Już od tygodni trwają rozmowy na temat nowego kontraktu dla jednego z najlepszych skrzydłowych ligi ostatniego sezonu.
Przypominamy, że po zakończeniu ostatnich rozgrywek, Boldin domagał się podwyżki, na co nie chciał się zgodzić klub. O wartości zawodnika świadczy fakt, iż nawet Larry Fitzgerald obniżyłby swoją pensję, jeśli miałoby to pomóc w zatrzymaniu Anquaina.
Boldin nie otrzymał jeszcze nowego kontraktu, lecz w najbliższej przyszłości stadion w jego rodzinnym mieście (Pahokee) będzie nosić imię zawodnika.
Futbolista zaangażował się w działania charytatywne na terenie swojego rodzinnego miasta. Boldin wspiera szkolny program sportowy oraz podarował szkol nowy, profesjonalny sprzęt futbolowy.
Źródło: www.azcentral.com