To już koniec pewnej historii Zagłębia Steelers. Historii pisanej przez Michała Krzelowskiego, byłego już rozgrywającego Steelers, który w przyszłym sezonie będzie bronić barw Giants Wrocław.Jeden z bardziej doświadczonych rozgrywających w Polskiej Lidze Futbolu Amerykańskiego odchodzi ze Steelers po czterech latach gry. Powodem zmiany barw klubowych były nieporozumienia na linii Krzelowski – władze Steelers. - Michał Krzelowski odszedł z drużyny po rozmowie ze mną. Cały ostatni sezon był dziwny, a jego zachowanie nieodpowiednie. Obaj wiemy o co chodzi. Są to sprawy bardziej wynikające z mentalności mojej i Michała Krzelowskiego. Różniliśmy się w pewnych kwestiach – twierdzi Szymon Widera, prezes Zagłębie Steelers.
Quarterback potwierdza, że o odejściu ze Steelers zadecydował konflikt wewnątrz klubu. - Niestety pomiędzy mną a prezesem Widerą było trochę niesnasek. Zdecydowałem się odejść ze względu na mój ogromny sentyment do klubu i chłopaków. Chciałem rozstać się z klubem w pokojowej atmosferze – uważa Krzelowski.
W walce o usługi Krzelowskiego, Giants pokonali AZS Silesię ReBels, Gliwice Lions oraz Kraków Tigers. O jego usługi nieoficjalnie pytał również Krzysztof Wydrowski z Devils Wrocław.
Studiujący na AWF w Katowicach Krzelowski na ten moment będzie dojeżdżać na treningi pierwszego zespołu Gigantów. Jednakże od lutego przeprowadzi się do Wrocławia i będzie kontynuować naukę na wrocławskim AWF. Jak sam przyznaje, nie boi się nowych wyzwań i perspektywy siedzenia na ławce rezerwowych. - Dla mnie najważniejszy jest poziom sportowy. W Giants są zawodnicy i trenerzy ze Stanów. Ponadto, super zaplecze treningowe i organizacyjne, wiadomo kiedy i gdzie odbywają się treningi. To jest komfort, którego nie miałem w poprzedniej drużynie. To czy będę rezerwowym czy starterem zależy tylko ode mnie. Zrobię wszystko, żeby grać jak najlepiej. To na pewno nie będzie krok do tylu w mojej karierze – zapowiada nowy quarterback Gigantów.
Miejsce Krzelowskiego w Steelers na stałe zajmie Maciej Szczerba – autor pięciu przyłożeń w ostatnim sezonie. Mimo to, Hutnicy rozglądają się za wzmocnieniami ze Stanów Zjednoczonych. - Szukamy wzmocnień za Oceanem, ściągamy również zawodnika z Czech, który może grać jako quarterback. Rywalizacja na każdej pozycji jest potrzebna i decyzja o tym kto ostatecznie będzie pierwszym rozgrywającym zapadnie gdzieś w lutym – mówi Widera.
Foto: fenix.katowice.pl
Źródło: własne
