Na Lambeau Field w Green Bay doszło do pojedynku pomiędzy miejscowymi Packers, a Chicago Bears. Sytuacja obu drużyn przed spotkaniem były podobna, po prostu trzeba wygrać mecz z rywalem z dywizji. Faworytem była ekipa Green Bay Packers, która w poprzednim miesiącu nie przegrała żadnego meczu. Zapraszam na podsumowanie Monday Night Football.
W obu zespołach brakowało ważnych punktów. W Packers C. Matthewsa, a w Bears J.Cutlera czy L.Briggsa. Obie drużyny chcą wziąć udział w rundzie playoff, a wygrana z rywalem z dywizji NFC North będzie sporym środkiem do wykonania celu. Packers po świetnym październiku uchodzili za głównego kandydata do wygrania dywizji, a Bears po kontuzjach ważnych graczy spuścili nieco z tonu.
Mecz rozpoczął się od dobrych zagrań A. Rodgersa, QB Packers do J. Nelsona i E.Lacy’ego. Gospodarze znaleźli się w sytuacji goal, ale nie zdobyli przyłożenia i musieli zadowolić się kopnięciem za 3pkt. Packers 3:0 Bears. Niestety dla gospodarzy kontuzje w ostatniej akcji pod polem punktowym odniósł w rozgrywający A. Rodgers, który do końca meczu zastępowany był przez doświadczonego Seneca Wallace’a.
Goście z Chicago szybko odpowiedzieli Packers. Rozgrywający J.McCown po fantastycznych zagraniach do M.Forte, A. Jeffery’a. i B. Marshalla poprowadził zespół pod pole punktowe Packers. Chwilę później duet McCown – Marshall doprowadził do przyłożenia po wspaniałej akcji i było 3:7 dla gości.
Pod koniec pierwszej kwarty Green Bay Packers przejęli piłkę po fatalnym zagraniu puntera Bears. A.Podlesha. S. Wallace mógł zacząć akcje ofensywne na 30 YDS i już w następnym zagraniu J.Starks po 32 YDS biegu zdobył touchdown. Wynik po pierwszej kwarcie brzmiał 10:7 dla GB.
W drugiej kwarcie po akcjach ofensywnych z udziałem M.Forte i E.Bennetta Bears znaleźli się jard pod polem punktowym Packers, co później wykorzystał ten pierwszy. Prowadzenie 10:14 ponownie objęli goście z Chicago.
W końcówce kwarty Bears podwyższyli jeszcze po kicku na 10:17.
Po raz kolejny pojedynek pomiędzy Bears, a Packers nie zawiódł kibiców. Wygrana gości z Chicago sprawiła, że rywalizacja w NFC North będzie trwała do samego końca.
Zaraz po przerwie ponownie do pracy zabrali się gospodarze. Defensywę Bears rozmontował RB E.Lacy, który w dwóch biegach zdobył TD. Trzeba przyznać, że młody zawodnik rozgrywał fenomenalne zawody.
Packers wyszli na prowadzenie kilka minut później. Kick za 3punkty zmienił wynik na 20:17 dla Packers.
Gospodarze z prowadzenie nie cieszyli się jednak długo, gdyż pod koniec 3 kwarty gracze Bears rozegrali fantastyczny drive, który został zakończony przyłożeniem A.Jeffery’a. Wynik ponownie dobrze brzmiał dla gości- 20:24.
W czwartej kwarcie pomimo usilnych prób Packers nie zdołali wrócić na prowadzenie, a na dodatek Chicago Bears zdobyli 3 punkty przy pomocy ich kickera. Wynik końcowy to: 20:27 dla Bears
Podsumowując ten mecz mogę śmiało stwierdzić, że było to bardzo interesujące widowisko. W obu zespołach atakiem dowodzili zmiennicy, gdyż w obliczu kontuzji A.Rodgers i J. Cutler nie mogli grać. Uraz rozgrywającego gospodarzy, bardzo zmienił całą ofensywę. Gra biegowa wyglądała świetnie, bo E.Lacy i J.Starks zagrali bardzo dobrze, ale kulała gra górą, która była dotychczas mocną bronią Packers. Defensywa spisywała się nieźle, ale nie na tyle by zatrzymać gości. Bears rękoma J.McCowna dokonywali cudów. Miałem wrażenie, że ich podstawowy QB nie spisałby się tak dobrze. W ataku gości nie było słabego punktu, a każdy spisał się wzorowo. Co do defensywy mam pewne zastrzeżenia w stosunku do secondary. Na całe szczęście nie miało to wpływu na wynik końcowy. Po tym spotkaniu sytuacja w dywizji NFC North znacznie się skomplikowała. Ciągle trzy zespoły (Lions, Bears, Packers) mają równe szanse by wygrać tą rywalizacje. Czeka nas jeszcze wiele emocji.
- NFL 2015: Zapowiedź week 12 i MNF - 29 listopada 2015
- Zapowiedź Thanksgiving Games - 25 listopada 2015
- NFL 2015: Zapowiedź week 10 i MNF - 14 listopada 2015
- NFL 2015: Zapowiedź week 8 i MNF - 31 października 2015
- NFL 2015: Zapowiedź week 7 i MNF - 24 października 2015
Zgadzam się że gra biegowa Packers wyglądała dobrze, ale w tym sezonie wszystkie drużyny grające z Bears prezentowali się przynajmniej przyzwoicie w tym elemencie. Niedźwiedzie w obronie wyglądali słabiutko, z resztą zdążyli już do tego przyzwyczaić swoich kibiców. Po sezonie władze klubu powinny zrezygnować z usług Cutlera, ale również Tuckera.
Dobrze natomiast zagrał McCown, nieźle kierował drużyną i co ważne nie zaliczył żadnej straty(podobnie jak w poprzednim meczu). Prawdziwym sprawdzianem dla Bears będzie następne spotkanie z Lions. Jeżeli nowy QB wypadnie równie dobrze to jego szanse na pozostanie w pierwszym składzie wzrosną.
cutler out po sezonie mam nadzieje
mccown sie nada do konca sezonu widac ze mu zalezy w odroznieniu do tej primadonny JC
w drafcie mlody QB + mccown od ktorego moze sie uczyc ja tak to widze no i ile kasy zaoszczedzonej… jesli bears zatrzymaja cutlera to przez najblizsze lata nie wroze im nic dobrego nie dosc ze strzela sobie w stope tandetnym QB to jeszcze zablokuja sobie duzo miejsca przez jego kontrakt w salary cap.
PS. radze wam wejdzcie sobie na stronke bears i zobaczcie ilu zawodnikom koncza sie kontrakty po sezonie…. zgroza 😉
czas na przebudowe i to konkretna trestman jest spoko w przyszlosci bedzie wielkim trenerem jesli bears przedwczesnie go nie skresla
Również uważam że powinni postawić na młodego, zdolnego QB, a w drafcie będzie ich kilku, natomiast jako „zabezpieczenie” zostaną McCown i Palmer.
Przed sezonem w Chicago zadbano o obronę, a teraz przyszedł czas na defensywę, powinni przedłużyć kontrakty z Tillmanem i Jenningsem a także wybrać zdolnego CB w drafcie aby się uczył on bardziej doświadczonych zawodników. Także nie powinni zapomnieć o Briggsie i Andersonie.
Poza tym kierując się oszczędnościami, Bears nie przedłużając kontraktu z Cutlerem i Hesterem zostawiając sobie większe pole manewru. A przecież za rok kończy się kontrakt Marshalla.
Co do Cutlera się zgadzam, ale Hester to zawodnik genialny, przyszły Hol of Fame – musi zostać !!!
CHICAGO BEARS 27:20 GREEN BAY PACKERS :-D:-D . BEARS pokonali PACKERS:-):-) . W ataku NIEDŹWIEDZI nie było słabego punktu, a każdy spisał się wzorowo:). Zmiennik Jay’a Cutlera J.McCown zagrał bardzo dobrze i chyba pierwszy raz tak dobrze zagrała ofensywa:-D . Moim zdaniem J.McCown to o wiele lepszy QB niż Jay Cutler, który w najważniejszych momentach gubi się i zawodzi 🙂 .