W kolejnym wydaniu „DDNFL”: „Football is BACK”, czyli o inauguracji sezonu; kontuzjach (jak również powrotach) oraz nowo powstałym pomniku w Baltimore.
Dziś w nocy na CenturyLink Field aktualni mistrzowie NFL zainaugurowali sezon spotkaniem z Green Bay Packers. Gospodarze pewnie wygrali swój pierwszy mecz i pokazali, że będą w tym sezonie ciężkim przeciwnikiem, jak na mistrza przystało. Przede wszystkim duże wrażenie zrobiła defensywa, która udowodniła, że nie tylko świetnie kryje skrzydłowych, ale również potrafi tacklować. Choć na początku meczu RB Eddie Lacy w trzech próbach wybiegał 24 jardy, to w dalszej części spotkania w dziewięciu próbach udało mu się zdobyć ledwie 10, a z boiska zszedł z kontuzją. Na pochwałę zasługuje również Marshawn Lynch, który udowadnia, że jest jednym z najlepszych biegaczy w lidze. Oczywiście duża w tym również zasługa linii ofensywnej, która zrobiła świetną robotę przy blokach. To pozwoliło zawodnikowi Seattle Seahawks zdobyć dwa przyłożenia i zakończyć spotkanie ze średnią 5,5 jarda na bieg (w pierwszej połowie wynosiła 8,4 jarda). Nie można również zapomnieć o rewelacyjnej grze rozgrywającego gospodarzy, czyli Russella Wilsona. Już na początku sezonu udowodnił, że jest jeszcze lepszym zawodnikiem niż przed rokiem. Wraz z Percym Harvinem (7 złapanych podań na 59 jardów, 4 biegi na 41 jardów oraz trzy „kickoff returns” na 60 jardów) stanowili o sile swojej drużyny.
U gości wyraźnie było widać brak Bryana Bulagi w linii ofensywnej. Grający za niego Derek Sherrod, lekko mówiąc, nie zagrał dobrego spotkania. Jeśli kontuzja Bulagi okaże się poważniejsza niż przypuszczano, to może być to jeden z głównych powodów słabej gry Packers w tym sezonie. Miejmy jednak nadzieję, że tak nie będzie, bo oczekiwania wobec drużyny są ogromne.
Co mogło zaskoczyć w grze Green Bay, to na pewno ustawienie 4-3 w defensywie. Dom Capers, który jest raczej znany z ustawienia 3-4 widocznie postanowił zmienić taktykę i do pierwszego gwizdka sezonu regularnego skrzętnie ukrywał swoje plany przed przeciwnikami. To na pewno pomogło drużynie w przedostywaniu się przez linię ofensywną, jednak nie zatrzymało biegów Marshawna Lyncha (ponad 100 jardów).
Dobre wrażenie zrobił rookie C Corey Linsley, który w swoim pierwszym meczu w NFL nie odnotował żadnego false startu. O ile można mieć pretensje do O-Line drużyny gości, to na pewno problemem w niej nie był młody center.
Mecz otwarcia na pewno nie mógł nas rozczarować. Niestety nie mieliśmy okazji, aby zobaczyć w jakiej formie jest CB Richard Sherman, ponieważ Aaron Rodgers unikał zagrań na jego stronę. Mimo to mistrzowie pokazali mistrzowską formę, a Packers zostali odarci ze swoich słabości.
Informacje spoza boiska:
WR Michael Crabtree uczestniczył w treningu 49ers, po tym gdy w środę zgłosił kontuzję łydki. Mimo wszystko nie był to pełny trening, a ograniczony, aby nie odnowić urazu.
LB Jo-Lonn Dunbar, DE William Hayes oraz Jake Long – zawodnicy St. Louis Rams powracający po kontuzji uczestniczyli już w pełnym treningu. To na pewno dobra informacja dla kibiców tego zespołu zważywszy na ostatnie problemy z kontuzjami.
Michael Wilhoite z San Francisco 49ers zagra w miejscu kontuzjowanego NaVorro Bowmana, który doznał kontuzji kolana w zeszłym sezonie.
Indianapolis Colts mają problemy z obstawieniem pozycji centra w meczu przeciwko Denver Broncos. Khaled Holmes drugi dzień z rzędu nie uczestniczył w pełnym treningu. Co raz bardziej realne jest to, że w pierwszym spotkaniu sezonu zagra jego zmiennik – Jonotthan Harrison.
Linebacker Washington Redskins, Brian Orakpo po raz kolejny nie brał udziału w pełnym treningu. Brak tego zawodnika w pierwszym meczu może znacznie osłabić drużynę. Jego zmiennikiem jest debiutujący w tym sezonie Trent Murphy.
Ray Lewis doczekał się swojego pomnika w Baltimore. Zawodnik, który pomógł tamtejszej drużynie zdobyć dwa mistrzostwa i przywrócić jej blask. Na emeryturę odszedł po zdobyciu ostatniego mistrzostwa i do dziś nazywany jest „największym liderem w historii NFL”.
- Super Bowl LIII: Historia pewnej znajomości… - 1 lutego 2019
- Super Bowl LII: U.S. Bank Stadium, czyli architektoniczna perełka - 30 stycznia 2018
- NFL 2017: Niewzruszone pożegnanie z Thursday Night Football - 14 grudnia 2017
- NFL 2017: Cowboys jakich znamy i pamiętamy - 1 grudnia 2017
- NFL 2017: Eagles nadal na czele, hit kolejki spełnił oczekiwania - 29 listopada 2017
moim zdaniem kluczowe dla losów meczu było nieudane 4th&5 w wykonaniu Packers w 3 kwarcie i safety po fumble’u Rogersa w kolejnym drivie,
do tego Nelson który odbił piłkę do CB Seahawks
sam plan gry Packers był niezły, a mecz oglądało się fajnie
Zasłużone zwycięstwo Seahawks dobry mecz Harvina i Lyncha, obrona też sie super spisała spokojnie zwycięstwo.