Indianapolis Colts president Bill Polian w radiowym wywiadzie powiedział, że zakończenie sezonu z rezultatem 0-16 będzie oznaczać zwolnienie Jima Caldwella.
Jim Caldwell jest head coachem Colts zaledwie od 2009, a w ciągu dwóch poprzednich sezonów może się poszczycić wynikiem 24-8. W 2009 jego drużyna zagrała w Super Bowl.
Jednak rzeczywistość jest brutalna. Tego sezonu nie może zaliczyć do udanych. Dotychczas Indianapolis jest na dnie tabeli, z bilansem 0-13 i wszystko zmierza do tego, aby sezon zakończył się dla nich z 16 porażakami na koncie. Nie mogą skorzystać z Peytona Manninga, który teraz jako jedyny mógłby wyciągnąć ich z tak dużych kłopotów.
"Dźwigam odpowiedzialność za to co się stało i ciężko mi z tym. Serce mi pęka, gdy widzę jak ci dobrzy zawodnicy i trenerzy przeżywają trudny czas, ponieważ nie stworzyliśmy wystarczająco silnej drużyny." – powiedział Bill Polian w poniedziałek, w radiowym wywiadzie.
Jednak dał do zrozumienia, że Caldwell może ponieść konsekwencje.
"Żywię gorącą nadzieję, że praca Jima nie jest zagrożona, ponieważ nie chcę, aby to się zakończyło wynikiem 0-16. Zrobimy wszystko, aby tego uniknąć."
W środę, Jason La Corfa z NFL Network potwierdził u samego źródła, że Polian oznajmił w poniedziałek "…wynik 0-16 oznacza zwolnienie Caldwella."
Natomiast ich podstawowy rozgrywający Dan Orlovsky jest bliski powtórzenia swojego wyczynu z czasów, gdy był zawodnikiem Lions. Wówczas jako starter w Detroit zanotował 7 przegranych z rzędu, a drużyna zakończyła sezon wynikiem 0-16. Czyżby historia miała się powtórzyć?
Źródło: CBSSPORTS.com