Na zakończenie Naszych zapowiedzi nadchodzącego sezonu NCAAF, czas na zdecydowanie najsilniejszą konferencję w futbolu akademickim. Aby udowodnić taką tezę wystarczy przypomnieć fakt, iż sześć ostatnich mistrzostw akademickich zdobywały właśnie zespoły z tej konferencji. Ostatni rok nie był wyjątkiem, gdyż w finale spotkały się uniwersytety Alabamy oraz Lousiany State. Górą z tego pojedynku wyszła drużyna Nick Sabana wygrywając 21-0. Zresztą cały rok minął pod znakiem rywalizacji tych dwóch uniwersytetów. Już w sezonie zasadniczym mieliśmy okazję oglądać mecz zakończony zwycięstwem Tigers 9-6. Jednak wtedy nie wiedzieliśmy, że jest to zapowiedź finału. Oba zespoły mogły pochwalić się przede wszystkim znakomitymi formacjami defensywnymi. Wystarczy wymienić kilka nazwisk takich jak: Courtney Upshaw, Dre Kirkpatrick czy Morris Claiborne. Wszyscy Ci obrońcy już teraz są bardzo ważnymi składnikami swoich nowych drużyn w NFL.A jak będzie wyglądała rywalizacja w tym roku? Prawdopodobnie tak samo. Znów Tigers i Crimson Tide powinni rozstrzygnąć między sobą kwestię zdobycia mistrzostwa konferencji. Jednak tym razem może okazać się to odrobinę trudniejsze. Spójrzmy jaki jest tego powód:
1. South Carolina
Steve Spurrier i jego Gamecocks mają za sobą być może najlepszy sezon w historii uniwersytetu. Gdyby nie porażki ze słabą drużyną Auburn oraz przegrana po bardzo wyrównanym spotkaniu z Arkansas, Gamecocks zagraliby z LSU o mistrzostwo konferencji. Jednak biorąc pod uwagę fakt, że drużyny Spurriera osiągała te wyniki bez zdecydowanie najlepszego zawodnika Marcusa Lattimorea bilans 11-2 trzeba uznać za sukces. Warto również przypomnieć, że najlepszy rozgrywający Stephen Garcia został w połowie sezonu wyrzucony z drużyny.
Mimo odejścia kilku zawodników, Stephena Gilmore czy Alshona Jefferey SC jest jeszcze mocniejsze niż rok temu. Przede wszystkim po kontuzji kolana powraca Marcus Lattimore, który gdy jest zdrowy najprawdopodobniej jest najlepszym Running Backiem w NCAA. QB Connor Shaw znany do tej pory jak rozgrywający z większą inklinacją do gry biegowej niż gry górą, znacznie podniósł swe umiejętności w offseason i wraz z dysponującą niesamowitą szybkością grupą Wide Receiverów będzie bardzo groźny. Mówiąc o odbierających należy przede wszystkim zwrócić uwagę na freshmana Shaqa Rolanda, który w liceum był nie do zatrzymania i o jego usługi walczyły dziesiątki uniwersytetów.
Defensywa już bez Melvina Ingrama, ale za to z Jadeveon Clowney, który być może ma jeszcze większy potencjał niż obecny gracz San Diego Chargers. W swoim pierwszym sezonie zaliczył on 8 sacków i 36 tackles co jak na freshmana jest wynikiem bardzo rzadko spotykanym. Teraz po roku gry Clowney będzie nie do zatrzymania. Gdy drużyny będą się skupiały na Clowneyu po drugiej stronie linii defensywnej czeka na nich niewiele mniejsze zagrożenie w osobie Devina Taylora.
Znakiem zapytania jest defensywa przeciwko grze biegowej, ponieważ w zeszłym sezonie Gamecocks mieli w tym aspekcie pewne problemy. Zwłaszcza w meczu z Auburn.
Kluczowym spotkaniem będzie pojedynek z Georgią, który zapewne zadecyduje kto wygra dywizję wschodnią.
2. Georgia
Mark Richt ma za sobą najprawdopodobniej najtrudniejszy sezon w swojej karierze, gdyż przed sezonem wiele osób bez powodu żądało jego zwolnienia. Jednak sezon zakończony dziesięcioma zwycięstwami został uznany za sukces. Teraz apetyty są jeszcze większe.
Wielkie nadzieje pokładane są w QB Aaronie Murrayu i słusznie. Ten Junior jest na pewno w czołówce rozgrywających w SEC i ma wszystkie potrzebne atrybuty, aby sprawdzić się także w NFL. W tym sezonie na pewno zadania nie ułatwi mu odejście z drużyny najlepszego RB Isiaha Crowell oraz wielkie zmiany w linii ofensywnej. Tylko dwóch starterów z zeszłego roku powraca, a co do pozostałej trójki można mieć wiele wątpliwości zwłaszcza do Centra David Andrewsa. Jednak jeśli Murray będzie dobrze chroniony możemy się spodziewać bardzo dobrego sezonu w jego wykonaniu, a razem z Nim bardzo dobre statystyki powinien notować WR Tavarres King.
Defensywa na papierze wygląda bardzo dobrze, ale początek sezonu może być trudny. Jest to spowodowane zawierzeniami dla praktycznie wszystkich najlepszych zawodników secondary w tym Bacarri Rambo. Jeżeli chodzi o pass-rush to ciężko znaleźć w SEC lepszego zawodnika niż LB Jarvis Jones, który jest kandydatem do wyboru w pierwszej rundzie draftu. Już w zeszłym sezonie zaliczył 13.5 sacka oraz 70 tackles. Razem z Johnem Jenkinsem oraz Aleciem Ogletree tworzą trio którego powinien obawiać się każdy rozgrywający.
Najważniejszym spotkaniem będzie mecz wyjazdowy z South Caroliną.
3. Florida
Gators od czasu odejścia Urbana Meyera przestali się liczyć w walce o mistrzostwo SEC. Teraz w swoim drugim sezonie Will Muschamp będzie chciał to zmienić.
Zadania nie ułatwi mu brak ewidentnej jedynki na pozycji rozgrywającego. Mimo zbliżającymi się wielkim krokami rozpoczęcia sezonu przeciwko Bowling Green, Muschamp wciąż nie zdecydował się ani na Jeff Driskella, ani na Jacoby Brisketta. Obaj mają podobne plusy i minus. Na pewno będziemy oglądać ofensywę, która kładzie duży nacisk na grę biegową, ale po fatalnej grze w ataku fani Gators liczą na znaczną poprawę. Być może Jeff Driskell okaże się drugim Timem Tebow...
Jako były defensywny koordynator Muschamp nie będzie miał problemu z formacją defensywną. Już w zeszłym roku była bardzo pewnym punktem, a teraz będzie jeszcze lepsza. Sharrif Floyd to idealny kandydat do gry w NFL, szczególnie w schematach 3-4. Bardzo dobra jest również para Linebackerów Jenkins-Bostic. Na pewno postawa defensywy spowoduje, że Gators nie będą musieli zdobywać wiele punktów, aby wygrywać spotkania.
Drugi mecz w sezonie z debiutantem w SEC Texas A&M będzie bardzo dobrym testem pokazującym wartość ofensywy Gators.
4. Tennessee
Volunters mogą zanotować znaczny skok w rankingach ofensywnych w nadchodzącym sezonie. 106 miejsce w zdobywanych punktach zupełnie nie oddaje potencjału jaki posiada drużyna. Atak będzie opierał się przede wszystkim na grze powietrznej. Wystarczy spojrzeć na talent Vols jeśli chodzi o ten aspekt gry. QB Tyler Bray stracił część zeszłego sezonu przez kontuzję kciuka, ale w czasie gdy był zdrowy pokazywał przebłyski wielkiego talentu. Nie mógł liczyć przez prawie cały sezon na WR Justina Huntera, który zerwał więzadła w kolanie. Jeżeli Hunter będzie w pełni sprawny to może liczyć na wybór w pierwszej 50 draftu. Tak samo DaRick Rodgers, ale niestety dla fanów Vols ten znakomity odbierający może stracić cały sezon ponieważ złamał regulamin drużyny. Na pewno sytuacja Rodgersa jest kluczowa, gdyż razem z Hunterem tworzą prawdopodobnie najlepszy duet w SEC. Gdyby jednak okazało się, że Rodgers nie zagra, Bray ma jeszcze do dyspozycji bardzo dobrego Tight Enda Mychala Rivera. Także linia ofensywny jest bardzo solidna zwłaszcza jeżeli chodzi o ochronę rozgrywającego.
Defensywa była w zeszłym sezonie bardzo niedoświadczona, ale spisywała się relatywnie dobrze. Wielkim znakiem zapytania był duet freshmanów na pozycji LB Maggitt-Johnson jednak sezon pokazał, że świetnie współpracują i w nadchodzącym sezonie będą liderami drużyny. Zwłaszcza Johnson może okazać się wyjątkowym zawodnikiem. Już w pierwszym sezonie zanotował 80 tackles, z czego 13 przeciwko Alabamie.
31 sierpnia Vols otwierają swój sezon przeciwko Nort Carolina State. Mimo, że nie jest to rywal z konferencji, to zwycięstwo w tym meczu będzie bardzo ważne, ponieważ na papierze drużyny prezentują podobny poziom.
5. Missouri
Dla Tigers będzie to pierwszy sezon w SEC i na pewno przejście do najtrudniejszej konferencji w NCAA wpłynie na osiągane rezultaty. Pytanie: jak bardzo?
Na pewno QB James Franklin nie będzie mógł wykorzystywać swojej szybkości w takim stopniu jak to robił w BIG 12. Formacje defensywne w SEC są po prostu zbyt szybkie. Nie wiadomo również jak spiszę się linia ofensywna, która może mieć wiele problemów. Na pocieszenie Franklin ma najlepszego freshmana na swojej pozycji, WR Doriala Green-Beckhama, który może zostać jednym z najwybitniejszych zawodników w historii uniwersytetu. Beckhamowi nie przeszkodzą w karierze warunki fizyczne, ponieważ mierzy on 199 cm i jest bardzo dobrze zbudowany.
Defensywa dzięki bardzo dobremu secondary nie powinna mieć problemów przeciwko grze powietrznej. Problem jest fakt, że Tigers na swoim rozkładzie nie mają wielu drużyn, które opierają swój atak na pytaniach. Dlatego najważniejsza będzie obrona przeciwko grze biegowej, a ta może mieć wiele problemów. Warto zwrócić uwagę na CB E.J. Gainesa.
Mecz u siebie z Georgią będzie bardzo ważny, ponieważ gdzie szukać w SEC jak nie na własnym boisku?
6. Vanderbilt
Do ofensywy powraca ośmiu starterów w tym QB James Rodgers, który mimo dobrej gry na treningach nie przekłada tego na boisko. Gra biegowa zapewne będzie bardzo dobra, ale przeciwko słabszym rywalom. Rodgers może liczyć na bardzo dobry duet WR Matthwes- Boyd, ale czy doświadczenie i kilku dobrych zawodników wystarczy na SEC?
18 - to miejsce, które zajęła formacja defensywna pod względem traconych punktów. Mimo tej wysokiej pozycji była bardzo niesystematyczna. Zwłaszcza przeciwko lepszym uniwersytetom. Teraz głównym zadaniem defensywnego koordynatora będzie zastąpienie czterech najlepszych zawodników z zeszłego roku w tym Linebackera Chrisa Marve. Przeciwnikiem może również okazać się terminarz, ponieważ drużyna w tym roku ma znacznie bardziej wymagających rywali.
Vandy rozpoczyna sezon meczem u siebie z South Carolina. Czy może być lepsze rozpoczęcie sezonu niż pokonanie tak renomowanego przeciwnika w meczu, który zapewne będą oglądać wszyscy fani NCAA?
7. Kentucky
Gorzej już być nie może. Drużyna zajęła 117 miejsce pod względem zdobywanych punktów ( 15.8 na mecz) w tym aż w dziewięciu spotkaniach Wildcats nie przekroczyli 17 punktów. Zadanie poprawy otrzyma sophmore Maxwell Smith, który najlepiej się spisywał podczas treningów. Doświadczenie nie powinno być także problemem, ponieważ większość zawodników ma już za sobą przynajmniej jeden rok gry.
Strata dwóch najlepszych zawodników na pewno nie pomoże trzeciej od końca defensywie SEC w zeszłym sezonie, ale także nie może wiele od tej formacji wymagać biorąc pod uwagę anemię ataku.
Na pocieszenie studentom Kentucky pozostaje myśli o mistrzostwie w rozgrywkach koszykarzy.
1. LSU
Już chyba dawno drużyna akademicka nie miała tak udanego sezonu zasadniczego, który zakończył się wielką porażką w finale. Tigers nie przegrali żadnego meczu, pokonując Arkansas czy Alabamę na wyjeździe. Gdy wydawało się, że nikt nie stanie na drodze Lesa Milesa pojawiła się ponownie Alabama, która w finale upokorzyła Tigers wygrywając 21-0. Na pewno cała wina spoczywa na barkach rozgrywającego Jordana Jeffersona. Zagrał fatalny mecz, przez co LSU przez prawie całe spotkanie nie mogło...przejść własnej połowy.
Jednak to już za Nami. LSU straciło wielu zawodników zarówno w defensywie jak i ofensywie, ale mimo wszystko są głównym kandydatem do ponownego zdobycia tytułu mistrza SEC.
Pierwszym argumentem przemawiającym za szansami LSU jest tak samo jak rok temu formacja defenswna, która jest pełna super utalentowanych zawodników. Już front 4 budzi respekt. Dwójka Defensive Endów, Montgomery-Mingo oraz Defensive Anthony Johnson, wszystkich tych zawodników łączy niesamowita siła oraz szybkość. Te atrybuty na pewno bardzo utrudnią życie przeciwnym rozgrywającym. Presję wywieraną przez front będzie starał się wykorzystać najlepszy Safety w SEC Eric Reid, który już w zeszłym sezonie popisywał się świetnymi akcjami. Najbardziej wyróżnił się w mecz z Alabamą, gdzie jego INT dało zwycięstwo uniwersytetowi z Luizjany. Podsumowując formację defensywną, należy stwierdzić, że nie ma ona wielu luk. Nawet wyrzucenie z drużyny Tyranna Mathieu znacznie nie zmniejsza szans Tigers na mistrzostwo. Chociaż trzeba przyznać, że strata tak dobrego playmakera może w którymś spotkaniu odbić się na LSU.
W ofensywie nie ma chyba ważniejszego nowego startera niż Zach Mettenberger. Na nowym rozgrywającym będzie spoczywać olbrzymia odpowiedzialność. Pod względem umiejętności typowych dla rozgrywającego, czyli celności oraz siły ramienia Mettenberger jest znacznym wzmocnieniem w porównaniu z Jeffersonem, który wielokrotnie pokazywał braki szczególnie w dokładności. Jeżeli Zach będzie w stanie zapewnić drużynie pewne punkty w każdym meczu, osobiście nie widzę drużyny będącej w stanie zatrzymać LSU. Nowy QB może liczyć na bardzo silną i utalentowaną linię ofensywną. Czterech z pięciu starterów to kandydaci do gry w lidze zawodowej.
Najważniejszym pojedynkiem będzie oczywiście rewanż przeciwko Alabamie. Trzeci listopada to data która powinna być zakreślona w kalendarzu każdego fana futbolu.
2. Alabama
Nick Saban zdobył kolejne mistrzostwo i wygląda na to, że będzie odnosił sukcesy z Crimson Tide przynajmniej przez kilkanaście kolejnych lat. Jednak ten rok może być wyjątkowo trudno. Dlaczego? Są dwa powody. Po pierwsze drużyna straciła wielu świetnych zawodników: Barron, Kirkpatrick, Upshaw, Hightower to tylko część graczy którzy odeszli. Drugim powodem jest bardzo trudny terminarz gier. Alabama rozpoczyna sezon z Michigan. Na początek zmagań w konferencji czeka ich wyjazd do Arkansas. Nie będzie dużą niespodzianką jeśli przegrają jedno z tych spotkań, ale jeśli uda im się zwyciężyć na drużynę Sabana czeka seria niesamowicie trudnych przeciwników. Najpierw dwa mecze wyjazdowe z Missouri i Tennessee następnie u siebie Mississippi State po tym mecz wyjazdowy z największym i najtrudniejszym rywalem LSU. Na zakończenie u siebie Texas A&M. Taki kalendarz powoduje, że wydaje się iż niemożliwe jest nie przegranie żadnego spotkania. Stąd pytanie: Czy znów Alabama z jedną porażką będzie mogła zagrać o mistrzostwo?
Ofensywą będzie dowodził kolejny raz A.J. McCarron, który swoim występem w finale pokazał, że może zostać liderem ataku. Na pewno fani Bamy liczą, że stanie się playmakerem. Będzie to bardzo ważne ponieważ zarówno Trent Richardson jak i Marques Maze są już w NFL. Running Backa Cleveland Browns zastąpi Eddie Lacy, który często pokazywał, że jest godny miana startera. Jeżeli chodzi o styl gry to praktycznie w ogóle nie różni się od Richardsona. Jednak to linia ofensywa jest największą siła Crimson Tide. Jest to najlepsza piątka w NCAA, a senior Barrett Jones jest najlepszy spośród nich i może być pierwszym linemanem wybranym w kolejnym drafcie.
Każda defensywa opiera się na dobrej grze linebackerów i strata Higtowera i Upshawa może wydawać się niemożliwa do zastąpienia, ale nie w Alabamie. Nowymi gwiazdami już od pierwszego meczu powinni się stać C.J Mosley oraz Nico Johnson i gdy do tego duetu dodamy Adama Hubbarda mamy kolejny raz przynajmniej na papierze świetną formację. Nose Tackle Jessee Williams powraca na kolejny sezon i jeżeli chociaż dorówna swoim osiągnięciom z zeszłego sezonu powinien być najlepszym zawodnikiem już i tak bardzo mocnej formacji.
O kalendarzu wspominałem wyżej i wybór najważniejszego spotkania jest chyba niepotrzebny ponieważ tak naprawdę Alabama może mieć problemy w wielu tegorocznych spotkaniach.
3. Arkansas
Przed skandalem związanym z Bobbym Petrino wydawało się, że Razorbacks mają wszystkie potrzebne części, aby walczyć z LSU o mistrzostwo SEC. Jednak po zwolnieniu jedego z najwybitniejszych uniwersyteckich trenerów, należy się zastanowić czy Arkansas wciąż może wygrać taką rywalizację. Oczywiście nie ulega wątpliwości, że ofensywa dowodzona przez QB Tylera Wilsona jest najlepsza w SEC. Szczególnie gdy dodamy do tego powrót po kontuzji RB Knilea Davisa będącego przed urazem kandydatem do Heissman Trophy. Wiele będzie zależało od postawy nowej grupy Wide Receverów spośród których ulubionym celem Wilsona powinien być Cobi Hamilton, ale i TE Chris Gregg powinien być bardzo ważną częścią schematów ofensywnych.
Wracając do Wilsona to jeden z najlepszych rozgrywających w kraju. Silne ramię oraz idealne warunki fizyczne powodują, że bez wątpienia to jeden z kandydatów do roli startera w NFL i to od przyszłego roku. Być może po Barkleyu to najlepszy rozgrywający. Zwłaszcza jeżeli weźmiemy pod uwagę jakość formacji defensywnych z którymi musi się mierzyć w każdą sobotę. Na pewno doświadczenie zdobyte podczas obecności Petrino bardzo mu pomoże i pozwoli na jeszcze większy rozwój. Wilson w tym sezonie wygra dla Razorbacks niejedno spotkanie.
Nowy trener John Smith na pewno musi bardziej martwić się o defensywę ponieważ niełatwo będzie zastąpić Jerry Franklina. Jeżeli linia defensywa będzie spisywała się poprawnie przeciwko grze biegowej, Razorabacks mają szansę na sprawienie niespodzianki w nadchodzącym sezonie.
Już 15 września Razorbacks przejdą najważniejszy test przeciwko Alabamie. Pytanie czy John L. Smith będzie w stanie godnie zastąpić Petrino i pokonać Nicka Sabana?
4. Texas A&M
Wielkie zmiany. Tak można krótko określić sytuację Aggies. Przede wszystkim nowa, o wiele trudniejsza konferencja, a zarówno trener jak i pierwszy rozgrywający z zeszłego roku są już w Miami. Mowa tu o Ryanie Tannehillu oraz Mikeu Shermanie. Nowym trenerem został Kevin Sumlin i od razu wprowadził kilka znaczących zmian. Przede wszystkim pro-style offense zamienił na spread. Na pewno wielką niewiadomą jest, jak taki system sprawdzi się przeciwko drużynom z SEC. Natomiast schedę po Tannehillu przejął sophomore Jameill Showers. Linia ofensywna powinna być bardzo solidna, gdyż opiera się głównie na starterach z zeszłego roku. Największym beneficjentem nowej ofensywy powinien zostać WR Ryan Swope, który mimo udanego sezonu zdecydował się na powrót i spróbuje zwiększyć swoją wartość w oczach drużyn NFL.
Defensywę Aggies można podzielić na dwie części, świetne front 7 i fatalne secondary. Mimo 51 sacków w zeszłym roku secondary było jednym z najgorszych w NCAA. Jest to naprawdę rzadkie zjawisko, aby secondary nie wykorzystywało w żaden sposób tak dużej presji na przeciwnym rozgrywającym. W tym roku może być jeszcze gorzej, gdyż zarówno na pozycji Safety jak i Cornerback Aggies mają nowych, niedoświadczonych zawodników. Jedno jest pewne. Bez defensywy Aggies nie mogą liczyć na udany sezon w SEC.
Ósmego września Texas A&M rozegra swój pierwszy mecz w SEC. Przeciwnikiem będzie Floryda, która wciąż nie ma rozgrywającego, a więc Aggies mają dość duże szansę na wygraną.
5. Auburn
Po zdobytym mistrzostwie dwa lata temu Gene Chizik musiał zastąpić takich zawodników jak Cam Newton czy Nick Fairley. Oczywiście takie zmiany spowodowały znaczny spadek notowań Tigers, ale biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności, zeszłoroczny bilans 8-5 należy uznać za sukces. Jednak teraz oczekiwania są znacznie wyższe. Niestety liczba utalentowanych zawodników może okazać się niewystarczająca. W dodatku drużyna straciła najważniejszą postać po Camie Newtonie... ofensywnego koordynatora Gusa Malzahn, który przeniósł się do Arkansas State. Pod wielkim znakiem zapytania stoi postawa rozgrywających. Na tę chwilę starterem jest Kiehl Frazier, ale osobiście mam wiele wątpliwości co do jego szans osiągnięcie sukcesu w SEC. Jednak poza rozgrywającym ofensywa wygląda dość solidnie. Tight End Philip Lutzenkirchen wyróżnia się nie tylko długim nazwiskiem, ale i świetną grą, szczególnie w red zone. Onterio McCalebb jest znakomitym playmakerem ,również w special teams, a Wide Receiver Emory Blake będzie chciał udanie zakończyć swoją karierę w Auburn.
Defensive end Corey Lemioner powinien być liderem dość solidnej formacji defensywnej i jeżeli Tigers nie będą mieli tak wielu problemów z kontuzjami jak rok temu, to powinni utrzymywać wyrównaną walkę w większości spotkań. Sam Lemonier już w swoim pierwszym sezonie wymusił pięć fumbles.
Tigers vs Tigers już w pierwszym meczu Auburn zagra z Clemson w bardzo prestiżowym spotkaniu, które może przynieść bardzo wiele punktów.
6. Mississippi State
Dwójka zeszłorocznych liderów QB Chris Relf oraz RB Vick Ballard odeszli i bardzo trudno będzie ich zastąpić. Niedoświadczony QB Tyler Russell może mieć bardzo wiele problemów przeciwko drużynom z SEC. Dlatego też trener Dan Mullen może być świadkiem bardzo słabej formy ofensywnej swojej drużyny przez większość sezonu.
Pewnym punktem może za to okazać się defensywa, a zwłaszcza secondary, które już w zeszłym roku pokazało jak jest silne. Warto w tym miejscu wyróżnić jednego z najlepszych cornerbacków w NCAA Johnthana Banksa, który ma zagwarantowaną przyszłość w NFL.
W zeszłym roku pojedynek z Auburn był bardzo wyrównany, ale zakończył się zwycięstwem Tigers 17-14. Tym razem rezultat znów będzie bardzo niski, ale kto wyjdzie z tej konfrontacji jako zwycięzca?
7. Ole Miss
Nowy system ofensywny, brak startera na pozycji QB, niskie umiejętności Running Backów to tylko niektóre z wielu problemów drużyny z jakimi musi zmagać się nowy trener Hugh Freeze. Na pewno ciężki terminarz również mu nie pomoże.
Jeszcze większym problemem może okazać się defensywa, która była fatalna jak na standardy SEC. Dlatego też Rebels nie mogą mieć wysokich oczekiwań na nadchodzący sezon. Za wielki sukces zostanie uznane wygranie pięciu spotkań, ale czy jest to możliwe? Wątpliwe.
Pomocne w osiągnięciu takiego rezultatu byłoby pokonanie Mississippi State 24 listopada.
All-SEC Offense
QB - Tyler Wilson, Sr. Arkansas
RB - Knile Davis, Jr. Arkansas
RB - Marcus Lattimore, Jr. USC
WR - DaRick Rogers, Jr. Tenn.
WR - Ryan Swope, Sr. Texas A&M
TE - Philip Lutzenkirchen, Sr. Auburn
OL - D.J. Fluker, Jr. Alabama
OL - Luke Joeckel, Jr. Texas A&M
OL - Barrett Jones, Sr. Alabama
OL - Larry Warford, Sr. Kentucky
OL - Chance Warmack, Sr. Alabama
PK - Caleb Sturgis, Jr. Florida
KR Tre Mason, Soph. Auburn
All-SEC Defence
DL - Corey Lemonier, Jr. Auburn
DL - Javeveon Clowney, Soph. USC
DL - Sam Montgomery, Jr. LSU
DL - Jesse Williams, Sr. Alabama
LB - Jelani Jenkins, Jr. Florida
LB - Jarvis Jones, Jr. Georgia
LB - Sean Porter, Sr. Texas A&M
DB - Johnthan Banks, Sr. Miss St
DB - Dee Milliner, Jr. Alabama
DB - Bacarri Rambo, Sr. Georgia
DB - Eric Reid, Jr. LSU
P - Brad Wing, Soph. LSU
PR Dustin Harris, Sr. Texas A&M
Paweł Śmiałek
