Miles Austin najprawdopodobniej opuści kilka najbliższych meczów. Wide receiver znów zmaga się z kontuzją ścięgna udowego.
Jeden z najlepszych skrzydłowych w lidze doznał urazu w drugiej kwarcie wygranego spotkania przeciwko Seattle Seahawks. Austin zdobył w tym meczu 53 jardy.
"Wrócę najszybciej jak to możliwe" - zapowiada Austin. "Trudno opisać jak to jest, ale to naprawdę boli".
Austin zszedł z boiska tuż po złapaniu 37-jardowego podania od Tony'ego Romo.
Problemy ze ścięgnem lewego uda, prześladują gracza rodem ze stanu New Jersey już od okresu przygotowawczego.
Futbolista eksplodował formą od samego początku sezonu punktując w pierwszych dwóch meczach rozgrywek. Wydawało się, że z jego zdrowiem będzie wszystko w porządku, lecz uraz pogłębił się podczas rewelacyjnego meczu z San Francisco 49ers w 2. tygodniu, w którym Austin trzykrotnie zdobywał przyłożenie. Austin pauzował aż do rywalizacji z New England Patriots (16 października) i wygląda na to, że nie była to jego pierwsza przerwa w obecnych rozgrywkach.
Źródło: nfl.com