Zapraszamy na podsumowanie 7. kolejki PLFA I.Lowlanders Białystok - Bielawa Owls 8:39
W Białymstoku triumfowali faworyci spotkania. Zespół z Bielawy pewnie pokonał Lowlanders, co nie przełożyło się w żaden sposób na zmiany w tabeli. Owls nadal zajmują 7. miejsce, a Lowlanders znajdują się na miejscu numer 8. Na pewno nie satysfakcjonuje to drużyny z Dolnego Śląska, która będzie chciała pokazać, że liczy się w walce o playoffy i wyższe miejsce w tabeli.
Wrocław Devils - Warsaw Eagles 36:13
W starciu na szczycie, górą byli obecni mistrzowie kraju. Niepokonani do tej opory Eagles, musieli uznać wyższość Wrocławian, którzy w czwartej kwarcie przypieczętowali swój triumf. "Ten mecz przegraliśmy sami ze sobą. Na początku zagraliśmy dobrze, wyszliśmy na fali i nawet wygrywaliśmy. Potrafiliśmy zatrzymać ich ofensywę. Niestety w drugiej kwarcie czegoś zabrakło, zaczęliśmy się podłamywać i zwalać winę na poszczególnych zawodników pomimo tego, że jesteśmy drużyną i nie powinniśmy tego robić.
Na drugą połowę znów wyszliśmy zmotywowani, ale kilka pojedynczych błędów zadecydowało o tym, że sytuacja wygląda tak a nie inaczej. Dodatkowo borykamy się z problemami kadrowymi, co Devils skrzętnie wykorzystali. Mamy jeszcze kolejny mecz przed sobą i wierzymy w zwycięstwo." tak spotkanie podsumował dla naszego serwisu Maciej Traczyk (Eagles). Z kolei Krzysztof Wis (Devils), powiedział: "Zagraliśmy dobrze w defensywie i ofensywie, choć na początku meczu mieliśmy trochę problemów związanych ze stresem. Później się obudziliśmy i wygraliśmy. Bardzo ciężko przygotowywaliśmy się do tego meczu z nastawieniem na dużą ilość akcji biegowych Eagles, zwłaszcza Dixona, co się potwierdziło. Nasza defensywa należy do najlepszych w kraju i dobrze wiedzieliśmy co robić. Przed nami Kozły Poznań i przygotowania do playoffów, w których prawdopodobnie znów zmierzymy się z Warsaw Eagles."
Seahawks Gdynia - Kraków Tigers 39:20
Najprawdopodobniej najważniejszy dla układu ligowej tabeli mecz 7. kolejki PLFA I. Stawką było czwarte miejsce premiowane grą w playoffach. Rozpędzone Tygrysy, po 4 zwycięstwach z rzędu, okazały się zbyt słabe na gdyńską drużynę. Było to jedyne spotkanie, po którym doszło do zmian w tabeli: Tigers zamienili się miejscami z Seahawks i teraz to drużyna z Gdynii, na 2 kolejki przed końcem sezonu regularnego ma większe szanse na grę w playoffach.
Zagłębie Steelers - The Crew Wrocław 0:56
Zgodnie z przewidywaniami, niepokonana w tym sezonie drużyna Crew odniosła miażdżące zwycięstwo nad przedostanimi w tabeli Steelersami. Ciekawie zapowiadają się kolejne starcia tych drużyn, ale o tym będziecie mogli przeczytać na naszej stronie w zapowiedziach kolejnych tygodni PLFA I.
Kozły Poznań - Silesia Miners 27:0
Kolejny mecz bez niespodzianki i z widoczną przewagą jednej z drużyn. Sytuacja Miners staje się coraz trudniejsza, Kozły powoli zadomawiają się w środkowej części naszej tabeli.
Na koniec obecna tabela ligowa:
1. The Crew 7/0
2. Eagles 6/1
3. Devils 6/1
4. Seahawks 4/3 +1
5. Tigers 4/3 -1
6. Kozły 3/4
7. Owls 3/4
8. Lowlanders 1/6
9. Steelers 1/6
10. Miners 0/7
Rozgrywki pierwszoligowe powrócą już za dwa tygodnie. W ten weekend czekają nas zmagania w ramach PLFA II, o których przeczytać będziecie mogli w piątek.
Czekamy na Wasze komentarze i opinie dotyczące tej kolejki PLFA.
Źródło: własne (z zawodnikami rozmawiał Piotr Bera), PLFA.pl
