. Rams, którzy słyną ze znakomitej defensywy nie pozostawili cienia wątpliwości swoim rywalom. Na takim poziomie brak jakichkolwiek punktów to kpina.
Potaś: Miami Dolphins. W tym roku sezon dla „Delfinów” rozpoczął się niemal idealnie, lecz w ostatnim okresie wszystko zaczęło się komplikować przez kontuzje. Szkoda, bo po porażce z Ravens może się okazać, że kibice na SunLife Stadium znowu nie zobaczą playoff.
Tłuczek: Redskins. Czerwonoskórzy są w totalnej rozsypce i patrząc na ich wyniki, problemy z nazwą wydają się być w tej chwili mało istotne. Zmiana w pocket nie dała wiele, chociaż myślę, że wystawienie McCoya to i tak najlepsza możliwa decyzja, biorąc pod uwagę stracony sezon, słabą formę i podatność na kontuzje RGIII.
Najgorszy zawodnik:
Ankiewicz: Colin Kaepernick. Rozgrywający 49ers nie pokazał kompletnie nic w meczu przeciwko najsłabszej jak dotąd drużynie w lidze. Skuteczności podań na poziomie 55%, 174 jardy, jedno przyłożenie i aż dwa przechwyty, a do tego niewielka zdobycz po akcjach dołem. Zdecydowanie nie tego oczekuje się o rozgrywającego, który przed sezonem podpisał taki kontrakt i którego drużynę wymieniało się jeszcze przed sezonem w gronie faworytów do mistrzostwa.
Kaczmarek: Colin Kaepernick dostał chyba za dużo pieniędzy przed sezonem. Pomimo, że z początku wydawał się być najlepszym z najgorszych w swojej drużynie, to teraz nie widać już w nim takiej zadziorności. 55% skutecznych podań to średni wynik i do tego przeciwko takiej drużynie jak Oakland Raiders. Słabo.
Potaś: Colt McCoy. Otrzymał szansę, by w końcu pokazać, że jest wart więcej niż sądzi wielu ekspertów i zawiódł na całej linii. Statystyki (2 INT, 6 Sacków i Rate na poziomie 54.0) sprawiają, że Redskins coraz poważniej muszą myśleć o tym, by sondować rynek w celu pozyskania nowego QB. Tym bardziej, że wciąż nieznana jest przyszłość RGIII.
Tłuczek: Kaepernick. W Bitwie o Zatokę pokazał jak bardzo się co do niego myliłem. Miałem nadzieję że pieniądze jakie dostał od Niners nie zawrócą mu w głowie. Na tę chwilę to wygląda tak, jakby Kaep osiadł na laurach i dalszą grę (przynajmniej do końca kontraktu) ma gdzieś. Jak jest naprawdę? Pożyjemy, zobaczymy.
Najgorsze wydarzenie:
Ankiewicz: Kolejna operacja, której zostało poddane kolano numeru jeden tegorocznego draftu, Jadeveona Clowney’a. Tym samym Clowney zmuszony jest do odłożenia treningów na następne dziewięć miesięcy. Szkoda chłopaka, bo bardzo go lubiłem za czasów gry w NCAA i zapowiadał się na jednego z lepszych passrusherów w NFL. Ciekawe jak po tym wszystkim potoczy się jego dalsza kariera. Gros osób twierdzi, że może być to początek końca kariery Clowney’a, ja jednak wierzę, że da radę i w przyszłym sezonie pokaże na co go stać.
Kaczmarek: Bójka podczas meczu Panthers – Saints. Wiadomo, że wszystko podyktowane jest emocjami i zwiększoną adrenaliną, ale nie chciałbym oglądać więcej takich obrazków. Ligi amerykańskie są śledzone przez największe stacje na świecie, a takie sytuacje to tylko mała iskierka, która może wywołać „pożar” w mediach.
Potaś: Wypadek Cama Newtona. Mam nadzieję, że nie będzie to nic poważnego i jeszcze zobaczymy go w tym sezonie. Oby szybko wrócił do zdrowia, choć też należy podkreślić, że mogło to wszystko skończyć się dla niego o wiele gorzej.
Tłuczek: Wypadek Cama Newtona. Kibice Panthers zamarli, gdy dowiedzieli się że ich gwiazda miała wypadek samochodowy. Na szczęście nic mu się nie stało, a sam Cam zaraz po incydencie uśmiechał się w stronę fotografów.
A jakie jest Wasze TOP 3? Zapraszamy do komentowania!
- Da Bears 1985, czyli jak Grabowscy i ich wąsy podbili USA - 11 maja 2019
- Draft 2017 i Draft Fest w Baltimore - 12 kwietnia 2019
- Od zera do Bohatera - 11 kwietnia 2019
- Problemy techniczne!!! - 1 kwietnia 2019
- NFC North – analiza salary cap - 12 marca 2019
największe zaskoczenie na plus: Kerwynn Wiliams z Arizona Caridnals 19 biegów 100 jardów
słyszał o nim ktoś wcześniej?