Dziewięciokrotny uczestnik Meczu Gwiazd kończy karierę. 34-letni Alan Faneca ma dość futbolu.
Zawodnik zadecydował się powiesić buty na kołku, żeby więcej czasu spędzać z rodziną.
"Po wielu przemyśleniach postanowiłem zakończyć moja profesjonalną karierę futbolową. Gra w NFL była spełnieniem marzeń z dzieciństwa. Po trzynastu latach przyszedł czas na emeryturę" - napisał Faneca w oświadczeniu nadesłanym do Adama Scheftera z ESPN.
Faneca w NFL grał przez 13 sezonów. 10 lat spędził w Pittsburgh Steelers (wybrany w pierwszej rundzie draftu 1998), 2 w New York Jets, a karierę zakończył w Arizonie Cardinals.
Faneca był integralną częścią mistrzowskich Steelers podczas drogi do Super Bowl XL. Grając przez większą część czasu po lewej stronie linii ofensywnej, pomógł biegaczowi Jerome Bettisowi zdobyć blisko 7,5 tys. jardów w ciągu ośmiu lat.
Faneca zagrał w 185 meczach i wg ekspertów z pewnością znajdzie miejsce w Galerii Sław NFL.
Źródło: sportingnews.com/ profootballtalk.nbcsports.com