Chad Ochocinco zadał proste pytanie DeMaurice Smith: jak bardzo prawdopodobne jest, iż w 2011 roku nie będzie rozgrywek?Smith nie wahał się.
"W skali od 1 do 10. To 14" - stwierdził.
Dyrektor wykonawczy Związku Zawodników NFL maluje być może najbardziej ponury obraz, który przewiduje spory pracowników w 2010 z powodu wycofania salary cap.
- Ekonomiczny model Stanów Zjednoczonych jest niezrównany - mówi Smith. - A to sprawia, że niezwykle trudno jest przyjść do zawodników i powiedzieć im, że średnio każdy z nich musi podjąć 340tyś (18% średnich zarobków) $ i oddać NFL w celu ratowania ligi.
Wg Smitha drużyny otrzymają 5 mld $ do podziału w 2011 roku, nawet jeśli rozgrywki nie odbędą się. To dowód na to, iż właściciele klubów przygotowują się utraty sezonu.
- Czy podpisano wcześniej jakąkolwiek transakcję na 5mld $ za brak gry w futbol? odpowiedź brzmi : nie! - grzmi Smith.
Smith nawołuje właścicieli klubów do pokazania swoich funduszy, żeby pokazać kto traci pieniądze i ile. Tylko raport finansowy Green Bay Packers został zbadany. Zespół ze stanu Wisconsin zanotował 40-procentowy spadek zysków.
- W większości firm byłyby poważne powody do niepokoju - uważa Jeff Pash zastępca prezydenta do spraw wykonawczych w NFL i szef rady. - Wskazałoby to poważny problem, który musi zostać rozwiązany. Spoglądasz na pojedynczy największy wydatek i to gracz płaci - kończy Pash.
- Chcemy stworzyć pulę zasobów, która doprowadzi do dalszych inwestycji i stałego wzrostu finansowego ligi. To spowoduje wyższe wynagrodzenia i świadczenia socjalne dla sportowców - powiedział Pash.
[espn]
