Mówiąc o niespodziankach muszę rozpocząć to podsumowanie od jednej z dwóch niepokonanych drużyny w tym roku: Notre Dame Fightin Irish. Przed sezonem wydawało się, że będzie on bardzo trudny dla drużyny Briana Kelly. Spotkania z takimi zespołami jak Michigan, USC czy Oklahoma powodowały, że za sukces fani uznaliby wygranie ośmiu spotkań. Dodatkowo dużą niewiadomą była pozycją rozgrywającego. Kelly zdecydował się postawić na freshmana Everetta Golsona i nie pomylił się. Golson może uznać swój sezon za bardzo udany, ale to nie on był główną gwiazdą drużyny. W formacji ofensywnej zdecydowanym liderem był TE Tyler Eifert, który jest drugim najlepszym zawodnikiem na swojej pozycji w NCAA (Zach Ertz) i w kwietniowym drafcie najprawdopodobniej zostanie wybrany pod koniec pierwszej rundy. Świetna postawa Eiferta nie dałaby jednak takiego rezultatu, gdyby nie znakomita defensywa. Zdecydowanym liderem tej formacji był Manti Te’o, który w tym sezonie zaliczył 7 INT oraz ponad 100 tacklów. Takie statystyki oraz fakt, że jest to prawdziwy emocjonalny lider Fightin Irish powodują, że Te’o ma szansę na zdobycie Heisman Trophy. Jest to sytuacja bardzo rzadka ponieważ ta nagroda zwykle przyznawana jest zawodnikom z formacji ofensywnych. Warto w tym miejscu również dodać jak wymagający emocjonalnie był to sezon dla Te’o, który w ciągu 24 godzin stracił swoją babcię oraz dziewczynę, która zmarła na białaczkę.
Dzięki wygraniu wszystkich spotkań Notre Dame ma szansę na zdobycie mistrzostwa NCAA. Co ciekawe, do tej pory wszystkie mistrzostwa Notre Dame zdobywało w momencie gdy ich trener był w trzecim sezonie swojej pracy z zespołem. Brian Kelly jest trenerem Notre Dame od lat...trzech. Wskazówka? Być może. Sam trener Kelly kolejny raz pokazał, że przez trzy lata może doprowadzić drużynę do znakomitych rezultatów. Już wcześniej dał temu dowód pracując w Cincinnati.
Przeciwnikiem Notre Dame będzie broniąca tytułu Alabama, która wygrała konferencję SEC, pokonując w dramatycznych okolicznościach Georgią 32-28. Jednak nie był to łatwy sezon dla Nicka Sabana. Przed sezonem drużyna straciła bardzo wielu starterów w formacji defensywnej. Brak takich zawodników jak Upshaw czy Baron był widoczny przez cały sezon. Nowi zawodnicy nie dorównali swoim poprzednikom. Dlatego też duża odpowiedzialność spadła na rozgrywającego A.J McCarona, który stał się prawdziwym liderem zespołu. Bilans 26 przyłożeń do 3 INT był najlepszy w NCAA, a znakomicie poprowadzony finałowy drive przeciwko LSU zapadnie nam na długo w pamięci. Jednakże Alabama to nie tylko rogrywający. To również najlepsza linia ofensywna w lidze. Każdy z pięciu linemanów w przyszłości będzie rozgrywał swoje spotkania w niedzielę, ale tu chciałbym wyróżnić Barretta Jones, który zdobył dwa mistrzostwa na dwóch różnych pozycjach i teraz ma szansę na trzecie grając na kolejnej pozycji jako Center. Poza tym Jones otrzymał nagrodę Williama V. Cambella, która jest przyznawana za osiągnięcia zarówno sportowe jak i naukowe, a i tu Jones imponuje mając średnią 4.0 i już wkrótce ukończy studia z rachunkowości. Warto także wspomnieć o dwóch RB Lacym oraz Yeldonie którzy wielkrotnie dominowali w spotkaniach.
Crimson Tide przegrali w tym roku tylko jedno spotkanie z Texas A&M co było wielką sensacją zwłaszcza, że był to mecz rozgrywany w Tuscaloosie. Głównym bohaterem tego meczu był rozgrywający Johnny Manziel będący największym odkryciem tego sezonu i głównym kandydatem do Heisman Trophy. Nawet najbardziej oddani fani nie mogli przewidywać, że tak szybko znajdą rozgrywającego, który zastąpi Ryana Tannehila. Manziel nie tylko zastąpił obecnego zawodnika Dolphins, ale stał się ulubieńcem kibiców. Jeżeli wygra nagrodę Heismana będzie pierwszym freshmanem w historii, który tego dokona. Mówiąc o ofensywie Aggies i mając w perspektywie kwietniowy draft konieczne jest wyróżnienie dwóch linemanów: Luke’a Joeckela oraz Jake’a Matthewsa którzy zostaną wybrani w pierwszej dziesiątce draftu.
Ten sezon to również rok wielkich niepowodzeń. Listę największych przegranych otwiera uniwersytet USC. Czy jest większy przegrany niż Matt Barkley, który postanowił powrócić po znakomitym sezonie, aby zdobyć mistrzostwo lub chociaż Rose Bowl? Zdecydowanie nie. Barkley nie tylko nie zdobędzie tych trofeów, ale i znacznie spadła jego wartość w oczach drużyn NFL. Bardzo wiele strat oraz kontuzja powodują, że Geno Smith przeskoczył Barkleya w rankingach. Moim zdaniem nie słusznie, ale obecnie skauci NFL mają odmienną opinię. Trojans przegrali wszystkie najważniejsze spotkania w sezonie: z Oregon, Stanford czy Notre Dame. Jest to kolejna porażka trenera Lane Kiffina. Całe kariera byłego trenera Raiders to pasmo porażek, aby utrzymać posadę w USC będzie musiał rozpocząć zmiany od zwolnienia swojego ojca ponieważ defensywa była jedną z najgorszych w NCAA. Jedynym pozytywem tego sezonu był WR Marqisee Lee mający za sobą najlepszy sezon w historii PAC-12 na swojej pozycji.
Kolejnym rozczarowaniem był uniwersytet Texas Longhorns, a właściwie jego defensywa. Przed sezonem wydawało się, że duet defensice endów Jeffcoat-Okafor będzie nie do zatrzymania, ale boisko pokazało zupełnie co innego. Jeffcoat w połowie sezonu odniósł poważną kontuzję, a Okafor nie był widoczny. Jedynymi akcjami godnymi zapamiętania były bardzo długie przyłożenia przeciwko Longhorns. Przez tą formację Mack Brown ma za sobą kolejny rozczarowujący sezon, a kompromitująca porażka z Oklahomą 63-21 jest smutnym podsumowaniem tego roku dla Texas.
Warto również spojrzeć na pozostałe konferencje:
Dla Big Ten miał to być bardzo udany sezon, ale okazał się kompromitacją. Porażki z drużynami z konferencji MAC i WAC pokazały, że ten rok nie będzie udany. Mistrzem został uniwersytet Wisconsin, który zagra w trzecim Rose Bowl z rzędu. Badgers są pierwszym uniwersytetem w Big Ten od 1977-1979(Michigan), który tego dokonał, ale to też pierwsza drużyna w historii Rose Bowl przystępująca do spotkania z pięcioma porażkami. Running Back Badgers Montee Ball przeciwko Penn State zdobył swojej 79 przyłożenie w karierze co było rekordem NCAA.
Mówiąc o Penn State na pewno wszyscy pamiętamy ciężką sytuację tego uniwersytetu związaną z przestępstwami których dokonał Jerry Sandusky, ale mimo tego ten rok był udany dla Nittany Lions. Trener Bill O’Brien zasługuje na wyróżnienie, a to jak zmienił grę rozgrywającego Matt McGloina pokazuje, że posada ofensywnego koordynatora w New England Patriots nie była przypadkowa.
Jak wspominałem wcześniej Notre Dame to jeden z dwóch uniwersytetów, które nie zaznały porażki w tym roku. Drugim jest Ohio State, ale nałożone kary przez NCAA powodują, że Buckeyes nie mogą brać udziału w postseason. W pierwszym roku swojej pracy trener Urban Meyer bardzo wiele zmienił i na pewno były to zmiany pozytywne. Rozgrywający Braxton Miller moim zdaniem był najlepszym zawodnikiem w Big Ten i jeśli jeszcze poprawi swoją grę Buckeyes w przyszłym roku mogą liczyć na wygranie konferencji.
Przeciwnikiem Wisconsin w Rose Bowl będzie Stanford, które wygrało konferencję PAC-12 pokonując UCLA 30-27. Jednak największą sensacją w tej konferencji była porażka Oregon na własnym boisku właśnie ze Stanford. Kolejny raz prawdziwa okazała się teza, że to defensywa wygrywa mistrzostwa. Ducks zdobyli tylko 14 punktów. Wygrana po dogrywce spowodowała, że to właśnie Cardinal otrzymali szansę na udział w meczu o mistrzostwo konferencję. Główna zasługa leży po stronie defensywy, a dokładnie Front 7, gdzie trener Shaw mógł liczyć na takich zawodników jak Gardner, Skov czy Thomas którzy wielokrotnie wywierali dużą presję na przeciwnych rozgrywających. Stanford słynie również z bardzo dobry tight endów. Tak też było w tym roku Zach Ertz był najlepszym zawodnikiem na swojej pozycji w NCAA. Kluczowa okazała się również decyzja na postawienie na freshmana Kevin Hogana. Po bardzo udanej drugiej części sezonu Hogan ma szansę w kolejnych latach dorównać Andrew Luckowi.
Tytuł mistrza Big 12 zdobyło Kansas State, które przez wiele tygodni miało szansę na udział BCS Championship Game, ale zaskakująca porażka z Baylor spowodowała, że Wildcats stracili swoją szansę. Wygranie Big 12 jest dużym sukcesem. Bardzo dobrze przez cały sezon spisywał się Colin Klein. Dobry sezon najprawdopodobniej da mu zaproszenie do Nowego Jorku na wybór zwycięzcy Heisman Trophy, ale słabsza końcówka sezonu najprawdopodobniej odebrała mu szansę na wygraną.
Konferencja ACC została zdominowana przez Florida State Seminoles. Głównie dzięki dominacji defensywnej. Najlepszy zawodnik defensywny konferencji Bjorn Werner pochodzi z Niemiec i prawdopodobnie w kwietniu będzie najwyżej wybranym zawodnikiem europejskim w drafcie.
Podsumowując mamy za sobą pamiętny sezon, który bardzo szybko minął. Każdego tygodnia mieliśmy okazję oglądać bardzo interesujące spotkania często przynoszące zaskakujące rozwiązania. Teraz czas na bowle, które stanowią nagrodę za wygranie chociaż sześciu spotkań w sezonie. Dla zawodników jest okazja do poznania nowych miejsc takich jak Floryda czy Las Vegas, a dla uniwersytetów to szansa na otrzymanie wysokich premii. Sezony bowli rozpoczyna się 14 grudnia i wiele spotkań zapowiada sie bardzo interesująco w tym znakomity finał Notre Dame-Alabama.
Autor: Paweł Śmiałek