Organizatorzy liczą, że w sobotnie popołudnie na murawie Stadionu olimpijskiego pojawi się ponad 100 rekrutów z różnych kategorii wiekowych. Może ich być jednak zdecydowanie więcej. - Otrzymaliśmy ok. 220 zgłoszeń, co jest rekordem. Jednakże nigdy nie ma 100% frekwencji – przyznaje Krzysztof Wydrowski, koordynator rekrutacji.
Tak jak przy poprzednich rekrutacjach, tak i tym razem ochotnicy mają do wykonania szereg testów dobrze znanych z NFL Scouting Combine. Wszyscy aspiranci jak zawsze zostaną podzieleni na grupy, w zależności od kategorii wagowej i wiekowej. - W tym roku planujemy utworzenie dwóch drużyn juniorskich. U-17 oraz U-19. Ta druga będzie grać w lidze czeskiej – zapowiada Wydrowski.
Dlatego samo przyjście na rekrutację osób z roczników 94-96 i 97-99, praktycznie już daje pewne przyjęcie do drużyny i jak dobrze pójdzie – założenie jednego ze 100 kompletów padów, z czego 45 ofiarowała PLFA. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja tych starszych pasjonatów futbolu. - Po raz pierwszy odrzucimy więcej osób, niż przyjmiemy do drużyny B – uważa Wydrowski.
Nie należy się tym zrażać. To dodatkowa motywacja do wzięcia udziału w rekrutacji, każdego roku udoskonalanej pozornie mało znaczącymi detalami. W tegorocznym naborze każdy z ochotników otrzyma indywidualną nalepkę ze swoim numerem, na wzór maratonów, oraz będzie miał możliwość wypróbowania specjalnego przyrządu do skoków dosiężnych. Całość zostanie nagrana dwoma kamerami i jak zapewnia Wydrowski, żaden talent nie umknie sztabowi szkoleniowemu Diabłów. Natomiast zabraknie fotokomórki, którą oglądaliśmy już w trakcie rekrutacji do Euro-American Challenge i AZS Silesii Rebels.
Źródło: własne