W tym sezonie zdecydowanym faworytem dywizji NFC East jest Philadelphia Eagles. Zespół Chipa Kelly nie tylko powinien wygrać swoją dywizję bez problemu, ale i liczyć się w walce o Super Bowl. Pozostałe trzy zespoły prezentują się bardzo słabo, dlatego NFC East może okazać się najsłabszą dywizją w NFL.
Philadelphia Eagles (w zeszłym sezonie 10-6)
Pierwszy sezon Chipa Kelly w Eagles i awans do Playoff można uznać za sukces, ale teraz oczekiwania kibiców są na pewno większe. Tym razem Kelly nie będzie miał problemu z wyborem podstawowego rozgrywającego. Jest nim bez wątpliwości Nick Foles, który w wielu meczach udowadniał, że ma potencjał, aby zostać bardzo dobrym rozgrywającym w NFL. Pokazują to statystyki 27 przyłożeń przy zaledwie 2 INT oraz passer rating 119. Jednak czy będzie w stanie utrzymać tak wysoki poziom przez cały sezon? Tego nie wiemy. Kluczem będzie zdrowie Folesa. Ofensywa Eagles wciąż powinna funkcjonować jeszcze lepiej niż rok temu. Oczywiście odejście DeSeana Jacksona jest dużą stratą, ale Chip Kelly nie może narzekać na brak utalentowanych zawodników. Dwóch Running Backów LeSean McCoy oraz Darean Sproles, który przybył z Nowego Orelanu, dwóch dobrych Tight End’ów Ertz-Celek oraz skrzydłowi Cooper, Maclin, Matthews. Patrząc na taki zestaw zawodników przeciwne zespoły nie mają szans na znalezienie odpowiedniej defensywy, aby zatrzymać tak uniwersalny atak. W szczególności jeżeli dodamy do tego szybkie tempo ofensywne.
Wciąż gwiazdą formacji ofensywnej powinien być LeSean Mccoy. Po fenomenalnym zeszłym sezonie w którym zdobył łącznie ponad 2 tys. jardów i teraz ciężar zdobywania punktów powinien spoczywać głównie na nim.
Formacja defensywna nie wygląda już tak imponująco, ale powinna osiągać lepsze rezultaty niż rok temu. Kluczem będzie gra Linebacker Mychala Kendricksa, który może zostać jednym z najlepszych Linebackerów w NFL. Gdy Kendricks gra na najwyższym poziomie oglądanie go w akcji jest wielką przyjemnością i przykładem jak grać na pozycji Linebacker. 106 tackles, 4 sacki oraz 3 Interceptions to osiągnięcia z zeszłego sezonu. Będę zdziwiony jeśli nie poprawi tego wyniku w nadchodzącym sezonie. Razem z Demeco Ryansem na pewno będą fundamentem tej formacji.
Podsumowując Eagles mają bardzo utalentowany skład i nie będzie niespodzianką jeżeli zagrają w Super Bowl. Świetny atak z bardzo dobrą linią ofensywną(zawieszenie na pierwsze 4 mecze Lane’a Johnsona może stanowić pewien problem) powinien być jednym z najlepszych w lidze. Natomiast młoda defensywa będzie z biegiem sezonu nabierać doświadczenia, a to musi skutkować poprawą gry w porównaniu z zeszłym sezonem. Dodatkowo Eagles grają w słabej dywizji, dlatego bilans 12-4 jest całkowicie możliwy.
Przewidywany bilans: 12-4
Washington Redskins ( w zeszłym sezonie 3-13)
Zeszły sezon był dla zespołu z Waszyngtonu krótko mówiąc…katastrofą! Robert Griffin ewidentnie nie był w pełni i w wielu meczach przez to cierpiał cały zespół. Mike Shanahan zapłacił za to swoją posadą, a rolę pierwszego trenera otrzymał Jay Gruden, który wcześniej zajmował się ofensywą Cincinnati Bengals. Jednak czy Gruden ma wystarczająco wiele doświadczenia, aby stać się natychmiast dobrym pierwszym trenerem? Na te pytanie poznamy odpowiedź w nadchodzącym sezonie. Na pewno kluczem do tego będzie gra Roberta Griffina. Dwa lata po poważnej kontuzji kolana powinien być już w pełni sił i wrócić do formy ze swego pierwszego sezonu i dla dobra fanów Redskins lepiej, aby tak się stało, bo nie zapominajmy jak wiele kosztowało prawo do wyboru Griffina w drafcie. RG III musi zacząć podejmować lepsze decyzje na boisku i lepiej chronić swoje zdrowie unikając niebezpiecznych uderzeń.
Przed sezonem Redskins zatrudnili wielu nowych zawodników. N pierwszy plan wysuwa się WR DeSean Jackson, który raz z Pierrem Garcon może stanowić jeden z najgroźniejszych duetów w NFL. Innym nabytkiem był Andre Roberts, który ma przejąć rolę trzeciego skrzydłowego. Patrząc na talent poszczególnych zawodników zdobywanie punktów nie powinno być problemem w Waszyngtonie. Jednak defensywa to zupełnie inna historia.
Rok temu Redskins mieli drugą najgorszą defensywę w NFL i należy się zastanowić czy zatrudnienie Ryana Clarka i Jasona Hatchera jest rozwiązaniem tego problemu. Wydaje się, że jest to zdecydowanie za mało. Oczywiście Hatcher w zeszłym sezonie zaliczył 11 sacków i zagrał w Pro Bowl, ale był to jak na jego standardy wyjątkowy sezon i w tym roku może nie powtórzyć tak dobrego wyniku. Jeżeli Redskins chcą poprawić swe statystyki defensywne to dwóch liderów Brian Orakpo oraz Ryan Kerrigan musi znacznie się poprawić.
Przed rozpoczęciem sezonu forma całego zespołu jest dużą niewiadomą i trudno przewidzieć jaki osiągną bilans. Jay Gruden dobrze współpracuje z młodymi rozgrywającymi(udowodnił to przy Andym Daltonie), stąd też jego zatrudnienie, ale czy RG III jest już całkowicie zdrowy? Nie wiadomo, a jeśli jest to jego styl gry powoduje, że nigdy nie jest pewne czy nie odniesie kolejnej kontuzji. Pod tym aspektem bardzo przypomina Michaela Vicka. Z drugiej strony defensywa wciąż ma wiele braków i jeśli kolejny raz będzie grać na tak niskim poziomie Redskins nie mogą liczyć na udany sezon. Jednak Gruden powinien osiągnąć lepszy bilans niż 3-13, który spowodował zwolnienie Mike Shanahana.
Przewidywany bilans: 6-10
Dallas Cowboys ( w zeszłym sezonie 8-8)
Przed Dallas być może przełomowy sezon. Jednak nie dlatego, że wreszcie zdobędą Super Bowl. Powód jest zupełnie inny. Jeżeli defensywa będzie spisywać się tak jak w zeszłym sezonie lub jeszcze gorzej to zespół może wygrać bardzo mało spotkań, a to może okazać się najlepszą rzeczą, bo kolejne sezony z bilansem 8-8 na pewno nie satysfakcjonują kibiców Cowboys.
Dallas miało najgorszą defensywę w NFL rok temu, w związku z tym Jerry Jones postanowił…pozbyć się najlepszych zawodników tej formacji. Z zespołem pożegnali się m.in. Demarcus Ware oraz Jason Hatcher, po części było to spowodowane fatalną sytuacją kontraktową zespołu, ale wciąż należy uznać tę decyzję za wątpliwą. Zwłaszcza, że nikogo w ich miejsce nie zatrudniono. Jedynym zawodnikiem, który mógłby podnieść jakość gry tej formacji był wybrany w drafcie Defensive End DeMarcus Lawrence(Boise State), ale doznał kontuzji, która go wykluczy z dużej części spotkań. Mówiąc o urazach należy także pamiętać o Seanie Lee, zdecydowanie najlepszym zawodniku defensywy. Zerwane więzadła w kolanie spowodowały, że w tym sezonie nie zagra ani jednego spotkania. Ilość kontuzji, zawieszenia(Orlando Scandrick) oraz ogólny brak utalentowanych zawodników powodują, że Dallas będzie mieć kolejny raz najsłabszą defensywę w NFL.
Zupełnie inaczej prezentuje się formacja ofensywna, ale i tu należy się zastanowić jak po operacji kręgosłupa będzie grał Tony Romo. Po takich zabiegach nie wraca się szybko do pełni zdrowia i wydaje się, że Romo przynajmniej na początku sezonu nie będzie w najwyższej formie. Na jego szczęście Cowboys mają być może najlepszą linię ofensywną w NFL, która została jeszcze wzmocniona przez wybór Zacha Martina z Notre Dame. Z tego atutu powinien również efektywnie korzystać DeMarco Murray, który jeśli uniknie kontuzji może zaliczyć znakomity sezon. Także bardzo dobry rok czeka duet skrzydłowych Deza Bryanta oraz Terrance’a Williamsa. Na pewno Tony Romo nie będzie mógł na narzekać na brak dobrych opcji w ataku.
Podsumowując spotkania Dallas w tym roku na pewno nie będą nudne. Każdego tygodnia będziemy świadkami bardzo dużej ilości przyłożeń, ale czy Tony Romo po operacji będzie w stanie zdobywać wystarczającą ilość punktów, aby odnieść satysfakcjonującą liczbę zwycięstw? Osobiście w to wątpię, dlatego bilans 5-11 jest bardzo możliwy.
Przewidywany bilans: 5-11
New York Giants ( w zeszłym sezonie 7-9)
Ofensywa drużyny z Nowego Jorku w zeszłym roku była dramatycznie słaba, stąd też zatrudnienie nowego ofensywnego koordynatora Bena McAdo, który ma odmienić grę Eli Manninga, bo od wygrania drugiego Super Bowl jest jednym z najgorszych rozgrywających w NFL, 18 przyłożeń do 27 INT oraz 6 fumble rok temu. Z tak grającym rozgrywającym żaden zespół nie ma szans na wygrywanie spotkań. Jednak poza nowym koordynatorem, który wprowadził nowym schemat trudno znaleźć inne powody do optymizmu. David Wilson doznał kontuzji przez którą musiał zakończyć karierę, dlatego teraz wiele będzie zależeć od duetu Andre Williams-Rashad Jennings, ale gra biegowa jest zależna od linii ofensywnej, a ta jest wielką niewiadomą, gdyż została całkowicie odmieniona(zatrudniono czterech nowych starterów). Manning także nie ma do wyboru wielu dobrych skrzydłowych. Poza Victorem Cruzem i Odellem Beckhamem(wybranym w drafcie) w zespole są bardzo przeciętni skrzydłowi, a pozycja Tight End pod względem talentu jest chyba najsłabsza w NFL.
Lepiej sytuacja wygląda w defensywie, która została znacznie wzmocniona w offseason. Zatrudniono m.in. jednego z najlepszych CB w NFL, Dominique’a Rodgersa-Cromartie, innego CB Waltera Thurmonda oraz DE Roberta Eyersa. Jeżeli Jason Pierre-Paul powróci do swojej najwyższej formy Giants mogą mieć bardzo solidny pass-rush kreujący wiele sacków oraz strat. Pod znakiem zapytania stoi gra Linebackerów, bo tradycyjnie nie zrobiono wiele w offseason, aby wzmocnić tę pozycji. Na ten moment rolę podstawowych Linebackerów ma trio Williams, McClain, Kennard, są to przeciętni gracze jak na standardy NFL.
Podsumowując Giants po fatalnym sezonie postanowili w znacznej części zmienić swój zespół. Czy na lepsze? Pokaże najbliższy sezon, ale patrząc na dotychczasowe „wyczyny” Manninga w meczach przedsezonowych najbliższy sezon może być równie słaby jak poprzedni. Siłą zespołu powinna być defensywa, a zwłaszcza secondary, ale jeśli Eli Manning nie podniesie poziomu swojej gry trudno liczyć na sukces. Prawdopodobnie po sezonie władze New York Giants będą musiały się zastanowić nad przyszłością zespołu i dalszą współpracą z Tomem Coughlinem oraz Eli Manningiem.
Przewidywany bilans: 6-10
Paweł Śmiałek
- Jim Harbaugh przyszłym trenerem Michigan Wolverines? - 26 września 2014
- Sobotnie Menu - 26 września 2014
- Sobotnie Menu - 19 września 2014
- Burzliwy tydzień w futbolu akademickim. - 18 września 2014
- Sobotnie Menu - 12 września 2014
„zdobył łącznie ponad 2000 tys. jardów ” – czyli zdobył 2000 000 jardów WOW
Jeżeli Giants jakimś cudem poskładają z sukcesem swoją OL to w styczniu nadal będą w grze. Na dzisiaj nawet nieźle wychodzi im blokowanie dla RB’s. Ale pass protection leży i kwiczy.
W moim odczuciu OL Giants nie jest taka zła jak się wielu wydaje. Obecny zestaw trudno porównywać z jedną z najbardziej elitarnych formacji, jakie mogliśmy oglądać w lidze jeszcze 3 sezony temu. Ale w moim odczuciu wygląda to bardzo solidnie.
W polemikę z artykułem wdałbym się z tezą odnośnie jakości korpusu skrzydłowych. Może nie jest to ten sam poziom co mistrzowskim sezonie. Ale powrót Manninghama, dojście w drafcie Beckhama, a na dokładkę bardzo dobrze grający w preseason Corey Washington i zawsze solidni Jerrigan i Randle sprawiają, że w NY raczej nie będą narzekać na braki w tej formacji.
Pozostaje kwestia rozgrywającego i tutaj moim zdaniem będzie największy znak zapytania bo Eli nie może złapać formy, ale za to w preseason z bardzo dobrej strony pokazuje się Nassib na którym wielu postawiło już krzyżyk. Pytanie kogo wybierze Coughlinan, który w tym sezonie gra o stołek Jerry’go Reese’a, bo sugerowanie zmiany trenera w niebieskiej części Nowego Jorku jest raczej niepoważne, biorąc pod uwagę specyfikę tej franczyzy. Tutaj chyba wszyscy są zgodni, Tom Coughlin odejdzie kiedy sam będzie chciał.
Też od razu pomyślałem że autor chyba nie docenił skrzydłowych Giants, poza Cruzem i Beckhamem pominął tych wspomnianych przez Pierre. Do tego Adrien Robinson jest ciekawym TE także myślę że akurat rzucać Eli ma do kogo.
Zgadzam sie z charlie’m. Jak Giants poprawia OL moga byc mocni. Mam tez nadzieje ze Nassib dostanie szybko swoja szanse – bo Eli jak na startera to wyglada obecnie slabo. Rowniez C. Washington powinien wystartowac na poczatku sezonu w nagrode za preseason. GIANTS 4 LIFE. GO BIG BLUE!
Nassib zostanie starterem kiedy:
a/ Eli nie będzie w stanie fizycznie wyjść na boisko, co przy tej OL nie jest wykluczone, albo,
b/ sezon będzie rozstrzygnięty (przegrany, czy ewentualnie w 17 tygodniu sztabo trenerski będzie chciał dać odpocząć najważniejszym graczom przed playoffami);
Dopóki Tom Coughlin będzie head coachem,dopóty mecze będzie zaczynał Eli.
Nassib wygląda lepiej od Manninga bo gra przeciwko drugiemu i trzeciemu zestawowi obrońców rywali; a także west coast offense, którą w tym sezonie wprowadzają Giants jest bardziej naturalna dla niego, gdyż taki rodzaj ataku prowadził w collegu w Syracuse.
Zgoda co do korpusu skrzydłowych.
– Beckham Jr był oceniany jako najbardziej pro-ready z całej klasy WR w ostatnim drafcie,
– Cruz – wiadomo,, być może najlepszy slot receiver w cąłej lidze,
– Corey Washington – podobnie jak Nassib, fajnie byłoby go zobaczyć przeciwko najlepszym obrońcom choć nikt już chyba w NY nie ma wątpliwości że dla absolwenta Newberry znajdzie się miejsca w 53-osobowym rosterze,
– no i jest ten, który ma zastąpić Nicksa – Rueben Randle – uproszczenie ścieżek w nowym schemacie może mu tylko pomóc, a sam gracz znalazł się niedawno na liście 50 graczy dla któych najbliższy seozn powininen być przełomowy
Bohater NY z SB46 Mario Manningham „chyba na pewno” zostanie obcięty. Podobny los może spotkać Jerrigana – to gracz bardziej w stylu Cruza, a Giants chcieliby go ustawiać jako outside receivera, gdzie niespecjalnie się sprawdza.
Największy upgrade będzie jednak zauważalny w grze dołem nowojorczyków. Rok temu po prostu jej nie było – efekt kontuzji Davida Wilsona i Andre Browna oraz OL, która nie dawała rady blokować dla RB’s. Nowy nabytek – Rashad Jenning to bardzo soidna opcja, choć cyferek jak AP czy Jaamal Charles wykręcał nie będzie. Za nim miejsce w rosterze ma rookie Andre Williams – który z kolei miał najlepsze statystyki dla RB w całej lidze akademickiej grając jednak dla mniej prestiżowego (futbolowo) collegu z Bostonu.