Już dziś w nocy odbędzie się mecz gwiazd National Football League. W tym roku spotkanie to będzie miało szczególne znaczenie dla Polaków. Po stronie AFC wystąpi nasz jedynak w najlepszej futbolowej lidze świata - Sebastian Janikowski. W zeszłym roku byliśmy świadkami bardzo emocjonującego meczu, po którym ekipa NFC pokonała AFC 55-41. Jak będzie w tym roku?Rozgrywany co roku mecz gwiazd bardziej przypomina zabawę i jest to spotkanie towarzyskie. Podczas przedmeczowych treningów zawodnicy często żartują ze sobą, zamieniają się pozycjami na boisku i ćwiczą niekonwencjonalne zagrania. Po treningach popularną rozrywką jest surfowanie po hawajskich falach. Wszystko toczy się w bardzo luźnej atmosferze. Podczas meczu widzowie mogą oglądać bardzo widowiskowe akcje i nietypowe zagrywki. Zawodnicy zazwyczaj nie grają agresywnie i brutalnie, a wyniki często są bardzo wysokie. Nowością jest to, że w tym roku NFL pozwoliła graczom na używanie Twittera podczas meczu. W tym roku Pro Bowl również rozgrwane jest tydzień przed Super Bowl. Przez to zawodnicy drużyn, które za tydzień zagrają na Lucas Oil Stadium, nie wystąpią w meczu gwiazd. Do drużyny AFC wybrano ośmiu futbolistów New England Patriots, a po stronie NFC dwóch zawodników New York Giants. Organizatorzy jednak byli gotowi na taką sytuację i dla tych zawodników wyznaczono już zmienników. W tegorocznym Pro Bowl wystąpi pięciu debiutantów. Quarterback Andy Dalton i wide receiver A.J. Green z Cincinnati Bengals, linebacker Von Miller z Denver Broncos zagrają dla AFC, a quarterback Cam Newton z Carolina Panthers i kick returner Patrick Peterson z Arizona Cardinals wystąpią w barwach NFC.
Pro Bowl jest ostatnio jednak krytykowane. Mówi się, że odkąd 1/3 głosów to głosy fanów, dobrzy zawodnicy często są pomijani na rzecz graczy z ulubionych drużyn. Nie zawsze najlepsi zawodnicy zostają wybierani do uczestnictwa w meczu i krzywdzi to graczy z drużyn z twz. "małych rynków". Drużyny takie jak Dallas, New York Giants, New England Patriots czy Pittsburgh Steelers często mają bardzo wielu przedstawicieli w Pro Bowl, choć ci gracze wcale nie mieli bardzo dobrego sezonu. Dodatkowo, zawodnicy często odpuszczają sobie udział w meczu, tłumacząc się urazami. Wiadomo, że jest to mecz o nic, ale często brak najlepszych graczy jest bardzo niekorzystny dla poziomu widowiska. Na przykład w Pro Bowl 2010 wystąpiło aż 32 zawodników, którzy początkowo nie znaleźli się na liście starterów. MVP tamtego spotkania został Matt Schaub, który również znajdował się na liście rezerwowej. To wszystko przemawia za argumentami krytyków. Mimo tego Pro Bowl cieszy się dużą popularnością i oglądalnością każdego roku.
Tegoroczny mecz gwiazd będzię szczególny dla polskich kibiców. W barwach AFC wystąpi nasz kopacz Sebastian Janikowski. Popularny Seba sezon 2011 miał naprawdę udany. Trafił 31 z 35 prób field goali i nie pomylił się przy żadnym extra poincie. Do tego wyrównał rekord NFL w długości field goala, celnie trafiając z 63 jardów w meczu przeciwko Denver Broncos. Janikowski był już na liście rezerwowej w zeszłym roku, ale w tym był już pierwszym kopaczem AFC. Nie będzie on jedynym zawodnikiem Oakland Raiders w Pro Bowl, poza nim zobaczymy puntera Shane'a Lechlera, long snappera Johna Condo i defensive tackle Richarda Seymour. Ostatnim Polakiem, który wystąpił w Pro Bowl był Czesław "Chester" Marcol w 1974. Był on kopaczem Green Bay Packers.
Pełne składy obu ekip w dzisiejszym meczu, łącznie z zawodnikami, którzy zostali wybrani pierwotnie i ich zmiennikami, możecie zobaczyć tutaj - Pro Bowl Roster 2012
Początek spotkania o godzinie 1:00 w nocy z niedzieli na poniedziałek polskiego czasu.
Zdjęcia:
1. Cam Newton robi zdjęcia podczas treningów
2. Od lewej: Elvis Dumervil, Ray Lewis i James Harrison, obrońcy AFC
3. Zawodnicy Oakland Radiers w towarzystwie tancerek hula
Źródło: NFL24.pl
