Z 32 drużyn, które na początku sezonu zaczęły batalię o Vince Lombardi Trophy, na placu boju została tylko czwórka. W porównaniu do zeszłotygodniowych zmagań, Divisional Round obfitowała w wyrównane, pasjonujące spotkania.
Seattle Seahawks 20:36 Atlanta Falcons
O przedostatnim meczu NFL na Georgia Dome można mówić w nieskończoność. W końcu w play-offach ujrzeliśmy football na tym poziomie, którego zawsze oczekujemy. Sokoły pokazały, że zasługują na tegoroczny Super Bowl, ale droga wydaje się być do tego długa, bo kolejne starcie to wymagający rywal, bo przecież zbliżają się bojowo nastawieni Green Bay Packers, za których sterem stoi legendarny Aaron Rodgers.
Trzeba przyznać, że obie drużyny dobrze weszły w spotkanie, gra się podobała. Zwłaszcza przez „półtorej” kwarty, później inicjatywę przejęli Falcons. Spostrzegawczością wyróżniał się Dan Quinn, który dwukrotnie sprawdzał sędziów. Nie robił tego na marne, miał rację, a arbitrzy odwoływali decyzje. Świetna twierdza Seahawks w końcu upadła, właściwie Sokoły przejechały po niej, niczym walec po świeżym asfalcie. Matt Ryan był tego dnia jeszcze lepszy, niż wcześniej, to możliwe?
Wydawało się, że Rybołowy zapomniały o tym, czego dokonywali we wcześniejszych meczach sezonu. OL praktycznie nie istniała, przez co Russell Wilson nie miał wystarczająco dużo miejsca oraz czasu na poprawne rozegranie akcji, nawet biegacze mieli problem z wyruszeniem, bo defensorzy Falcons już napierali!
Nagłe „Przebudzenie Mocy” nastąpiło dopiero w końcówce spotkania, gdy Falcons chcieli trochę odpocząć. Czas wciąż gonił Seahawks, wtedy zaczęli grać znacznie lepiej, niż wcześniej, jednak wciąż brakowało tego czegoś… Całe zamieszanie, szarpanina nerwów skończyły się przejęciem na zwieńczenie całego starcia.
Puchar może w końcu trafić do Atlanty, Falcons są naprawdę klasową drużyną ze wspaniałą ofensywą oraz bardzo dobrą defensywą, co pokazali w tym meczu. Podejmą u siebie Packersów, którzy pokonali Cowboys, ale po jakich emocjach! Oby podobnych nie zabrakło podczas ostatniego meczu najlepszej ligi świata na Georgia Dome.
Houston Texans 16:34 New England Patriots
Trzeba przyznać, że Texans od początku byli skazani na pożarcie w tym meczu i tak też się stało. Jednak Patrioci również rozczarowali fanów, mieli błyszczeć, wykorzystywać każdy błąd przeciwników, mieli ich zjeść! Stało się tak, że sami ich wiele popełnili.
Texans… nie wyglądali… Popełniali masę błędów, ich stary-nowy rozgrywający znów pokazał swoją prawdziwą twarz i rzucił trzy INT. Defensywa? Jak wytłumaczyć fakt, że Dion Lewis zdobył przyłożenie po returnie? Chyba w przypadku tego zawodnika można ich usprawiedliwić, RB wyglądał, jakby nie pochodził z naszej planety! OL? Brock Osweiler mógł nieźle oberwać, zawodnicy Patriots wielokrotnie mu zagrażali.
Tom Brady wciąż udowadniał, że jest absolutnym geniuszem, lecz nie chcieli mu pomagać w tym koledzy z linii ofensywnej, pozwalali przeciwnikom na wskakiwanie na legendarnego QB. Chyba wszyscy pamiętamy, co się stało z drużyną, kiedy w rundzie zasadniczej TB12 złapał kontuzję, prawda? Patrioci mimo wyrobionej marki i renomy drużyny kompletnej, szybko pożegnaliby się z marzeniami o pucharze.
Jeżeli Patriotom zależy na Super Bowl, potrzebują pełnego skupienia. Tom Brady może im dać trofeum, prawdziwa próba odbędzie się w meczu o mistrzostwo Konferencji. Ich przeciwnikami będą przecież Steelers, którzy również potrafią zaskoczyć. Na ich rozegraniu jest przecież Big Ben, cóż to będzie za widowisko!
Green Bay Packers 34:31 Dallas Cowboys
Mecz który będziemy pamiętać na lata, godne zwieńczenie sezonu Cowboys i potwierdzenie niesamowitej formy Packers. Kto, znający się na NFL jedynie pobieżnie, przypuszczałby 10 tygodni temu, że Packers dotrą do Divisional Round i utrą nosa fenomalnym Cowboys, prowadzonym przez dwójkę niewiarygodnych żółtodziobów. Dak Prescott i Ezekiel Elliott zdobyli ligę szturmem – owszem, gdyby nie kontuzja Romo i szczelna linia ofensywna, nie wiadomo czy z tej mąki byłby jakiś chleb, ale duet ten jest tak wyrazisty, że już po pierwszym sezonie, z lekką rezerwą można powiedzieć, że są na dobrej drodze by skończyć w Canton. Zanim jednak Dak i Zeke będą w ogóle brani pod uwagę przy wyborze do HoF, w złotej marynarce będzie paradował kto inny. Człowiek (a może już maszyna?) który w pojedynkę potrafi odwrócić losy spotkania, z celownikiem w oku i armatą w ramieniu – Aaron Rodgers, bo o nim mowa, po raz kolejny pokazał, że kandydatem na MVP może być co roku.
Mecz nie zaczął się po myśli gospodarzy – Packers w swoich pierwszych trzech driveach punktowali, z czego dwa razy w endzone meldował się Ty Montgomery, nie tak dawno mianowany running backiem. Montgomery, którego zwykliśmy widywać na skrzydłach, jest odpowiedzią na brak Lacy’ego, który po kontuzji kostki zakończył sezon. Defensywa Cowboys ewidentnie przespała początek spotkania, puszczając zbyt wiele trzecich prób – aż pięciokrotnie Packers za 3 razem zdobywali pierwszą próbę i to właśnie ten brak skuteczności można uznaćza główną przyczynę „ruszenia na ręcznym” przez gospodarzy. Później Kowboje rozpoczęli pościg, który zakończył się sukcesem i na 2 minuty przed końcem obie drużyny uzbierały na swoim koncie 28 oczek. Niesieni dopingiem kibiców i mający po swojej stronie momentum Cowboys myśleli że doprowadzą co najmniej do dogrywki.
W ostatnich minutach obie ekipy zafundowały nam prawdziwy rollercoaster. Najpierw na prowadzenie wyszli Packers po tym, jak Mason Crosby zmieścił piłkę między słupkami kopiąc z 58 jardów. Gospodarze odwdzięczyli się pięknym za nadobne, kopiąc piłkę z 52 jardów. Cowboys mogli spalić nieco więcej czasu, choć i tak wydawało się, że na tym etapie rozgrywek zdobycie przez Packers jakichkolwiek punktów w 40 sekund graniczy z cudem. Chwyt Cooka po perfekcyjnym podaniu Rodgersa, rzuconym pod presją tuż przy linii końcowej przejdzie do historii futbolu. To, jak Cook palcami przejechał się po murawie, przechodzi ludzkie pojęcie. Żelazne nerwy Crosby’ego i petarda w nodze dały zwycięstwo w ostatniej sekundzie meczu, uciszając AT&T Stadium. Kibice Cowboys nawet nie mogli uciec ze stadionu, tylko byli zmuszeni patrzeć na zdruzgotanych porażką zawodników z powodu ostrzeżenia o tornadzie. Packers wygrali swój ósmy mecz z rzędu, zespół zaczął pracować na wszystkich garach w najbardziej odpowiednim momencie i finał NFC z pewnością przyniesie nam tony emocji. Cowboys odpadli po wyrównanej walce, z godnym siebie przeciwnikiem i nikt nie ma wątpliwości, że za rok wrócą jeszcze silniejsi. Tym bardziej że jedna z głównych postaci tej drużyny, Jason Witten, zadeklarował już że wróci za rok i rozegra swój 15 sezon w NFL.
Pittsburgh Steelers 18:16 Kansas City Chiefs
Ostatni mecz tegorocznej Divisional Round był wyrównany niczym spotkanie je poprzedzające. Niech nie zwiedzie nikogo wynik jaki wykręcili Steelers, a w zasadzie Chris Boswell, który ustanowił nowy rekord playoffów trafiając wszystkie 6 FG. Faktycznie, przyjezdnym zabrakło skuteczności w ofensywie, ale cała trójka Killer B’s (przez niektórych już rozszerzona o Boswella) rozegrała rewelacyjne spotkanie, a Le’Veon Bell po raz kolejny dał popis swoich umiejętności, dorzucając swoją cegiełkę (a w zasadzie to pokaźną cegłę) do dorobku Steelers w postaci 170 jardów.
Defensywa gospodarzy także kontynuowała dobrą passę sprzed tygodnia i przez większość meczu trzymała ofensywę Chiefs z dala od swojego endzone. Ofensywa gospodarzy to też temat na osobne rozważania – mieli spotkanie w kieszeni, ba, przez chwilę nawet remisowali w czwartej kwarcie – dopóki sędziowie nie wyjęli flag i nie rzucili ich na boisko. Po idiotycznej karze przy two point conversion Erica Fishera, Chiefs odebrano 2 punkty i cofnięto ich o 10 jardów. Wyczynu nie powtórzyli i goście potrzebowali tylko spalić zegar by awansować do finału AFC i zacząć planować podróż do Foxboro.
Chiefs po raz kolejny nie wykorzystali swojego gigantycznego potencjału, przegrywając spotkanie bez straty przyłożenia. Wielu wini za to Andy’ego Reida, który znowu miał problemy z clock management i nie potrafi utrzymywać swoich zawodników w ryzach – Travis Kelce znowu obraził sędziów, stwierdzając, ze nie powinni oni nawet pracować w FootLockerze. Steelers, aby za tydzień mieć szansę z idącymi jak burza Pats, muszą poprawić skuteczność w redzone, a defensywa koniecznie musi zagrać na 120% i mam tu na myśli głównie secondary. Faworytami nie będą, ale i tak Steelers będą dla hegemonów dywizji AFC East trudniejszym rywalem niż Chiefs.
- Da Bears 1985, czyli jak Grabowscy i ich wąsy podbili USA - 11 maja 2019
- Draft 2017 i Draft Fest w Baltimore - 12 kwietnia 2019
- Od zera do Bohatera - 11 kwietnia 2019
- Problemy techniczne!!! - 1 kwietnia 2019
- NFC North – analiza salary cap - 12 marca 2019
Aaron Rodgers jest niesamowity, gra jak natchniony.
BTW – w programie Eleven Sport widze mecz w nocy z niedzieli na pon. o 0.30 (to bedzie chyba Steelers – Patriots). A co z Packers – Falcons, ktos wie czy jest szansa, ze pokaza oba mecze?
„Defensywa gospodarzy także kontynuowała dobrą passę sprzed tygodnia i przez większość meczu trzymała ofensywę Chiefs z dala od swojego endzone” – mecz odbywał się w Kansas.
No nie liczył bym na to. Jak meczów nie ma o 2 w nocy to pokazują tylko pedalkowatych piłkarzy na wszystkich trzech kanałów. Dlatego super zapowiadający się finał NFC nie obejrzymy w tv ale na necie. Zaraz po SB wyłączam ten kanał bo to jedno wielkie G jest jak i tak zdecydowaną większość meczów NFL muszę oglądać na necie. To będę dalej w Internecie oglądał a chociaż 180 zl zaoszczędzę tyle kosztuję paczka Eleven rocznie
Gdzie konkretnie w necie?
Ja patrzę najpierw na sportlemons lub na vip league tam są odpowiednie zakładki i tam musisz szukać to są streamy więc czasem trzeba szukać dobrej jakości. I latem zrobię zeza na astre na talerzu żeby oglądać NFL na niemieckiej tv bo Eleven jak od września nie zacznie w niedzielę pokazywać meczów o 19 i 22.30 to nie ma co włączać. A to że są tylko 3 mecze do końca sezonu mimo tego Eleven nie pokazuję wszystkich bo woli pokazywać jakieś piłkarskie mecze z dołu tabeli to pokazuję gdzie ma nas kibiców NFL i ja za takie traktowanie nie zamierzam im jeszcze płacić.
P.S
Jest jeszcze pro Bowl ale to z meczem NFL nie ma nic wspólnego to taka zabawa piknik
Dzięki,astry niestety nie mam ale sprwadzę te strony.Podwójny wkurw że akurat mojego ulubionego Green Bay nie pokażą no ale co zrobić.A co do meczów w niedzielę to zgadzam się ze powinni zacząć pokazywac też wcześniej rozgrywane mecze bo nie kazdy ma zawsze czas i siy zeby zarywac nocki,
Eleven trochę się rozpędziło i te PO w sumie całkiem nieźle pokazują ale mecz finałowy NFC o 21 powinien byc obowiązkowo! NIestety będzie jakiś smutna powtórka w tym czasie co jest niezrozumiałe. Ja również wyłączam te kanały po SB ale chciałbym wrócić we wrześniu i mam nadzieję, że będą ciągłe zmiany na plus.
Na wszystkich 3 stacjach eleven bedzie transmisja za zywo pilki kopanej hiszpanskiej , wloskiej i francuskiej
K…..a to są normalne kpiny z kibiców NFL . Jak nie z poślizgiem transmisja to wcale a mają 3 kanały . Co za syyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyf.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja tylko wspomnę, że miłośnicy zza Odry mają live studio od 21 do końca drugiego meczu. Za darmo na astrze.
Na jakim kanale?
studio ran NFL przed meczem w atlancie zaczyna się o 20.15 na pro7 maxx, a ok 22.30 przenoszą się do sat.1 i transmitują do końca drugiego meczu
Nie będzie Atlanta-Green Bay?!To jakaś kpina.Błagam pójdzcie po rozum do głowy i pokażcie ten mecz,nie co ja gadam MECZ!Cieszyłem się jak dziecko z NFL w eleven ale jestem zawiedziony.Ciągłe obsuwy(Cowboys-Packers) a teraz jeszcze to.Żenada.Ktoś wie gdzie na necie będzie można obejrzeć?
O co chodzi z tą obsuwą? bo nie jestem w temacie
Jakiś mecz piłki nożnej trwał tyle czasu,że transmisja Packers-Cowboys była opóźniona i nie zobaczyliśmy pierwszych punktów dla Dallas.Amatorszczyzna
No nie wiem czy amatorszczyzna – jakbyś był zainteresowany tym meczem i ktoś Ci wyłączył końcówkę…? Wszystkiego nie przewidzisz, a jeśli nawet to czas antenowy nie jest z gumy…
Proponuję zajrzeć na forum do zakładki „kulturalnie” i tam można znaleźć kilka linków.
Jak macie w miare mocny net w obie strony to proponuje zainstalowac ace player i korzystac z forum reddit tam jest caly watek o nfl streams z linkami do ace’a. idzie jak zloto w hd.
Dajcie spokój Eleven skupia się na piłce nożnej a NFL to tylko dodatek dla garstki kibiców w naszym kraju. Jest mecz super nie ma to trzeba się z tym pogodzić i oglądać w internecie.
Nie na temat, ale…
„Odnośnik do resetowania hasła wydaje się być niesprawny. Proszę zawnioskować o nowy odnośnik poniżej”
Pingback: Surgical Drape fabric
Pingback: cryptocurrency exchange platform
Pingback: William Sefton
Pingback: Nonclinical PK Screening
Pingback: Pharmacokinetic Screening in dogs
Pingback: 獲取更多信息
Pingback: Movie Trailers
Pingback: Landscapearchitectsjournal.com
Pingback: perfect money hosting
Pingback: DMPK in Mice
Pingback: Top online Casinos in New Zealand with No Deposit Bonus
Pingback: GVK bio sciences recent news
Pingback: GVK bio sciences company information
Pingback: GVK bio sciences nacharam
Pingback: present-play.nbsp.jp
Pingback: GVK bio sciences recent news
Pingback: mini traktory kubota
Pingback: gvkbio
Pingback: najnowsze projekty domów
Pingback: GVK biosciences
Pingback: International Removals Company
Pingback: GVK Biosciences
Pingback: online purchase order system
Pingback: himalayan salt lamps health benefits
Pingback: animal models of human diseases
Pingback: Digital Marketing Agency
Pingback: daftar di sini situs judi qq gabung di sini situs judi online daftar poker qq
Pingback: agen poker
Pingback: kordian disco polo
Pingback: schody drewniane bialystok
Pingback: bandar judi online sasaqq