Julio Jones bezsprzecznie jest rewelacją tych play-offów. Zważając na to, że jesteśmy już kilka chwil przed SuperBowl LI, chciałem zadać jedno, ale jakże ważne pytanie: Czy Julio Jones może zostać MVP jutrzejszego dnia?

JJ w tym sezonie zaliczył 1409 jardów oraz sześć przyłożeń – co wcale nie jest jakimś genialnym wynikiem. Dodatkowo, przez cały sezon, miał tylko jedno spotkanie w którym zdobył więcej niż jedno przyłożenie i było to ostatnie spotkanie – finał konferencji NFC, przeciwko Green Bay Packers. Trzeba przyznać, że akurat to spotkanie było jednym z tych, w którym tworzy się legenda tego 28 letniego skrzydłowego Atlanty Falcons.

Sezon 2016 w wykonaniu J-Jonesa trzeba podzielić na dwa etapy, sezon regularny oraz tzw. post season, czyli po prostu play-offy.

W sezonie regularnym Julio Jones miał średnio 64,3% złapanych podań, prawie 17 jardów na chwyt i prawie 11 jardów na podanie skierowane w jego stronie.

Trzeba przyznać, że różnica tylko sześciu jardów w tych dwóch kategoriach robi dużą różnicę.

Sezon regularny przyniósł nam kilka tzw. monster performances, czyli spotkań, w których JJ wykręcił niebotyczne statystyki. Nie mam zamiaru klasyfikować tych spotkań – nie mi to oceniać, ale postaram się je wymienić w kolejności chronologicznej.

Koncert swojego sezonu JJ zaczął już w drugim tygodniu, kiedy to w spotkaniu przeciwko Oakland Raiders wykręcił 100% złapanych podań. Co prawda, w jego stronę skierowanych było tylko 5 podań, jednak dalej trzeba wziąć pod uwagę, że był to okres kiedy w drużynie Oakland Raiders David Amerson wymieniany był wśród najlepszych CB w lidze.

Kolejny świetny występ to czwarty tydzień przeciwko Caroline Panthers, kiedy to JJ wykręcił 300(!) jardów przy 80% złapanych podań. 25 jardów na chwyt. My Godness, co za statystyki.

Ostatnie trzy spotkania może nie są tak spektakularne, jak dwa wcześniejsze, jednak dają nam jedną poważną statystykę. Trzy spotkania z rzędu, w tym jedno przeciwko poważnej defensywie. Julio Jones notuje 75% złapanych podań, oraz więcej. To może być statystyka, która przeważy podczas niedzielnego spotkania. Im więcej podań do Julio Jonesa, tym więcej szans na zrobienie czegoś takiego:

JULIO JONES IS A BEAST.

73 yards all the way to the house! 😱 #GBvsATL #NFLPlayoffs https://t.co/Iau1EnDgVJ

— NFL (@NFL) January 22, 2017

Im więcej takich wybryków, tym większa szansa, że Patriots stracą wiarę w swoje legendarne umiejętności.

W czym swoją nadzieję mogą pokładać zawodnicy z secondary Patriots? W tym, że JJ będzie po prostu miał gorszy dzień – bo takie dni też mu się zdażały.

Takie cztery występy to już 25% sezonu, więc wcale nie jest to tak mało. Jedno – nazwijmy to wprost – tragiczne spotkanie na cztery, to dość dużo. Występ poniżej 50 jardów w przypadku takiego skrzydłowego to wręcz wstyd. Wielu skrzydłowych w NFL powinno więc się wstydzić jednak JJ szczególnie, ponieważ drugiego takiego jak on, po prostu nie ma.

O ile spotkanie przeciwko Denver Broncos jest usprawiedliwione, ponieważ to jednak z czołowych defensyw ligi, tak potyczki z New Orleans Saints czy Green Bay Packers to niewytłumaczalne wpadki.

Przyjmując, że JJ będzie miał dobry, a właściwie normalny dzień, a obrona Patriotów z Nowej Anglii pozwoli mu łapać ponad 60% podań skierowanych w jego stronę śmiało możemy twierdzić, że nagroda MVP powędruje w ręce Julio Jonesa. W przyznaniu tej nagrody ważny jest jeszcze jeden, malutki szczegół. Bardzo rzadko w historii NFL nagroda MVP Super Bowl przyznawana jest zawodnikowi z drużyny przegranej. Idąc tym tropem nie wszystko zależy od dyspozycji Jonesa, jednak będzie ona bardzo kluczowa, tak w kontekście nagrody MVP, jak oczywiście zwycięstwa Atlanty Falcons w Super Bowl LI.

• O autorze
• Ostatnie wpisy

About Kamil Słonka

Autor portalu o Oakland Raiders, którym kibicuję od 2009 roku. Moim ulubionym zawodnikiem jest Mike Vick. Lubię ostry, siłowy i szybki futbol. Poza futbolem destyluję rapu z Kalifornii i nie pogardzę piwkiem przy meczu Boston Celtics.

• Witamy na pustyni – LV Raiders - 30 marca 2017
• Julio Jones i jego rola w niedzielnej potyczce - 4 lutego 2017
• Dzień Dobry Football #520 - 4 listopada 2016
• Dzień Dobry Football #516 - 29 października 2016
• Panthers gorsi od Buccaneers w Monday Night Football! - 11 października 2016