1. Indianapolis Colts - Andrew Luck, QB (Stanford)
Tego możemy być już pewni, Luck zostanie wybrany z numerem pierwszym i to on będzie następcą Peytona Manninga w Indianapolis. Jednak czeka go bardzo trudne zadanie, gdyż cała organizacja jest w przebudowie. Ze składu, który odnosił tak znaczące sukcesy zostali jedynie starzejący się już Reggie Wayne oraz Dwight Freeney. Luck jest skazany na ciągłe porównania z Manningiem, dlatego warto w tym miejscu przypomnieć, że Manning w swoim pierwszym sezonie odniósł tylko 3 zwycięstwa. Taki sam los prawdopodobnie czeka Lucka, ale fani Indianapolis mogą być pełni optymizmu ponieważ trafił im się QB, który może za 10-15 lat mieć w swoim posiadaniu przynajmniej jedno mistrzostwo. Dlaczego Luck jest pewnym wyborem? Nie chodzi tylko o aspekt fizyczny, świetną dokładność podań oraz atletyzm, ale głównie o to, że Luck każdego dnia stara się stać lepszym zawodnikiem ciężko pracując nad sobą. Również jego inteligencja oraz zwracanie uwagi na każdy detal powoduje, że w wielu aspektach porównywany jest z Manningiem.
2. Washington Redskins - Robert Griffin III, QB (Baylor)
Duża presja spoczywa na Lucku? Na pewno nie mniejsza na Griffinie. Redskins oddali St.Louis trzy pierwsze rundy draftu, aby wybierać z tym numerem! Na pewno nie jest to najlepsza decyzja, ale mogę zrozumieć desperację Redskins. Fani Waszyngtonu nie widzieli w swoim składzie bardzo dobrego rozgrywającego od ponad 25 lat. RGIII jest bardzo często porównywany z Camem Newtonem, który miał niesamowity pierwszy sezon w NFL mimo tego, że wielu uważało iż nie poradzi sobie na tym poziomie. Jednak Griffin jest mniejszym zawodnikiem od Newtona i mniej polega na grze biegowej. Jego głównym atutem jest atletyzm. Jednak nie można zapominać o silnym ramieniu. Jeśli chodzi o wady to osobiście mam pytania odnośnie jego wytrzymałości. Możemy się spodziewać, że ze względu na swój styl gry RGIII będzie narażony na takie same urazy jakich często doznaje Michael Vick. Na pewno zwycięzca Heissman Trophy będzie musiał znaleźć sposób jak uchronić się przed urazami. Niewiadomą jest również to jak Griffin przystosuje się do Pro-Style offense. W Baylor wszystko się opierało na systemie No-Huddle. Wątpliwości w tym aspekcie wyraził m.in. Donovan McNabb, który uważa, że RGIII nie sprawdzi się w systemie Mike’a Shanahana, ale jeśli mu się to uda to Griffin ze swoją osobowością i charyzmą będzie mógł rywalizować z Alexem Ovechkinem oraz Stephenem Strasburgiem o miano najpopularniejszego sportowca w stolicy Stanów Zjednoczonych.
3. Minnesota Vikings - Matt Kallil, OT (USC)Jake Long to nazwisko przychodzi mi pierwsze do głowy jeśli miałbym porównać Kalila z obecnymi zawodnikami NFL. Mogę bez większego ryzyka stwierdzić, że za kilka lat Kalil będzie grał w Pro Bowl. W Minnesocie zastąpi Charliego Johnsona, który był dużym rozczarowaniem. Nie mam praktycznie żadnych zastrzeżeń do byłej gwiazdy USC. Spośród offensive tackle wygląda najlepiej zarówno na boisku jak i podczas combine, gdzie osiągnął najlepsze rezultaty. Zastanawia mniej natomiast czy nie lepszym wyborem byłby Morris Claiborne. Szczególnie biorąc pod uwagę, że Vikings mają w swojej dywizji Detroit, Green Bay oraz Chicago...
4. Cleveland Browns - Trent Richardson, RB (Alabama)
Bardzo ciężko przewidzieć co Browns zrobią z tym wyborem. Mają kilka opcji: Claiborne, Richardson lub...Tannehill. Jednak najpewniejszy z tej trójki wydaje się być Richardson, który dysponuje niesamowitą siłą i co najważniejsze nigdy nie traci piłek. Na pewno finalista Heissman Trophy może stać główną opcją ofensywną. Szczególnie biorąc pod uwagę potrzeby Browns była gwiazda Alabamy wydaje się być dobrym wyborem. Na pewno olbrzymim błędem byłby wybór Tannehilla w tym miejscu. Ryan jest QB od 2 lat i nie ma żadnej gwarancji, że będzie się lepiej prezentował niż Colt McCoy.
5. Tampa Bay Buccaneers – Morris Claiborne, CB (LSU)
Na pewno najlepszy Corneback w tegorocznym drafcie. Patrząc na braki Tampy na tej pozycji Claiborne jest idealnym wyborem. Warunki fizyczne byłego zawodnika Tigers są niesamowite. Na pewno można go porównać do Patricka Pettersona z tym zastrzeżeniem, że Claiborne może jeszcze lepiej kryć niż Petterson. Jeśli Aquib Talib powstrzyma się od pozaboiskowych ekscesów razem mogą stworzyć znakomity duet.
6. St. Louis Rams - Justin Blackmon, (Oklahoma State)Czy Justin Blackmon to najlepszy WR w drafcie? Takie pytanie jeszcze kilka miesięcy temu byłoby bardzo łatwe. Można było zdecydowanie powiedzieć, tak! Jednak z każdym dniem od zakończenia sezonu NCAA to pytanie stawało się co raz trudniejsze i myślę, że teraz to Michael Floyd jest najlepszym skrzydłowym dostępnym w drafcie. Nie zmienia to faktu, że Rams poszukujący desperacko zawodnika na tej pozycji wybiorą Blackmona. Plusami byłego zawodnika OSU są jego dobre warunki fizyczne oraz pewne ręce. Problemem jest widoczny brak szybkości. Jeśli Justin nie zawiedzie i będzie dalej rozwijał swój talent, być może osiągnie podobne rezultaty do Anquana Boldina.
7. Jacksonville Jaguars - Melvin Ingram, (South Carolina)
Jaguars najchętniej oddali by ten wybór, ale jeśli im się to nie uda najprawdopodobniej wybiorą Ingrama. Oczywiście drużyna z Florydy ma wiele potrzeb i jeśli Blackmon byłby dostępny to jest on pewnym wyborem. Jednak taka sytuacja jest wysoce wątpliwa. Ingram jest bardzo uniwersalnym zawodnikiem może grać jako defensive end, defensive tackle oraz outside linebacker. W czasie swojej kariery w SC wielokrotnie pokazywał bardzo dobry atletyzm oraz niesamowitą zdolność przewidywania działań przeciwnika, co skutkowało przyłożeniami.
8. Miami Dolphins - Ryan Tannehill , QB (Texas A&M)
Miami nie ma innego wyboru niż Tannehill. Po stracie Manninga oraz Flynna, którzy wybrali inne drużyny oraz zwolnieniu Chada Henne, Dolphins nie mają QB, który mógłby dobrze rokować na przyszłość. Jednak osobiście mam wiele obaw co do możliwości tego zawodnika w NFL. Pierwszym problemem jest brak doświadczenia. Tylko 19 startów podczas których Ryan często pokazywał znaczne braki, budzi moje obawy. Trzeba przyznać, że szybko się uczył, ale czy to wystarczy na pierwszą dziesiątkę draftu? Tannehill na pewno ma duży potencjał. Idealny wzrost, etyka pracy oraz umiejętności przywódcze powoduje, że po trzech latach były wide receiver ma szansę osiągnąć sukces. Pytanie brzmi czy w Miami fani oraz zarząd mogą tyle czekać? Ważna jest również postać obecnego offensive coordinatora Mike’a Sheermana, który był trenerem Tannehilla w Aggies. Te wszystkie aspekty powodują, że Miami na 99% dokona tego wyboru, ale uważam, że jest to zbyt wysoki numer, a Tannehill w pierwszych dwóch latach nie będzie odnosił sukcesów.
9. Carolina Panthers - Fletcher Cox, DT (Mississippi State)
Defensive Tackle to na pewno największa potrzeba Panthers przed tym draftem i Cox wydaje się być idealnym rozwiązaniem. Świetne warunki fizyczne powodują, że były zawodnik Mississippi State ma szansę poprawić fatalną grę obronną Panthers. Cox w swoim ostatni sezonie w NCAA miał łącznie 19,5 sacków oraz tackle for loss. Fletcher Cox na pewno jest dość pewnym wyborem.
10. Buffalo Bills - Michael Floyd, WR (Notre Dame)
Krótko mówiąc Floyd jest moim faworytem jeśli chodzi o wide receiverów. Świetna kariera w Notre Dame i wiele pobitych rekordów. Mimo słabej gry QB Floyd wciąż był w stanie osiągać świetne rezultaty. Również Scouting Combine, gdzie zaprezentował się świetnie bardzo mu pomógł. Jeśli Bills uznali, że Fitzpatrick jest rozgrywającym na przyszłość (znacznie zawyżając jego wartość kontraktu) to na pewno Floyd bardzo by mu pomógł. Były WR Fightin Irish ma szansę stać się kolejnym Larrym Fitzgeraldem. Niestety jest również jeden minus. Na pewno duet Johnson - Floyd byłby bardzo groźny dla zespołów przeciwnych, ale istnieje zagrożenie, że obaj mogą być tak samo niebezpieczni dla swoich zespołów. Floyd w swojej karierze był nawet bliski wyrzucenia z drużyny, ale w ostatnim roku znacznie poprawił swoje zachowanie co rokuje pozytywnie na przyszłość.
11. Kansas City Chiefs - Dontari Poe, NT (Memphis)Poe podczas Combine przebiegł 40 jardów w czasie… 4.98! Jest to niesamowity wynik biorąc pod uwagę fakt, że waży 346 funtów. Jest to jeden z najbardziej utalentowanych zawodników w tegorocznym drafcie. Może grać zarówno w schemacie 3-4 jak i 4-3. Można go porównać do Haloti Ngaty. Jednak Poe podczas swojej kariery nie wykorzystywał swego potencjału. Przez trzy lata zapisał na swoim koncie tylko pięć sacków. Patrząc na jego talent Scott Pioli może wybrać kolejnego Vince’a Wilforka, który zastąpi weterana Kelly’ego Gregga.
12. Seattle Seahawks - Luke Kuelchy, LB (Boston College)
Kuelchy to jeden z najlepszych linbackerów w historii NCAA i biorąc pod uwagę braki na tej pozycji w drużynie Peta Carrolla wydaje się być się być świetnym rozwiązaniem. Seahawks mają na tą chwilę jedynie K.J. Wrighta. Były zawodnik Boston College pobił na tym uniwersytecie pobił rekord jeżeli chodzi o ilość tackles. Nie znajdziemy lepszego LB w tegorocznym drafcie jeżeli chodzi o ten aspekt gry. Kuelchy posiada rownież świetny instynkt defensywny i świetnie czyta grę. Jego atletyzm również jest powyżej przeciętnej. Jest to jeden z najpewniejszych zawodników w drafcie. Można go porównać z Keithem Brookingiem.
13. Arizona Cardinals - Devin DeCastro, OG (Stanford)
Arizona ma wielkie braki w linii ofensywnej i na pewno będą mogli wybrać między DeCastro, Gleenem lub Reeifem. Żaden z nich nie będzie zaskoczeniem, ale uważam, że były guard Andrew Lucka jest wyborem najpewniejszym. Świetne warunki fizyczne, wysokie futbolowe IQ oraz minimalna ilość popełnianych błędów powoduje, że DeCastro ma przed sobą długą karierę w NFL i na pewno drużyna, która go wybierze nie popełni błędu. Pod okiem Russa Grimma, który były podobnym zawodnikiem DeCastro może jeszcze bardziej rozwinąć swój talent.
14. Dallas Cowboys - Mark Barron, S (Alabama)
Na pewno jest to największa potrzeba Jerry’ego Jonesa. Cowboys rozwiązali już problemy na pozycji CB teraz czas znaleźć wysokiej klasy zawodnika na pozycji safety. Barron wydaje się być idealnym rozwiązaniem. Jest to zdecydowanie najlepszy zawodnik na tej pozycji w tegorocznym drafcie. Na pewno musi poprawić swoją grę w schematach cover, ale jeśli chodzi o blitz, to Barron już ma umiejętności na miarę NFL.
15. Philadelphia Eagles- Quinton Coples, DE (North Carolina)
Patrząc na sam potencjał Coples to przyszła gwiazda NFL, ale to niestety tylko potencjał… niesamowity atleta ze świetnymi warunkami fizycznymi. Niestety ma już za sobą zawieszenie związane ze złamaniem zasad obowiązujących w NCAA. Jednak podczas swojej kariery wciąż miał dobre wyniki zaliczając 24 sacki. Na pewno pod okiem Jima Washburna ma szansę znacznie rozwinąć swe umiejętności, choć ten ma zastrzeżenia co do jego charakteru oraz etyki pracy. Jeśli osiągnie chociaż w 90% swój potencjał to fani Eagles mogą mieć swojego Jasona Pierra-Paula.
16. New York Jets - Courtney Upshaw, OLB (Alabama)
Rex Ryan obecnie nie ma LB, który tak dobrze pasowałby do jego schematów jak Upshaw, który być może nie ma świetnych warunków fizycznych, ale jest świetnym zawodnikiem, który zawsze znajduje się na właściwym miejscu we właściwym czasie. Podczas swojej kariery w Crimson Tide zaliczył 15 sacków. Na pewno byłby wielkim wzmocnieniem starzejącej się już front seven Jets.
17. Cincinnati Bengals - Michael Brockers, DT (LSU)
Mimo, że to nie jest największa potrzeba Brockers może okazać się najbardziej atrakcyjnym wyborem w tej części draftu. Były Tiger ma świetne warunki fizyczne oraz wielki potencjał. Niestety po krótkiej karierze w LSU jego umiejętności techniczne są na bardzo niskim poziomie. Patrząc na trendy z ostatnich lat, drużyny bardzo lubią wybierać tego typu zawodników.
18. San Diego Chargers - Riley Rieff, OT (Iowa)
Rieff to kolejny bardzo dobrze ułożony technicznie zawodnik z Uniwersytetu Iowa. Być może nie będzie miał na swoim koncie wielu występów w Pro Bowl, ale na pewno Chargers mogą liczyć na solidnego zawodnika, który każdego dnia bardzo ciężko pracuje. Po odejściu Marcusa McNeilla i fatalnym zeszłorocznym sezonie całej OL line Chargers potrzebują OT i Reiff wydaje się być najlepszym rozwiązaniem. Nie jest wykluczone, że Reiff zostanie wybrany wcześniej nawet przez Jaguars z siódmym numerem.
19. Chicago Bears - Whitney Marcilus, DE/OLB (Illinois)
W tym miejscu Bears powinni wybrać offensive linemana typu Jonathana Martina, ale zapewne tego nie zrobią. Marcilus to świetny zawodnik do schematu 4-3. Szczególnie jeśli chodzi blitze. Mercilus ma za sobą świetną karierę w NCAA, gdzie był postrachem każdego rozgrywającego. Jednak na pewno czeka go dużo pracy w schematach cover gdzie ma znaczne braki. W 2011 roku zanotował 16 sacków oraz 9 force fumble.
20. Tennessee Titans - Dre Kirkpatrick, CB (Alabama)
Titans nie mają wiele luk do uzupełnienia i prawdopodobnie wybiorą najlepszego zawodnika w drafcie niezależnie od pozycji na jakiej gra. Po odejściu Cortlanda Fineganna, Kirpatrick od razu mógłby zapełnić po nim lukę. Wartość byłego zawodnika Alabamy znacznie spadła. Jeszcze przed rozpoczęciem sezonu był uznawany za najlepszego CB w NCAA. Jednak to miano przejął Claiborne. Być może za kilka lat Kirpatrick będzie występował na pozycji safety, a nie cornerback.
21. Cincinnati Bengals - Stephen Gilmore, CB (South Carolina)
Świetne warunki oraz dobra szybkość to podstawowe zalety Gilmore’a, który 40 jardów przebiegł w czasie 4:40. Za kilka lat ma szansę zostać jednym z najlepszych cornerbacków w lidze. Na pewno również świetnie zastąpiłby Jonathana Josepha, który rok temu odszedł z drużyny.
22. Cleveland Browns - Jonathan Martin, OT (Stanford)
Bardzo podobny typ zawodnika co Devin DeCastro. Świetne warunki fizyczne, wysokie futbolowe IQ oraz ponad przeciętna siła powodują, że Martin to bardzo pewnym wybór. Szczególnie dla Browns, którzy nie mają wielu dobrych zawodników w OL.
23. Detroit Lions - Janoris Jenkins, CB (North Alabama)
Na pewno pozycja cornerback jest obecnie największą potrzebą w Detroit. Jeszcze rok temu Jenkins był pewnym wyborem w pierwszej rundzie draftu, ale problemy z narkotykami spowodowały, że został wyrzucony z Florida Gators i przeniósł się do drugiej dywizji, gdzie wciąż świetnie się spisywał. Patrząc na potencjał Jenkins za kilka lat może być gwiazdą na swojej pozycji. Jednak problemy poza boiskowe są bardzo niepokojące.
24. Pittsburgh Steelers – Don’t’a Hightower, LB (Alabama)
Po zwolnieniu Jamesa Farriora Steelers mają dużą lukę do uzupełnienia na tej pozycji. Hightower byłby idealnym wyborem. Były gracz Alabamy dobrze spisuje się we wszystkich schematach defensywnych. Również może grać OLB oraz ILB co znacznie zwiększa jego wartość. Za kilka lat może to być kolejna gwiazda defensywy Steelers.
25. Denver Broncos - Jerel Worthy, DT (Michigan State)
Po odejściu Brodricka Bunkley’a Broncos bardzo potrzebują zawodnika na pozycji defensive tackle. Worty to bardzo dobry zawodnik, który ma za sobą udaną karierę w Michigan State. Bardzo dobrze broni zarówno przeciwko biegom jak i podaniom. Jedyne wątpliwości można mieć jedynie do jego etyki pracy. Worthy miał moment w swojej karierze uniwersyteckiej podczas której przejawiał małe zainteresowanie meczem i drużyna, ale Jack Del Rio powinien to zmienić.
26. Houston Texans - Kendall Wright, WR (Baylor)
Na pewno Texans potrzebują drugiego obok Andre Johnsona WR. Wright, który miał świetny ostatni sezon w Baylor był ulubionym celem RGIII. Dysponuje niesamowitą szybkością podobną do Mike’a Wallace’a. Niestety podczas Combine nia miał już tak udanych rezultatów, ale nie powinno mu to znacznie zaszkodzić i wciąż powinien zostać wybrany w pierwszej rundzie.
27. New England Patriots - Shea McClellin, DE/OLB (Boise State)
Główną zaletą McClellina jest jego uniwersalność, może występować jako defensive end, outside linebacker lub czasem jako inside linebacker. Były zawodnik Broncos dysponuje również bardzo dobrą szybkością jak na swoje warunki fizyczne. Na pewno jego uniwersalność bardzo się przyda w defensywie Patriots którzy często zmienią swoje ustawienie między 3-4 a 4-3. Opcją jest tu również wybór... Cleveland Browns którzy mogą chcieć pozyskać Brandona Weedena.
28. Green Bay Packers - Nick Perry, LB (USC)
Po wyborze Clay’a Matthewsa, ktory również ukończył uniwersytet USC Packers mogą spróbować kolejny raz wybrać linebackera z tego programu. Perry to jeden z najlepszych pass rusherów w drafcie. Podczas trzech sezonów zaliczył 21 sacków i razem z Matthewsem mogą stworzyć bardzo groźny duet. Inną opcją jest Peter Conz.
29. Baltimore Ravens - Peter Konz, C (Wisconsin)
Konz to kompletny zawodnik. Równie dobrze spisuje się w akcjach biegowych jak i podaniowych. Również jego warunki fizyczne są bardzo dobre. Matt Birk jest już zawodnikiem, który bardzo szybko zbliża się ku końcowi kariery i Konz byłby świetnym następcą. W tym sezonie Konz mógłby występować jako Guard zanim Birk odejdzie na sportową emeryturę.
30. San Francisco 49ers - Coby Fleener, TE (Stanford)
Żaden trener nie zna tak dobrze tego zawodnika jak Jim Harbaugh, który trenował Fleenera w Stanford. Razem z Vernon’m Davisem mogą stworzyć bardzo groźny duet. Jednak nie jest pewne, że 49ers wybiorą Fleene’a. Pierwszą opcją może być OL Kevin Zeitler, drugą WR Stephen Hill i trzecią Rueben Randle. Fleener to świetny cel w red zone. Plusem jest również znajomość ofensywy 49ers.
31. New England Patriots - Devon Still, DT (Penn State)
Szanse na trafienie tego co zrobią Patriots z tym wyborem są nikłe. Opcja, która nasuwa się jako pierwsza to po prostu wymiana i tak najprawdopodobniej się stanie, ale skoro już muszę wybrać jakiegoś zawodnika to moim kandydatem będzie to Devon Still. Bardzo silny defensive tackle, który ma rozwinięte umiejętności techniczne. Na pewno razem z Wilforkiem będą tworzyć wiele luk dla linebackerów, ale muszę kolejny raz powtórzyć ten wybór jest wielką niewiadomą.
32. New York Giants - Harrison Smith, S (Notre Dame)
Smith ma za sobą udaną czteroletnią karierę w Notre Dame, gdzie wystąpił w 47 spotkaniach. Dysponuje bardzo dobrą szybkością. Równie dobrze gra w special teams. Inną opcją jest OL Mike Adams.
Autor: Paweł Śmiałek
