W Filadelfii będzie się działo! Do miasta przyjeżdżają Giganci, którym nie śni się zwalniać tempa. Miejscowi są niczym „jajko niespodzianka”, niewiadomo, co sprezentują na gwiazdkę swoim fanom!
Jak wyglądają w tym sezonie?
W poprzedniej kolejce Eagles mogli sprawić niemiłą niespodziankę Krukom. Ulegli wtedy pokusie dwupunktowego podwyższenia, co skończyło się dla nich porażką. Mogli przecież powalczyć w dogrywce! Trzeba przyznać jednak, że Orły są przegranymi tylko na papierze. W rzeczywistości prezentują się nawet dobrze, jednak nie na tyle, aby wyniki były pozytywne. Carson Wentz zaliczył naprawdę przyzwoity debiutancki sezon, jeśli sztab szkoleniowy skupi się na zgraniu – to może zaowocować przyszłorocznym sukcesem, wyczekiwanym przez kibiców w Philly. Jedną z głównych przeszkód filadelfijczyków w tym sezonie są zapewne kontuzje, co rusz wykluczały kluczowych zawodników, a to Jordana Matthewsa, czy obecnie z urazem walczy Dorial Green-Beckham – tak się nie da grać.
Zdaje się, że Giants złe dni mają za sobą. Mieli przecież czas, gdy mecze wygrywali rzutem na taśmę, a także towarzyszył im ogrom szczęścia. Mówiono, że nie zasługiwali na zwycięstwa, sam też tak uważałem, ale przecież o to chodzi w futbolu. Walczy się do końca, to oni byli lepiej przygotowani do końca spotkania niż rywale, to oni wytrzymywali presję, gdy przeciwnicy jej ulegali! W dodatku wątpię, że gospodarze zdołają przebić się przez żelazną defensywę przyjezdnych. Ponoć ma ona dać Gigantom Super Bowl, ale to oczywiście wyjdzie w praniu. Na razie są jedyną drużyną, która zdołała pokonać rewelacyjnych Cowboys (i to dwukrotnie!), więc dlaczego tego nie powtórzyć w fazie pucharowej? Ponadto do dyspozycji jest Odell Beckham Jr., który w tym roku jest nieziemski! Teoretycznie ich przeciwnicy mają lepszą ofensywę, ale przy swojej defensywie nie powinni niczego się obawiać.
Ostatnie spotkania?
Gospodarze mają za sobą serię pięciu porażek. Był to dla nich naprawdę trudny czas oraz terminarz. Przyznajmy, że Seahawks, Packers, Bengals, Redskins oraz Ravens potrafią narobić problemów i tak też się stało. Z ostatniego zwycięstwa cieszyli się aż 13 listopada, co daje nam duży odstęp czasu, wtedy pokonali Falcons, czyli jedną z lepszych drużyn NFC. Więc potrafią wygrywać z lepszymi. Można? Można…
Przyjezdni mieliby na koncie dziewięć zwycięstw z rzędu, jednak 4 grudnia zaliczyli poślizgnięcie i ulegli Steelers. Poza tym mają się bardzo dobrze, a Eli Manning zalicza się do jednego z lepszych rozgrywających ligi, jego forma naprawdę imponuje, więc dlaczego by nie Super Bowl?
Jak to wygląda z kontuzjami?
W ekipie Eagles nie zagra na pewno Darren Sproles, pod znakiem zapytania wciąż stoi Allen Barbre. Największy niepokój wzbudza Dorial Green-Beckham, którego może zabraknąć na murawie. Wszyscy jesteśmy pewni, że sztab medyczny gospodarzy dołoży wszelkich starań, aby skrzydłowy zagrał w tym starciu.
Z Gigantów jedynie Shane Vereen może nie zagrać, więc najmocniejszy skład przemawia za tym, że i tym razem odniosą victorię ze swoim dywizyjnym przeciwnikiem.
Kto powinien wygrać?
Eagles mają w tym spotkaniu szanse na zwycięstwo. Co za tym przemawia? Niezła gra drużyny, chęć zemsty za poprzednie spotkanie, gdy ulegli dopiero po dogrywce. Mają też do udowodnienia, że nie są wcale tak słabą drużyną, jak może sugerować ich pozycja w lidze. Kibice również powinni wnieść coś do sukcesu, w końcu są ważnym elementem każdego zespołu.
Giganci są w jeszcze lepszej dyspozycji, poza tym walczą o zapewnienie sobie awansu do fazy pucharowej! Chcą mieć spokojniejsze święta, a do tego potrzebują sukcesu w dzisiejszym meczu. Poza tym mają świetną defensywę, z którą OL Eagles może sobie nie poradzić.
Ciężko tutaj wskazać faworyta. Obie drużyny zostawią na boisku kawał siebie, a widowisko na pewno nikogo nie znudzi!
Mecz będzie transmitowany na Eleven Sports o godzinie 2:25 czasu polskiego.
- NFL 2017: O chwałę lub blamaż na Mercedes-Benz Stadium - 7 grudnia 2017
- NFL 2017: Na dworze króla błazna - 30 listopada 2017
- NFL 2017: Thanksgiving Day pod znakiem narastających niewiadomych - 23 listopada 2017
- NFL 2017: O sensie TNF podczas spotkania w Pittsburghu - 16 listopada 2017
- NFL 2017: Plaga kontuzji przewodnim motywem Cardinals – Seahawks - 10 listopada 2017
Co to za jakieś głupie nazewnictwo w stopce „o autorze”? Najpierw mamy futbol by następnie trafić na „soccer”.. Jesteśmy w Polsce czy nie? Są dziesiątki jeśli nie setki lepszych stron o nfl tyle że po angielsku, jak sądzicie jaki jest więc sens odwiedzać waszą witrynę, jeśli nie możliwość poczytania w ojczystym języku a nie jakimś pinglishu?
Pingback: Drug distribution
Pingback: here
Pingback: buy anabol
Pingback: bitmex support
Pingback: shemale.uk
Pingback: Pharmacokinetic Screening services in dogs
Pingback: Sydney digital marketing
Pingback: Free Teen Chat Rooms
Pingback: 來電就借
Pingback: Share Movies
Pingback: Nokia
Pingback: cheap web hosting
Pingback: Top online Casinos in New Zealand with No Deposit Bonus
Pingback: New Pokies & the best offers for online casinos in NZ
Pingback: Richmond
Pingback: GVK BIo
Pingback: stolarz warszawa bielany
Pingback: fototapety warszawa - gdzie zamówiæ?
Pingback: classic disco polo
Pingback: GVK bio sciences info
Pingback: Gvk bio inida
Pingback: GVK biosciences
Pingback: pharmacodynamic models
Pingback: www.northjerseydryervent.com
Pingback: Digital Marketing Company
Pingback: daftar di sini situs judi qq gabung di sini situs judi online daftar poker qq
Pingback: Mutsy
Pingback: http://www.marlibo-medica.pl
Pingback: http://lapio.pl
Pingback: CBD liquids
Pingback: gavat saarp
Pingback: Novusphere