Komisarz NFL Roger Goodell rozmawiał w piątek z gubernatorem New Jersey, Chrisem Christiem, który zapewnił go, że rozegranie meczu nie pochłonie żadnych większych środków pomocowych. Do meczu przypisanych jest tylko kilku państwowych żołnierzy.
"Jeśli drużyny są gotowe, powinniśmy rozegrać mecz w niedzielę," - powiedział na konferencji prasowej Christien, dodając, że jak do tej pory, nikt nie zapytał go o możliwość przełożenia meczu. Kilku fanów Gaints prosiło go nawet by tego nie robić.
Jak do tej pory odnotowano około 53 ofiary śmiertelne huraganu Sandy w Nowym Jorku i New Jersey, a ponad 2 miliony ludzi wciąż było bez prądu w piątek. Służby techniczne nadal ciężko pracują nad przywróceniem elektryczności w mieście, jednak na czas meczu nie uda się przywrócić połączenia kolejowego ze stadionem MetLife.
Trener Giants, Tom Coughlin od początku wierzył, że mecz zostanie rozegrany i wierzy, że jego zespół będzie stanie podnieść na duchu mieszkańców New Jersey i Nowego Jorku. Podobnego zdania jest RB Ahmad Bradshaw.
"Myślę, że misja jest zupełnie jasna," - powiedział Coughlin. "Spróbujemy dostarczyć kilku godzin rozrywki dla tak wielu osób, których życie zostało 'wywrócone do góry nogami' i wierzę, że nam się to uda."
Steelers póki co zmienili plany swojej podróży do Nowego Jorku, ze względu na brak prądu w hotelu, w którym dokonali rezerwacji. Obecne plany obejmują lot w dniu meczu i powrót do Pittsburgha zaraz po jego zakończeniu.
Źródło: SI.com
Foto: Ulice New Jersey po przejściu Huraganu Sandy (Źródło: news.com.au)