Legenda amerykańskiego dziennikarstwa sportowego i członek Galerii Sław National Sportscasters and Sportswriters Association. Obecnie pracuje dla CBS Sports przybliżając nam każdego tygodnia najważniejsze rozgrywki uniwersyteckie w USA. Verne Lundquist w krótkiej rozmowie dla NFL24.pl chwalił Polskę i Rona Jaworskiego. NFL24: Czym dla futbolu amerykańskiego jest rozgrywanie tak znaczącego klasyku Navy-Notre Dame poza granicami Stanów Zjednoczonych?
Verne Lundquist: Przede wszystkim to szansa na zdobycie ogromnego doświadczenia dla członków Naval Academy i Notre Dame. To jest naprawdę wielki klasyk, zapoczątkowany w latach 20. XX wieku i po raz drugi rozgrywany w Irlandii. Mamy szansę na wyeksponowanie w Irlandii tak ważnej dla całych Stanów Zjednoczonych dyscypliny sportu. Jak dobrze wiesz, NFL co roku rozgrywa swój mecz w Londynie, więc College Football też może.
Roger Goodell dąży do dwóch meczów International Series w sezonie. Czy sobotni mecz może wpłynąć na ewentualny wybór Dublina jako gospodarza? Aviva Stadium to zbyt mały obiekt dla NFL, ale Croke Park pasuje idealnie.
- Całkowicie się z Tobą zgadzam. W ogóle ambasador USA w Irlandii i właściciel Pittsburgh Steelers Dan Rooney pragnie ściągnąć mecz NFL do Dublina.
W takim wypadku muszę zapytać czy Polska mogłaby zorganizować mecz NFL lub College Football.
- [śmiech] Oczywiście, że to jest możliwe. Za jakiś czas na pewno, dlaczego niby nie? Ale mimo wszystko szybciej spodziewam się organizacji takiego wydarzenia w Europie zachodniej. W dzisiejszych czasach telewizja dociera wszędzie i transmisja z Zachodu czy Wschodu nie jest problemem. Nie chcę podawać dokładnej daty, ale jest to możliwe.
W tym roku Polska Liga Futbolu Amerykańskiego obchodziła 7. rocznicę istnienia. Gościem specjalnym był Ron Jaworski, który wypowiadał się w samych superlatywach na temat tego co udało się osiągnąć.
- Ron Jaworski trafił do NFL z przydomkiem „Polish Riffle”... Znam Rona od czasów gry w Los Angeles Rams w latach 70. i jeśli on jest ambasadorem w Warszawie, Krakowie czy Łodzi, to można tylko się cieszyć.
Jakie są pana odczucia odnośnie sobotniego meczu? Kto jest faworytem?
- Notre Dame są mocniejsi, a Navy mają za sobą bardzo rozczarowujący sezon, ale gdy weźmiemy pod uwagę ostatnie pięć spotkań, to przewaga Notre Dame nie jest już tak wielka.
Brak Tommy'ego Reesa i obecność Everetta Golsona nie wpłyną negatywnie na Irish?
- Golson to młody chłopak, ale ma potencjał. Tommy Rees jest zawieszony na ten mecz, ale teraz robota należy do Golsona. Ktoś będzie musiał się sporo natrudzić, żeby mu ją zabrać.
A kto będzie następnym Michaelem Floydem w South Bend?
- Właśnie na niego patrzę. Nr 10 na koszulce, DaVaris Daniels. Nie jest jeszcze starterem, ale naprawdę podoba mi się jego gra.
Foto: Vernon Lundquist ma jeden z bardziej rozpoznawalnych głosów spośród futbolowych komentatorów/ Piotr Bera
Z Dublina Piotr Bera
