W pierwszym spotkaniu, w tym sezonie Tychy Falcons pokonali drużynę Silvers Olkusz. Wynik meczu to 50:0 dla Sokołów.
Od początku meczu tyszanie pokazywali, że doświadczenie zebrane w zeszłym sezonie procentuje. Długie biegi całego korpusu running backów (biegaczy) sprawiały, że mecz mógł się podobać.
Tyszanie wygrali rzut monetą i zaczęli od odbioru piłki. Pierwsze punkty na tablicy ‘zawiesił’ Mateusz Błazik (#46) zdobywając przyłożenie po efektownym 31-jardowym biegu. Kolejne 2 punkty Błazik zanotował łapiąc piłkę rzuconą przez Michała Kapuścika (#83) podczas podwyższenia. Następnie na boisku znalazła się defensywa Sokołów, która mimo początkowych trudności w pierwszych kilku akcjach weszła na właściwe tory i do końca spotkania twardo i skutecznie broniła swojego boiska umożliwiając zdobywanie kolejnych punktów przez formacje ataku. Kolejne przyłożenie po 7-jardowej akcji biegowej zdobył będący tego dnia w bardzo dobrej dyspozycji Mateusz Matyjas (#23), który wbiegł w pole punktowe powalając przy okazji rywala. Udane podwyższenie wykonał nowy kicker w drużynie Falcons – Paweł Sołoducha (#24). Efektowny touchdown dający 21 punktowe prowadzenie zdobył wskakując wyciągnięty w pole punktowe Łukasz Mizieliński (#21). Podobnie jak przy pierwszym przyłożeniu bohaterami podwyższenia za 2 punkty duet Kapuścik – Błazik. Po kick-off’ie defensywa wzorcowo wykonała swoje zadanie i po kilku próbach na boisku znów była formacja ofensywna. Swoje sześć oczek dorzucił także najbardziej waleczny tego dnia runningback – Jakub Gołosz (#25), który zawsze walczył o każdy centymetr. 9 yardowy bieg został zwieńczony przyłożeniem, podwyższonym później przez Pawła Sołoduchę. Stan meczu po pierwszej połowie wynosił 30:0 dla Falcons.
W drugiej odsłonie Sokoły nie spuszczały z tonu. Dwukrotne przejęcie piłki w defensywie – interception (przechwyt) dokonany przez Adama Wilczka (#58) oraz fumble recovery (przejęcie upuszczonej przez rywala piłki) przez Bartka Kosiorowskiego (#43) zaowocowały jeszcze trzema przyłożeniami ofensywy. Pierwsze z nich zapisał na swoje konto rozgrywający Łukasz Pawęzka (#18) po krótkim biegu. Próba podwyższenia za 2 punkty nie powiodła się. Punkty ponownie zdobywali kolejno Mateusz Błazik po 3-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za 2 pkt Błazik – podanie Kapuścika) oraz Jakub Gołosz po 8-jardowym biegu. Przed podwyższeniem sędzia zakończył spotkanie.
Był to pierwszy mecz oraz pierwsza wygrana Tychy Falcons w sezonie 2012.
W ofensywie na szczególne wyróżnienie zasługiwał rozgrywający Łukasz Pawęzka oraz runningbackowie Błazik, Gołosz, Mizieliński i Matyjas. W defensywie był to linebacker Michał Bronaszewski, liniowi Bartosz Kosiorowski oraz Marcin Kobiela, z dobrą dyspozycją pokazał się też Adam Wilczek (LB) debiutujący pod skrzydłami Falcons.
Liczba kibiców – 350.
Podsumowanie punktowe:
I kwarta
#46 touchdown, akcja biegowa 31y + podwyższenie za 2 punkty, rzucał #83, podwyższenie #46
II kwarta
#23 touchdown, akcja biegowa 7y + podwyższenie za 1 pkt, holder #83, kopał #24
#21 touchdown, akcja biegowa 11y + podwyższenie za 2 punkty, rzucał #83, podwyższenie #46
#25 touchdown, akcja biegowa 9y + podwyższenie za 1 pkt, holder #83, kopał #24
III kwarta
#18 touchdown, akcja biegowa QB 5y + podwyższenie nieudane
#46 touchdown, akcja biegowa 3y + podwyższenie za 2 punkty, rzucał #83, podwyższenie #46
IV kwarta
#25 touchdown, akcja biegowa 8y
Fot: Jan Jeszke
Informacja prasowa nadesłana przez Tychy Falcons