Linebacker Baltimore Ravens poinformował w środę swoich kolegów z drużyny i cały sztab trenerski, że niedzielny mecz z Indianapolis Colts w ramach Wild-Card Round będzie jego ostatnim meczem na stadionie M&T Bank.
"To będzie moja ostatnia podróż," - powiedział Lewis.
Siedmiokrotny zawodnik drużyny All-Pro oraz dwunastokrotny uczestnik Pro Bowl co prawda nie powiedział, czy w niedzielę zobaczymy go na boisku, jednak potwierdził, że psychicznie jest do tego gotowy. Lewis powrócił do składu aktywnych zawodników w połowie minionego miesiąca, jednak nie wybiegł na boisko od momentu zerwania tricepsa podczas 6. tygodnia rozgrywek NFL.
Dwukrotny Defensywny Zawodnik Roku NFL oraz MVP Super Bowl XXXV przed ogłoszeniem swoich planów wstał i mówił o więzi między członkami drużyny oraz grze z nimi.
Lewis 227 razy wychodził w podstawom składnie na boisko od momentu draftu w 1996 roku, kiedy to Ravens sięgnęli po jego usługi w pierwszej rundzie. Od tego czasu stał się bijącym sercem całej organizacji. Jest również największą nadzieją Ravens na ponowną walkę o Super Bowl.
"Wszystko co robiłem było robione z myślą o kolejnym Lombardim," - powiedział Lewis.
Jego ostatnia szansa na wyjście na boisko i nasza na zobaczenie po raz ostatni przyszłego członka Hall of Fame w akcji już w niedzielę.
Foto: Ray Lewis przechodzi na sportową emeryturę (Źródło: cbc.co)
Źródło: NFL.com