Jak co tydzień nasi redaktorzy zostają postawieni przed trzema pytaniami, na które starają się odpowiedzieć swoim eksperckim okiem. Dziś pytamy o przyszłość Oakland Raiders, jak również Toma Brady’ego oraz o spotkania, które najbardziej nas zaskoczyły w week 4.
1. Dennis Allen wyrzucony z Oakland Raiders. Czy uważasz, że to dobra decyzja włodarzy klubu? Jakie powinny być pierwsze decyzje nowego trenera?
Dariusz Ankiewicz: Przed sezonem nikt chyba nie sądził, że Raiders będą rządzić i dzielić także można było się spodziewać takiego bilansu po czterech tygodniach ale czy był to dobry powód do zwolnienia tak szybko trenera? Myślę, że tak tym bardziej, że w tym tygodniu Raiders mają bye week co wiąże się z większą ilością czasu dla nowego trenera. Myślę, że gdyby nie mieli oni tak szybko wolnego tygodnia to trener Allen dalej byłbym głównym trenerem w Oakland. Ciężko powiedzieć jaka decyzja powinna być pierwsza, gdyż ta drużyna potrzebuje gruntownej przebudowy bo od kilku sezonów nic dobrego się w niej nie dzieje.
Paweł Śmiałek: Nie ma znaczenia kto jest trenerem Oakland Raiders w tym momencie, bo z tym składem nawet najwybitniejsi w tym fachu nie wygraliby wielu spotkań. Dennis Allen był „szarym” trenerem o którym za rok już nikt nie będzie pamiętał. Jak oceniać jego pracę? Wydaje się, że obiektywna ocena jest niemożliwa. Jednak był to jedyny ruch jaki Reggie McCkenzie mógł wykonać, aby utrzymać swoją posadę GM’a. Teraz McCkenzie musi znaleźć następcę. Tony Sparano na pewno nie jest odpowiedzią. Mówi się o Jonie Grudnie, ale jest to kandydatura wątpliwa. Nie wierzę, że Gruden zrezygnuje z wysokiego kontraktu w ESPN na rzecz pracy z….Derek Carrem i Mattem Mcgloinem oraz składem pełnym starych, niezainteresowanych grą zawodników.
Kuba Tłuczek: O ile nie jestem zwolennikiem zwalniania trenerów w środku sezonu, to decyzja Raiders jest jedyną słuszną. Allen nie potrafił ustawić zespołu i odbiło się to na fatalnej serii 10 porażek z rzędu. Nowy trener powinien spokojnie wprowadzać swoją wizję gry, gdyż sezon dla Raiders jest niestety stracony.
Kuba Kaczmarek: Sezon dla kibiców z Oakland jest już – po raz kolejny – stracony i co do tego nie ma wątpliwości. Skoro nie widać poprawy w grze Raiders przez 4 tygodnie, to myślę, że to była słuszna decyzja. Zatrudnienie nowego trenera da mu czas na wprowadzenie i zastosowanie swojej taktyki, jak i poznanie zawodników. Tu już nie ma czego ratować tylko starać się budować od nowa. Jedynie czego nie jestem zwolennikiem, to zatrudnianie trenerów tymczasowych. Tony Sparano to na pewno dobra kandydatura, ale zwolnienie HC nie mając pomysłu kto by go mógł zastąpić na stałe jest zbyt pochopne.
2. “When I suck, I’ll retire” – powiedział w jednym z wywiadów Tom Brady. Czy ostatni katastrofalny mecz może być początkiem końca jego czasów w Patriots?
Ankiewicz: Po czterech tygodniach New England Patriots z bilansem 2-2 kto by się tego spodziewał przed sezonem? Myślę, że nikt. Każdy z nas zakładał, że Patriots rozpoczną sezon od 4 wygranych i pierwszy prawdziwy test będą mieli w piątym tygodniu w meczu z Bengals, a tu takie zaskoczenie. Czy to koniec Toma Brady’ego w Patriots myślę, że jeszcze nie i na pewno zobaczymy go jeszcze nie raz w roli startera tym bardziej, że to nie tylko jego zła gra wpłynęła na taki wynika ale gra całej drużyny, szczególnie tragiczna gra linii ofensywnej ale na pewno może czuć zagrożenie ze strony pierwszoroczniaka Jimmy’ego Garoppolo szczególnie po tym, co pokazał on gdy na boisku zastąpił Brady’ego i tym jak wszedł w jego „buty”.
Śmiałek: Na pewno Tom Brady nie jest już tym zawodnikiem, który wygrywał mistrzostwa i był uznawany przez wielu za najlepszego rozgrywającego w NFL, ale mówienie o jego końcu jest przesadzone, bo zespół Patriots po prostu ma wielu słabych zawodników. Linia ofensywna jest jedną z najgorszych w NFL. Stork, Connoly, Flemming w wielu zespołach nie mieliby szans na grę w pierwszym składzie, a Vollmer oraz Solder grają w tym roku znacznie poniżej swoich możliwości. Jest to zapewne spowodowane odejściem na emeryturę wybitnego trenera linii ofensywnych Dante Scarnecchi. Najlepszym skrzydłowym jest Danny Amendola, a poza nim nie ma w składzie zawodnika, któremu Brady mógłby zaufać i liczyć w trudnych momentach. Natomiast Rob Gronkowski ewidentnie nie jest jeszcze w pełni sił po problemach zdrowotnych w zeszłym sezonie. Bill Bellichk jest wybitnym trenerem, ale przez jego decyzje kadrowe, Patriots mogą mieć przed sobą strasznie trudny sezon.
Tłuczek: Nie tyle mecz z Chiefs, co cały obecny sezon. Nie skreślałbym jeszcze Patriots z walki o playoffy, ale Tom powoli się wypala. Jest to wielki zawodnik, lecz „trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść”. Swoje miejsce w HoF ma pewne, w zawodowym futbolu jest spełniony, tak więc wypadałoby rozważyć rozpoczęcie nowego rozdziału w życiu i zwolnieniu miejsca dla młodszych zawodników.
Kaczmarek: Szczerze, zawiodłem się na Tomie, jak i całym Patriots. Patrząc na ostatnie mecze to aż wstyd przyznać, że typowałem ich do walki o Super Bowl. Fakt, że Brady nie może pokazać w pełni swoich możliwości przez dziurawą i baaardzo słabą linię ofensywną, ale też to nie jest ten Tom, którego mogliśmy oglądać w walce o SB. W meczu z Chiefs wyglądał, jakby był zagubiony we mgle nie wiedząc co robić: czy instruować O-line, czy motywować chłopaków, czy usiąść z bezsilności. Patriots muszą ponownie odnaleźć się jako zespół. Tak, jak można ich było chwalić za ułożenie taktyczne, tak dziś nie możemy ich chwalić za nic…
3. W tym tygodniu byliśmy świadkami trzech jednostronnych meczów. Która z drużyn – Giants, Cowboys, Chiefs – zaskoczyła Cię najbardziej?
Ankiewicz: Każda z wymienionych drużyn zaskoczyła swoją postawą w tym tygodniu. Giants wysoko rozbili Redskins, Cowboys poradzili sobie z Saints, a Chiefs rozgromili faworyzowanych Patriots. Jeśli jednak miałbym wybrać drużynę, która najbardziej mnie zaskoczyła to wybrałbym Kansas City Chiefs. Bo o ile wygranej Giants z Redskins i Cowboys ze słabo grającymi Saints można się było spodziewać to chyba nikt, nawet najwierniejsi fani Chiefs nie wierzyli w to że ich pupile będą w stanie pokonać Patriots aż 41:14! W tym meczu zagrało po prostu wszystko zarówno w ofensywie jak i defensywie, która tego wieczoru była po prostu za dobra dla ofensywy Patriots.
Śmiałek: Na pewno wygrane wszystkich tych trzech zespołów były niespodziankami, ale osobiście przewidywałem, że Giants i Cowboys mogą wygrać swoje pojedynki, dlatego dla mnie największą sensacją było zwycięstwo Chiefs. Jamal Charles wrócił do formy i zdobył trzy przyłożenia. Do tego sukcesu Charlesa przyczyniła się linia ofensywna,a zwłaszcza jej lewa strona, gdzie gra mocno krytykowany(słuszni) Erik Fisher. W tym meczu Fisher jak na swoje standardy zagrał wyjątkowo dobrze. Defensywa wspierana przez publiczność utrudniała komunikację Brady’emu i wywierała ciągłą presję, a to skutkowało kilkoma stratami Patriots. Po słabym początku Chiefs w ostatnich dwóch spotkaniach znaleźli formułę do odnoszenia kolejnych zwycięstw i ich fani na pewno mogą być zaintrygowani przyszłością swojego zespołu.
Zresztą dla kibiców sportowych w Kansas były to wyjątkowe dni, bo najpierw zwycięstwo odniósł uniwersytet Missouri, później wygrali Chiefs, a wczoraj Kansas City Royals po historycznym i dramatycznym meczu pokonali Oakland w pierwszej rundzie Playoff MLB. Była to pierwsza wygrana od 1985 roku!
Tłuczek: Chiefs. Popis Jamaala Charlesa, tuż po powrocie z kontuzji zrobił niesamowite wrażenie. Myślałem, że w tym sezonie nie zobaczymy już tego samego Charlesa, co potwierdziło pierwsze spotkanie. Teraz jednak udowodnił, że się myliłem, co w sumie cieszy, bo walka o Wild-Card w AFC stanie się ostrzejsza.
Kaczmarek: Giants i Chiefs, ze wskazaniem na tych drugich. 41:14 – wynik przypominający lustrzane odbicie idealnie podsumowuje ten mecz. Chiefs byli jako lustrzane odbicie Patriots, bo w końcu ten mecz miał się tak potoczyć, ale dla ekipy Billa Belichicka. Rewelacyjny Alex Smith (nie wierzę, że to mówię) i Jamaal Charles, który wrócił po kontuzji, a grał jakby jej w ogólnie nie miał. Już od samego początku ten sezon ani na trochę nie pozostaje nudny. W każdej kolejce ciekawe rozstrzygnięcia, a również i po za boiskiem jest gorąco.
A Wy, jak odpowiedzielibyście na powyższe pytania? Zachęcamy do dyskusji w komentarzach i naszych profilach na facebooku i Twitterze!
- Da Bears 1985, czyli jak Grabowscy i ich wąsy podbili USA - 11 maja 2019
- Draft 2017 i Draft Fest w Baltimore - 12 kwietnia 2019
- Od zera do Bohatera - 11 kwietnia 2019
- Problemy techniczne!!! - 1 kwietnia 2019
- NFC North – analiza salary cap - 12 marca 2019
Najlepszym skrzydłowym Pats jest Amendola? Chyba redaktor się pomylił i chodziło mu o Edelmana.Amendoli dni w Pats według wielu są juz policzone, a juz na pewno ostatnim, który mu ufa jest właśnie Brady.
Jeszcze się w tym sezonie zdziwicie jak Pats wygrają SuperBowl.
Wydaje mi się, że osoby piszące o końcu Toma, nie są w stanie patrzeć na tzw. „big picture”. Nawet nie po jednym złym sezonie, a po paru meczach, pisanie o możliwości zastąpienia przez rookiego takiego zawodnika jest znikome. Na całe szczęście są to tylko prywatne opinie redaktorów, ale jeżeli w ten sposób myślałyby władze Patriots, to w przyszłym sezonie Brady zmienił by drużynę (możliwe, że z lepszą siatką WR i linią ofensywną) i wyszłoby mu to tylko na dobre znając życie. Moim zdaniem Tom jeszcze posiedzi w NFL’u, a nie zdziwiłbym się gdyby czekała go podobna droga co Peyton’a czyli właśnie zmiana team’u i odświeżające kopnięcie.