devilswroclaw.pl: Wiele ważnych występów za Wami, istniejecie już 13 lat. Gdzie można było Was podziwiać z największymi sukcesami?
Magdalena Żytkiewicz: Przez pewien okres czasu "Wenus" posiadał status zespołu zrzeszonego w Polskim Stowarzyszeniu Cheerleaders. Początkowo był zespołem nastawionym na rywalizację turniejową, z bardzo dobrymi efektami: 4-krotne Mistrzostwo Dolnego Śląska Cheerleaders, 4. miejsce w Mistrzostwach Śląska oraz 8. na Mistrzostwach Polski w Rzeszowie w 2010r. W związku z tym, że cheerleading turniejowy różni się znacznie od cheerleadingu prezentowanego przy okazji imprez sportowych, a przygotowanie do obydwu jest bardzo czasochłonne, musiałyśmy wybrać - pokazy czy rywalizacja turniejowa.
Kiedy podjęłyście z pewnością trudną decyzję o przyszłości Wenus?
- W październiku 2010 roku trenerem i choreografem została Paulina Majcher wtedy w pełni skupiłyśmy się na pokazach. Od tamtej pory udało nam się nawiązać współpracę z takimi zespołami jak CCC Polkowice czy ówczesny Plusligowy Pamapol Wieluń (red. Niebawem pojawi się także informacja o współpracy Wenus z kolejnym niezwykle znanym klubem sportowym).
Wasz wybór, który padł na udział w pokazach niezwykle cieszy zawodników i kibiców Devils Wrocław. Kiedy zobaczymy Was w akcji?
- Nie ukrywamy, że współpraca z Devils Wrocław będzie dla nas szczególnie bliska, przecież idea zorganizowanego dopingowania zrodziła się w Stanach Zjednoczonych przy okazji meczów futbolu amerykańskiego więc możemy powiedzieć, że dotarłyśmy do "korzeni" i jako że warto wzorować się na oryginale przy tworzeniu choreografii na nowy sezon, będziemy czerpać z oryginalnego dorobku jak najwięcej. Mamy nadzieję, że taka idea spodoba się kibicom. A więc przygotujcie gardła, by "Let's go Devils, Let's go" zabrzmiało od Bartoszowic po Leśnicę! Nie możemy się doczekać sezonu. Krótki pokaz zaprezentujemy już w niedzielę na finale akcji Szlachetna Paczka, którą organizuje Devils ale my wspieramy nawet i w tym projekcie nasze wrocławskie Diabły.
Źródło: devilswroclaw.pl