Jako trener ma na swoim koncie najwięcej zwycięstw w historii NCAA, dwa krajowe mistrzostwa, 24 zwycięstwa w Bowlach i niezliczone ilości nagród. Przez 46 lat pracy trenerskiej w jednej tylko drużynie wychował całe pokolenia zawodników, z których wielu zrobiło fenomenalną karierę w NFL. Wiele wskazuje na to, że Joe Paterno po raz ostatni poprowadzi Nittany Lions do boju, w sobotnim spotkaniu Penn State z Nebraską.Co najgorsze legendarna już kariera Paterno kończy się w cieniu wielkiego skandalu do jakiego doszło na Uniwersytecie Penn State. Fani i studenci stoją jednak murem za swoim trenerem.
Wszystkiemu winien jest Jerry Sandusky, były asystent w drużynie Penn State. W listopadzie został on aresztowany i oskarżony o około 40 przypadków wykorzystywania nieletnich. Jeden z nich miał miejsce podczas jego pracy w Penn State. Do sytuacji doszło w 2002 roku, kiedy to Sandusky miał wykonywać czynności seksualne względem 10 letniego chłopca w pomieszczeniach z prysznicami drużyny futbolowej. O całej sytuacji dowiedział się trener Paterno, który przestępstwo zgłosił następnego dnia do Tima Curley'a (ówczesny Athletic Director Penn State). Jednocześnie sąd jasno stwierdził, że Paterno w żaden sposób nie uczestniczył w nielegalnych zachowaniach.
Paterno nie zgłosił jednak sprawy na policję, przez co krytykowany jest obecnie przez policję oraz oskarżycieli w procesie Sandusky'ego. Jest to główny powód dla którego słynny "JoePa" pożegna się w najbliższym czasie z pracą head coacha na Uniwersytecie Penn State.
Nie znamy jednak dokładnej daty odejścia Paterno z drużyny. Penn State ma jeszcze do rozegrania 3 mecze sezonu regularnego: pierwszy z nich w sobotę z Nebraską na własnym stadionie, a dwa kolejne na wyjeździe. Do tego dochodzi ewentualny udział w którymś z tegorocznych Bowli. Niektóre źródła spekulują o odejściu Paterno po meczu z Nebraską, inne mówią iż przestanie on kierować drużyną dopiero po zakończeniu sezonu.
Cała sprawa nie schodzi z czołówek amerykańskich gazet i serwisów informacyjnych. Możemy przeczytać komentarze, które nie tylko żądają natychmiastowego wyrzucenia Paterno z drużyny, ale chcą mu odebrać niektóre z uzyskanych tytułów (np. członkostwo w College Football Hall Of Fame). Z drugiej strony padają głosy broniące wielkiego trenera. Fani Penn State zebrali się wczoraj pod jego domem, by wyrazić swoją solidarność.
Jedno jest pewne: nie w takich okolicznościach powinna kończyć się kariera jednej z największych legend w historii całego futbolu amerykańskiego.
Kilka liczb związanych z niewiarygodną karierą Paterno:
2 - Paterno z Penn State świętował dwa tytuły mistrzowskie w 1982 i 1986 roku.
24 - Liczba Bowli, które wygrał w swojej karierze. Przegrał 12, zremisował 1.
45 - Przez tyle sezonów nieprzerwanie prowadził Penn State w rozgrywkach College Football.
62 - Wliczając pracę w roli Asystenta na Penn State (lata 1950-65), tyle łącznie sezonów przepracował na Uniwersytecie.
84 - Wiek Paterno. Za półtora miesiąca skończy 85 lat.
409 - Liczba zwycięstw jaką odniósł w swojej karierze. Przegrał tylko 136 spotkań, remisując 3.
1030000 - Roczna pensja Paterno w dolarach, ujawniona w 2009 roku. Jest najlepiej zarabiającym pracownikiem na Uniwersytecie Penn State.
Zdjęcia:
1. Joe Paterno
2. Zawodnicy świętują wraz ze swoim trenerem, jego 400 zwycięstwo dla Uniwersytetu Penn State
Źródło: ESPN, New York Times, USA Today, inne
